Większy popęd przed czy po?

[deleteduser45]

Witajcie. Interesuje mnie czy większy popęd do seksu zauważyliście przed pierwszym razem czy po? Sam osobiście nie wiem bo jeszcze tego nie robiłem ale moi znajomi mówią, że po mają większą chęć i jeśli długo tego nie robią to bardzo ich do tego ciągnie, bardziej niż przed pierwszym stosunkiem. A jak jest u Was?

[Ceranthir]

Nie wiem, też tego nie robiłem.

[self-aware]

Mój pierwszy seks w życiu to była kompletna klapa, drugi też, dopiero trzeci był fajny i wtedy chciałem więcej niż przed pierwszym razem.

[Głodny Prawdy]

Po.

[deleteduser74]

Zdecydowanie po. Gdzie się chciało co raz więcej i więcej 

Edytowane 26 Maja 2018 przez Still

[Magician]

Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Wpływ na to ma bardzo wiele czynników. Twoje wychowanie w sensie jak mówiło się o sexie w domu rodzinnym, Twoje geny, poziom testosteronu. Ale też poziom kortyzolu; mało kto o tym wie ale zwiększona produkcja hormonu stresu to automatycznie mniejszy testosteron, to naczynia połączone. Dużo zależy też od pierwszej laski; jak trafisz na niedomytą, z mało atrakcyjnym tyłeczkiem, praktykującą katoliczkę, która sama nie wie jak to się robi i przez to będzie nieporadna to chęć na kolejne stosunki może Ci nieco osłabnąć. Ale to będzie tylko chwilowe. Za niedługo hydraulika się naprawi i będziesz bestialsko szukał nowej zdobyczy.

 

I nigdy nie idź z kobietą do łózka, która Ci nie odpowiada zapachowo. Mówię tu o jej naturalnym zapachu, a nie o perfumach. Naturalny zapach kobiecego ciała, który Cię naprawdę kręci jest największym afrodyzjakiem. Przynajmniej dla mnie. Jestem mocno olfaktoryczny. Taki atawizm chyba.

 

@Niepowtarzalny Ty na serio jeszcze z kobietą nie teges? No proszę Cię. Ale spoko, nie oceniam. Peace. Każdy ma swoją indywidualną ścieżkę. Ścieżkę życiową ma się rozumieć, a nie tę białą wciąganą nozdrzami przez 100 dolarowy banknot. ?

 

 

Edytowane 26 Maja 2018 przez Magician

[Pytonga]

Po możesz przejść w tryb królika znaczy jak CI się spodoba (a nie czarujmy się w 90% podoba się) będziesz tylko o tym myślał i co by zrobić aby zamoczyć ponownie.

I wtedy ważne jest czy będziesz w stanie stosować wiedze teoretyczną z forum i książek. Czy będziesz myślał dużą głową czy małą główką.

[Głodny Prawdy]

32 minuty temu, Magician napisał:

Ty na serio jeszcze z kobietą nie teges? No proszę Cię. Ale spoko, nie oceniam. Peace. Każdy ma swoją indywidualną ścieżkę. Ścieżkę życiową ma się rozumieć, a nie tę białą wciąganą nozdrzami przez 100 dolarowy banknot. ?

 

 Masz coś do tego?

[Carl93m]

Kilka miesięcy `po`, łaziłem i ciągle kminiłem jak zrobić to znowu ^^ 

Pamiętam, że miałem schiza takiego: "muszę robić jakieś pozory, bo się skapnie, że mi się tylko jebać chce"

[Magician]

Nie, nie mam nic do tego. Przecież powiedziałem, że nie oceniam. Tym bardziej, że nie wiem ile masz lat. Ale pozostawmy Twój wiek w spokoju. Faktem jest, że napisałeś posta i ciekawy byłeś odpowiedzi. Udzieliłem Ci swojej. Facet, nie jestem Twoim wrogiem, tu wszyscy gramy do jednej bramki. Peace.

[self-aware]

@Magician - Na forum jest masa prawiczków, trochę dziwne było Twoje zdziwienie  

[deleteduser45]

Ale nie myślcie sobie, że jestem takim typowym prawiczkiem co siedzi przed kompem, wpierdziela chipsy, z tłustymi włosami, pryszczami i w sweterku uszytym po babci.  

[self-aware]

@Niepowtarzalny - Raczej nikt tak nie myśli  Ja też nie rucham a uprawiam sporty, wychodzę z domu, chodzę tu i tam  

[wojkr]

Po - a im bardziej fajnie było, tym większy popęd.

[Głodny Prawdy]

Dopiero po widzisz jakie to jest łatwe i przyziemne, że w sumie mógłbyś to robić bez żadnych oporów z dowolną dziewczyną i to jest normalne jak załatwianie potrzeb fizjologicznych. Oczywiście każdy ma inne odczucia.

[CastoR]

Hmm Czyli w sumie wyciągnąć można też wnioski że po pierwszym razie z divą tym bardziej będzie się chciało bo nauczy cię tego i tamtego ?

[AdamPogadam]

Bez znaczenia jak dla mnie.

[Tomko]

@Magician Wiem o czym mówisz. Moja nawet jak była spocona to tak pachniała, że aż pała stała. I mówię tu pod pachą, bo na dole po całym dniu to wiadomo - jak łopatą w pysk strzelił ;). 

 

@Niepowtarzalny Po. Chociaż moja pierwsza miała nasrane w głowie i chyba bym ją musiał młotem pneumatycznym grzmocić, żeby orgazmu dostała, więc wspomnienia słabe.

 

A ty prawie 2 lata na forum już i nic ten teges?

Edytowane 3 Czerwca 2018 przez Tomko

[Głodny Prawdy]

2 godziny temu, Tomko napisał:

A ty prawie 2 lata na forum już i nic ten teges?

Serio? a co to ma do tego

[Tomko]

@Głodny Prawdy Nic konkretnie. To nie żaden przytyk - po prostu pytam.

[Magician]

Dajmy spokój Niepowtarzalnemu. Każdy ma swój czas. I nie ma ustawy, która nakazuje/przewiduje pierwszy kontakt seksualny. Tu nie ma widełek czasowych, jak będzie gotowy i znajdzie odpowiednią kobitkę to tego dokona. Jeden zamoczy w wieku 16 lat a inny dopiero jako 25 latek. Dajcie czasowi czas, jak mawiał pan Stachura.

 

O facetach się mówi, że są tylko wzrokowcami. Uważam, że to bzdura. Owszem, na początku taksujemy pańcię wzrokiem i to decyduje czy chcemy coś od niej więcej. Jak dla nas ładna to prężymy muskuły fizyczne i psychiczne. Ile fabryka dała. Ale też słuch odgrywa ważną rolę, jak paniusia palnie jakąś piramidalną głupotę, to ochota na ciąg dalszy z nią ulatuje. Inne zmysły też są niemniej ważne.

2 godziny temu, Tomko napisał:

Moja nawet jak była spocona to tak pachniała, że aż pała stała

Zapach kobiety jest czymś co oddziałuje na faceta w sposób ogromny. Ja najbardziej lubiłem kiedy moja ex była lekko przepocona (powiecie, że jestem szalony, a chuj tam). Wtedy drzazgi i wióry leciały, młócka była pierwszej klasy. Bałem się tylko czy łóżko wytrzyma i się nie rozleci i czy sąsiad nie zadzwoni na straż miejską ze względu na dziwne hałasy. Zapach to bardzo ważna rzecz i wydaje mi się, że działa to w obie strony.

 

 

[Mortyy]

Dużo można teoretyzować na ten temat, ale utrata dziewictwa dużo zmienia w głowie. Oczywiście mówię za siebie. Jak byłem prawiczkiem to próbowałem sobie wmawiać, że wszystko jest okej i to nie świadczy o mojej wartości, mam jeszcze czas itd. To wszystko prawda, ale można to dopiero powiedzieć szczerze jak już się zamoczyło, inaczej będzie to podświadomie męczyć. Dlatego dobrze jest zaliczyć i mieć to z głowy i zająć się ważniejszymi sprawami (nauka, praca, kariera). 

 

Popęd mam taki sam jak przed, ale nie mam już parcia. Od kilku miesięcy nie uprawiałem seksu, ale w ogóle mnie to nie obchodzi, od czasu do czasu ulżę sobie w "cierpieniu" na własną rękę i wracam do ważniejszych spraw

[Tomko]

@Niepowtarzalny Nawiązując do innego wątku. Zajmij się na poważnie tematem rezygnacji z porno. Powiem ci tylko, że też mam ten problem i jestem cieniem tego co było kiedyś gdy oglądałem go mniej. Zwłaszcza w seksie. Zacznij od tego. Popęd sam przyjdzie. 

[DOHC]

U mnie przed. Seks jest fajną sprawą, ale generalnie jest mocno przereklamowany. To dodatek jak wyskoczenie na bilard z ekipą, czasem mus tak jak kupa, musisz tak czy tak zrzucić balast. Ot cała tajemnica. 

[Magician]

15 minut temu, Tomko napisał:

Zajmij się na poważnie tematem rezygnacji z porno

To jedna z najważniejszych rzeczy. Dodałbym też rezygnację z wódy, fajek, zbilansowane odżywianie, zero fastfoodowego chłamu, trochę sportu, zimno-ciepłe prysznice. Popęd powinien wrócić, przynajmniej częściowo.

 

21 minut temu, Potężny Gej napisał:

utrata dziewictwa dużo zmienia w głowie

Zaskoczę Cię. Nie u każdego tak to działa. U mnie po pierwszym bzykanku nie zmieniło się praktycznie nic. Nie miałem wiekopomnych przemyśleń. Może to dlatego, że zaliczenie kobiety nigdy nie było wyznacznikiem i wskaźnikiem mojej wartości jako faceta.