Skocz do zawartości

Gardzę FwB


Rekomendowane odpowiedzi

17 minut temu, Bullitt napisał:

Długo to trwało? Dlaczego się skończyło? 

Trochę ponad rok.

Była w moim mieście niejako służbowo, przez trzy lata pracowała w tutejszym oddziale firmy, potem postanowiła wrócić na swoje podwórko. Czasem, będąc na urlopie zajeżdżam na kilka dni do jej miasta, bo bardzo je lubię, spotykamy się na kawie lub kolacji. Obecnie jest z kimś związana czymś więcej niż FwB, ale nie rozmawiałem z nią o szczegółach. 

Edytowane przez Mnemonic
literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Salius Ketman napisał:

Są starsze i lepsze np:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Metresa

 

Wersja dla kobiet:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Faworyt

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Cicisbeo

 

Istniała również wersja homoseksualna,i to w dawnych czasach,a nikt nie był na to oburzony https://pl.wikipedia.org/wiki/Mignon

 

Tutaj zjawisko trochę szerzej opisane:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Oficjalni_kochankowie

 

Zjawikso istnieje od dawna,jednak kiedyś wystepowało jedynie u bogatej warstwy arystokracji,której się nudziło.Dzisiaj wszystkim się nudzi.

To były dużo rzadsze przypadki niż dziś. Metresa to była kochanka zwykle króla, władcy, kogoś wysoko postawionego. Te wymienione przez Ciebie typy takich relacji były praktykowane głównie wśród ówczesnych 'celebrytów', elit.

Zdarzało się to jak najbardziej także wśród zwykłych ludzi ale dużo rzadziej. Tam, gdzie w latach 70-tych mieliśmy w Polsce patriarchat, tam w USA było wtedy tylu singli ile u nas dziś (20%), były znacznie swobodniejsze obyczaje, a my mogliśmy sobie tylko pomarzyć o takiej seksualnej relacji oglądając Ostatnie Tango w Paryżu (1972) z Marlonem Brando.

 

http://www.gazetalubuska.pl/styl-zycia/seks/art/7842165,dzisiejsze-kobiety-maja-trzy-razy-wiecej-partnerow-seksualnych-niz-ich-babcie,id,t.html

Tutaj masz artykuł o badaniach ilości partnerów seksualnych w życiu kobiet dawniej i dziś. Kobiety 24-letnie w latach 20-tych XX wieku w Wielkiej Brytanii miały średnio 1,67 partnerów seksualnych, dziś jest to 5,65, więc różnica jest kolosalna - kilkukrotna. Można się oczywiście spierać nad poprawnością badań i metodologii, ale na tej zasadzie to póki sami czegoś nie zbadamy - zawsze można będzie się spierać.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@arch

Oglądałem kiedyś gdzieś jak jakaś babka 23 letnia może miała mówiła"50 partnerów" i mówiła również przy tym iż to nie jest szczególnie dużo i właśnie szła na dyskotekę znów kogoś znaleźć, opowiadała iż zna kobiety które mają znacznie ich więcej.

Także te badania mogą czasem znów się podwoić za 2 lata :D 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na moje oko granica między FwB, LAT czy związkiem na kocią łapę jest bardzo płynna. Paradoksalnie tacy FwB mogą być sobie bardziej bliscy niż małżonkowie. Przechodziłem przez wszystkie możliwości i stąd takie moje przemyślenia.

Jeżeli ktoś kategorycznie twierdzi, że FwB to jest relacja płytka, zwyrodniała i zezwierzęcona, to od razu wiem, że przemawia emocjami po odrzuceniu.

On 5/26/2018 at 1:38 PM, Ksanti said:

Związek FBW to niemal zawsze wykorzystywanie jednej strony przez drugą

A może powiedz konkretnie, ile przypadków przebadałeś i ile było takich, jak mówisz, a my sobie sami odpowiemy, czy to było 'prawie zawsze' czy może 'bardzo często' albo 'prawie nigdy'. Pytanie zadaję dlatego, że uczestniczyłem w badaniach, w których respondenci określali zjawisko jako występujące prawie zawsze, a w rzeczywistości było to coś  około 17% przypadków. Dla mnie wystąpienie czegoś w jednym na sześć przypadków (17% to z grubsza taka częstotliwość) to nie jest 'prawie zawsze' tylko bardziej 'niekiedy', 'raczej rzadko' albo 'od czasu do czasu'. Także powiedz, pls, ile przypadków przeanalizowałeś i ile uznałeś za 'wykorzystywanie jednej strony przez drugą'? Tylko w liczbach, a nie procentach, szkoda Twojej fatygi na przeliczanie, sam sobie przeliczę.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Adams napisał:

Na moje oko granica między FwB, LAT czy związkiem na kocią łapę jest bardzo płynna. Paradoksalnie tacy FwB mogą być sobie bardziej bliscy niż małżonkowie. Przechodziłem przez wszystkie możliwości i stąd takie moje przemyślenia.

Jeżeli ktoś kategorycznie twierdzi, że FwB to jest relacja płytka, zwyrodniała i zezwierzęcona, to od razu wiem, że przemawia emocjami po odrzuceniu.

A może powiedz konkretnie, ile przypadków przebadałeś i ile było takich, jak mówisz, a my sobie sami odpowiemy, czy to było 'prawie zawsze' czy może 'bardzo często' albo 'prawie nigdy'. Pytanie zadaję dlatego, że uczestniczyłem w badaniach, w których respondenci określali zjawisko jako występujące prawie zawsze, a w rzeczywistości było to coś  około 17% przypadków. Dla mnie wystąpienie czegoś w jednym na sześć przypadków (17% to z grubsza taka częstotliwość) to nie jest 'prawie zawsze' tylko bardziej 'niekiedy', 'raczej rzadko' albo 'od czasu do czasu'. Także powiedz, pls, ile przypadków przeanalizowałeś i ile uznałeś za 'wykorzystywanie jednej strony przez drugą'? Tylko w liczbach, a nie procentach, szkoda Twojej fatygi na przeliczanie, sam sobie przeliczę.

 

Z kilku postów Braci wnioskuję, że nie powinienem się udzielać w temacie FwB ponieważ tego nie przerobiłem/nie przerobiłem wystarczająco dobrze/zostałem odrzucony.. Śmiać się czy płakać? W tych kurewskich czasach nawet nerd 1/10 ma szansę na Fwb wiem co mówię. I proszę tak nie wybielać tego Fwb. Jeśli w takowej relacji czujesz się jeden z drugim tak blisko drugiej strony to może mówimy o zwyczajnym i w miarę zdrowym związku w którym nikt się nie wpierdala na siłę w życie drugiej strony? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypowiem się jako osoba, która jest z 2 kobietami w związku fwb (oczywiście obie są tego świadome).

 

Wydaje mi się, że temat fwb jest ciągle tematem Tabu, bo ludzie boją się często o nim rozmawiać. Dlatego otrzymuje przypięta negatywną metkę. Dużo ludzi widzi w tym spotkania tylko na seks jakby to było bezpłatne spotkanie z prostytutką, lecz w wielu wypadkach tak nie jest. Mimo wszystko nie znam dużo ludzi, którzy się na to zdecydowali, więc opisuję jak to wygląda z mojej perspektywy.

 

FwB  jest jak związek tylko ma inne priorytety, więc wszystkie emocje, które towarzyszą Ci w związku masz również tutaj – przez co bardzo wiele ludzi po tym kończy w związku, bo zaangażowanie z 1 strony zawsze nastąpi – zawsze. Co ważniejsze – fwb nie rządzi żaden schemat. To osoby ustalają wszystko indywidualnie. Jedni chcą szybkiego numerku – inni  przyjaźni itd. Bardziej opieram się na drugiej opcji, bo właśnie w niej uczestniczę ze swoimi partnerkami i jest tutaj  coś czego w standardowym związku nie ma. Każdy związek od pierwszego pocałunku i dalej toczy się niewiadoma ścieżką i w jakiś sposób jest to cudowne, lecz w fwb często z góry są ustalone zasady, wymagania i wiele spraw, które ułatwiają i uszczęśliwiają życie – od początku. Daje to otwartość na którą w normalnym związku pracuje się kilka miesięcy.

 

Dla przykładu zasad: Nasza trójca znajduje się na portalu randkowym i szuka tej jedynej osoby - po znalezieniu następuje (bolesna w jakiś sposób) rozłąka i tryb friendzone. Co to daje zapytasz ? Nie patrzę na osobę z która mówię jako obiekt seksualny i jestem w stanie skupić się na innych zaletach i wadach partnerki. Niestety moje libido jest wielkie, więc w tym wypadku nie myślałem na trzeźwo.

 

Teraz nie musze się o to martwić – tak samo jak i o to czy będę mógł wyjść z kimś do kina, na spacer, czy do znajomych i przedstawię im swoją ,, dziewczynę”, bo gdy układ zostanie  zerwany to wygląda to również jak w zwykłym związku.

 

Podsumowując: Jak sobie pościelisz tak się wyśpisz. Jeśli z drugą osobą nie zostaną ustalone jakiekolwiek podstawy to nie ma co się dziwić, że tak na to reagujesz, lecz jeśli podejdziesz  do szukania kogoś bardziej jak do związku to jest to naprawdę miłe przeżycie, które często zaowocuje w związek.

 

Dlatego warto przy takich układach nie brać ludzi, którzy do Nas nie pasują. Rozumiem seks jest cudowny ale z niedopasowaną osobą to jest to tylko zwykłe pierd***nie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.