Skocz do zawartości

Parkour - Nie wiem jak wy ale mi się słabo robi


Rekomendowane odpowiedzi

Dodam swoje małe wtrącenie. Im człowiek bardziej ekstrawertyczny tym bardziej potrzebuje adrenaliny. Stąd u takich ludzi duża skłonność do ryzykowania własnego życia. No i materialistyczne pobudki "hajs, sława i dupencje". Duża część lasek podświadomie lubi ryzykantów i samców alfa. W humorystycznym uproszczeniu zbyt bardzo nudzą się zwykłą szarą codziennością :) Za mało bodźców ze świata mózg odbiera. A co do samego filmiku to dosyć skrajne wykorzystanie parkour'u. Nawet są pokazane elementy freerunowe. A z samej definicji ten zbiór technik (parkour) służy do sprawnego i szybkiego przemieszczania się a nie do popisywania :P

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja oglądam BNT. Wspina się na kominy i inne wysokie budowle więc ma ciekawą pasje. Prowadzi sportowy tryb życia, zdrowo się odżywia. Zarabia kręcąc filmy, montując je dla innych i widać że robi to co lubi. Prowadzi sklep internetowy z yerbą.

 

Edytowane przez elon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Tomko napisał:

Myślę, że to nie kwestia cohones tylko jakiegoś pieprznięcia umysłowego. To tak jakby powiedzieć, że ludzie którzy się tną mają cohones. Dla mnie debilizm, no ale jak chcą niech se stają na krawędzi ;).

Zgadza się, jaja jajami, ale tak naprawdę to siła spokoju, pełna koncentracja na kolejnym ruchu, jedność ze skałą, brak lęku. Fajnie, że są tacy ludzie. Pokazują do czego jest zdolny człowiek. Alex dla mnie jest inspiracją choć sam nie mam nic wspólnego ze wspinaczką? 

 

50 minut temu, SzatanKrieger napisał:

@Dycha

To prawda, ja piernicze Ci ludzie to mają cohones...

Ale co ciekawe na przykład ten koleś nie wygląda na super umięśnionego czy coś...

Raczej wygląda mi na co lubi sobie czasem sportem się zająć.

 

 

Najczystsza siła i wytrzymałość, no i dźwiga tylko swoją wagę czyli kalistenika. Taki sposób na życie, współczuję tylko jego rodzinie tej niepewności gdy czekają na jego powrót z wypraw.

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

Ale co ciekawe na przykład ten koleś nie wygląda na super umięśnionego czy coś...

Jeśli chodzi o siłę to bardziej niż wielkość mięśni liczy się ilość włókien między nimi :) Zobaczcie sobie na crossfitowców. Niby chuderlaki a podnoszą więcej niż pakerzy. Poza tym jako, iż jest mniej masywny (lżejszy) to łatwiej mu udźwignąć ciężar własnego ciała.

 

2 godziny temu, Tomko napisał:

Myślę, że to nie kwestia cohones tylko jakiegoś pieprznięcia umysłowego.

Mózg hiperekstrawertyka jest nisko reaktywny, więc potrzebuje tego typu bodźców aby czuł, że żyje. Stąd są też naturalni samcy alfa i liderzy stada. To tak nieco uogólniając. 

 

Godzinę temu, Dycha napisał:

tak naprawdę to siła spokoju, pełna koncentracja na kolejnym ruchu, jedność ze skałą, brak lęku.

Dokładnie. Mózg ekstrawertka jest zawsze "za bardzo" wyluzowany. W prehistorii samcy alfa przez to często ginęli. Dzisiaj się dobrze bawią kręcąc tego typu filmiki :)

 

Godzinę temu, Dycha napisał:

Fajnie, że są tacy ludzie. Pokazują do czego jest zdolny człowiek.

Owszem, ale psychika nie każdemu na to pozwoli.

 

Godzinę temu, Dycha napisał:

Najczystsza siła i wytrzymałość, no i dźwiga tylko swoją wagę czyli kalistenika.

A no właśnie jeszcze dźwignia pomaga redukować ciężar.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedzę w parkourze, freeruningu jak zwał tak zwał już 12 lat, zarówno od strony aktywnej jak i instruktorskiej.
Moim zdaniem jest to całkowity mit że Ci goście to alfy i mają cohones ze stali. 
Poznałem kilku najlepszych w tym sporcie no i pewnie sporą większość ważniejszych skakaczy w Polsce.
Pi razy drzwi 90% z nich nigdy nie skończyło studiów, nie chce się rozwijać, żyje od skoku do skoku, licząc że zauważy ich redbull czy jakikolwiek inny sponsor, licząc że jutro znajdzie się 2-3 miliony zł na salę do skakania i 'będą mogli robić to co kochają i z tego żyć'. Ich życia i kariery wyprostowały głównie parki trampolin i siłownie dostępnością etatu i łatwością zrobienia kursu trenera.
Środowisko jest mocno połączone z kaskaderką, dublami aktorskimi i wstępem do Pollywoodu, chłopaki dorywają się do łatwych pieniędzy z planów zdjęciowych i przysłowiowo bardzo często odbija im palma i żyją złudzeniami.
Widzicie na tych filmach tylko wycinek. 
Pozdro!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.