calandra Opublikowano 13 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 Witam. Kochani koledzy i koleżanki, co uważacie w powyższym temacie? Czy nalegalibyście na intercyzę przed zawarciem małżeństwa, czy nie? Od dłuższej chwili bardzo mnie intrygowało, aby zadać to pytanie, bo niejednoznacznie spotykałam się już z tą kwestią w innych wątkach na tym forum. Jednak takiego tematu nie znalazłam. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mosze Red Opublikowano 13 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 2 minuty temu, calandra napisał: Czy nalegalibyście na intercyzę przed zawarciem małżeństwa, czy nie? Tak. 6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ksanti Opublikowano 13 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 Nastały ciężkie czasy, więc nie ma innej odpowiedzi niż 3 x na TAK odnośnie nalegania na intercyze. 2 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzatanK Opublikowano 13 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 W dzisiejszych czasach to obowiązek faceta. Niestety ślub jest bardzo niekorzystny dla faceta i nawet feministki powinny to przyznać. Pozdrawiam. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
calandra Opublikowano 13 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 Też byłam kiedyś za intercyzą. Ale co ciekawe to właśnie facet zmienił moje spojrzenie w tym zakresie. Jeżeli nie ufacie partnerce to po co się z nią żenić. No cóż każdy może mieć własne zdanie. Ciekawe co myślą kobiety na tym forum. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fit Daria Opublikowano 13 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 Dla mnie to synonim nieodpowiedzialności ze strony faceta i mentalność - zjadłem ciastko, ale nadal chce je mieć . Dla kobiety taki ślub to raczej średni interes. Bo po ciula mi takie coś? Wtedy nie biorę ślubu i żyję na kocią łapę. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzatanK Opublikowano 13 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 2 minuty temu, Fit Daria napisał: Dla kobiety taki ślub to raczej średni interes Aj Pani Dario kochana ? To dojdźmy do porozumienia. Dla nikogo nie jest on korzystny i gra gitara 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 13 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 (edytowane) 7 minut temu, calandra napisał: Jeżeli nie ufacie partnerce to po co się z nią żenić Zaufanie wobec partnerki? Kobiety? To jak podpisać cyrograf z diabłem. Małżeństwo to kontrakt. A do kontraktu dajemy aneks w postaci intercyzy. Edytowane 13 Czerwca 2018 przez Still 8 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fit Daria Opublikowano 13 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 Teraz, SzatanKrieger napisał: To dojdźmy do porozumienia. Dla nikogo nie jest on korzystny i gra gitara Dla mnie ślub jest ucementowaniem związku. Przyjmuję nazwisko męża, on mi daje poczucie bezpieczeństwa ( w tym finansowe, rozdzielność to jakaś farsa). Ślub się powinno brać z osobą, której się ufa. Bez zaufania nie ma nic. 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
calandra Opublikowano 13 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 @Still - widzę, że zostałeś mocno dotknięty wewnętrznie skoro nie jesteś w stanie zaufać partnerce. Jeżeli tak jest - to i partnerka nie będzie do końca w stanie zaufać Tobie. Jak myślisz co może spowodować brak zaufania? Myślę, że najlepiej jak sam sobie odpowiesz na to pytanie. Małżeństwo dla jednych to kontrakt, dla innych coś więcej. Kto co lubi 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ksanti Opublikowano 13 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 @Fit Daria To prawda, że bez zaufania nie ma nic. Jednak nie ufam prawu, które w razie rozstania mocno uprzewilejowuje kobiety (żony). Bez intercyzy wielu męzczyzn w razie rozstania pójdzie pod most. Gdzie tu sprawiedliwość? 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 13 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 3 minuty temu, Fit Daria napisał: Przyjmuję nazwisko męża Zawsze możesz zostać przy swoim. 4 minuty temu, Fit Daria napisał: on mi daje poczucie bezpieczeństwa ( w tym finansowe A kto broni znalesc dobrze płatna pracę? Poczujesz się bezpieczna i niezależna od faceta. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
calandra Opublikowano 13 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 @Ksanti - to może warto zmienić prawo? Albo zmienić partnerkę? Każdy wie, kogo wybiera. Po to jest życie przed ślubem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fit Daria Opublikowano 13 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 (edytowane) 3 minuty temu, Still napisał: A kto broni znalesc dobrze płatna pracę? Poczujesz się bezpieczna i niezależna od faceta. Ależ nikt. Ale w sytuacji pojawienia się potomstwa sprawa się komplikuje. Ktoś na pewien czas musi poświęcić życie zawodowe i niezależność dla dobra małego człowieka. 3 minuty temu, Still napisał: Zawsze możesz zostać przy swoim. Mężczyznom raczej zależy na tym by żona i dziecko miały jego nazwisko. @Ksanti A co ma powiedzieć kobieta, która poświęciła się dzieciom i zrezygnowała z pracy zawodowej albo pracuje na pół etatu? Przy intercyzie zostaje z niczym jeśli on znajdzie sobie młodszą. To dopiero jest sprawiedliwość. Edytowane 13 Czerwca 2018 przez Fit Daria Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ksanti Opublikowano 13 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 @calandra Jak zmienić prawo? Nie ma w Polsce dyktatora aby mógł od tak sobie zmieniać prawo. Mamy demokracje, a wy kochane kobiety już zadbacie o to aby prawo byo po waszej stronie zawsze kosztem mężczyzn. Zmiana partnerki nic nie da w kontekście 100% pewności, że nigdy nie dojdzie do rozstania. No chyba, że z jakiegoś powodu nie da się rozstać bo jest to zagrożone czymś. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lxdead Opublikowano 13 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 (edytowane) Intercyza to raz. Dwa, testy na ojcostwo zaraz po porodzie Edytowane 13 Czerwca 2018 przez lxdead 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chciak Opublikowano 13 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 (edytowane) Tak jak @Still powiedział. Zawsze może sobie znaleźć dobrą pracę. Ale po co skoro misiu może orać na 2 etaty? Gadanie o utrzymaniu dziecka jest gówno argumentem, bo kobiety maja macierzyńskie, a jak się żyje razem to i tak mężczyzna dokłada każdy grosz do dziecka Edytowane 13 Czerwca 2018 przez Chciak Błędy, oraz auto korekcja 3 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ksanti Opublikowano 13 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 3 minuty temu, Fit Daria napisał: @Ksanti A co ma powiedzieć kobieta, która poświęciła się dzieciom i zrezygnowała z pracy zawodowej albo pracuje na pół etatu? Przy intercyzie zostaje z niczym jeśli on znajdzie sobie młodszą. To dopiero jest sprawiedliwość. Nie prawda, dostaje kosmiczne alimenty na dziecko z których sama coś bierze dla siebie. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 13 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 3 minuty temu, Fit Daria napisał: Ależ nikt. Ale w sytuacji pojawienia się potomstwa sprawa się komplikuje. Ktoś na pewien czas musi poświęcić życie zawodowe i niezależność dla dobra małego człowieka. Płacą na macierzyńskim. 3 minuty temu, Fit Daria napisał: Mężczyznom raczej zależy na tym by żona i dziecko miały jego nazwisko Mi na tym nie zależało aby była miala moje nazwisko. Sama tak zdecydowała. Natomiast dziecko z automatu dostaje po uznaniu ojcostwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 13 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 (edytowane) 22 minutes ago, Fit Daria said: Dla mnie to synonim nieodpowiedzialności ze strony faceta i mentalność - zjadłem ciastko, ale nadal chce je mieć . Dla kobiety taki ślub to raczej średni interes. Bo po ciula mi takie coś? Wtedy nie biorę ślubu i żyję na kocią łapę. I tak wlasnie robie. 15 minutes ago, Fit Daria said: Dla mnie ślub jest ucementowaniem związku. Przyjmuję nazwisko męża, on mi daje poczucie bezpieczeństwa ( w tym finansowe, rozdzielność to jakaś farsa). Ślub się powinno brać z osobą, której się ufa. Bez zaufania nie ma nic. I ok. A jak od niego odpływam to nie z 80% jego kasy tylko MAX 50/50 a nie alimenty do konca zycia. Juz nawet na pojebanym Zachodzie od tego odchodza bo im sie spoleczenstwa rozjezdzaja. Facet ktory wie ze na kazde widzimisie kobiety moze byc obdarty do zywej skory nie jest chetny do pracy 12 godzin na dobe dla dobra rodziny ktora nie wiadomo jak dlugo bedzie rodzina, w dodatku on nie bedzie mial tu ani slowa do powiedzenia. Faceci nie sa do mowienia, sa do PŁACENIA. Pech ze nie do konca sa z tego zadowoleni wiec glosuja nogami. Zwrot o 180 stopni i wlaczyc dopalacze. Poki co u nas dziwki jeszcze nie sa zakazane, cipa do dyspozycji to 100-xxx pln/h Edytowane 13 Czerwca 2018 przez JoeBlue 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
calandra Opublikowano 13 Czerwca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 @Ksanti - po pierwsze znajdź partnerkę, która będzie miała swoje zasady i swoją dumę. Taka osoba nie pozwoli sobie w przypadku rozstania na jakąkolwiek pomoc z Twojej strony, nie wspominając o innych kwestiach. Bo przecież tego się obawiasz rozstania. Druga rzecz co właśnie dowiedziałam się od faceta, czy zawsze wchodząc w związek małżeński myślisz o rozstaniu? Jeżeli tak, czy w związku z tym takie małżeństwo ma sens? Prawo zawsze można zmienić, owszem nie ma dyktatora, ale są inne sposoby. Jak chcesz coś zmienić w życiu, lub do czegoś dążysz też zawsze mówisz, że się nie da bez żadnych prób? Jeżeli coś Ci się nie podoba to próbuj to zmienić, tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taboo Opublikowano 13 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 3 minuty temu, Fit Daria napisał: Mężczyznom raczej zależy na tym by żona i dziecko miały jego nazwisko. A jak kobieta będzie chciała zostać przy swoim, lub mieć dwu członowe to facet powinien walnąć focha? 4 minuty temu, Fit Daria napisał: Ale w sytuacji pojawienia się potomstwa sprawa się komplikuje. Nic się nie komplikuje, facet nadal przecież będzie łożył siano na cały ten biznes. Co do zaufania, czy słowa " I nigdy Cię nie opuszczę... " i tak dalej mają inne znaczenie z intercyzą a inne bez? Jeżeli nie ufasz partnerowi, to nie ważne czy będzie intercyza czy jej nie będzie, jak będzie wypowiadał te słowa to i tak nie uwierzysz, 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lxdead Opublikowano 13 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 @Fit Daria Wszystko zależy od powodu rozstania, obstawiam że większość braci tutaj a przynajmniej ja, gdyby do rozpadu małżeństwa doszło z winy ich/mojej winy (znaleźli by sobie młodszą jak to ujęłaś) sami z siebie zobowiązali by się do alimentów, ba, nawet sypnął bym te kilka stów więcej dla ex. Inna bajka gdyby do rozpadu doszło bo to samica znalazła by nowego bolca, wtedy nawet grosza bym nie rzucił, chyba że tylko i wyłącznie tyle żeby każda jedna złotówka poszła na dziecko, nie na waciki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 13 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 (edytowane) 3 minuty temu, calandra napisał: Druga rzecz co właśnie dowiedziałam się od faceta, czy zawsze wchodząc w związek małżeński myślisz o rozstaniu? Jeżeli tak, czy w związku z tym takie małżeństwo ma sens? Zawsze masz wybór. Rycerz w lsniacej zbroi zamiast faceta mającego cohones i równo poukładane w głowie. Edytowane 13 Czerwca 2018 przez Still 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomko Opublikowano 13 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2018 25 minut temu, calandra napisał: Jeżeli nie ufacie partnerce to po co się z nią żenić. Jeśli nie ufasz partnerowi (gdy mówi, że cię nie zostawi) to po co wychodzić za mąż? 6 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi