Skocz do zawartości

Atencjuszki z portali społecznościowych


Rekomendowane odpowiedzi

Mam w znajomych trochę dziewczyn, które od dawna siedzą w związkach można powiedzieć że od lat. Część z tych dziewczyn spami swoimi zdjęciami na których ewidentnie chodzi tylko o pokazanie swojego ciała w superlatywach typu nowa sukienka, nowe szpilki. Wysyłają relacje na fb czyli takie kilkusekundowe filmiki gdzie pokazują usta,nogi, cycki, foty w lustrze, cokolwiek żeby zwrócić uwagę mężczyzn. Po kilka zdjęć/relacji w tygodniu. Na zdjęciach nie ma ich facetów.

 

Czy to znaczy że takie kobiety są na etapie szukania nowego partnera nie wychodząc jeszcze ze starego związku czy o co tu chodzi? Myślicie że są zdecydowane już skoczyć na innego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej chodzi o dowartościowanie się ogólnie. Panie w przeciwieństwie do przynajmniej części z nas czerpią swoją wartość głównie z reakcji czy opinii otoczenia. Jak zobaczy, że pięciuset kolesi da lajka, plusa czy komentarz to się czuje cenniejsza. No i nie sądzę by wśród kilkuset napalonych stulejarzy poszukiwały nowego "bolca". To raczej naiwni beta-frajerzy którzy pokazują, że potrzeba im dziewczyny. Możesz sobie zobaczyć na wykop.pl pod tagiem #pokazmorde jaki jest tam festiwal atencji wśród kobiet i białorycerstwa wśród mężczyzn.

 

Znam kilka dziewczyn z tego portalu. Publikują głównie jakieś ciekawostki, historie czy śmieszne obrazki. I to jest coś podobnego tylko bardziej pod bajeczkę pt. "jestem oczytana, wyjątkowa, mam wspaniałe wnętrze - nie to co typowe atencjuszki. Ja cycków nikomu nie pokazuję" (i tu się zgodzę ale mi pokazałaś :D). Wiem, że BARDZO im na tym zależy - na otrzymywaniu tej informacji zwrotnej w formie plusików i komentarzy. To pozowanie na bogate wnętrze czy intelektualizm. Ale najciekawsze są prywatne wojenki między nimi. Kiedyś jedna oprócz piersi pokazała mi prywatne rozmowy z kilkoma atencjuszkami i... no cóż... to było coś typu "czemu publikujesz w mojej sekcji i zabierasz mi moją atencję?! Jak śmiesz! Wyjazd stąd albo...".

Edytowane przez SzejkNaftowy
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dokładniej to to czerpią moc do poczucia wartości z reakcji otoczenia na jej ciało (smv). Budują swoją samoocenę i świadomość na ciele. Plus trzeba też pokazać konkurencji samiczej, że jeszcze tak bardzo cyc nie wisi ;) coby wkurwić inne samice. Płytkie, ale skuteczne.

Edytowane przez AdamPogadam
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Atencjuszki z portali społecznościowych

Niektóre koleżanki po wejściu w związek musiałem zablokować bo był taki zalew zdjęć szczęśliwego życia z nowym partnerem. Oczywiście cały profil zmieniony pod chłopa (zdjęcie profilowe,tło). Pewnie chodzi o coś podobnego :D

 

Miałem myśli typu "skoro jest w szczęśliwym związku to czego jeszcze szuka?"

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, SzejkNaftowy napisał:

Możesz sobie zobaczyć na wykop.pl pod tagiem #pokazmorde jaki jest tam festiwal atencji wśród kobiet i białorycerstwa wśród mężczyzn.

 

Niektóre Panie stamtąd, trudno odróżnić od Panów ? Poziom desperacji nieprawdopodobny, no ale w sumie jak byłem młody, to hormony tak buzowały, że byłbym i z takich dziewczyn zadowolony.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem o tym niedawno. Dla mnie jest to ewidentnie uzależnienie od atencji i problem z głową. Oraz potwierdzenie, że Pani nic nie ma do zaoferowania poza ciałem, chociaż feministki powiedzą że to mężczyźni je zmuszają do pozowania z półgołym tyłkiem:)

 

Dla mnie masakra.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, SzejkNaftowy napisał:

To raczej naiwni beta-frajerzy którzy pokazują, że potrzeba im dziewczyny.

Dokładnie.
Biało-pizdeo-rycerze nie mają co liczyć na cipki.
Ja mam wieczną polewę z rycerzy pisującymi komentarze :) 
 

 

40 minut temu, SzejkNaftowy napisał:

nam kilka dziewczyn z tego portalu. Publikują głównie jakieś ciekawostki, historie czy śmieszne obrazki. I to jest coś podobnego tylko bardziej pod bajeczkę pt. "jestem oczytana, wyjątkowa, mam wspaniałe wnętrze - nie to co typowe atencjuszki. Ja cycków nikomu nie pokazuję" (i tu się zgodzę ale mi pokazałaś :D)

Mnie bardziej rozśmieszają kobiety, które wstawiają jakieś opisy rodem podobne z "oczami mężczyzny".
Hahah rozumiem, że odniosłeś się do jednej ze swoich ff or gf? ?

 

 

Teraz, Marek Kotoński napisał:

Niektóre Panie stamtąd, trudno odróżnić od Panów ? Poziom desperacji nieprawdopodobny, no ale w sumie jak byłem młody, to hormony tak buzowały, że byłbym i z takich dziewczyn zadowolony.

Wodzu jak mniemam chodzi ci o 20+
Ja własnie wchodzę w ten wiek i owszem hormonki buzują.
Lecz nigdy bym się pasztetem nie nacieszył. - Owszem mogę się spotkać, pogadać, pokazać mój social proof, ale nici z gierek seksualnych.
Zadbana 6, albo może nawet i 6,5/10 to jest absolutne minimum :P 

 

 

2 minuty temu, tytuschrypus napisał:

Pisałem o tym niedawno. Dla mnie jest to ewidentnie uzależnienie od atencji i problem z głową. Oraz potwierdzenie, że Pani nic nie ma do zaoferowania poza ciałem, chociaż feministki powiedzą że to mężczyźni je zmuszają do pozowania z półgołym tyłkiem:)

Musiałem dać ci puchar za ten post xD

 

 

15 minut temu, SławomirP napisał:

Niektóre koleżanki po wejściu w związek musiałem zablokować bo był taki zalew zdjęć szczęśliwego życia z nowym partnerem. Oczywiście cały profil zmieniony pod chłopa (zdjęcie profilowe,tło). Pewnie chodzi o coś podobnego :D

Lepsze takie coś niż jak laska jest w związku a ma na fb, że jest wolna i sporadyczne gdzieś schowane w galerii zdjęcia z chłopem :P 



 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, bywa tak, że kobieta będąca w związku wciąż szuka sobie lepszą partię, lub gałąź zastępczą na którą przeskoczy w razie gdyby chłop ją zostawił. Ja to tak rozumuję. Albo robi to dla atencji, aby okazać światu są zajebistość i liczy na setki lajków i pozytywnych komentarzy. Wtedy to dopiero ma kisiel w majtach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na fejsie dziewczyny tworzą sobie kółka wzajemnej adoracji. Jedna drugiej skomentuje "śliczna", "moja kochana", "modelka", "lofciam". Do tego dochodzą rzesze białorycerzy, którzy myślą, że dzięki temu uda im się poruchać. Dziewczyny podbijają sobie samoocenę, chłopaczki się ślinią i w ten sposób interes się kręci ;) 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Mortyy napisał:

Do tego dochodzą rzesze białorycerzy, którzy myślą, że dzięki temu uda im się poruchać.

Jest taka grupa na FB "POZNAJMY SIĘ Samotni w sieci przyjaźń, miłość, randki" czasami są tam takie akcje, że tylko lecieć po popcorn, czytać komentarze, brechtać i czekać kto pierwszy zaprosi na solóweczkę.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, tytuschrypus napisał:

Oraz potwierdzenie, że Pani nic nie ma do zaoferowania poza ciałem, chociaż feministki powiedzą że to mężczyźni je zmuszają do pozowania z półgołym tyłkiem:)

Jak napiszę, że się zgadzam w 100% to wyjdę na mizogina. Ale podam tylko taki zastanawiający przykład: :D

 

zobaczcie sobie np. na mocno podstarzałych celebrytów: piosenkarzy, aktorów, przywódców, sportowców, pisarzy. Nie macie wrażenia, że to prawie sami faceci? Np. osobowości typu Sean Connery, John Cleese... nawet jak będą pomarszczonymi, rozkładającymi się staruchami ludzie będą chcieli ich słuchać i będą ich cenić. Kobieta natomiast, gdy wyczerpie się jej uroda często zostaje zapomniana bo całe życie inwestowała w wygląd lub była przekonana, że jest fajna (tak sama z siebie...) a pomogli jej w tym faceci, którzy oddawali jej wszystko za frajer.

 

Poszukam Twojego artykułu o którym mowa bo pewnie było coś ciekawego na temat.

19 minut temu, Ragnar1777 napisał:

Hahah rozumiem, że odniosłeś się do jednej ze swoich ff or gf? ?

Znajoma którą parę razy nocowałem. Bardzo fajna i wizualnie ładna osoba o ile trzyma się ją krótko. Jak tu kiedyś jakimś cudem wpadnie to ma już przywitanie :D.

21 minut temu, Ragnar1777 napisał:

Ja mam wieczną polewę z rycerzy pisującymi komentarze :) 

Ja mam po tym mdłości... kolesie się rozpisują o ich urodzie, czasem nawet jakoś ambitniej zwrócić na siebie uwagę, zagadać... a potem dziewczyna pisze "to miło ?" i gość zostaje z niczym. Aż mnie dziwi, że oni się w ogóle nie uczą... żeby tak się w kółko upokarzać...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, AdamPogadam napisał:

Tak dokładniej to to czerpią moc do poczucia wartości z reakcji otoczenia na jej ciało (smv). Budują swoją samoocenę i świadomość na ciele. Plus trzeba też pokazać konkurencji samiczej, że jeszcze tak bardzo cyc nie wisi ;) coby wkurwić inne samice. Płytkie, ale skuteczne.

A po 30-stce jak nie ma partnera przeważnie wrzucają, mądrę sentencje na temat miłości, świadomości, dojarzałośći, dla mnie trololo, przeważnie mocno za młodu bawiły się zmieniały partnerów, a czas minął im szybko i okazuje się że trudno z nimi wytrzymać.

Jakie to mądre, aż wali schematami, szukają partnera na szybko instynkt biologiczny tyka im mocno.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, SławomirP said:

Czy to znaczy że takie kobiety są na etapie szukania nowego partnera nie wychodząc jeszcze ze starego związku czy o co tu chodzi? Myślicie że są zdecydowane już skoczyć na innego?

Kobiety, są ZAWSZE na etapie szukania nowego partnera. 

  • Like 7
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brat @zuckerfrei uprzedził mnie- nieświadome ciągłe poszukiwanie nowej gałęzi (anuż widelec gdzieś tam jest lepsza partia na którą bardziej zasługuje) plus dowartościowanie się - trzymanie orbiterów w napięciu, dowalenie innym ~pseudo przyjaciółkom i pokazanie jaka to szczęśliwa jestem i zajebista.

Edytowane przez Pytonga
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Etap = całe życie. Może etap starczy, czasem można wykluczyć. 

 

A chuja tam znam, wczoraj na baletach startowałem do milfa i chamsko się wpraszałem do niej, była z jeszcze jedna. Ale w tym samym czasie wyszła burda przy kasie (barze). Szarpanina i wymiana ciosów. A potem milfetka zginęła z pola widzenia. 

Edytowane przez zuckerfrei
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka ciekawych przypadków typu: Pani poszła na siłkę, trochę schudła, wyładniała i... koniec dotychczasowej miłości, no i początek nowej to ja znam. Nawet dzieci nie zatrzymują. Często to Panie, które długo nie zaznały atencji od mężczyzn ze względu na nadwagę. Atencja cielesna to podstawa jestestwa kobiecego w sprawach miłosnych, podświadomie wiedzą, że to kluczowa waluta. W zasadzie gdyby nie samczy popęd (ogólnie wyższy i bardziej wzrokowy) to wszystkie Panie byłyby w czarnej dziurze zapomnienia.

Edytowane przez AdamPogadam
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeśli poznaję dziewczynę ktora mi sie podoba, ogólnie na pierwszy rzut charakteru jest spoko i później patrzę na fb ze jest jej na nim "mało", nie napierdala 10 zdjęć profilowych w miesiacu z czego polowa z filtrem psa, nie ma ponad 1000 znajomych i nie lize dupy koleżankom pod ich zdjeciami to od razu ma u mnie DUŻY plus, w pewnym stopniu widac ze ma jako tako "zdrową" głowę :)

 

TAJEMNICZOŚĆ! coś co dodaje zawsze seksapilu kobietom i dzieki ktorej az chce się je lepiej poznawac i z nimi przebywać, a co tak latwo zatracają :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, zuckerfrei napisał:

Kobiety, są ZAWSZE na etapie szukania nowego partnera. 

No chyba jednak nie zawsze. Mam parę takich kwok w "znajomych" które po drugim czy trzecim razie ( małżeństwie) wskoczyły w końcu na odpowiednią gałąź -np. wyrwały prezesów dużych prywatnych firm, partnerów w firmach prawniczych, etc ...ale nadal są takimi samymi atencjuszkami jakimi były 15-20 lat temu tylko teraz mają lepsze narzędzia do lansowania się. Co najśmieszniejsze są teraz starszymi (+45 )  paniami ale na początku kapitalizmu w wydaniu korpo czyli w czasach pierwszego zachłystu tych wszystkich osławionych wyjazdów integracyjnych w latach 90 tych  - pruły się jak i z kim popadnie. Po wódzie, dragach albo na trzeźwo. W dowolnych układach i bez krępacji. Może w tym przypadku atencja to "ostatnie podrygi zdechłej ostrygi" ale raczej nie szukanie nowego bolca, bo cena straty jest za duża...chyba że je to kręci :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, AdamPogadam said:

W zasadzie gdyby nie samczy popęd

A propos popedu, ciekawi mnie jak to u Was wyglada po 30- tym roku zycia. Bo u mnie mocno zmalal, w zasadzie jakby teraz jakas 10-tka sie przede mna rozebrala to nie zrobiloby to na mnie wrazenia. Tez tak macie, czy to u mnie cos nie gra jak powinno ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Jest to żałosne, na fejsbuku musiałem usunąć niektóre atencjuszki bo nie dojść że brzydkie i patrzeć się nie da to cała główna w jej zdjęciach. I to robienie swojego konta pod partnera na fb, zdj jak trzymają się za rękę w tle na fb sobie ustawiają... żenadix albo komenty chłopaków w związkach którzy piszą przy pierwszej okazji o swojej dziewczynie w superlatywach liżąc dupsko. Istne Cyrki.

Edytowane przez Głodny Prawdy
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.