Skocz do zawartości

Trauma z cukiereczkiem z pewnego portalu


Fedde

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Panowie,

dzisiaj naszła mnie ochota na małe co nie co, wbiłem więc poszukać fajnej roksanki do zabawy. Tak się złożyło, że chwilowo jestem z daleka od jakiegoś większego miasta, wiec wybór miałem raczej skromny.  No ale były niby względne milfy, to biorę telefon i dzwonię, umówiłem się na za pół godziny. Dotarłem na miejsce punktualnie, dzwonie, i wyjebka - czy mógłbym za pól godziny. W tym momencie powinienem dać sobie spokój z divami na dzisiaj. No ale nie, uparty byłem, cisnę następną. Po glosie milutka, myślę sobie, ze tym razem lepiej trafiłem. Jak ją odwiedziłem, to już wiedziałem czemu była taka miła. Zdjęcia miała spoko, otoczenie schludne, całkiem szczupła, wiadomo że nie ma 29 lat (tylko kilka więcęj) + kilka komentarzy, ze było spoko. Ale na żywo to był jakiś koszmar, pierwszy raz trafiłem, na jakąś pseudo agencje, gdzie jak wbiłem to siedział łysy kark. Gdyby nie on to by ni chuja nie zobaczyła ode mnie ani złotówki. Ale się tak nim zmieszałem, że już brnąłem w to dalej. Panna niska, taka nabita strasznie, krotki grubawe ręce, nogi, (jak ja uwielbiam szczupłe), no i żeby chociaż z twarzy już nie mówię była ładna, ale jako tako wyglądała, a tu był koszmar no. Plus taki że padło im światło i wszystko było przy świecach (romantico). Przy pełnym świetle to nie wiem. Tak jak uwielbiam francuza, tak no nawet on średnio na mnie działał. Próbowałem coś tam powalczyć, ale nie dało się, nie chciałem też jej jakoś przykrości zrobić (wiem jak to brzmi :D), bo starała się naprawdę, zagadywała itd. ale no nie dało się. Ledwo skończyłem po francuzie. 

 

Najgorszy seks w moim życiu , czuje się trochę zgwałcony :D i jeszcze za to zapłaciłem. Nigdy więcej Panien poniżej 200 zł, nawet może i 250.

 

Pozdrawiam!

  • Like 1
  • Haha 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Garsoniera lepsza niż roksa? Ja tylko z tego ostatniego parę razy skorzystałem, więc doświadczenie żadne, ale jakoś mnie to nie wzięło. Ciężko tam znaleźć divę co w miarę naturalnie wygląda. Chyba że deski na podłodze w przedpokoju gdzie diva ma sesję zdjęciową. 

Edytowane przez tytuschrypus
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tytuschrypus Na garsonierze są opinie równie do Pań z roksy, teoretycznie można sprawdzić która mniej czy bardziej oszukuje. Tyle ze trzeba konto założyć z tego co pamiętam, bo po kilku stronach blokuje. Kiedyś chciałem sprawdzić jakąś, ale odechciało mi się bawić w zakładanie konta ;>

 

@Ivar Thx ? śmieszne nieśmieszne, moja głupota i pośpiech ;>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na garso sprawdzałeś też? Na roksie to nie ma co czytać tych komentarzy. 

 

Edit. Dobra. Widzę, że wyjaśnione ?, ale warto tam zaglądać jak jest parcie i samemu umieszczać opinie, bo wbrew pozorom się to przydaje później. 

Edytowane przez Qaikwow
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez garsoniery to chyba warto ryzykować jeśli chce się pójść do nowej damy, która nie ma jeszcze założonej tam teczki. W innym wypadku wolałbym nie ryzykować utraty nerwów, czasu i pieniędzy.

 

Oczywiście, że bywalcy roksy z łatwością odróżnią ogłoszenie prywatne od agentury, ale w zasadzie tylko tyle. Wiele szczegółów, które mogą się pojawić dopiero na spotkaniu, w ogłoszeniu nie znajdziemy. A jak to często bywa - "diabeł tkwi w szczegółach" 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Fedde napisał:

Zdjęcia miała spoko

Każda ma fotki spoko. Inaczej by nie dała do neta. Ale na żywo to już inna rzeczywistość. Dobry fotograf, dobry obiektyw i najważniejsze, dobre światło, zrobią z nijakiej myszki kocicę ala kardaszianka.

 

Nie lepiej pójść do lokalu i samemu sobie wybrać? Na żywo wiesz jak naprawdę wygląda.

Edytowane przez Magician
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Fedde napisał:

Do tej pory jakoś źle nie trafiałem, nie aż tak źle ;>

No to my są szwagry.

Wydymały nas, że oho.

 

Pomyśl jakbyś się czuł skoro byłeś umówiony na rekina a złowiłeś walenia. Właściwie to chyba to opisałeś.

Łącze się w żalu.

(Nawiasem dobrze Ci tak)porządnej dziewczyny na żonę se poszukaj, w macu koło biblioteki. Myszki w okularach.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 5.06.2018 o 19:21, tytuschrypus napisał:

Garsoniera lepsza niż roksa? Ja tylko z tego ostatniego parę razy skorzystałem, więc doświadczenie żadne, ale jakoś mnie to nie wzięło. Ciężko tam znaleźć divę co w miarę naturalnie wygląda. Chyba że deski na podłodze w przedpokoju gdzie diva ma sesję zdjęciową. 

A zdjęcia sprzed kilku lat :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 6/5/2018 at 6:56 PM, Głodny Prawdy said:

 Się przejechałeś, ja to nigdy nic na szybko chociaż nie byłem jeszcze, ale jak pójde to chyba od 300zł w górę.

Wtedy stracisz 300.

Ja wole stracic 100.

Mam 200 na dwie kolejne proby.

Przynajmniej obejrze kilka kolejnych cip i dodam do swojego Excela o nazwie "dymane dupy"

A czasami toczy sie to calkiem niezle.

Za 300 to ja chce miec GWARANCJĘ a nie NADZIEJĘ.

Wyposzczeni faceci zgodza sie na 500 za buziaka + handjob ale ja nie jestem wyposzczony.

Szanuję pieniadze, nie cipy, tych jest 2 miliardy, wszystkie tak samo pachną, samicą.

 

 

 

 

Edytowane przez JoeBlue
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.06.2018 o 16:24, Fedde napisał:

Najgorszy seks w moim życiu , czuje się trochę zgwałcony :D i jeszcze za to zapłaciłem. Nigdy więcej Panien poniżej 200 zł, nawet może i 250.

 

Pozdrawiam!

Hehe, jak ja to dobrze rozumiem. Jeśli kursujesz w Warszawie, to mogę Ci polecić na priv jedną genialną divę - za 200 zł. Po wyjściu od niej czułem jakby lekkie motylki jak przy haju hormonalnym, prawie się zakochałem, poważnie :D.

 

Tylko musisz obiecać, że nie podasz tego kontaktu dalej, bo jeszcze mi stado napalonych samców wydrąży już całkiem tę brzoskwinię a dziewczyna stanie się zbyt wyrachowana czego się boję :(

 

Mi z divami nie zawsze staje do końca, przy niej stał jak po wiagrze.

Zauważyłem u siebie prawidłowość, że im dziewczyna ładniejsza i bardziej uległa tym bardziej staje - chyba taką mam naturę.

Jak jest pyskata to choćby była i piękna żołnierz nie współpracuje. Myślę, że może mieć to powiązanie z osobowością.

 

Ogólnie divy treningowo to fajna sprawa, choć ostatnio odwiedzam trochę rzadziej bo nie chcę się uzależnić, wolę trzymać nad tym kontrolę.

Czuję jednak, że w najbliższy piątek może urodzić się chęć zapolowania.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.