Skocz do zawartości

Sieć WiFi - wpływ na zdrowie


Carl93m

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Braciaki,

Serfując po internecie zauważyłem, że ta sprawa nie jest jednoznacznie wyjaśniona.

Jaki wpływ na zdrowie mają fale elektro-magnetyczne emitowane przez Routery WiFi. Np. dr Jaśkowski mówił, że wciska się ludziom kit, że rzekomo to nie ma wpływu na zdrowie.

Kupiłem sobie taki router i od tego czasu mnie boli głowa dosyć często i przez to zrodziło się moje pytanie.

Wkrótce pod moją strzechę zawita światłowód mam nadzieję, ale póki co jestem ciekawy jakie jest wasze zdanie.

Pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystajcie z internetu tylko po kablu. Tylko i wyłącznie. A w telefonie Wi-Fi i internet 3G TYLKO JAK MUSICIE coś pilnie sprawdzić, a nie z nudów siedząc na klopie.

 

Te fale nie tyle, co powodują zły nastrój i ból głowy ale wywołują nowotwory.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież to są jakieś pierdoły...

 

W domu od lat mam router i w żaden sposób nie wpływa na moje zdrowie i zdrowie domowników. 

 

Idąc tym tropem to powinniśmy wypierdzielić z domu wszelkiego rodzaju urządzenia typu telewizor, radio, komputer, bo są śmiercioniśne.

 

Dajcie spokój... Dziwię się, że zaprzątacie sobie głowę takimi pierdołami.

  • Like 3
  • Dzięki 1
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestiach szkodliwości czegośtam na cośtam lepiej trzymać się badań naukowych jak te tu:

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/?term=wi-fi

a nie opierać na filmikach typa, który wymądrza się na temat ja nie tyć, a sam ma potężną nadwagę; zarzuca wszelkim publikacjom, że są pisane na zlecenie reklamodawców, ale nie przeszkadza mu to lokować w swoich wystąpieniach firmy Texas Instruments. Jak dla mnie takiego kogoś nie sposób brać na poważnie.

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie świrujmy. Światło to również fala EM. Routery przy tym mają tak śmiesznie niską moc, że w ogóle szkoda gadać. Poza tym jest to rodzaj promieniowania niejonizującego w przeciwieństwie do otaczającego nas np. promieniowania kosmicznego. A w ogóle to jesteśmy przenikani przez fale radiowe z tylu źródeł, że aby się przed nimi uchronić, należałoby po prostu nie istnieć. 

Acha. Przede wszystkim wyrzućcie w takim razie komputery. Słuchałem tego Jaśkowskiego kiedyś cośtam. Więcej jednak nie mam zamiaru.

  • Like 10
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Adams napisał:

a nie opierać na filmikach typa, który wymądrza się na temat ja nie tyć, a sam ma potężną nadwagę; zarzuca wszelkim publikacjom, że są pisane na zlecenie reklamodawców, ale nie przeszkadza mu to lokować w swoich wystąpieniach firmy Texas Instruments. Jak dla mnie takiego kogoś nie sposób brać na poważnie.

Cenna uwaga

 

i props za badanie

Teraz, czader napisał:

Przecież praktycznie wszędzie są fale radiowe.

wieże radiowe telefonii komórkowej robią lepszy zwiad niż satelity

 

Co do szkodliwości promieniowania: Może kiedyś, kiedy technologia raczkowała, ale teraz? Przecież telefony pod tym względem różnią się od swoich poprzedników

24 minuty temu, Przemek1991 napisał:

W domu od lat mam router i w żaden sposób nie wpływa na moje zdrowie i zdrowie domowników.

Ja też całe życie na routerze i wi-fi cały czas na chodzie i jakoś nie choruje, ani nic

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbujcie przebywać ciągle w takim miejscu jak galeria handlowa, gdzie sieci Wi-Fi jest od groma i nie tylko. Po wejściu do budynku odrazu człowiek czuje lekkie otępienie.

 

Definitywnie nie zgodzę się z większością użytkowników, którzy twierdzą iż nie ma to wpływu. Samopoczucie zmienia się odczuwalnie, wiec śmiem twierdzić iż coś jest na rzeczy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@gnukij1 no to musisz wziąć jeszcze pod uwagę rozpylane w galeriach aromaty, zapleśniałą klimę mieszającą również metan z pierdów ją odwiedzających, skok temperatury, nagłą zmianę temperatury barwowej oświetlenia, stężenie tleniu i pewnie jeszcze ze 100 czynników.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minutes ago, Carl93m said:

podejrzewam, że tak jak @Rnext pisze, nieświeże powietrze itd.

Jest to zagadnienie znane i niestety dość powszechne:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Syndrom_chorego_budynku

 

Syndromem tym był dotknięty jeden z najbardziej znanych biurowców w Warszawie - Oxford Tower, znany powszechnie jako Intraco II:

http://ulicaekologiczna.pl/umysl-i-cialo/jak-wyleczyc-drapacza-chmur-syndrom-chorego-budynku-sbs

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie opowiadam się po żadnej ze stron sporu ale czasem zastanawiam się czy te wszystkie wyniki badań są rzeczywiście wiarygodne. Na tę chwilę wierzę, że są. Ale nie możemy przecież wykluczyć, że ewentualny negatywny skutek tych fal na zdrowie człowieka może być widoczny dopiero za 2 czy 3 pokolenia do przodu. Telefonia komórkowa jest powszechnie dostępna od zaledwie 20 lat, człowiek do tej pory nigdy nie był narażony na tak gigantyczną ekspozycję na fale elektromagnetyczne, a walą tym w nas dosłownie wszędzie - galerie, szkoły, uczelnie, autobusy, pociągi. Promuje też się teraz modne "smart domy", gdzie wszystko od piekarnika na firankach kończąc jest podłączone do wi-fi i człowiek mieszkający tam jest non stop zanurzony w takich falach. Nie wiem czy jest to obojętne dla zdrowia człowieka i nie chcę tworzyć spiskowych teorii, ja po prostu wybieram dom, w którym nie ma wi-fi, a neta ciągnę kablem.

Edytowane przez Magician
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, Magician said:

czy te wszystkie wyniki badań są rzeczywiście wiarygodne

W linku, który zarzuciłem możesz doszukać się takiego określenia:

 

A series of high quality engineering studies have provided a good, but not complete, understanding of the levels of radiofrequency (RF) exposure to individuals from Wi-Fi. The limited number of technology-specific bioeffects studies done to date are very mixed in terms of quality and outcome

 

Czyli nie wyczerpano tematu, zbadano tylko niektóre możliwe efekty, a wyniki są niejednoznaczne i jakość niektórych badań jest wątpliwa. Dlatego badacze zalecają dalsze badania, ale oni zawsze zalecają dalsze badania, bo z badań żyją ;)

 

12 minutes ago, Magician said:

negatywny skutek tych fal na zdrowie człowieka może być widoczny dopiero za 2 czy 3 pokolenia do przodu

Wykluczyć nie sposób, jednak w przypadku elektryczności też były takie obawy i nie potwierdziły się. Dlatego trzeba przyglądać się profesjonalnym badaniom, a nie łykać byle bzdety.

18 minutes ago, Magician said:

neta ciągnę kablem

Ja również, choć raczej ze względu na jakość połączenia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, gnukij1 napisał:

Przepracowałem w galerii kupę czasu

Osobiście chętnie bym o tym przeczytał z pierwszej ręki. 

Więc jeśli nie jesteś związany żadnymi sznurami to może rozważ wpis? To są potencjalnie ultra-ciekawe tematy.

 

Nieco na marginesie - czy Wy też czujecie taki specyficzny zapach kwaśno-ziemisty (jak od pleśni) wchodząc np. do dyskontów spożywczych? Jak bym wąchał nadpleśniałą bulwę selera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakim trzeba być naiwniakiem, twierdząc, że te fale nie powodują żadnych konsekwencji dla zdrowia. Serio, nigdy was głowa nie bolała po rozmowie dłuższej niż 30 min przez telefon ? Sam telefon od takiej rozmowy i od zbyt długo włączonego internetu 3g się fajnie nagrzewa ?

Edytowane przez doler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wiarygodności badań to przecież wiadomo jak jest. Skoro najbogatsza elita tej ziemi (oprócz tych utajnionych) zajmuje się branżą sieci itd. to chyba nie na rękę byłoby możnym tego świata wykonywać niekorzystne badania. 

 

Mam kolegę, który twierdzi, że McDonald to samo zdrowie, bo na swojej stronie piszę o selekcji najlepszych składników... Za nic nie można go przekonać, że jest inaczej. 

Tak więc uważam, że nie należy wierzyć w wiedzę płynącą z ośrodków naukowych zwłaszcza jakieś WHO itd., ale z drugiej strony nie ma powodu popadać w paranoję.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.