Skocz do zawartości

Themotha

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

 

Postaram się myśl, którą chcę przekazać dobrze ubrać w słowa.

 

Mam wyjebane na prace, mój stosunek do firm i Januszów biznesu jest wręcz agresywny, to co prezentują w Polsce, czyli swoje podejście do człowieka, zarobki, wymagania prosi się aby przypierdolić im w zęby, nie chcę być zle zrozumiany, bo lubię pracować i jestem pracusiem, ale to co daję od siebie jest kompletnie nie proporcjonalne do tego co otrzymuję w zamian, w związku z tym mam pracę w dupie, bo w tym kraju nie da się godziwie żyć, nie mam zamiaru zapierdalać u prywaciarza za marne grosze i słuchać jego obelg, a znając mój charakter pewnie skończyłoby się na mordobicu.

Czuję że otwiera się przedemną coś nowego, mianowicie świadomość tego że nie muszę grac tak jak mnie zaprogramowano, czyli praca za najniższą i zapierdol do 60-tki, jest wręcz wyzwalająca, czuję się wolny bo zauważyłem z pomocą pewnego znajomego że wkręciłem sobie do głowy film odpowiednio podparty rodziną i środowiskiem aby spełniać czyjeś oczekiwania, zauważyłem ramy zniewolenia które mi wrzucili na barki, zauważyłem jak konsekwentnie brałem to na barki nieświadomy tego że nie żyję swoim życiem ale robię to co odemnię chcą..

 

Uświadomienie sobie tego spowodowało to że poczułem chęć zemsty, ale z drugiej strony wolność, że teraz robię to co będę chciał

 

Mam też jakieś wyrzuty sumienia i nie pewność czy dobrze robię, czy to stare wzorce i przymus mnie prowokuję aby robić czego nienawidzę, czy moja fantazja? ale w głębi serca wiem że powinienem się odciąć od tego.

Posuwam granicy swojej strefy komfortu dzięki temu że zdobyłem kolejne tereny mojego pola bitwy, czyli umysłu, zauważyłem jak mało miałem kontroli i jak dużo rzeczy robiłem nieświadomię, poczucie kontroli nad tym daję mi swobodę, że nie muszę...

 

Zapraszam do dyskusji.

 

Edytowane przez Themotha
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteś kandydatem na przedsiębiorcę. Mam podobne zdanie, że nigdy u kogoś nie pracować, tylko realizować własne cele, jakie by nie były. Masz psychikę teraz przystosowaną do rozkręcania własnych interesów i tego się trzymaj, bo to zdrowe :) 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doskonale Cię rozumiem bo sam doświadczyłem pracy u gnoja co nie był w stanie zapewnić nawet ubrań do pracy nie wspominając o jakiejkolwiek umowie. 

Oczywiście pieniążki na nurkowanie co weekend miał, domek ładny postawiony.

 

Apel do Braci, jeśli macie takie k***y w otoczeniu nie bójcie się ich szkalować. Odcinać się od cwaniaków i kołtuniarzy.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na też to rozumiem, natomiast z doświadczenia i obserwacji wiem, że zwykle na pracę maja wyjebane ci, którzy mogą sobie na to pozwolić, np maja podarowane mieszkanie, samochód chociaż, albo poduszka w postaci rodziców bądź mieszkania w ich domu, postawienia się w połowie za ich hajs na działce obok już czeka. Wtedy łatwo mieć wyjebane. 

 

Ja na pracę wyjebane więc może dlatego nie mam, ale na Januszów tak. Szukałem tak długo aż znalazłem zadowalającego pracodawcę. Polecam. Szukać, szukać, zmieniać, nie jesteśmy skazani na pracę w 2-3 miejscach całe życie. Teraz jest świetny czas w kraju, jest rynek pracownika tzw. i to się już nie zmieni. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tytuschrypus tak zgadza się, mamy powoli rynek pracownika i to pracownik stawia wymagania i warunki, natomiast jak Wielka Brytania i Niemcy otworzą ruch bezwizowy dla Ukraińców to z Polski wielu wyjedzie i Janusze Biznesu nie będą mogli spać po nocach, więc albo zapewnią godziwe warunki nowym pracownikom, albo będą sami zapierdalać.

 

@mac coś w tym jest, teraz znaleźć swoją niszę, uparcie i konsekwentnie tego szukam.

Edytowane przez Themotha
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Badzmy szczerzy 20zł\h netto zakładając, że nie masz baby, domu (tylko wynajmujesz jakieś gówno w mrówkowcu), dzieci i tanie w utrzymaniu auto to i tak chuj nie pieniądz jak łożysz ino na siebie.

 

Szybkie rozliczenie :

 

800wynajem.

200pełny bak.

500zdrowe żarcie bez ekstrawagancji i łososia.

raz w miesiącu jakieś spodnie albo buty -300

 

Właśnie ponad połowa wypłaty poszła sie jebać. A jeszcze hobby, sport coś poruchać...

 

Eventy:

Zjebana dwumasa 2500

Klocki i tarcze 500

Dobry lekarz w nagłym przypadku (bo przypominam państwu, że w polsce służba zdrowia nie istnieje publicznie) od 100 do... w chuj.

Ubezpieczenie auta ( mam wszystkie wzwyżki -.-)3k

Wakajce -brak limitu kosztów, ale jak to mówią wszędzie dla nas drogo.

 

Dlatego przechodząc do meritum:

 

Jeśli tli sie w tobie choć najmniejsza pojara ambicji prędzej czy później każda komórka twojego ciała zaczyna sie buntować przed wstawaniem do pracy w tym kraju.

 

A o tych kurwach to mi sie nawet nie chce wspominać ale muszę...

 

Zdecydowana większość prywaciarzy w polsce nie szuka pracownika tylko frajera ma być szybko, dobrze (tzn chujowo byle poszło) i najlepiej za darmo a oni za zlecenie wezmą $£€¥  a robolowi odpalą 30euro dniówki i jeszcze musisz słuchać pierdolenia.

 

Raduje sie jedynie moje serce jak widze co sie dzieje z zakładami metalowymi w rejonie i efekt ich "polityki".

  • Like 4
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20h netto na godzinę to kupa z nędzą. Wychodzi coś 3360 na 8 godzin pracy.

Ja się w każdej pracy czuje jak Bóg stojący na piedestale, rzucając czasem dobre słowo i ochłapy dla biednych wierzących. Nic mnie nie wkurwia tak jak współpracownicy, którzy kompetencje mają 10 razy niższe, a narzekają na swoje zarobki. Pracownik fizyczny nie zarobi w tym kraju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorsze są spadki motywacji. Zastanawiasz się po co to wszystko jak i tak chuj Ci zostaje. Czas zapieprza niesamowicie szybko i po latach dostrzegasz, że zrobiłeś progres typu 1000-2000 netto więcej miesięcznie co tak naprawdę szału nie robi.

 

Jedyna opcja na fajne życie to kasa typu 5000zł miesięcznie pasywnie. Nie jest to duża kasa, ale za nic nie robienie, zatem masz lajt. Co do pracy... Nawet jak lubisz to jest to wciąż praca i czasami rano kurwicy dostajesz, że musisz wstać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@self-aware Tablet, mini komputer pod pachę i robisz szmal o jakim janusze nie śnili,posuwając kolumbijkę. Jak najbardziej jest to do zrobienia. Podstawa to języki i obce i kobiece i otwarta glowaaaaa, wyrzuć wszystkie te zle wzorce, nie słuchaj Karyn, wasaczy tylko samego siebie. Polska to piękny kraj tylko nie dla leniwych ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.