Skocz do zawartości

Polki często specjalnie biorą sobie przeciętniaków?


Rekomendowane odpowiedzi

http://www.rooshv.com/some-women-only-marry-men-they-can-cheat-on

 

"In fact, many women specifically marry men they know are much uglier than they can get to maintain a dominant frame in the relationship where the man is more scared to lose her than the other way around."

 

"I ended things with one girl because I wouldn’t tolerate behavior that other men she had known would. It’s no surprise that her next boyfriend was not only more beta than me, but more beta than her."

 

"Polish women are smart with securing their future by marrying a beta male at a relatively young age (though that is changing for the worse), but that doesn’t stop their pursuit of alpha cock on the side. This is far better than the American woman strategy of wasting prime years with alpha males to only look for a beta when it’s too late."

 

To potwierdza wreszcie zjawisko (jeśli jest prawdziwe), któremu się dziwiłam. Wy piszecie, że tylko hipergamia, a co widzę, młode kobiety zwykłe bądź średnio-niezłe idą za rękę z facetami przeciętnymi z zachowania (totalne miśki) jak i wyglądu, ubranych zwyczajnie, więc można wykluczyć bogactwo, co ważne para często jest równa wzrostem. Idealnie przeciętni biali rycerze. Miejsce obserwacji stolica Polski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Bruxa napisał:

(...)facetami przeciętnymi z zachowania (totalne miśki) jak i wyglądu, ubranych zwyczajnie, więc można wykluczyć bogactwo(...)

Teza trochę się rozjeżdża z rzeczywistością.

Pracuję przy naprawdę drogich produktach konsumpcyjnych. Zdecydowana większość moich klientów "na oko" wygląda gorzej niż ja, często zdarza mi się "oglądać z bliska" tych z tzw. pierwszych stron gazet B) - i chociaż zarabiam nieźle, to nie ja używam tych produktów.  Tyle w kwestii tego co widać.

 

Dziś młode kobiety mają stosunkowo ograniczony wybór. Alfa włożył rurki, nosi torebkę i spędza u fryzjera więcej czasu niż jego kobieta :P. To właśnie misiek w kraciastej koszuli i bojówkach szybciej zostanie przez gadzi mózg zinterpretowany pozytywnie - szczególnie, że wielu z nich posiada fach ceniony dziś na rynku pracy i koszą nieliche siano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łatwo da się to wytłumaczyć - znajdują przeciętniaka, bo z nim mają zapewnione jakieś towarzystwo (brak samotności, a baby jej nie znoszą), ochronę małżeńską, zapierdalającego na nią miśka cieszącego się samym tym, że ona jest i dzięki temu wszystkiemu mają bardzo dogodne warunki, żeby spokojnie 'oczekiwać' aż pojawi się alfa - wtedy natychmiastowy przeskok. Idealnie obserwowana sytuacja tu na forum w wielu wątkach.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te młode kobiety, dziewczyny, też są faszerowane matriksem, i chcą takiego miska (tak im sie wydaje) itd, następnie wchodzi do gry gadzi mózg...

I ona nie wie co czuje! Coś jest nie tak, to nie to czego szukam... Pojawia się "bad bóg"....  A po urodzeniu, odzywa sie do tego miska, ze sie pomyliła i żałuje...

 

A Amerykanki kumają i maja nadzieje, ze "bad bóg" sie trafi... (Robią jeszcze jakieś tam kariery)... Itd itd. I jest misek, i często po tym jak pojawi sie "bad bóg" jeszcze przeskoczy na gałąź.

 

So many ways! Potęga cipki i Martixa. Zombie cipy są na całej planecie. 

Edytowane przez zuckerfrei
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, dokładnie tak jest! Jesteśmy różni jako kobieta i mężczyzna, mamy też cechy wspólne, matrix jest dla wszystkich!

 

Ja też tak za młodego zrobiłem, zniszczyłem tą laskę i bezczelnie wykorzystywałem jeszcze 3 inne w tym samym czasie. 

Edytowane przez zuckerfrei
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do byłych nie wypisuje, ze żałuje, ze coś tam. DLATEGO! My wyciągamy wnioski, uczymy się, a wsze jedyne hobby to bąbel i jego kupa i kupa słodkiego yorka i jego fryzjer, za kasę męża, chłopaka, kochanka, ojca. Dlatego kurwa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Ty koniecznie zajmij sie domem, a ja będę zapierdalac z biedy do dobrobytu. Ok pasuje mi to, ale tylko zacznij jątrzyć, kombinować, wpływać na decyzje (kurwa, nie będziesz nawet szyją w tym związku). To wylatujesz za drzwi, jak w wynajętym to to ja zawijam się na pięcie! Pasi?

Edytowane przez zuckerfrei
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bruxa nie widzę nic złego w zabawie w romantyczne wygłupy. Przeciętność spotkała przeciętność. Wybieramy najlepszą dostępną dla nas opcję. Błędem logicznym jest stawianie tezy,że ktoś wybrał specjalnie gorzej ze względu na funkcję relacji

Inne cechy są potrzebne u chłopaka, męża. Jak ktoś ma twardy łeb i jest bardzo niestabilny w sterowaniu to męczy na dłuższą metę. Sam niedawno miałem sytuację gdy dostałem kosza od 5 gdy 8 ja spławiałem. Inny punkt życia inne kryteria doboru ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.