Skocz do zawartości

Matka zdradza ojca.


Lethys

Rekomendowane odpowiedzi

 Bracia,

 

 Myślałem, że mi się coś uroiło ostatnio, a tu jednak jestem na 99,9% przekonany, że coś jest na rzeczy.

 

 Z góry przepraszam za ewentualne błędy, ale jestem wkuriowny.

 

 Od początku:

 

Ojciec wyjechał na rok za granicę (zostały mu jeszcze 3 miesiące). W tym czasie moja matka zmieniła pracę. Co się zmieniło w jej zachowaniu:

 

1. Jak nigdy nie imprezowała, tak teraz co najmniej raz/dwa w tygodniu wychodzi gdzieś, a to do koleżanki, a to do miasta, a to kulturalnie pyta się mnie, czy mógłbym się wynieść z domu na jedną noc co jakiś czas. Jak był ojciec takie coś było nie do pomyślenia.

 

2. Czasem jak odbiera telefon, to nie rozmawia w domu, tylko idzie na balkon i się zamyka.

 

3. Jej nowe koleżanki to w większości samotne milfy, które mają na boku jakichś kochanków.

 

4. Zrobiła się porostu jakaś taka... Inna

 

5. Kurwa, a to to mnie rozjebało na łopatki... Matka uderzyła samochodem o latarnie, więc pojechałem na działkę jej to zrobić. Udało mi się to ogarnąć wcześniej (dzisiaj), więc przyjechałem. Wchodzę do domu, a tu jakiś Alwaro, elegancik, koszula, wystrojony, matka też nie w dresach, siedzą sobie i piwko i fajeczka. Przywitałem się elegancko, przebrałem, wyszedłem na spacer i uznałem, że Wam skrobnę co nie co.

 

Panowie, co robić.

 

1. Pogadać z matką (głupie)

 

2. Nic nikomu nie mówić (szkoda mi będzie ojca)

 

3. Powiedzieć ojcu (obstawiam, że jak mu powiem, to gach mamuśki nie skończy najlepiej, a sam jej zrobi taką burdę, że się to skończy Armagedonem - drażliwy gość, ale nie da sobie w kaszę dmuchać.

 

Jestem kompletnie bez pomysłów, kurwa. Co to ma być.... 

 

 Pomocy.

 

  • Smutny 15
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwilę, po co ma mówić ojcu i rozwalać rodzinę? A jak to chwilowy romans i zniknie, i nadal wszystko wróci do normy?

 

Na spokojnie, na razie nic nie rób i sprawę tu obgadamy.

 

I ja także muszę przemyśleć wszystkie warianty, bo tak na gorąco nie wiem jak zareagować.

  • Like 3
  • Dzięki 1
  • Zdziwiony 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chłop(ojciec) zawsze był wporzadku wobec matki? Do tego tyra na rodzine za granicą, wraca i w drzwi nie wejdzie, bo poroże nie pozwoli. Na twoim miejscu zebrał bym dowody i prosto ojcu przedstawił kawę na ławę. Nie daj Bóg, kiedy romans wyjdzie na jaw, ojciec dowie się, że wiedziałeś i co? Nie wiem jakie macie relacje między sobą, podejrzewam, że dobre. Stracisz ojca. 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marek Kotoński, może faktycznie poczekać, aż ojciec wróci i obserwować zachowania matki. 

 

 Źle mi jakoś na sumieniu cholera. Pary z ust nie mam zamiaru narazie nikomu puszczać - czytając wpisy Braci na forum zrozumiałem, że wszystko trzeba kalkulować na chłodno. 

 

 Dam sprawie się toczyć, zobaczymy, co będzie.

 

 @Tomko, ojciec wraca dopiero za 3 miesiące, bez możliwości powrotu od tak. Jakbym mu powiedziała, to czuję, że jego stan psychiczny poszybowałby bardzo szybko w dół, a nie może sobie facet na to narazie pozwolić.

 

 Dzięki i wybaczcie za tak emocjonalny wpis, ale nie powiem, trochę mnie ta sytuacja rozwaliła.

 

@Still Relacje z ojcem mam dobre, słabe by to było, gdyby wyszło, że widziałem i nic mu nie powiedziałem, ale tak jak mówisz, najpierw dowody.

Edytowane przez Lethys
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko, wiem, że ojciec odkłada pieniądze, jednak matka o tym wie, ale nie wiem, czy ma do nich dostęp. Tak, czy inaczej, skoro wie, to i tak niewiele zmienia. Mógłbym podpytać, jednak może być ciężko zrobić to bez żadnych sugestii tak, żeby nie zaczął węszyć, co i jak.

Edytowane przez Lethys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zagadasz do matki to po prostu zacznie się bardziej kryć. Teraz przynajmniej wiesz co i jak, informuje Cię. Może to tylko taki flirt bez niczego. Inna sprawa, że nie wiesz co ustalili z ojcem. Może też sobie używa i dał matce przyzwolenie. Albo rozwód w drodze a Ty jeszcze o niczym nie wiesz. Głupie ale teraz to takie rzeczy są, że wszystko możliwe.

 

Jak drugi raz gościa zobaczysz to go po prostu ojcem postrasz. Jak wyjdzie, na zewnątrz i gadka pan to jednak ryzykant jest. Zainteresuje się na 100% i jedziesz historyjkę jak to ojciec listonoszowi który przypadkiem zostawił czapkę nogi połamał.

 

 

 

 

Edytowane przez loh-pan
  • Like 4
  • Dzięki 3
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lethys  Najważniejsze to dowody. Nawet matki telefon bym sprawdził. Ojca nie ma, wiec podejrzewam, żadnej blokady nie ma. Idzie do kąpieli czy coś w tym stylu i na pewno coś wygrzebiesz. 

Poza tym odwróć sytuacje. Gdyby to twój ojciec, widział, nakrył twoją laskę w dwu znacznej sytuacji z innym panem. A tobie ani słowa, bo to nie moja sprawa. Jakie miał byś zdanie o ojcu ????

  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Still, myślę, że telefon dałbym radę skontrolować.

 

 Ja pierdole, do czego to doszło, że człowiek własną matkę musi szpiegować. Śmiech przez łzy.

 

 Na pewno by mi powiedział, jednak jakaś laska, a kobieta z którą jest grubo ponad 25 lat, to trochę inny kaliber. Tak mi się przynajmniej wydaję. Wiem, co masz na myśli, jednak na taką dywersję potrzebuję twardych dowodów.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Still napisał:

@Lethys  

Poza tym odwróć sytuacje. Gdyby to twój ojciec, widział, nakrył twoją laskę w dwu znacznej sytuacji z innym panem. A tobie ani słowa, bo to nie moja sprawa. Jakie miał byś zdanie o ojcu ????

Zgadzam się, ze zwykłem solidarności samczej, nie nalezy pozwalać na to, żeby ojciec zył w nie wiedzy, chyba, że ojciec to typ słabego psychicznie kapciocha, co sobie sam nie poradzi (taki typ człowieka co nie żyje dla siebie tlyko dla innych) to wtedy moze lepiej będzie nie mówić. Ale jeśli to normalny zdrowy chłop, to nie można pozwolić zeby go matka w chuja robiłą za plecami jak frajera.

 

Ale inna kwestia o jakich dowodach Wy mówicie panowie? matka mu mówi, żeby na noc sobie gdzieś poszedł, po dyskotekach chodzi i alwaro w domu był, komu jeszcze jakiś dowód potrzebny ? no chyba, że do sprawy rozwodowej to tak, ale to widać jak na dłoni co się wyprawia.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak można zdradzić chłopa, który całe życie ciężko pracował na nią, a aktualnie w dodatku za granicą.
Za granicą bez znajomych, bez żony, bez dzieci.
Taki chłop potrzebuje wsparcia i liczy, że jak wróci to żońcia go gorąco przywita.
A tu zamiast tego, dowie się, że ma rogi.
Niezwłocznie zbieraj dowody i powiedz ojcu natychmiastowo dopiero gdy wróci do kraju.
W odwrotnym przypadku gdyby to ojciec zdradzał to również na twoim miejscu bym matce wszystko powiedział.
Nie ma litości.
Przysięga małżeńska to przysięga małżeńska, a nie słowa rzucone na wiatr.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jeszcze uściślę z tymi jej imprezami. Kilka razy wchodziłem do domu w czasie jej balang, w celu zabrania czegoś, a to żeby się przebrać, a to żeby klucze wziąć od samochodu i fakt, zazwyczaj były tam same baby.

 

Robiła też imprezy kobiety + faceci, ale zawsze mnie informowała o tym fakcie, jak też ojca przez telefon.

 

Z tym "wyganianiem" mnie z domu, to też za moim pozorumieniem, bo gdy ja chcę raz na ruski rok zrobić jakąś posiadówke, to proszę ją, czy mogłaby spędzić jeden dłuższy wieczór u znajomej - uroki mieszkania z rodzicami, dobrze, że już bliżej do mojej wyprowadzki niż dalej...

 

 Najbardziej zastanawiają mnie te telefony, których część jest odbierana na balkonie za zamkniętymi drzwiami + ten agent z dzisiaj. Powiedziała, że to znajomy, który miał zawieźć jakąś ich koleżankę gdzieś tam, a że był w pobliżu to wpadł, he he he.

 

 Nie to, że ją usprawiedliwiam, ale może to ja przesadzam, ale jak wiemy, jak kobieta będzie chciała zdradzić, to zrobi to idąc po bułki do sklepu za rogiem.

 

 Sam nie wiem Bracia.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamerka prawdę Ci powie.

Może faktycznie nic w tym nie być poza luzem bez męża, imprezkowaniem w granicach przyzwoitości, wtedy wywołanie takiej burzy...chyba nie na miejscu.

Jeśli podejrzewasz coś więcej, musisz mieć twarde dowody.

 

Odbieranie tel na balkonie nie dowodzi jeszcze nic, ale daje powody do podejrzeń.

Edytowane przez kryss
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Lethys napisał:

3. Jej nowe koleżanki to w większości samotne milfy, które mają na boku jakichś kochanków.

Dobra obserwacja i ciekawy temat na dyskusję. Już to zauważyłem dawno temu, że nie ważne jaka jest kobieta - może być naprawdę świetnie wychowana i dobrze "nastrojona" przez nas ale... jak wpadnie w towarzystwo koleżanek (nie daj Boże rozwódek, które już zdążyły rozpieprzyć swoje rodziny, związki) to zapewne, że one już jej odpowiednio przepiorą mózg. Od tego zwykle się zaczynają takie historie bo kobieta zaczyna myśleć "też tak chcę, też tak mogę".

 

Co do podjęcia działania: teraz nic nie rób tylko obserwuj, zbieraj dowody bo bez nich nie masz ani pewności ani nic nie ugrasz (wręcz możesz zaszkodzić). A może Twoja matka zwyczajnie zrobiła się bardziej towarzyska, imprezowa? - to nie koniecznie musi oznaczać zdrady Twojego ojca. Dla kobiet kontakt ze społeczeństwem jest znacznie ważniejszy niż dla nas, samców.

  • Like 2
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, SzejkNaftowy napisał:

A może Twoja matka zwyczajnie zrobiła się bardziej towarzyska, imprezowa?

Przechodzi mi to przez myśl, bo zanim ojciec wyjechał, to wiadomo, tylko wspólne imprezy, wspólnie znajomi, a jak ojciec zobaczył, że matka się za bardzo napiła, czy coś podobnego, to od razu zjeba. 

 

 Może potrzebuje się kobieta trochę wyszaleć, zanim wszystko wróci do "normy".

 

 @SzejkNaftowy, z tym towarzystwem rozwódek, to pełna zgoda. Sam miałem nieprzyjemność raz rozmawiać z jedną taką znajomą matki. Ależ z jej ust kipiała pogarda do mężczyzn i sztuczna pewność siebie. A jak się okazuje po nocach płacze, że chłopak nie ma, bo już stara, gruba i brzydka. Do tego zapijanie smutków...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze to ktorys z forumowiczow ? Sa tu tacy, co nie maja nic przeciwko dymaniu zameznych panien ...

 

Nie, no chujowy zart, sorry. Chociaz niedawno byl goracy temat o ruchaniu mezatek i ciekawie jest zobaczyc teraz jak to wyglada z drugiej perspektywy ...

 

Coz, wspolczuje Ci kolego ... Gdyby mnie cos takiego spotkalo, to bym chyba znienawidzil matke i poinformowal ojca o tym co sie odpierdala.

 

 

 

 

Edytowane przez Unhomme
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Lethys napisał:

czy mógłbym się wynieść z domu na jedną noc co jakiś czas.

 

1 godzinę temu, Lethys napisał:

Czasem jak odbiera telefon, to nie rozmawia w domu, tylko idzie na balkon i się zamyka.

 

Moja opinia jest taka, że masz rację. 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam jednak, że zanim cokolwiek chciałbyś powiedzieć ojcu ( jesli w ogóle ) to musisz mieć 150 % pewności.

Z matką mógłbyś pogadać o swoich obawach.

O tej pewności mówię, żeby Twój ojciec nie zrobił niczego głupiego na podst. Twoich domysłów.

Nie działaj też pochopnie.

  • Dzięki 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.