Skocz do zawartości

Szwajcaria - referendum przeciw kreacji pieniądza


emehcsfotuoog

Rekomendowane odpowiedzi

No Panowie, sprawdzie ten news:

 

https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/referendum-w-szwajcarii-dot-bankowosci-moze-niezle-namieszac/q74bper

 

Nie wiem co zrobią banksterzy, żeby to zatrzymać, ale w Szwajcarii jeśli to przejdzie to będzie wiążące, nie tak jak u nas. W skrócie: inicjatywa zakłada, że bank nie będzie mógł pożyczać więcej niż ma w depozytach - czyli koniec z kreacją "wirtualnego" pieniądza za pomocą pierdyliarda pośrednich "inwestycji", papierów dłużnych i innych instrumentów bankowych. Ma się skończyć "ratowanie banków" za pomocą pieniędzy podatników (znamy ten temat prawda?).

 

To bezpośrednio wali w obecny system ekonomiczny, którego kwintesencją jest non stop dodruk i wyciąganie ralnej wartości/dóbr od ludzi przez zadłużanie. Szwajcarzy to mądry naród zdaje się. Jak przejdzie to czy pójdzie za tym fala podobnych inicjatyw w innych krajach? Przejdzie to wogóle, jak sądzicie? Co Wy na to?

Edytowane przez emehcsfotuoog
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, Damian said:

przywrócą im demokrację

Nawet i to by mnie nie zdziwiło, bo to cios w podstawę obecnego systemu. Ale czuję, że docisną ich spekulacjami na franku. Jak się okaże, że "możni" wycofują depozyty z banków szwajcarskich to znaczy że to koniec tego kraju. Libia w Szwajcarii normalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaatakować Szwajcarię można, ale straty będą straszne, nie do udźwignięcia nawet dla USA. Hitler chciał zaatakować Szwajcarię, ale generałowie i stratedzy byli przerażeni tak bardzo, że nawet Hitler zrozumiał że i owszem, można ten kraj zdobyć, ale zyski będą tysiące razy mniejsze niż straty.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co się wydarzy. Scenariuszy może być parę (choć nie sądzę, żeby teraz to przeszło), ale takie mam spostrzeżenie, że wchodzimy chyba w jakąś epokę renesansu/przebudzenia. Nawet tutaj dokładamy do tego cegiełkę.

A w kwestii PL to mnie np. zupełnie wystarczył by na początek, konstytucyjny zapis o zakazie uchwalania budżetu państwa z deficytem. No bo co pomyślelibyście o rodzinie, która planuje wydatki tak, żeby jej kasy zabrakło i musiała się rokrocznie zadłużać? Dysfunkcyjna, prawda? A jakoś w przypadku państwa, mało kto widzi że to właśnie taka patologiczna rodzina, gdzie choćby matka zaczęła się kurwić a ojciec pracował przy azbeście to i tak nic już nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szwajcarskie społeczeństwo jest na innym poziomie świadomości niż np.: polskie. Inna mentalność, inna historia, nie muszą martwić się o biedę, inna edukacja itp. W Polsce ludzie w głowach dalej mają roszczeniowość i PRL (,, czy się stoi, czy się leży 3 tysiące się należy"). Rozwiązanie to praca u podstaw zwłaszcza z młodzieżą i propaganda w mediach odnośnie podstawowych praw ekonomii i Szkoły Austriackiej. Wtedy za 30 lat może i u nas... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rnext
generImg.php?insbox1=Po+op%C5%82aceniu+wszystkich+rachunk%C3%B3w+zosta%C5%82o+mi+-100+PLN&insbox2=Kupi%C4%99+sobie+za+to+minus+chleb+i+minus+herbat%C4%99&insbox3=436&fin=1

 

Tak według współczesnych ekspertów do spraw ekonomii, powinno wyglądać planowanie wydatków. Zawsze przecież można wziąć kredyt na zakup rzeczy niezbędnych do życia, a i gospodarkę dzięki temu obywatel trochę ożywi, bo przecież "piniondz" będzie kreowany, ch*j że nieistniejący fizycznie, ale będzie kiedyś tam może, być może, ewentualnie. A że pieniądz "pusty", to i inflacja będzie na "bezpiecznym" poziomie, żeby ludziom się w dupach nie poprzewracało przypadkiem, gdyby przypadkiem mogli kupić nieco więcej za tą samą kwotę pieniędzy, niż rok temu, a jeszcze by nie daj bóg poznali pojęcie "deflacji". To by doprowadziło przecież do kryzysu globalnego, bo kto by wtedy brał te niezbędne dla społeczeństwa i gospodarki kredyty? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rick kiedyś jeden kolega prawnik, powiedział mi, że prawo jest jak płot - wąż się prześliźnie, tygrys przeskoczy, grunt, że bydło zostaje w zagrodzie. Bo spójrz, tak naprawdę rząd i banksterka wciąż łamie choćby art 310KK o fałszowaniu pieniędzy, (którego złamanie jest traktowane niemal jak zabójstwo - do 25 lat pierdla) i co? I nic. Ręka rękę myje, czyli świnia świni tyłek ślini. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@emehcsfotuoog @Rnext Niestety, żyjemy w kraju zdrajców i obcych agentur, gdzie ustawia się wybory (dokładnie - USTAWIA - chociażby przez manipulację durnymi ludźmi publikując "sondaże" przedwyborcze aż do porzygania się nawet na kilka dni przed wyborami, codziennie, 24/7 a gdy coś się nie zgadza i nie idzie po myśli sondaży to się wypie..ala torby pełne kart do głosowania albo się "okazuje" potem, że kilkaset tys. dorosłych ludzi z minimum średnim wykształceniem nie potrafi poprawnie postawić krzyżyka na karcie). Wasze założenia są dobre, w ogóle większość nas ma tutaj mądre spostrzeżenia tylko, że do tego trzeba chęci działania dla dobra kraju. Obecny jak i poprzedni rząd nie działa już dawno dla dobra Polaków. Nawet pozbawili nas instrumentów regulacji tego rozpasanego bydła i ustawowo się okopali w sejmie. Gdy myślałem nad tym jak zrobić tam porządek, to okazało się, że jest multum instrumentów prawnych, żeby wywalić tych betonowych polityków stamtąd. Nawet się nie kryją już rozkradaniem budżetu kilometrówkami, lotami, kartami kredytowymi, flotami limuzyn, lotami wojskowymi do domu po kapcie... Po prostu są nietykalni bo żaden sąd tego nie ruszy. Tyle. 

Przypomniała mi się akcja, że jakiś najebany polityk z Kanady na Sochi 2014 zamówił sobie alkohol helikopterem na imprezę. Szukałem tego, ale chyba goście od PR sprytnie to schowali. Kosztowało to jakieś 120tys. dolarów Kanadyjskich z pieniędzy podatników. Opinia publiczna się o tym dowiedziała i gość podał się do dymisji. Chyba nawet go obciążyli jakąś kwotą. U nas Beatka CASĄ sobie latała do domu? Wylatała ponad 1.5mln zł? Nie ma problemu. Należało jej się. 

Możemy więc sobie tylko popatrzeć na takie Węgry, Islandię, Szwajcarię ze łzą w oku i pomarzyć.

Edytowane przez Tomko
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko sprecyzuj proszę, do czego chcesz linka. Jeżeli do obrazka, to niestety to jest tylko obrazek, którego nie opublikowałem, a stworzyłem jedynie "na szybko" 30 minut temu, żeby tymże sucharem podkreślić puentę mojej wypowiedzi :P 
 
@Rnext Tego powiedzenia nie znałem do tej pory. Warte zapamiętania i jak najbardziej prawdziwe, choć też poniekąd smutne :( Pozostaje w takim przypadku nie być "bydłem" chyba jedynie. Co innego? Rozstrzelać każdego skorumpowanego? Nie ma na to wystarczająco amunicji na tej planecie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rick Tak, do tego obrazka bo się nie wyświetla. Nie rozstrzelasz bo raz, że trudno broń zdobyć (ale dla chcącego nic trudnego), dwa że są tak okopani, że dałbyś radę po jednym tylko. No chyba, że zaczaiłbyś się na jakimś budynku ze snajperą to wtedy elegancko :). Albo cisnął granatem w sam środek skupiska. Ale czemu winni ochroniarze, że tak zarabiają na życie ochraniając takie szuje? Niczemu.

Edytowane przez Tomko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szwajcaria jest jedynym krajem na świecie, który może robić na swoim terytorium co zechce, a dokładniej co poprą obywatele i kantony - zasada podwójnej większości. Podobnie jak Islandia z resztą jest jednym z nielicznych przykładów prawidłowo funkcjonującej demokracji. Ale żeby demokracja funkcjonowała to wymaga trzech rzeczy: świadomości obywatelskiej, dużej i dobrze wykształconej klasy średniej, zamożności społeczeństwa. I najlepiej jak wszystkie te rzeczy są ugruntowane tradycją.

 

Jest również jedynym krajem na świecie, który byłby w stanie wprowadzić pokrycie waluty w złocie (starczyłoby pokrycie 50% żeby inne waluty poleciały w dół, a frank przeskoczył aktualny kurs funta).

 

Banki szwajcarskie stać na wprowadzenie zasady iż nie mogą pożyczać więcej niż mają.

 

Moim zdaniem Szwajcaria to zrobi wcześniej czy później, to będzie jeden z mechanizmów, który ma chronić rynek bankowy w Szwajcarii (i nie tylko bankowy) przed skutkami kolejnych kryzysów ekonomicznych.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być ciężko ze względu na to, że zapewne sektor bankowy wyskoczy z "kampanią informacyjną" strasząc jaki to zły pomysł. Ale z drugiej strony, jakieś kilka lat temu było trochę podobne referendum w Szwajcarii o tym czy znacznie zwiększyć pokrycie rezerw w złocie i nie przeszło to tylko minimalnie. A częste referenda w tym kraju mają wartość edukacyjną, społeczeństwo zaczyna interesować się tematem i podnosi się jego świadomość. Poza tym od tego czasu doszło już do zerwania sztywnego kursu franka do euro, przez co mocno poszedł w górę. Też było straszenie, że to źle, że zaraz zaleje ich import i Bóg wie co jeszcze. A gospodarce to się tylko przysłużyło. Możliwie, że obywatele nie dadzą się już zastraszyć. Także jest nadzieja. :)

 

Jeśli ktoś do końca nie czai o co chodzi z tą kreacją pieniądza, polecam proste, łopatologiczne wyjaśnienie:

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Swiss byłem tylko parę razy przejazdem i co najwyżej ze dwa razy nad nią przelatywałem, więc nie znam tamtejszej mentalności. Ale ta z relacji różnych ludzi wydaje się być dość zdrowa. I na tej podstawie, podoba mi się ich poczucie wspólnoty interesu, skala zainteresowania sprawami obywatelskimi i państwa, pragmatyzm, podejście do broni i to, że prezydent podróżuje koleją. Przy tym mają zdaje się największe rezerwy GLD per capita a i tak chyba w 2014 głosowali za dodatkowym podniesieniem rezerw. Do 1999 r. konstytucyjnie CHF miał zapis o przynajmniej 40% pokryciu w złocie, tylko to się rozpruło. Nie rozstrzygam czy możliwość samostanowienia jest skutkiem czy przyczyną powyższego stanu rzeczy, ale to ciekawy temat. Chciałbym choć namiastki tego dla naszego kraju. 

 

Ale model szwajcarski, jednorazowo zastosowany w PL wybitnie skompromitował nasze społeczeństwo (pokazując potęgę mediów pralni mózgów) przy referendum o JOWach (wybitnie nie na rękę partyjniackiemu betonowi) gdzie głosować poszło jakieś 7% obywateli (bo reszta raczej na to miano nie zasługuje i może być określana jedynie mianem kanapowego wyborcy). 

 

30 minut temu, Mosze Red napisał:

Moim zdaniem Szwajcaria to zrobi wcześniej czy później

Tu pełna zgoda, kwestia tylko czy teraz czy jeszcze nie, a np. na krótko przed powtórką zawieruchy z 2007.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Rnext napisał:

Ale model szwajcarski, jednorazowo zastosowany w PL wybitnie skompromitował nasze społeczeństwo (pokazując potęgę mediów pralni mózgów) przy referendum o JOWach (wybitnie nie na rękę partyjniackiemu betonowi) gdzie głosować poszło jakieś 7% obywateli (bo reszta raczej na to miano nie zasługuje i może być określana jedynie mianem kanapowego wyborcy). 

Żeby to funkcjonowało jak wspomniałem potrzeba: "świadomości obywatelskiej, dużej i dobrze wykształconej klasy średniej, zamożności społeczeństwa".

 

A przynajmniej dwóch pierwszych i żeby ludzie widzieli, że dzięki temu buduje się to trzecie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Mosze Red napisał:

potrzeba: "świadomości obywatelskiej, dużej i dobrze wykształconej klasy średniej

Si señor. Nie ma innej drogi a już na pewno żadnej na skróty do dobrobytu. Ale o czym my tu śnimy, jak nikt z rządzących (od "nigdy") nie potrafi nawet powiedzieć jaka jest polska racja stanu i ją zdefiniować publicznie, poddając weryfikacji obywatelskiej. To jest ciągłe dryfowanie nie wiadomo dokąd. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Rnext napisał:

To jest ciągłe dryfowanie nie wiadomo dokąd

 

I właśnie z tej przyczyny Polsce potrzebna jest oświecona dyktatura na jakieś 20 lat. Ktoś z jajami, nieskorumpowany, kto zrobi porządek i zadba o najważniejsze rzeczy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mosze Red niestety to prawda. Też nie widzę innego wyjścia. Dlatego głosujcie na mnie jako nowego imperatora ;)

@Wikary no tu jest klucz: 

20 minut temu, Mosze Red napisał:

Polsce potrzebna jest oświecona dyktatura

a nie dyktator sam w sobie. Zresztą skoro żaden z Polaków nie chce głosować/wybierać, to po chuj nam demokracja?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.