Skocz do zawartości

Wygląd faceta a szanse u was.


Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, SSydney napisał:

 

Jak jesteś dla Pani nieatrakcyjny to drogi zegarek czy ciuch może coś tam dodać u niektórych kobiet do atrakcyjności.

?

i tu się mylisz, czytałem artykuł w 1 z kobiecych gazet, jak rozpoznać zamożnego faceta. Jak oceniać po tym, czy ma status i $ 

11 godzin temu, SSydney napisał:

 

Jak się pannie podobasz wizualnie to możesz mieć na sobie dresy i koszulkę na ramiączka (wyeksponuje mięśnie ramion?). 

 

to też jest prawdą i nie jest. Jak znajdzie takiego symetrona, a będzie chciała w związku np dom wybudować , kupić auto tylko za co i zacznie się chociaż nie zawsze wytykanie i kłótnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Boromir napisał:

i tu się mylisz, czytałem artykuł w 1 z kobiecych gazet, jak rozpoznać zamożnego faceta. Jak oceniać po tym, czy ma status i $ 

Tak ale zauważ, że napisałem "dla niektórych". Wbrew pozorom aż takiej poczytności te gazety nie mają wśród młodych panien. (<25)

8 godzin temu, Boromir napisał:

to też jest prawdą i nie jest. Jak znajdzie takiego symetrona, a będzie chciała w związku np dom wybudować , kupić auto tylko za co i zacznie się chociaż nie zawsze wytykanie i kłótnie.

Nie wiem czy zauważyłeś ale pytanie było o podchodzenie na ulicy. Ja tylko w takim kontekście to pisałem. Pytania o status mogą pojawić się na dalszym etapie. ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Według mnie nie ma znaczenia czy ubrania są z sieciówki, czy też od projektanta, ale też zależy w jaki target kobiet celujesz - jeśli w Panią Prezes to myślę, że garnitur, jak w zwykłą szarą myszkę to po prostu schludne ubranie (przykładowo t-shirt + chinosy). Pozytywne nastawienie, umiarkowana pewność siebie i do dzieła! ? 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
W dniu 14.03.2020 o 18:51, Claudianne napisał:

Według mnie nie ma znaczenia czy ubrania są z sieciówki, czy też od projektanta, ale też zależy w jaki target kobiet celujesz - jeśli w Panią Prezes to myślę, że garnitur, jak w zwykłą szarą myszkę to po prostu schludne ubranie (przykładowo t-shirt + chinosy). Pozytywne nastawienie, umiarkowana pewność siebie i do dzieła! ? 

Może niekoniecznie zaraz garnitur. Panie prezeski wbrew pozorom nie wymagają takiego oficjalu poza pracą, życie to nie biznes ;) Ale fakt, facet seksownie wygląda w garniturze i krawacie. A najlepiej w samym krawacie :D

Można by długo pisać w temacie, bo zapewne każda kobieta lubi co innego, ale jedno jest pewne - facet musi mieć jakiś styl, w którym będzie czuł się dobrze. I nie musi być to wcale styl luksusowy. Ktoś, kto lubi elegancki styl, raczej źle będzie się czuł w powycieranych dżinsach, t-shircie i skórzanej katanie nabitej ćwiekami i odwrotnie, typ miejskiego  kowboja, który wbije się w ciuchy biznesmena, będzie się czuł nienaturalnie, niczym w przebraniu.  To widać, czy ktoś jest ubrany czy przebrany. Widać po mowie ciała. Dlatego najlepiej być sobą. A jak nie ma się swojego stylu to też żadna tragedia. Ten zawsze można wypracować z czasem. Każda jednak doceni czystość i schludność nie tylko w ubiorze, ale w ogóle. Bo co po super ciuchach, jak za paznokciami brud a nos wykręca w drugą stronę...

Widziałam ostatnio świetnego faceta, w  moim typie 100% i niemal zakochałam się od pierwszego wejrzenia ;) ale moje drugie wejrzenie to były jego ręce a tu aż mnie wykręciło o 180 stopni -  tak miał zapuszczone pazury.  I jak sobie wyobraziłam, że mnie tymi rękoma dotyka i... drapie za uszkiem :D to od razu mi wszystko opadło... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Zwracam uwagę na wygląd, ale mój niesmak budzi afiszowanie markami, duże logo na koszulce jest w bardzo złym guście, tak samo nie lubię złotych zegarków, sygnetów. Nie znam wielu mężczyzn, którzy potrafią  samodzielnie dobrać garderobę i wyglądać świetnie - najczęściej  zupełnie nie przywiązują uwagi do mody, albo idzie to w odwrotną stronę i  wyglądają jak przebrani, a nie ubrani (z tych dwóch opcji, wolę mężczyznę, który nie umie się ubrać niż, tego który spędza na wybieraniu ubrań więcej czasu niż ja). Mój partner, na początku delikatnie ujmując nie miał stylu, ale zauważyłam, że wielu mężczyzn, gdy pokaże im się jak dobrze mogą wyglądać w odpowiednio dobranej garderobie i na co zwracać uwagę wybierając rzeczy, z czasem sami łapią poczucie estetyki i zaczynają bardziej dbać o wygląd. Nie wybieram ubrań mojemu partnerowi, na początku sam poprosił mnie o pomoc w zakupach, teraz kupuje sam i świetnie mu to wychodzi. Po prostu pokazałam mu, że moda ma służyć nam - np. dzięki temu jest lepiej odbierany w pracy. Wiadomo, że nie są to najistotniejsze tematy, ale myślę, że właśnie takie małe kwestie jak wygląd zewnętrzny wpływają na nasze samopoczucie, domyślam się, że większość ludzi woli wyglądać dobrze, niż nie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozróżniam tanich od drogich ani u kobiet ani u mężczyzn. Bardziej rozróżniam na nudne i nienudne. Podoba mi się jak po ubraniu  faceta widać jakąś duchowość, artystyczną naturę oraz charakter. Natomiast faceci w garniturach mnie przerażają, kojarzą mi się  z psychopatami (wiem nie jest to logiczne). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie osobiście nie robi różnicy, czy stój jest drogi czy tani. Liczy się ogólnie dopasowanie kolorów, wzorów i kroju. Cenię dobre poczucie stylu, a nutka odwagi w doborze kolorów to coś co mnie pociąga ❤️

Btw, Czasami słyszałam, że pomimo iż ubieram się w stosunkowo tanich sklepach to efekt jest "pricy". Więc można ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SzatanKrieger coś w tym jest. Większość ludzi, z grupy dyplomatów ma podobnie jak ja czy Ty. Ja ogólnie nie lubię formalnych sytuacji, wydarzeń i miejsc gdzie trzeba się trzymać etykiety zachowania. Umiem się dostosować, ale czuję się jakbym miała zaraz umrzeć z niechęci. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, BrainlikePennylooklikeAmy napisał:

@gladia To by jeszcze uszło ?

Bardziej człowiek elegancki, w garniturze kojarzy mi się ze służbistą, materialistą, rywalizacją, narcyzmem, kijem w pośladach, po trupach do celu itd itp Wiem, że tak nie jest, ale nie poradzę, że mnie to odrzuca. 

Haha. Christianowi wszystko można wybaczyć :D 

 

No widzisz a ja uwielbiam faceta w garniaku. O mamo, mam mokro w butach na sam widok, gdy mój tak chodzi :)  I ten seksowny krawat, za który można złapać i zaciągnąć gdziekolwiek...  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, gladia napisał:

Jesteśmy, żadna nie ma w poprzek :lol:

 

Zastanowiło mnie to czy, któraś kiedyś miała w poprzek - przyznaję :D 

16 godzin temu, BrainlikePennylooklikeAmy napisał:

a ogólnie nie lubię formalnych sytuacji, wydarzeń i miejsc gdzie trzeba się trzymać etykiety zachowania. Umiem się dostosować, ale czuję się jakbym miała zaraz umrzeć z niechęci. 

A jak ze staniem w kolejkach dziewczyny, czy np w samochodzie jak jest korek? Ja po prostu się gotuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SzatanKrieger

Jeżeli chodzi o kolejki to 9/10 razy rezygnuję z zakupów, o ile to co kupuję nie jest rzeczą  niezbędna do kupienia. Zazwyczaj jak widzę kolejki to odwracam się i wychodzę. W korku jest mi obojętne, bo jestem sama lub z kimś kogo lubię w samochodzie. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

Zastanowiło mnie to czy, któraś kiedyś miała w poprzek - przyznaję :D 

A jak ze staniem w kolejkach dziewczyny, czy np w samochodzie jak jest korek? Ja po prostu się gotuję.

Nie zastanawiałam się nigdy nad tym, ale tak jak mamy, jest ok ;) 

Jak się nie śpieszę to mi nie przeszkadza ani kolejka ani korek. W innym razie, podnosi mi się ciśnienie, więc odpalam w głowie medytację. Z rożnym skutkiem :D 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem że tylko ja jestem pojebany.

Miło wiedzieć, że nie.

Ktoś dodał 2+2, że wiek kobiety ma w w/w temacie dużo do powiedzenia?

20-ka chce emocji, 30-ka chce stabilności, z emocjami również oczywiście, 40-ka przeprowadzi cię przez ucho igielne zanim ci da.

Goście, co chcą po prostu sexu wiedzą, że najbardziej skuteczne jest branie się za kobiety poniżej lat 33 plusminus.

Potem poprzeczka się podnosi jak mały przy 18-latce.

Późno się robi a mam jeszcze parę wątków do obrobienia więc pozdrawiam niepojebanych-medytujących czyli gladię i siebie też.

 

Edytowane przez JoeBlue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.05.2018 o 19:02, deleteduser45 napisał:

Moje pytanie brzmi następująco: Jak odbieracie facetów, którzy zagadują do Was i są dobrze ubrani a jak są ubrani normalnie? Chodzi mi o to, że podbija do Was facet z super zegarkiem, sygnetem (np. Braci Samców :D), w ciuchach za kilka tys. a np. jak podbija np. w ciuchach tańszych, które na co dzień każdy może sobie kupić, bez zegarka, sygnetu.

Po pierwsze, duża część mężczyzn uważa, że jest dobrze ubrana, bo założy mokasynki, spodnie nad kostkę i marynarkę. 

Większość mężczyzn, których spotykam na ulicach, owszem może wyglądać dobrze, bo wiedzą jaka obecnie panuje moda, ale wyglądają przeciętnie (stylowo), dlatego dla mnie bardzo odpychająco.

 

Dotychczas poznałam jednego faceta w swoim życiu, ubierał się dobrze (jestem bardzo wymagająca pod tym względem). Wymagam od siebie i od innych.  

 

Dlatego większość osób nigdy nie robi na mnie wrażenie. Mężczyzna może być ubrany ładnie. Tak, jak większość kobiet, która ubrana jest ładnie. Ale nie ma to za wiele wspólnego z wyczuciem stylu.  

Obserwuję, jak większość mężczyzn jest zachwycona, kiedy kobieta założy jakąś tam sukieneczkę albo bluzkę z odsłoniętym pępkiem. 

Dla poniektórych (laików), to szczyt wyczucia stylu (hue hue). 

 

 

Edytowane przez JudgeMe
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.