Skocz do zawartości

Wygląd nie ma znaczenia.... a może jednak ma?


Rekomendowane odpowiedzi

17 minut temu, ciekawyswiata napisał:

Ja tam raczej brzydki nie jestem. Raczej kobietom się podobam- już nie raz słyszałem komplementy, ale lubię sobie wkręcic, że na przykład jestem brzydalem. Taki klimat u mnie. Opisałem tylko to, co kobietom w tych czasach siedzi w głowie. 

Do łba masz wgrany program że jesteś przegryw, dlatego zaprzeczasz i negujesz wszystko co ten program podważa i mówi Ci '' A może jest inaczej niż myślisz''?

 

Przemyśl to :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Stelkor napisał:

Większość mężczyzn będzie myślało, że te reakcje to zasługa jego muskulatury. Popatrzcie na jego męską szczękę, kośći policzkowe i generalnie męskie rysy twarzy. Jego muskulatura to dodatek. 

Bracie, bez wymówek proszę. Ryje mamy z jakimiśmy się urodzili, ale nad klatą, bicem, tricem, barkami i najszerszym grzbietu pracować jest obowiązek.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@michau Zle mnie zrozumiałeś. Polecam każdemu pracować nad sylwetką, ponieważ redukcja tkanki tłuszczowej może również polepszyć twarz. Tak było w moim przypadku. Jednak musimy stawiać sprawe jasno, twarz + wzrost to najważniejsze cechy. Chciałem uświadomić kolegę, że reakcje pań na Murphy'iego to zasługa głównie jego męskiej, ładnej twarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekaw jak niektórzy bracia, którzy cieszą się zainteresowaniem pań, reagują na to i czy wykorzystują sytuacje jeśli widzą że samica daje im sygnały. Ja mam tak że nie mogę narzekać na brak zainteresowania, w jakichś 60% są to jednak samice które mnie nie interesują, z kolei jeśli są i te konkretne (w moim stylu fizycznie) to zlewam. Pomyślcie co się w głowie takiej gadziny musi dziać, wypindrzy to się, traci na to "trochę" czasu ze świadomością (one już mają pewność) że teraz każdy "pies" wywiesi za nią jęzor i zacznie wyć. Trafia się jeden co wpadnie takiej w oko i ona tutaj się uśmiecha, "daje znaki" - a on? Chuj, nie spojrzy nawet, styki przegrzane, samopoczucie, ego w dół :D Bo jak to? Księżniczka się tak odpicowała i się nie podoba? Tysiące pytań piętrzy się w tym gadzim mózgu. Czasem trzeba, tak dla zasady, samicom podburzyć "piedestały" postawione przez białorycerzy i manginy.

 

@michau Jak najbardziej prawda, jednak trzeba mieć na względzie że każdy ma inny rodzaj genetyki (mezo, ekto, endo), styl życia, zarobki i obowiązki. Trzeba o siebie dbać, zgadzam się w zupełności, nie ma co jednak twierdzić że każdy przecież może sobie "zrobić" 6pak, bice jak młody Van Damme itp. - bo nie każdy da radę czy jest do tego uwarunkowany. Grunt to trzymać kondychę, dbać o siebie i nie "zalać" się tłuszczem.

Edytowane przez lxdead
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, lxdead said:

Jestem ciekaw jak niektórzy bracia, którzy cieszą się zainteresowaniem pań, reagują na to i czy wykorzystują sytuacje jeśli widzą że samica daje im sygnały. 

Mógłbym udawać, że wybieram tylko najlepsze kandydatki, ale...   

Powiem tak w wieku 18 lat, ciężko się opierać. Były piękne, młode rówieśniczki, były bardzo średnie 40 a kilka to nawet chyba było 50+... Nie mam oporów przed pisaniem tego na forum, ponieważ jestem tu anonimowy, jednak w realu raczej unikam takich rozmów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Tomko napisał:

To jest jedna z najistotniejszych i najczęściej przekłamywanych prawd.

Negowanych i bronionych przez kobiety. Niedawno znajoma wiek około 35 próbowała mi wmówić że faceci są wzrokowcami,  a kobiety nie -  tutaj  kilka gówno teorii wyssanych z palca.

Kobiety przede wszystkim patrzą na sylwetkę, ubiór, wyczulone są na zapach i ton  głosu, kręci ich pewność siebie itp itd. wymieniać można tego sporo.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, lxdead napisał:

 

@michau Jak najbardziej prawda, jednak trzeba mieć na względzie że każdy ma inny rodzaj genetyki (mezo, ekto, endo), styl życia, zarobki i obowiązki. Trzeba o siebie dbać, zgadzam się w zupełności, nie ma co jednak twierdzić że każdy przecież może sobie "zrobić" 6pak, bice jak młody Van Damme itp. - bo nie każdy da radę czy jest do tego uwarunkowany. Grunt to trzymać kondychę, dbać o siebie i nie "zalać" się tłuszczem.

Gdy się chce, się szuka sposobu; gdy się nie chce - się szuka powodu.

Choć fakt, zrobić figurę atlety łatwo nie jest.

Najlepsze ciała, jeśli mogę tak powiedzieć, mają gimnastycy i wojownicy. Cała ta nasterydowana banda wyciskaczy sztangi mi nie imponuje.

 

21 minut temu, Stelkor napisał:

Mógłbym udawać, że wybieram tylko najlepsze kandydatki, ale...   

Powiem tak w wieku 18 lat, ciężko się opierać. Były piękne, młode rówieśniczki, były bardzo średnie 40 a kilka to nawet chyba było 50+... Nie mam oporów przed pisaniem tego na forum, ponieważ jestem tu anonimowy, jednak w realu raczej unikam takich rozmów.

To sie nie zmienia. Jeśli w wieku młodzieńczym się ruchało wszystko, co popadło, to w wieku okołoczterdziestkowym też się bierze na dyszel, co się nawinie i ten dyszel podnosi :)

No, chyba, że jest się w związku, to tu panie powalczyć nie wypada. Nie dodawajmy spierdolenia.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, michau said:

 

To sie nie zmienia. Jeśli w wieku młodzieńczym się ruchało wszystko, co popadło, to w wieku okołoczterdziestkowym też się bierze na dyszel, co się nawinie i ten dyszel podnosi :)

No, chyba, że jest się w związku, to tu panie powalczyć nie wypada. Nie dodawajmy spierdolenia.

 

 

 

Zmniejsza się popęd seksualny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :D

Jak widać po zrzutach całkiem świeża sprawa.

Z portalu na B .. luźna rozmowa. Pani już raczej nie odpisze ;)

Pragnę tylko dodać, że jak na swój wiek wyglądam lepiej niż dobrze ;) W sensie postury. Nie to żebym był jakimś Goliatem. Raczej drobny ze mnie człowiek (174/65), ale że ćwiczę codziennie przez 45minut, to i efekty jakieś tego są. Swego czasu miałem epizod z bieganiem (po ciemku) - 17 lat to trwało.

A wracając do tematu który tutaj jest roztrząsany. Twarzowe ma znaczenie. Bo pewnikiem nie tylko mi się taka "pani" trafiła.

 

badoooo2018-05-10-22.43.33.gif

badoooo2018-05-10-22.43.45.gif

  • Like 2
  • Haha 2
  • Zdziwiony 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jogibabu Już po tekście "pisz do dziewczyn na swoim poziomie" powiedziałbym od razu: "no racja w sumie twój profil mi przypomina szambo a twoja twarz osiedlową meliniarę, więc spadam. Powodzenia w szukaniu faceta". I od razu ignor czy tam blok. Inaczej się nie da a już na pewno nie z taką elokwencją jak napisałeś. To jak uczyć świni jeść 5 rodzajami sztućców. Po prostu :)

Edytowane przez Tomko
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jogibabu a najgorsze jest w tym, że faceci myślą, że tylko mały procent kobiet jest takich bezkompromisowych i skurwysyński, a później się okazuje, że laska, którą byśmy tulili bo taka wspaniała i miła jest, to jak coś jej odjebie, to jest w stanie zachować się jak panna z Twojego posta - cały czas się na tym łapie... ale chyba taka męska natura. 

 

@Tomko tylko, że pewność siebie laski na takim portalu jest przepotężne, więc wątpię żeby takie teksty chodź odrobinę ją ruszyły ;) 

Edytowane przez radeq
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@self-aware, @Tomko

Moim zdaniem ładne stopy to +1 a nawet +2 do zajebistosci dla laski. Ostatnio sobie czekałem na przystanku. Patrzę a tam dosyć przeciętna laska z twarzy idzie. Przy drugim spojrzeniu dostrzegłem, że ogólnie jest odsłonięta, spódniczka, sandały itd. Popatrzyłem na stopy i dłonie i zrobiłem takie "wow" to jest klasa i robi wrażenie, zadbana, wszystko perfect. Od razu wypozycjonowała się w mojej głowie jako atrakcyjna mimo, że była przeciętna z twarzy. Większość dziewczyn jest niezadbanych a do tego ubierają się jak w worek na kartofle. Dlatego taka jedna się wyróżnia wśród tłumu. Znowusz jeśli laska ma ładna twarz a niezadbane stopy czy dłonie to czuje do niej obrzydzenie. 

 

A nastolatki ogólnie lecą na Bieberów :P Grzyweczka, pewność siebie i pozycja w grupie. Nieliczne z patologii na koksów. Chociaż z wiekiem tendencje się odwracają.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Wygląd nie ma znaczenia.... a może jednak ma?

@Jogibabu O to to, świnie to są bardzo mądre i czyste stworzenia - wiem bo miałem 2 wietnamki (loszki) i do nich dzika :D  Pocieszniejsze to od psa, a z pewnością mądrzejsze.

 

@michau nie rozumiesz mnie, co innego chcieć i nie móc, a co innego móc i nie być zdeterminowanym. Gdy byłem w Niderlandach i nie miałem NIC do roboty poza pracą i miałem w chuj czasu wolnego, nie było problemu z trzymaniem diety, siłką itd. a i progres był. Siedzę teraz w Polszy, pracuję, mam swoje obowiązki, dodatkowo jakiś "bonus" też wyskoczy i nie mam po prostu jak trzymać reżim.

Są ludzie którzy chcą coś ćwiczyć, ogarnąć się ale po prostu nie mogą - zrozum to. Nie każdy ma tak że poza robotą i jakimś drobnym zajęciem, raz na jakiś czas w tygodniu ma ten luksus na ćwiczenia, dietę itd.

Ty dzielisz od razu ludzi na tych którzy ćwiczą bo chcą i na tych co nie ćwiczą bo mają jakiś gówniany powód.

 

@Ksanti Tak się z wiekiem odwracają że każda jedna popuści "karkowi" jeśli nadarzy się okazja :D 

Edytowane przez lxdead
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolę popracować lub odpocząć niż katować się na siłowni. Rozumiem jakieś delikatne działania dla zdrowia i samopoczucia ale nic więcej. Trzeba mieć nieźle narąbane żeby całe swoje życie ustawiać pod kobiety. Zrobisz te mięśnie (weź to jeszcze utrzymaj) i co? Wyrwiesz na wygląd a ona jutro pójdzie z kolejnym. Masz kasę i co? Wyrwiesz na kasę i ona jutro również będzie z innym. Identyczna sytuacja. Co poza seksem? Jak rozwiniesz się materialnie i masz łeb na karku to ci to zostanie. Z mięśniami będzie tak jak u pewnego gościa z obcym językiem. ;)

 

Rozumiem młodszych, hormony, ale stare 40-letnie dziady na siłce? Dajcie spokój. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, loh-pan napisał:

Rozumiem młodszych, hormony, ale stare 40-letnie dziady na siłce? Dajcie spokój. 

40 letnie dziady... mam kilku takich w teamie, niezłe dziki. 

Im człowiek starszy tym nawet więcej powinien dbać o mięśnie bo z wiekiem ulegają degradacji 

keeping-older-muscles-strong-healthinnov

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, loh-pan napisał:

Wolę popracować lub odpocząć niż katować się na siłowni.

Zdrowie, przede wszystkim. Nie wyrywanie dup. Sylwetka to raczej skutek uboczny. Trening zmienia bardzo człowieka i to pozytywnie. To jest fajna sprawa i jeden z takich wysiłków, który się od razu zwraca w dobrym samopoczuciu. Nie pierdol, tylko ruszaj poćwiczyć :D 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja na to tak:

 

al-bundy.jpg

 

Może to już wiek, ale tak szczerze powiem wam, że uganianie się za dupami jest totalnie bez sensu i nic nie warte no chyba, że ktoś ma takie hobby. W każdym innym przypadku to strata czasu. Jest tyle innych ciekawszych możliwości spędzenia czasu, że czasami wolę sobie zwalić i zająć się klepaniem kosy niż tracić czas na te idiotyczne podchody. To w sumie chyba ten MGTOW. Tak piszę o tym bo ten przygarowany gość wygląda jakby ćwiczył tylko po to żeby wygenerować zachwyt panien.

Ja jakoś z wiekiem nabieram coraz większej niechęci do głupszej części społeczeństwa bo już dawno nie odbyłem ciekawej rozmowy na jakikolwiek temat z którąś z nich. Żadnej inicjatywy, zero kreatywności, mózgi wyprane debilnymi programami o tapetowaniu, tańcach i modzie. Jakoś tak to jest, że facet starzejąc się jest coraz bardziej zmęczony bezdenną głupotą kobiet, która akurat u nich z wiekiem narasta.

Edytowane przez urodzony_w_niedzielę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duże mięsnie ale mały gwizdek. Panie raczej nie będą miały satysfakcji  z tego greckiego tytano-heroso-bóstwa. Najlepszy przykład, żeby nie wpadać w kompleksy to Ron Jeremy. Obecnie to mały grubasek, łysiejący z przetłuszczonymi włosami i stylówie Krzysztofa Krawczyka. A tu jego zdjęcie z albumu absolwentów jego szkoły. A jednak dał radę!

Ron Jeremy.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, loh-pan napisał:

 

 

Rozumiem młodszych, hormony, ale stare 40-letnie dziady na siłce? Dajcie spokój. 

ożesz ty...

Dziady czterdziestoletnie?

Dawaj młokosie na rundkę!

 

@lxdead

Dietę ogarniam w trzy godziny na tydzień. Porządny trening wymaga czasu, ale trzydzieści pompek, pięćdziesiąt przysiadów, sto brzuchów i dziesięć podciągnięć to pół godziny.

Co drugi dzień można ogarnąć.

Brak czasu oznacza zawsze brak chęci.

Chyba, ze temu czy tamtemu sie po prostu nie chce, to jak najbardziej rozumiem ? 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, lxdead napisał:

@SzatanKrieger Trochę z dupy przykład, ten pan lepiej przedstawia "problematykę"

 

 

Porównując zdjęcia tych dwóch to wiadomo.

Ale gdy obaj znajdą się w grupie mieszanej płciowo i przystojniak nie będzie potrafił "zabawiać słownie" pań to trochę straci na zajebistości.

Zakładając że "brzydszy" potrafi zabawiać to dodając mu lekki zarost zakrywający policzki i dobre uzębienie powinien mieć spore "branie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.