Skocz do zawartości

Chciałbym zaznać bliskości kobiety


ForcePush

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, android93 napisał:

nadal jestem prawiczkiem... masakra/tyle, że ja mam już prawie 25 lat/większość znajomych kogoś już ma

Typowe błędne koło i samobiczowanie niespełnieniem rzekomo niezbędnych do przerobienia schematów do z dupy określonego wieku ? Nie patrz na innych bo to co widzisz to i tak w większości iluzja i podszyta bajką autopromocja.To wszystko przyjdzie z czasem i wtedy zobaczysz, że to jak w piosence - wszystko chuj?

W kwestii poszerzania/znajdowania znajomości z ciekawymi osobami to zajmij się jakimś sportem czy innym hobby gdzie jest kontakt z ludźmi.Wtedy poznajesz kogoś niemal naturalnie bo wspólne zainteresowania zbliżają ludzi i minimalizują ryzyko zapoznania się z cymbałami.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Typowy szejming. Zapisz się na dżu dżitsu zaznasz bliskości. Serio ;D Jak to nie pomoże to może tango? Możesz tam zaznać większej bliskości niż w "romantycznym" związku. Lekko wieje od Ciebie desperacją drogi bracie, a to niestety jest oznaka burzy z możliwymi opadami kłopotów. Serio. Dżu dżitsu, tango. Weź poprawkę na to, że masz przeprany mózg szejmingiem.

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Jebak Leśny napisał:

Typowe błędne koło i samobiczowanie niespełnieniem rzekomo niezbędnych do przerobienia schematów do z dupy określonego wieku ? Nie patrz na innych bo to co widzisz to i tak w większości iluzja i podszyta bajką autopromocja.To wszystko przyjdzie z czasem i wtedy zobaczysz, że to jak w piosence - wszystko chuj?

W kwestii poszerzania/znajdowania znajomości z ciekawymi osobami to zajmij się jakimś sportem czy innym hobby gdzie jest kontakt z ludźmi.Wtedy poznajesz kogoś niemal naturalnie bo wspólne zainteresowania zbliżają ludzi i minimalizują ryzyko zapoznania się z cymbałami.

Masz sporo racji, mimo, że udało się wyjść z nieśmiałości w dużym stopniu, znaleźć dobrą pracę, skończyć inżynierkę to nadal porównuje się do innych, a z  tych porównań wnioski nie są pozytywne niestety.

Cały czas mam wrażenie, żę czegoś mi brakuje... chyba kobiety ? :D trudno powiedzieć, jak kiedyś się znajdzie to będę wiedział.

Staram się coś robic, kiedyś pasjonowałem się fotografią, nagrywaniem i montowaniem filmów (yt), ale teraz nie ma na to czasu. Chodzę na siłownię od kilku miesięcy, poznać tam nikogo nie poznałem. Siłownia to raczej nie miejsce spotkań towarzyskich. Ale po czasie zacząłem czuć się silniejszy fizycznie (urosły mi trochę mięśnie :D ), zawsze byłem raczej słabeuszem pod tym względem. Zawsze to jakis plus. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te matriksowe pier#$#$nie podsycają Panie, które są często tak wprost już zezwierzęcone, że identyfikują singla jako prawiczka, bo podświadomie kojarzy im się to ze słabym samcem, który nie potrafił zdobyć niczym żadnej samicy. Brak zainteresowania samic samcem odbierają jako ogromny minus, mimo często stanu faktycznego, wystarczy chędożona plotka... Brak samicy to już negatywna wartość, to kryterium oceny waszego człowieczeństwa niemal, no animalizacja do sześcianu. 

  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, android93 napisał:

Siłownia to raczej nie miejsce spotkań towarzyskich. Ale po czasie zacząłem czuć się silniejszy fizycznie (urosły mi trochę mięśnie :D ), zawsze byłem raczej słabeuszem pod tym względem. Zawsze to jakis plus. 

Dokładnie. 
Siłownia nie jest miejscem przeznaczonym do poznawania ludzi(przynajmniej nie w Polsce).
Nie chodzi o to, że ludzie są przyjebani(choć Januszy i Grażyn w Polsce nie brakuje), lecz trzeba mieć na uwadze to, że głównym celem na siłownie jest ćwiczyć i rozwijać swoje ciało.
Każda gadka zabiera czas, przedłuża przerwę, co skutkuje "stygnięciem" czy po prostu wybiciem z rytmu.
Jest jeszcze jedna ważna rzecz, którą należy zapamiętać ----> nie podrywać dziewczyn na siłowni, dopóki same nie pokażą subtelnych znaków(co jest bardzo rzadkie, przez 3 lata zdarzyło mi się raptem 2 razy)!
Dziewczyny czują się osaczone na siłowni, ponieważ wgapia się w nią miliony męskich ślepi.
Powoduje to u pań natychmiastowe uczucie dyskomfortu i dekoncentrowania.
Najgorzej gdy jakiś przygłup przychodzi od tyłu i czeka(patrzy) aż pańcia skończy serię przysiadów, po czym wyskakuje z needy bajerką :) 
Nie ma nic gorszego dla kobiety.
 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Głodny Prawdy Może i matrixowe, ale pytałem się różnych kobiet, w tym nawet dziewic (czyt. mało doświadczonych) i w szczerości wyznały, że wolałyby doświadczonego mężczyznę, niż takiego kto nie ma żadnych doświadczeń z kobietami.

Każda uznała, że taki osobnik jest dziwny.

 

Najlepiej coś naściemniać i nie mówić kobiecie, że się jest prawiczkiem, ew. w formie żartu , zazwyczaj i tak nie uwierzy, no chyba że zacznie facet płakać nad swoim losem, wtedy to już kaplica i nici z seksu.

 

Z punktu widzenia mężczyzny doprowadzenie do seksu jest znacznie trudniejsze niż u kobiety, oczywiście niektórzy mają do tego dryg, ale jestem skłonny stwierdzić, że większość mężczyzn ma z tym duży problem.

Gdyby nie mieli problemów, nie byłoby tylu białych rycerzy chociażby.

 

I to wcale nie musi wynikać ze słabych umiejętności w kontaktach z kobietami czy nieśmiałości. Np. nie każdy ma mieszkanie w centrum Sopotu obok klubów.

Także nie załamujcie się. Pójście do diwy jest rozwiązaniem, jeśli nie ma się lokum. (np. pokój ze współlokatorem czy mieszkanie z rodzicami).

Jest to także dobra terapia, dawniej w czasach rzymskich ojciec brał syna do takiego przybytu, bo wiedział jak to jest.

Młodemu buzują hormony, trochę poharcuje i zajmie się czymś pożytecznym.

 

A teraz mamy sytuację, że stado napalonych samców siedzi na badoo czy jakimś portalu erotycznym erodate i na 1 kobietę przypada 100 facetów.

Nie dość że pogłębia to frustrację facetów, to i wybija ego kobiet w kosmos i taki jest efekt:

 

comment_NUtV1acp68atiqeYpLOSABDKgJMEfr8S

 

 

 

Edytowane przez PewnySiebie
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, PewnySiebie napisał:

Także nie załamujcie się. Pójście do diwy jest rozwiązaniem, jeśli nie ma się lokum. (np. pokój ze współlokatorem czy mieszkanie z rodzicami).

Jest to także dobra terapia, dawniej w czasach rzymskich ojciec brał syna do takiego przybytu, bo wiedział jak to jest.

Młodemu buzują hormony, trochę poharcuje i zajmie się czymś pożytecznym.

Właśnie ostatnio wróciła do miasta diva co mi się niemiłosiernie podobała.
Nie to, żebym korzystał kiedykolwiek z div, ale patrzyłem na oferty i za którymś razem pańcia znikła na rok, jak nie więcej.
Teraz wróciła, ale nie ma żadnych komentarzy ani opinii na roksie.
Widziałem też inne również atrakcyjne damy już z komentarzami pozytywnymi.
Natomiast zauważyłem niestety, że jest jeden przyjebany typ, który się powtarza z komentarzami pod niektórymi ofertami.
Strasznie mnie to irytuje i stawia znak zapytania nad ofertą czy jest rzetelna.

No właśnie... ktoś wie jak zweryfikować divę?
Ktoś się orientuje? Bo chyba w końcu skorzystam skoro ciągle jestem "ofiarą hipergamii" bo poza wyglądem(a i tak nie jestem Bradem Pittem) to nie mam ani pieniędzy ani statusu.
A jak wiadomo kobiety kochają mężczyzn z 3 cechami: money, looks and status.

Sorrki za oftop :v

@adam1992 nie przesadzałbym z tym wyśmianiem.
Mojej pierwszej partnerce powiedziałem, że jestem prawiczkiem, czego efektem było jej większe zaangażowanie.

Edytowane przez Ragnar1777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Ragnar1777 napisał:

@adam1992 nie przesadzałbym z tym wyśmianiem.
Mojej pierwszej partnerce powiedziałem, że jestem prawiczkiem, czego efektem było jej większe zaangażowanie.

To na pewno zależy od kobiety, ale jeśli trafi się jakaś nie do końca normalna, a chłopak się zestresuje to może sobie wtedy pozwolić na jakieś głupie komentarze lub żarty (np. na temat problemu ze wzwodem ze stresu). W takim wypadku jeśli chłopak jest wrażliwy to może to wziąć do siebie i wiele lat przeżywać. Oczywiście może tak być ale nie musi, może też przeżyć cudowny pierwszy raz ze zwykłą kobietą. Mimo wszystko ja bym poszedł na divę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Ragnar1777 napisał:

Mojej pierwszej partnerce powiedziałem, że jestem prawiczkiem, czego efektem było jej większe zaangażowanie.

Nie no, ale z z tego co Cię kojarzę to nie miałeś wtedy 25 lat :D . Ale zgadzam się, że nie ma co się bać pierwszego razu ze z normalną dziewczyną, z tym że ja bym się nie chwalił, że jest się prawiczkiem. Będzie wiedział co robić, ma to we krwi. 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.05.2018 o 01:57, ForcePush napisał:

Mam 23 lata i nie mam za sobą żadnych doświadczeń seksualnych z kobietami. Nigdy nawet nie miałem dziewczyny

W Twoim wieku to dziwne trochę. Ale każdy ma swój zegar. Zaczniesz zaliczać. A po 10, 20 lasce będziesz pytał czemu to wszystko takie same? I czemu mi nie dało szczęścia? Teraz masz żal, że nie masz kobiety. Będziesz miał większy żal gdy będziesz ją miał.

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popracuj nad pewnością siebie, na mnie podziałał:

1. sport - zacznij np. od biegania, mały wkład finansowy, każdy tak naprawdę może to robić;

2. dieta - zdrowe produkty mało alkoholu;

3. odstaw porno - ryje banie;

4. rozmawiaj z ludźmi - w sklepie, na ulicy, jeśli studiujesz polecam Tostmasters- wystąpienia publiczne itp;

5. odstaw masturbację;

6. czytaj rozwijaj się;

 

 Jeśli Cię to pocieszy sam miałem pierwsze doświadczenie seksualne w wieku 23 lat, a rozkręciłem się dopiero po 25tce. Każdy jest indywidualny... im więcej o tym myślisz tym bardziej popadniesz w desperację. Co do zawodowych Pań wypowiedzieć się nie mogę, gdyż nie korzystam z ich usług. Pewnie dlatego że lubię uprawiać seks z kimś kogo lubię - tak wiem problematyczna sprawa :D.  Nie liczba partnerek jest ważna, dla mnie istotna jest jakoś partnerek. Negatywne nastawienie spowoduje, że albo zwiążesz się z kimś poniżej swoich oczekiwań, albo z jakąś pokręconą psychicznie istotą.

 

 

Edytowane przez AdwokatDiabła89
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 5/14/2018 at 7:34 AM, CzarnyR said:

Ja miałem w wieku 25 lat na tyłach swojego auta i tak było tragicznie a

dwa w trakcie myślałem i o to kurwa całe życie walczyłem nic szczególnego :) Nie załamuj się. 

Ano. Ale tak sie mysli juz po fakcie. Calkiem waznym fakcie.

Pojscie do divy NIE jest lepsze niz ze swoja dziewczyna ale jest lepsze niz porno.

 

Jeszcze kilka mysli na szybko.

- Dzisiaj komus przeszkadza brak mieszkania?

Tacy madrzy ludzie a nie slyszeli o hotelach, wypadzie na weekend itp.

Ja cnote stracilem w namiocie, na campingu w srodku Warszawy, przy Żwirkach dokladniej biorac.

 

- Doskonalenie siebie rzecza dobra jest ale sciagnie dziewczyne gdy bedziesz po 30-ce i drogo zaplacisz za sex, byc moze malzenstwem.

Sex dostają sk-syny.

 

ForcePush.

Czy potrafisz choc troche byc draniem, byc arogancki, w polowie rozmowy powiedziec dziewczynie ze pieprzy glupoty, odwrocic sie i odejsc?

Jak nie - podszkol sie w tym.

Twoje szanse na strate cnoty BAAARDZO wzrosna.

Pod warunkiem ze nie napiszesz 100 SMS-sow z przeprosinami.

 

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.07.2018 o 22:35, Ragnar1777 napisał:

Siłownia nie jest miejscem przeznaczonym do poznawania ludzi(przynajmniej nie w Polsce).

Ale jak zmienimy siłkę na crossa i będziemy chodzić na konkretne zajęcia (głównie te dla wprawionych już - przesiew), to wtedy tworzą się grupki znajomych, jakieś wspólne wypady po treningu, zawody itd. Na siłkę jak wchodziłem to tylko "cześć" i robiłem swoje, tutaj to piąteczka z każdym i jakoś atmosfera dużo lepsza i ludzie konkretniejsi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...
W dniu 14.05.2018 o 08:47, tytuschrypus napisał:

Wiem, że dla Ciebie obecnie seks to coś na pograniczu religii, mistyki i szamaństwa, budzącego strach i jednocześnie szacunek, to normalne.

Jak tak ciągle mam, ale muszę zmienić moje podejście do tematu.

Forcepush lepiej napisz jak to się skończyło. Poszedłeś do Divy.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.