Testowanie przez dziewczynę na początku/ chłodnik.

[AdamPogadam]

Wzruszyłem się Panowie, że chcecie mnie upić. 
Zaraz moment, czy autor tematu ma jakieś rycerskie zapędy na stały związek? To trochę samobójcze, bo widzisz, Panie w młodym wieku kierowane hormonami pierdylą się wmawiając sobie i innym miłości itd One dobrze się tym bawią, jednocześnie gwałcąc logikę. Ty jesteś tylko pionkiem na drodze.

[tytuschrypus]

W dniu 31.05.2018 o 16:38, jankowalski1727 napisał:

Rozmawiałem z Panią. Oczywiscie zaprzeczyla jakoby to wszystko bylo pod kątem wesela

No tak. Jebać rady. Chciałeś z Panią wyjaśniać. Rezultat - żadna niespodzianka. Po co piszesz i pytasz jak robisz po swojemu? 

 

W dniu 31.05.2018 o 17:40, jankowalski1727 napisał:

Napisałem, że moim zdaniem zagrała nie fair i jedynie ugrala swój interes oszczając mnie finalnie.  Napisałem, że też nie jestem przekonany do tej relacji i poprosiłem o określenie się co do obecności na weselu.

Po tym pięknie widać Twoje prawdziwe podejście i stosunki w tej relacji. Pani ma wyjebane na Ciebie, Ty masz na nią ciśnienie, a sobie i nam wmawiasz obojętność, że od początku wiedziałeś, że to nie to... Po co się oszukiwać? Lepiej się uczyć na błędach. 

 

To co powyżej napisałeś ma dla Pani prosty wydźwięk: ona Cię oszczała, a Ty chcesz mieć ze szczącą na Ciebie dalszy kontakt i iść z nią na wesele i dalej  czekasz na info od niej. Dramat, bracie. 

 

W dniu 31.05.2018 o 18:15, jankowalski1727 napisał:

Nie będę pieskował

No właśnie już to zrobiłeś. Jak Ci się tak nie podoba jaka jest to czemu jeszcze ją prosisz, żeby się określiła co z weselem? To się nie trzyma kupy. Logiczne, bo jesteś niespójny wewnętrznie bracie. Twoje zachowania przeczą deklaracjom składanym tutaj, chęciom dominacji nad Panią itd. One to wyczuwają niestety. 

 

Napisałeś jej już wystarczająco. Nie będziesz dominował, nie nad nią, bo to Ty latasz za nią i czekasz na jej odpowiedzi a nie ona za Tobą. Ona już ogarnia innego bolca albo skacze na nim, a Ty produkujesz o niej X postów rozkminiając co i kiedy napisać - i przy tym chcesz dominować. To tak nie działa. 

 

Mam nadzieję, że koniec końców nic już potem nie napisałeś bo skutek jest taki jak piszą inni bracia. Panie to po prostu jara a jak myślisz że jej przemówisz do rozumu, sumienia i moralności to jesteś w błędzie. 

Edytowane 3 Czerwca 2018 przez tytuschrypus

[Rnext]

38 minut temu, tytuschrypus napisał:

No tak. Jebać rady. Chciałeś z Panią wyjaśniać. Rezultat - żadna niespodzianka. Po co piszesz i pytasz jak robisz po swojemu? 

No po prostu krew w piach.

[jankowalski1727]

Ta krótka wymiana zdan przez sms, o której mówiłem miała miejsce we czwartek. Od tamtego momentu urwałem kontakt i nie pisałem już nic.