Skocz do zawartości

Wytłumaczcie proszę - jak oni to robią?


Panther

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, AR2DI2 napisał:

No to koleś zwyczajnie robił chwyt reklamowy.

 

Ok, tylko taki "chwyt reklamowy" to oszustwo wprowadzające ludzi w błąd.

 

8 minut temu, AR2DI2 napisał:

Dalej ci mówię, że nie słuchaj co kobiety mówią. Widzę, że bardzo się tym sugerujesz, a pierwsza chyba i najwazniejsza zasada PUA brzmi " nie słuchaj babskiego pierdolenia".

Problem w tym, że Ty mnie chyba traktujesz w jakiś sposób z góry i nie przyjmujesz do wiadomości tego, że ja mam w tym temacie bardzo duże doświadczenie.

 

Jasne, że kobietom zdarza się mówić różne rzeczy. Ale też zdarza się, że do kobiety podchodzi jakiś creepy, dziwny, odpychający koleś i kobieta chce, aby sobie poszedł. Co widać po minie, spojrzeniu, mowie ciała. I takie właśnie reakcje wywoływała pewna "wielka sława" z PUA.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, AR2DI2 napisał:

najwazniejsza zasada PUA brzmi " nie słuchaj babskiego pierdolenia".

Brachu nie uważasz, że spłyciłeś to deko?

Potem jeden z drugim będzie olewał cieplutkim moczem spierdolimotto La suczki i nie bzyknie.

I są takie wątki "Jak oni to robią"? Jakie sygnały?......? I cała masa takich banialuków.

 

Może powinno być naucz się filtrować babskie pierdololamentino.

 

Zresztą ja na baletach od tych co to niby tylko pierdrrrrolą  to wyłaapłem kilka narzędzi nawet co PUA nie wspomina.Ot lokowanie produktu.

 

 

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co by nie napisać, to i tak ktoś zaneguje, albo stwierdzi że nie tak, za krótko, za długo itd. Niektórzy po prostu nie nadają się do tego i tyle. Tak jak w każdej dziedzinie są tacy którzy czegoś się uczą i mają wyniki, i tacy co wmuszają w siebie latami, a wyników i tak nie ma.
Nie każdy będzie dobrym kierowcą pomimo, że zda prawko. Nie każdy jest dobrym tancerzem, pomimo kursu tanecznego itd.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, AR2DI2 napisał:

Co by nie napisać, to i tak ktoś zaneguje, albo stwierdzi że nie tak, za krótko, za długo itd. Niektórzy po prostu nie nadają się do tego i tyle. Tak jak w każdej dziedzinie są tacy którzy czegoś się uczą i mają wyniki, i tacy co wmuszają w siebie latami, a wyników i tak nie ma.
Nie każdy będzie dobrym kierowcą pomimo, że zda prawko. Nie każdy jest dobrym tancerzem, pomimo kursu tanecznego itd.

Ja się z tym ogólnie zgadzam, ale w PUA jest specyficzna sytuacja.

 

W PUA często uwodzenia nauczają ludzie, którzy sami nie są w tym dobrzy. I ta wiedza "u źródła", nawet tego pierwotnego, zachodniego, nie jest zbyt wysokiej jakości.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Tornado napisał:

Może powinno być naucz się filtrować babskie pierdololamentino.

Hehehe. Słuchać, przytakiwać, pochylać się z troską. Ale SWOJE mysleć i swoje wiedzieć :)

 

Przykładowo - jakoś z dwie godziny temu temu odezwała się do mnie pewna dama. Bardzo zresztą fajna.

Miewałem z nią znakomite okoliczności coś około 2013/2014 roku.

Trochę młoda (urodzona tuz przed stanem wojennym) jak dla mnie, ale powiedzmy, że nie czepiam się aż takich drobiazgów, dziś jest starsza, wiec tylko lepiej :):):).

 

Ponad miesiąc temu posłałem w jej kierunku próbnego SMS'a w rodzaju [.....tu jej imię....] zyje ?

I cisza.

Rozmawiałem z nią na GG jakies dwa lata temu ostatnio, napisała, że zakochana, ma faceta i jest super.

 

No i się dziś po ruskim miesiącu odezwała. Przegadaliśmy z dobrą godzinę.

I co ciekawe - dama chce się spotkać (sama zaproponowała) "na obiedzie" (postawię, a co, stac mnie, nie to co inni :):):) ), pogadać etcetera.

Ale podkreśla, że zakochana i że "obiad tak i nic więcej" :) Płynnie dodała "ale wiesz, nie mieszkamy razem" :):)

Młehehehehe - jak to się zaśmiewa brat

@Stary_Niedzwiedz

 

Kto wie, może za 4 dychy mi się baza danych odświeży. Blisko, mieszka sama, fajna, wesoła - czegóż chcieć więcej :):):)

Bo obiad tak czy inaczej zjeść trzeba, czy to w domu czy na mieście - cóz to za róznica czy zapłacę 4 czy 8 dych ? Żadna :)

 

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jej facet sie zmyl wiec wraca na tereny ktore zna i wie czego sie spodziewac.

To znana funkcja babskiego postepowania.

Zadna baba nie powie ze chce isc z toba do lozka ale odzywanie sie po dluzszym czasie jest dosc znaczacym sygnalem.

Gdyby tak nie bylo - odezwalaby sie do kogo innego.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.06.2018 o 01:33, Bonzo napisał:

Przykładowo - jakoś z dwie godziny temu temu odezwała się do mnie pewna dama. Bardzo zresztą fajna.

Miewałem z nią znakomite okoliczności coś około 2013/2014 roku.

 

Dodam od siebie komentarz do powyższej historyjki, poparty zbliżonymi doświadczeniami.

 

Otóż - droga młodzieży - to SCHEMAT jest.

Drodzy panowie, jeśli jesteście W MIARĘ ogarnięci, to liczcie się z tym, że Wasze eks będą się w Waszym życiu pojawiać.

Mniej-bardziej "przejazdem"

Czasem tylko, żeby "obadać sprawę", czasem, żeby zrobić "grunt pod interesy".

Czasem skończy się to kawą, czasem pogniecionym prześcieradłem.

 

Co to za mechanizm i schemat?


Pani trzyma Was jako orbitera i/lub chce Was z owej orbity ściągnąć, odkurzyć i poużywać.

Czasami pani pali się grunt pod nogami i szuka dawcy "cudu życia"

Grunt tu, to nie stracić głowy dla dupy.

 

Jeśli nie uroi się Wam pod czachą, że "moja myszka na oczy przejrzała, ona mnie jednak lofcia" (myszka nie raz tak właśnie powie!!!), to można pokorzystać trochę.
Oczywiście z zachowaniem zasad BHP (panie "eks" często w ramach "odkurzania" związku poszukują dawcy "kwilącego dzieciątka").

 

NIE LICZYĆ NA WYŻSZE UCZUCIA!!!


Takie relacje konsumuje się na zimno. Spotkać się, podyskutować (o ile jest o czym), zrobić swoje, zabrać gumę na koniec i wio.

Powtórzyć, jeśli pani dobra w te klocki.

 

Aha i na koniec mundrość Starego Niedźwiedzia:

Cierpliwość, to największa cnota i broń samca.

Niejednokrotnie pani odstawiona od cyca i umieszczona na dłuższą chwilę w "lodówce" (uczuciowej oczywiście) wraca baaardzo skruszona.

I chętna.

 

To akurat Marek opisywał w książkach ?

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Stary_Niedzwiedz napisał:

Cierpliwość, to największa cnota i broń samca.?

Dlatego tez trzeba tę cierpliwość umiejętnie wykorzystywać.

 

Być orbiterem ? Ależ proszę bardzo. Pod jednym warunkiem - u orbiterki :)

I wtedy możesz sobie latać na orbicie, skoro wokół Ciebie latają inne orbiterki (pośród ktorych wczesniej wskazana), z ktorych korzystasz a jednoczesnie - przez długie miesiące nie dajesz znaku życia tej u ktorej Ty na orbicie latasz.

 

Nawiasem mówiąc - tak własnie jest skonstruowany cały kosmos. Galaktyki krążą wokół innych galaktyk, gwiazdy wokół innych gwiazd, wokół znów tych gwiazd - planety, a wokół planet - satelity naturalne jak na przykład Księżyc.

Brać z bab przykład a jak ktory jeszcze nie wziął a z babami nie miał do czynienia - kupić książkę z astronomii :):):)

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma orbiterek.

Popyt na baby jest 10 razy wiekszy niz podaz i one to widza, chocby po ilosci odpowiedzi na byle ogloszenie.

Maja innego pecha.

Wsrod setek odpowiadajacych trzeba wybrac tego co sie nie cofnie w ostatniej chwili, co wie jak sie bzyka itp.

Koniec koncow ogloszenia zmieniaja sie w "szukam REALNEGO".

Samemu trafilo mi sie odwolac umowiony sex w ostatniej chwili bo cos mi pachniało inaczej niz różami.

Owszem, baby kantuja na maxa, nie mam zadnych wyrzutow robiac to samo i zachowujac sie jak one.

 

 

O rany!!!

Zawsze sa wyjatki a baby nie panuja nad swoimi cipami.

Jesli ją parzą majtki - zerżnie cie w bibliotece.

Wyjatki jednak tylko potwierdzaja regule a nie jej zaprzeczaja.

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.06.2018 o 00:56, AR2DI2 napisał:

Co by nie napisać, to i tak ktoś zaneguje, albo stwierdzi że nie tak, za krótko, za długo itd. Niektórzy po prostu nie nadają się do tego i tyle. Tak jak w każdej dziedzinie są tacy którzy czegoś się uczą i mają wyniki, i tacy co wmuszają w siebie latami, a wyników i tak nie ma.
Nie każdy będzie dobrym kierowcą pomimo, że zda prawko. Nie każdy jest dobrym tancerzem, pomimo kursu tanecznego itd.

O, z tym to się zgodzę. Nie raz na forum to pisałem, że niektórzy po prostu z babami są słabi bo się do tego nie nadają to musiałem słuchać, że pierdole głupoty. Niektórzy po prostu nigdy nie będą mieli wielu kobiet w swoim życiu, bywają i tacy co latami będą próbować i nawet tej jednej nie znajdą, zostanie im ewentualnie pójść do prostytutki. Jak od dawna nie wychodzi to dalej można próbować zdobyć jakąś kobietę, bo czemu nie jak ktoś ma czas i chęci, ale warto się pogodzić z tym, że może się po prostu nie udać i tyle.

 

Mam jednego kumpla na którego mogę postawić kasę, że całe życie będzie prawiczkiem. Spoko chłop, miły, sympatyczny, kochałby kobietę, zainteresowan ma też sporo ale typu polityka, historia itd. Szans jednak nie daję mu żadnych, po prostu zbyt spokojny, nudny, nie potrafi żartować. Może znajdzie kiedyś kobietę z dwójką dzieci, która będzie szukała już kogoś tylko po to żeby utrzymywał.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, self-aware napisał:

Mam jednego kumpla na którego mogę postawić kasę, że całe życie będzie prawiczkiem. Spoko chłop, miły, sympatyczny, kochałby kobietę, zainteresowan ma też sporo ale typu polityka, historia itd. Szans jednak nie daję mu żadnych, po prostu zbyt spokojny, nudny, nie potrafi żartować. Może znajdzie kiedyś kobietę z dwójką dzieci, która będzie szukała już kogoś tylko po to żeby utrzymywał.

Nie twierdze, że chłop znajdzie kochającą żonę.
Jednak nie zgadzam się z tym, że nie zarucha.
Uwierz, jeśli chodzi na sex to na każdego jest czas.
Mi dopierdalali przez 4 lata jakoś, że jestem prawiczkiem.
W końcu laska wyższej jakości na rynku seksualnym o której oni mogą pomarzyć, wylądowała w moim łóżku.
Nawet wcześniej jak bylem zielony z babami to zdarzyło mi się spać z laską.
Tylko, że byłem na tyle niedoświadczony, że spaliśmy w ciuchach i do niczego nie doszło.
Jednak sam fakt, że spaliśmy w jednym łóżku i pozwalała się trzymać za krocze.
Byłem typowym lamusem z niską samooceną, a 6-7/10 udało mi się wyrwać do łóżka na domówce.
Po prostu twój kumpel musi dopasować swoje smv do samiczki.
Moje smv wzrosło przez te lata to i też panie wyładniały w moim łóżku.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ragnar1777 - Ale to niczego nie dowodzi. Zrozum, że ludzie są różni i tak jak jeden nigdy nie będzie dobrym mechanikiem, inny nie będzie dobrym tancerzem tak samo ktoś będzie chujowy z kobietami. W tym nie ma nic złego, po prostu nie każdy ma do czegoś predyspozycje i tyle. To, że Tobie się coś tam udaje jest tylko i wyłącznie dowodem na to, że Ty masz predyspozycje i tyle. Włożyłeś pracę i są efekty. Uczyłem się na elektryka dość długo, pytałem najbliższych w rodzinie, którzy tą pozycję piastują, pracowałem nawet miesiąc, i co? I chuj... Ledwo gniazdko wymienię, jestem po prostu beton w tej dziedzinie.

 

Ale są inne dziedziny gdzie czas włożyłem i efekty widzę. I tak samo dotyczy to kobiet. Są goście, którzy po prostu zawsze będą mieli mierne wyniki w tym. No i jest jeszcze kwestia wyglądu, nie przeskoczysz niektórych rzeczy pójściem na siłkę czy kupieniem lepszego ciucha.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, self-aware napisał:

Ale są inne dziedziny gdzie czas włożyłem i efekty widzę. I tak samo dotyczy to kobiet. Są goście, którzy po prostu zawsze będą mieli mierne wyniki w tym. No i jest jeszcze kwestia wyglądu, nie przeskoczysz niektórych rzeczy pójściem na siłkę czy kupieniem lepszego ciucha.

Kwestia wyglądu była już omawiana w tym wątku.
Jak wytłumaczysz, że goście 5/10 posiadają dobre dupy latynoski 9-10/10?

 

 

2 minuty temu, self-aware napisał:

Ale to niczego nie dowodzi. Zrozum, że ludzie są różni i tak jak jeden nigdy nie będzie dobrym mechanikiem, inny nie będzie dobrym tancerzem tak samo ktoś będzie chujowy z kobietami.

 

2 minuty temu, self-aware napisał:

czyłem się na elektryka dość długo, pytałem najbliższych w rodzinie, którzy tą pozycję piastują, pracowałem nawet miesiąc, i co? I chuj... Ledwo gniazdko wymienię, jestem po prostu beton w tej dziedzinie.

 

2 minuty temu, self-aware napisał:

I tak samo dotyczy to kobiet. Są goście, którzy po prostu zawsze będą mieli mierne wyniki w tym.

Zgadzam się w 50%
Czemu?
Zauważ, że po pierwsze to gniazdko wymieniłeś? Wymieniłeś :) 
Co oznacza, że mimo wszystko coś wyniosłeś z nauki.
I to samo tyczy się kobiet.
Jedną raz na ruski rok się wyrwie na sex.
Mierne wyniki, ale wynik to wynik.
Tak jak z twoim gniazdkiem.
Poza tym uczyłeś się miesiąc :) - strasznie długo :) 
Ja np. nie mam umysłu ścisłego, ale jeśli chodzi o pieniądze to potrafię wszystko przeliczyć co najważniejsze i zaoszczędzić.
Poza tym wbrew pozorom w humanistycznych czy artystycznych zawodach również trzeba liczyć, patrzeć na budżet itp.
Na szczęście są kalkulatory i internet :) 
Wiem, że nigdy nie będę fizykiem ani matematykiem itp. ale chociaż drobne, ale najważniejsze, potrzebne rzeczy ogarnę.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Bonzo napisał:

Być orbiterem ? Ależ proszę bardzo. Pod jednym warunkiem - u orbiterki :)

 

Ależ ja mogę być orbiterem.

Proszę uprzejmie.

 

Jeśli jestem świadom swojej roli i nie wczuwam się w pozycję "się staraj bardziej, to kto wie"?
No nie czarujmy się - kobiety czasem nadają się do roli czasoumilaczek i to nie tylko poprzez udostępnianie wrót rozkoszy.

Idźmy tą drogą!

Niech się myszka łudzi, że kontroluje temat - proszę bardzo...

A że my FAKTYCZNIE widzimy w niej li-tylko partnerkę do koleżeńskiej kawy?

Się najwyżej pańci styki zewrą...
I czasem wywali bezpiecznik odpowiedzialny za trzymanie odnóży razem... ?

 

3 godziny temu, AdamPogadam napisał:

"Zadna baba nie powie ze chce isc z toba do lozka" Na pewno żadna?

 

Wyjątki nie czynią reguły.

Wyjątki ją potwierdzają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Ragnar1777 napisał:

Kwestia wyglądu była już omawiana w tym wątku.
Jak wytłumaczysz, że goście 5/10 posiadają dobre dupy latynoski 9-10/10?

No tak jak mówiłem, niektórzy mają po prostu do tego predyspozycje, odpowiednią psychikę, gadkę i prawdopodobnie to połączone z dobrą kasą itd. Wygląd z kolei niemiłosiernie pomaga i akurat ci goście to tylko wyjątki od reguły, którzy wyglądu nie mają, ale podrywają dobre laski bo mają kilka innych atutów na zajebistym poziomie.

 

8 godzin temu, Ragnar1777 napisał:

Zgadzam się w 50%
Czemu?
Zauważ, że po pierwsze to gniazdko wymieniłeś? Wymieniłeś :) 
Co oznacza, że mimo wszystko coś wyniosłeś z nauki.
I to samo tyczy się kobiet.
Jedną raz na ruski rok się wyrwie na sex.
Mierne wyniki, ale wynik to wynik.
Tak jak z twoim gniazdkiem.
Poza tym uczyłeś się miesiąc :) - strasznie długo :) 
Ja np. nie mam umysłu ścisłego, ale jeśli chodzi o pieniądze to potrafię wszystko przeliczyć co najważniejsze i zaoszczędzić.
Poza tym wbrew pozorom w humanistycznych czy artystycznych zawodach również trzeba liczyć, patrzeć na budżet itp.
Na szczęście są kalkulatory i internet :) 
Wiem, że nigdy nie będę fizykiem ani matematykiem itp. ale chociaż drobne, ale najważniejsze, potrzebne rzeczy ogarnę.
 

Miesiąc pracowałem a tak to teorii w szkole uczyłem się latami + mam w rodzinie elektryków i nie raz z nimi gadałem + jeździłem na różne roboty. Efekt zerowy, byłem gościem od przynieś, podaj, pozamiataj. Czasami coś prostszego zrobiłem ale i tak po czasie zapominałem i nie ogarniam. Po prostu nie mam do tego żadnej smykałki i tyle.

 

Najlepszym przykładem są trenerzy PUA. Niektórzy siedzą w temacie powiedzmy 15 lat a ich umiejętności są dalej słabe jak to mówił @HodowcaKrokodyli. Tak jak zaczynali to mieli jakieś tam laski i po latach dalej mają jakieś tam laski a przecież powinny mieć 10/10. I tak samo są osoby, które nie mają kobiet i za chuja mieć nie będą albo to będzie coś w stylu, że raz na kilka lat się coś trafi. Ty to z siebie wypierasz bo popracowałeś nad sobą i masz efekty z kobietami zapominając (lub nie chcąc zauważyć), że masz do tego predyspozycje i tyle. Są ludzie, którzy mają do czegoś smykałkę i są zajebiście w włożeniu w to pracy. Są ludzie, którzy nie mają i będą rzemieślnikami. Są też tacy, którzy zawsze będą mieli dwie lewe ręcę do czegoś, w tym przypadku do kobiet. To jest umiejętność jak każda inna i nie wiem czemu jest rozpatrywana inaczej.

 

Atrakcyjny facet wie, że jest atrakcyjny bo to się czuje. Ja jako mężczyzna mogę bez problemu ocenić, który mężczyzna i dlaczego spodoba się kobietom, to przecież bardzo proste. One tak samo przecież między sobą. I patrząc na niektórych gości po prostu wiem, że nic z tego nie będzie i gdybym sam był kobietą i miał jej kobiecy umysł, który szuka emocji to wolałbym kupić kota.

 

Np. poczucia humoru nie da się nauczyć. Można go sobie wydobyć jeśli masz do tego predyspozycje, ale nauczyć? Nieee...

 

I żeby nie było. Ja nie namawiam do tego, żeby nic nie robić. Warto próbować, choćby dlatego że można być gościem takim jak Ty, który ma do tego predyspozycje i po prostu musi coś ze sobą zrobić, a takich gości pewnie jest całkiem sporo, ale trzeba mieć na uwadzę, że praca nad sobą czy jakimś tematem (tu nad kobietami) nie musi przynieść efektów, nie ma żadnej gwarancji. Możesz kombinować latami i nic. A jeśli coś robisz latami i nic to może zwyczajnie lepiej odpuścić i zająć się czymś innym.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, self-aware napisał:

Możesz kombinować latami i nic. A jeśli coś robisz latami i nic to może zwyczajnie lepiej odpuścić i zająć się czymś innym.

Myślę, że bratu @Ragnar1777 chodzi bardziej o podejście - tak, masz rację, nie musi być efektów. Ale tak samo nie musi być efektów w jakiejkolwiek dziedzinie, którą się zajmujemy, a jednak nie rzzucamy każdej i nie robimy tylko tego, do czego mamy naturalny talent.

 

Idąc Twoim sposobem rozumowania - Ty trenerem PUA raczej nie zostaniesz albo seryjnym podrywaczem - ale są też stany pośrednie i nie oznacza to, że nie będziesz ruchał i nie możesz znaleźć kobiety. Odnosząc się do przykładu @AR2DI2 - tak, nie każdy jest dobrym kierowcą mimo że jeździ latami, ale jeździ. A to forum pomoże mu nie wpierdolić się do rowu.

 

Mam ogólne wrażenie (nie jest to uwaga bezpośrednio do Ciebie), że ostatnio na forum panuje jakiś straszny fatalizm połączony jednocześnie ze skrajnymi postawami - albo rucha się i wyrywa 7-9/10, albo jest się smutnym i samotnym, pozbawionym seksu do końca życia. Sam ten temat powstał na podobnych założeniach, dla mnie niezrozumiałych. A z kobiet niektórzy się śmieją (słusznie), że po prostu ciągle chcą mieć więcej, niż wynika z ich potencjału. 

Edytowane przez tytuschrypus
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tytuschrypus - Oczywiście, że nie robimy tylko tego do czego mamy naturalny talent. Jednak jeśli w czymś nam wybitnie nie wychodzi to po prostu tego nie robimy :) Po co walić w ścianę? Jasne, są stany pośrednie i nie o nich mówiłem tylko o osobach, którym wybitnie idzie chujowo i po ich charakterze po prostu wiesz, że z tej mąki chleba nie będzie.

 

Swoją drogą ja nie mówiłem o sobie :) Genetyki nie mam ale gadkę owszem i w przyszłości dzieki temu może będę dobrze sobie radził, przy czym to będzie w moim przypadku raczej bycie typowym rzemieślnikiem właśnie (czyli sporo pracy żeby mieć kobiety w okolicach SMV powiedzmy 6). Zgadzam się jednak, że trenerem PUA nie zostanę, ze względów choćby takich, że bym nie chciał :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, tytuschrypus napisał:

Mam ogólne wrażenie (nie jest to uwaga bezpośrednio do Ciebie), że ostatnio na forum panuje jakiś straszny fatalizm połączony jednocześnie ze skrajnymi postawami - albo rucha się i wyrywa 7-9/10, albo jest się smutnym i samotnym, pozbawionym seksu do końca życia.

Niektórzy nie obniżą swoich wymagań np. ze względu na niską samoocenę. Może i chcieliby być z jakąś laską 5-6/10, ale boją się co koledzy powiedzą. No bo każdy z nich oczywiście same 9 i 10 obraca ?

Dlaczego o tym piszę? Kiedyś tak miałem. Były sobie przeciętne dziewczyny, ale całkiem fajne z charakteru i dla mnie znośne z wyglądu. No ale kumple mówili "chujowa", "pasztet". Co pomogło? Zwiększenie samooceny i odcięcie się od tych "kumpli". 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mortyy napisał:

Niektórzy nie obniżą swoich wymagań np. ze względu na niską samoocenę. Może i chcieliby być z jakąś laską 5-6/10, ale boją się co koledzy powiedzą. No bo każdy z nich oczywiście same 9 i 10 obraca ?

Słuszna uwaga, że może to być jeden z powodów, no ale to nie znaczy przecież, że jest to dobre podejście:) 

Zresztą, dla mnie niepojęte jest, że ktoś nie zna swoich możliwości - na jakiej zasadzie przeciętny koleś oczekuje że zainteresuje się nim zajebista laska? Rozumiem presję społeczną, ale odrobina rozumu nie zaszkodzi. Może właśnie stąd te tematy, że faceci bez kompletnie obycia z kobietami chcą rwać 7-10/10, a jak im bracia proponują bardziej przeciętne, samotne matki do "treningu" relacji międzyludzkich to kręcą nosami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, tytuschrypus napisał:

Może właśnie stąd te tematy, że faceci bez kompletnie obycia z kobietami chcą rwać 7-10/10, a jak im bracia proponują bardziej przeciętne, samotne matki do "treningu" relacji międzyludzkich to kręcą nosami.

Trenerzy PUA dokładają do tego cegiełkę mówiąc, że możesz mieć każdą, wygląd (ten związany z genetyką) się nie liczy, wystarczy kupić ebooka, albo pójść na seminarium za kilka tysi i będziesz obracać 10/10. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już pisano, do krótkich związków, seksu - przede wszystkim wygląd i bajera (władza psychiczna) lub pozory posiadania dużej kasy, wpływów. Do LTR - dłuższych relacji (zwiąąąąązki..) zasoby lub dobre perspektywy na nie z każdej przyczyny (bogata rodzina, mafia, etc bez znaczenia generalnie). Nie podniecajcie się jednakowoż tak naprędce, albowiem Panie z smv dość dobrym (dla nich to już 5/10...) częstokroć chcą wszystkiego co najlepsze w pakiecie - od razu na LTR (plantacja, małżeńska eksploatacja) i masz mieć: wygląd, zdrowie (materiał genetyczny), zasoby (żywiciel miotu), władza (status społeczny = zewnętrzna i psychiczna dominacja=wewnętrzna), no i ... dostają to często, bo napaleńców z wyższym smv od takiej przeciętnej Pani jest sporo, choć wiadomo, iż coraz mniej biznesmenów... ale nadal wagina jest mocno przeceniana do góry. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.