Najbardziej opłacalna opcja pozbycia się starego auta.

[Lethys]

Siemka,

 

 Panowie, u dziadków na wsi stoi mój stary VW polo z 94'. Auto jest w stanie, hm... Jakby to określić, no pojeździ człowiek, ale czerwcowego przeglądu nie przejdzie, a robić się go nie opłaca.

 

  Macie jakieś pomysły, jak by go można było w miarę dobrze spieniężyć? Bo jak nie, to pewnie pójdzie na złom, wyjmę aby akumulator, bo jest praktycznie nowy, kupiony na jesień, wykręcę siedzenia, wyjdę radio i myk.

 

 Znajomi chcą go kupić na wyścigi wraków, dają 600 zł - trochę mizeria.

 

 Co myślicie?

 Dzięki.

[Arushat]

Popytaj po okolicznych warsztatach. Może na części który weźmie.

Albo szpachla, spray, trytytka, byle przegląd zaliczył i na otomoto

Edytowane 17 Maja 2018 przez Arushat

[wojkr]

Sprzedać na części tak jak stoi i z głowy, kupiec zawsze się znajdzie.

[Perun]

Znajomym lepiej nie sprzedawać, bo można stracić znajomych ?.

[wojkr]

Święte słowa - znajomym nic się nie sprzedaje, bo potem tylko są pretensje i przyjaźnie się rozwalają.

[tytuschrypus]

Te 600 zł to nie jest zły hajs a nie musisz złomować - na Twoim miejscu korzystałbym. 

[Lethys]

@tytuschrypus, 600 zł nie byłoby źle, tylko oni chcą ze wszystkim - akumulator + radio itp, a sam akumulator, jak wyjmę to + - 150 zł, bo nowy. 

 

 Chyba najlepiej będzie go na części puścić.

[tytuschrypus]

@Lethysa, jak Ci się chce, to pewnie. To trochę uciążliwe, więc na przykład dla mnie nieopłacalne z uwagi na czas vs koszty, ale jeśli masz możliwość to jak najbardziej będzie to najlepsze wyjście:)

 

[maniks]

- wystaw na olx za powiedzmy 1 tys. PLN z opcją do negocjacji (na części) zawsze możesz zejść z ceny a to i tak lepsze niż...

- wyprowadzić na złomowisko (u mnie płacą 500 zł). Plus taki, że wykręcasz wszystko co Ci się podoba: akumulator, radio, felgi, opony, fotele co dusza zapragnie. Z tego co się orientuję dużo części pasuje do bliźniaczego golfa i seata ibiza/cordoba a tego trochę jeszcze jeździ po polskich drogach. Za mniej niż pół tysiaka nie oddawałbym.

- jak masz smykałkę i trochę zbędnej mamony pobawiłbym się w przywrócenie trupa do życia lub poszukał człowieka z pasją do tego typu rzeczy, który się tym zajmie oczywiście za odpowiednią kaskę.

Edytowane 18 Maja 2018 przez maniks

[DOHC]

W dniu 18.05.2018 o 07:41, maniks napisał:

że wykręcasz wszystko co Ci się podoba

U nas na szrotach żądają dopłaty - nie opłacalne. 

 

Moim zdaniem sprzedać za 500 bez aku i radia. Choć nowe radio np Blaupunkt znajdziesz za 150, więc jeśli to stary płyciak wart 50zł daruj sobie to. Na złomie sprzedasz za 400-500. Sprzedając komuś możesz wziąć np 1000-800, wystaw za 1200 do nego. 

 

Trick z olx? Wystawiasz ogłoszenie w kategorii auta na części, piszesz że sprzedajesz TYLKO CAŁOŚĆ z kwitami i masz ogłoszenie darmowe, normalnie kosztuje 25zł.

 

Jeśli nic nie wypali sam zrób wrak race, wsadź stary aku i na złom. 

 

Warsztat żaden tego nie weźmie, kolekcjoner też, to nie Corrado czy Scirocco.