Skocz do zawartości

Wygląd nie ma znaczenia.... a może jednak ma?


Rekomendowane odpowiedzi

To nie jest tak, że ma znaczenie albo nie ma. Życie nie jest czarno białe. Dajmy na to mamy pana X, który jest mokrym snem każdej kobiety. Na pewno ogromna większość zwróci na niego uwagę. Pewnie wiele pójdzie za nim w jakiś przytulny kącik gdy spyta się je na ulicy czy chciałyby teraz seksu, prawda. Ale może przyjść taki moment, że np. on się zacznie starać za bardzo albo któraś ujrzy w nim jakieś infantylne zachowanie, słabość. I wtedy czar pryśnie...

 

W młodości byłem bardzo rozrywkowy. Nie raz widziałem np. na imprezach kiedy jakiś facet z wyglądu 10/10 zaimponował dziewczynie a później zrobił jakąś kompromitującą akcję, która ustawiła go niżej w hierarchii (typu: wysmaruję się bitą śmietaną i zatańczę na stole żeby się kumple pośmiali). Niewiasta, która miała go na oku momentalnie traciła zainteresowanie i wychodziła za rękę z łysiejącym, spokojnym gościem, który cały czas sączył drinka i w ogóle się nie odzywał.

 

Tak więc wygląd to wabik. Dobry wygląd zachęca. Ale są też inne czynniki, które decydują jak relacja dalej się potoczy.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Themotha napisał:

Prosi to się świnka i tudzież inne zwierzątka domowe :P

Idz na dowolną siłownię i popatrz na koksów, jak się zachowują, jak się boją przede wszystkim, bo to jest całe clue.

Może przesadziłem z tym procentem, ale znaczna większość.

Chodzę na różne siłownie, do klubów sportowych, mam wytrenowanych znajomych i raczej ci ludzie właśnie już niczego się nie boją, bo zapierdalają ciężko na zdrowie, siłę i dobrze się czują we własnym ciele. Do uprawiania jakiegokolwiek sportu długoterminowo trzeba mieć jaja ze stali, samodyscyplinę, a do tego moc psychiczną, żeby przetrwać ból, który ciągle siedzi w mięśniach. Nie wiem, o co ci chodzi, ale negowanie siłowni jest po prostu dziwne. Zdrowy styl życia warto promować, bo stoi w opozycji do wszechobecnej degrengolady. No i co w tym złego, że kurwa ktoś kompleksy leczy? No i kurwa dobrze, że leczy, a nie zamartwia się chuj wie czym. Nie wiem, co ty chcesz tym postem udowodnić :P Że co, jesteś totalnym kozakiem bez siłki, czy jak? Nie rozumiem. Jak możesz to wyjaśnij. 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahaha, o Jezu. Tutaj wyłapałem więcej mechanizmów obronnych psychiki niż kiedy rozstawałem się z byłą ;) 

Moja sylwetka jest w stanie "igła", relacje z ojcem przyjacielskie, a dziewczyny czasem same piszą, wrzucają na spotted czy wysyłają swoje zdjęcia nieproszone. Sylwetkę zbudowałem na wiedzy, trzymaniu michy 365 dni w roku i całkowitej abstynencji od alkoholu. Nie biorę i nie wezmę sterydów, a pompka raczej nie zamierza wysiadać. 

 

Wszystkie stereotypy, które są wyżej wymienione nie są prawdziwe w moim przypadku.

Pozdrawiam wszystkich, którzy są w stanie wziąć na klatę to, że wygląd się liczy i umięśniona sylwetka jest wabikiem na kobiety, tak jak kobiece 90/60/90 jest wabikiem na facetów.

Pewność siebie to jest odrzucenie swojego napuszonego wizerunku, który nie musi być broniony bo jasnym się staje, że w tym wypadku nie broni się Hitlera czy innego wykolejeńca, że nie miał mięśni, tylko jest to specyficzna obrona siebie i najczęściej wątłego albo grubiutkiego ciała - czyli typowa racjonalizacja. Widać, że ta pewność siebie promowana na Forum raczej u niektórych jeszcze nie wykiełkowała. Czego zakwitnięcia Wam życzę, bo nikt pewny siebie nie broni mirażu jakim jest procent tkanki mięśniowej.

 

Nie uwierzę nikomu kto mówi mi o tym, że wygląd nie ma znaczenia skoro dziewczyny potrafią same zagadać, jeżeli widzą rzadki i niespotykany okaz. Ups, kolejna iluzja pękła.

 

Post nie miał na celu napompowania mojego ego czy poniżenia kogokolwiek. Kłaniam się uniżenie.

  • Like 8
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Messer człowieku ale gdzie ja piszę że wygląd nie ma znaczenia? od tego zacznijmy.

 

@mac ale gdzie ja neguję siłownie? sam ćwiczę+kickboxing, więc o zdrowym stylu życia mnie nie pouczaj, druga sprawa nie znam Cię chłopczę, więc nie zamierzam Ci nic udowadniać, to jakieś Twoje schizy, nie wiem może przesilenie że bierzesz tak wszystko personalnie, może Cię coś boli, nie wiem, najpierw czytaj ze zrozumieniem a dopiero potem komentuj, bo zarzucasz mi coś czego nie napisałem i robisz to w sposób dziecinny co tylko utrwala stereotyp o którym pisałem :P

 

Ludzie, czytajcie ze zrozumieniem a nie wyciągacie jakieś wnioski i robicie gówno-burzę.

 

 

 

Edytowane przez Themotha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Themotha napisał:

 

@mac ale gdzie ja neguję siłownie?

Powiązałeś siłownię z następującymi skojarzeniami: kompleksy, strach, złe relacje z ojcem. To oczywiste, że nie polecasz siłowni, bo jak możesz polecać miejsce, które w taki sposób oceniasz? Z tego wyciągam wniosek, że negujesz. Sam byś nie chodził, bo automatycznie byś znalazł się w grupie 99% "pakerów", którzy leczą kompleksy, czują ogromny strach i mają złe stosunki z ojcem. Czego nie zrozumiałem? :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mac to tylko Twoja interpretacja, która jest błędna, nie czytasz ze zrozumieniem, podałem pewną grupę osób w tym przypadku ''koksików'' i to co zauważyłem w ich postawie, sposobie zachowania a także relacjami rodzinnymi, znam kilku takich chłopaków i szczerze Ci powiem że są potwierdzeniem moich wniosków.

Przesadziłem z procentem, bo zapewne w grupie koksów znajdzie się człowiek który nie pasuję to wniosków które tu podałem, ale w taki sposób można podważyć wszystko, to tylko wyjątek który potwierdza regułę.

 

Sam ćwiczę o czym wielokrotnie tu wspominałem, mam wysportowaną, szczupła sylwetkę, ale tego nie zauważyłeś albo nie chciałeś zauważyć, bo inaczej podkopało by to Twoje z dupy wzięte wnioski, oparte na halucynacjach.

 

Edytowane przez Themotha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj moi drodzy macie ciekawszą część , z kim wolałabyś się przytulić oraz z którym wolałabyś pójść w kimono:

 

@Amnesia Haze

Ale się rozkręciło, przenieście temat do rezerwatu to forum się rozleci:D . Napisałem do modów by przenieśli właśnie do rezerwatu temat, jestem ciekaw kobiecych opinii. 

Pozdrawiam.

 

Edytowane przez SzatanKrieger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, SzatanKrieger said:

@Stelkor

 

Ja to widzę ale w tym video chodzi o coś zupełnie innego. Kobiety wolały się niby przytulić do tego grubszego ale do Bang Bang wybierały pana Connora.

Jednak nie rozumiesz... Wolały się do niego przytulić, bo jest przystojny a drugi nie. Ty wolisz się przytulać do ładnych dziewczyn czy brzydkich? Obczaj kanał "FaceAndLMS" (pomin 4-5 pierwszych odcinków, bo są to wycinki z live). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Themotha dobrze kolego w pierwszym poście prawisz, w jakimś stopniu się zgadzam, ale to jest temat rzeka, co nie zmienia faktu, że chyba lepiej mieć wysportowana sylwetkę, dodając do tego pewność siebie(nie mylić pewności siebie z wydawaniem się komuś, że jest pewny siebie), ten błysk w oku i panny sznurem można mieć.

 

A co do do kolegi @arch no chłopie, cały czas nawijasz w każdej wypowiedzi o procentach, tu bmi, chuj wie co, przecież mozna normalnie dyskutować i przedstawiać swoje racje, a Ty nawijasz jakby tak musiało być i inaczej być nie może !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, SzatanKrieger napisał:

@Stelkor

 

Ja to widzę ale w tym video chodzi o coś zupełnie innego. Kobiety wolały się niby przytulić do tego grubszego ale do Bang Bang wybierały pana Connora.

Mylisz się całkowicie. Twarz ma tutaj kolosalne znaczenie. Mam fetysz stóp i średnie stopy atrakcyjnej kobiety mi się nawet podobają. Piękne stopy brzydkiej już nie. To oznacza, że tutaj nie chodzi tylko o ciała tych dwóch gości ale o fakt, że ten grubszy jest po prostu mało atrakcyjny - oczywiście świetna sylwetka swoją drogą dla kobiet jest na pewno podniecająca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Rodryg Diaz de Vivar napisał:

A co do do kolegi @arch no chłopie, cały czas nawijasz w każdej wypowiedzi o procentach, tu bmi, chuj wie co, przecież mozna normalnie dyskutować i przedstawiać swoje racje, a Ty nawijasz jakby tak musiało być i inaczej być nie może !

Bo z reguły kolego tematy o których się wypowiadam są mi bardzo dobrze zbadane pod kątem statystycznym, trendów, procentów, pod kątem naukowym. Nie rzucam jakiegoś pierdo lamento, że 'znam jednego kumpla...' i na podstawie tego 'jednego kumpla' nie kształtuję całego trendu i zbiorowości jak niektórzy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@self-aware O ty w Londynie tutaj to byś dopiero miał :D. Ciapatki jak chodzą to widać tylko sandały i bose stopy a reszta to niespodzianka. Jak samochód niespodzianka w teleturniejach z PRL pod płachtą ;). Co by nie było wiadomo, czy to Polonez, Fiat 125 czy może Audi 80 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj się kobietom pokręciło w głowach. To wina równouprawnienia, feminizmu i innych bzdur. Tona hipokryzji i kłamstw. To co kobiety mówią, a to co robią to różne bajki. Jak trzeba coś ciężkiego wnieśc, to oczywiście " Ty jesteś facetem", a jak przychodzi do gotowania, to oczywiście wielkie wyzwolone i nowoczesne i nie zniżą się do tak hańbiącej czynności. Nawet brzydkie i stare kobiety mają wymagania posiadania przystojniaka, chociaż same nic sobą nie prezentują. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko - Spokojnie, tak jak wspomniałem muszę najpierw obadać twarz i dopiero wtedy ogarniam czy stopy są ok :D Zresztą tam jak ciągle pada deszcz to ktoś w ogóle chodzi z odsłoniętymi stopami ? :) 

 

@ciekawyswiata - Myślę, że warto nie przejmować się tym, że kobiety patrzą na wygląd. Pewnego poziomu nie przeskoczysz i tyle (tak wnioskuję skoro narzekasz na to, że one patrzą na wygląd) a co poprawić możesz to sobie poprawisz. A przejmowanie się tym jednak męczy człowieka psychicznie. Ostatnio podczas medytacji to głównie nad tym pracuję, żeby mieć to w 4 literach i jest mi lepiej :) 

Edytowane przez self-aware
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@self-aware No jak nie jak tak. Dlatego to się nazywa wielokulturowe miasto. W praktyce ciapki przynieśli swoje pustynne zwyczaje z chat z gówna i chodzą w klapkach i szmatach nawet jak jest 30 stopni a murzyni też przenieśli zwyczaje ze swojej kultury i mogą ci zajebać rower, sprzedać dragi albo kose wsadzić w brzuch. 

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko - No to kiepsko. Mam nadzieję zatem, że jak kiedyś będę w Anglii to nie poznam murzyńskich zwyczajów, zwłaszcza tych związanych z kosami.

 

@ciekawyswiata - Hmm... To nie wiem co Ci polecić :) Mi medytacja pomaga czuć się lepiej a komplement od kobiety to dostaję tylko jak jestem u babci, zatem Tobie powinna pomóc z całą pewnością :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Wygląd nie ma znaczenia.... a może jednak ma?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.