Skocz do zawartości

Kult pracy w Sowietach.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Od razu napiszę, że poglądów komunistycznych nie mam, lecz chciałbym porozmawiać na temat pewnej ciekawej kwestii, która panowała w ZSRR. Bolszewicy wytrzebili niemal całkowicie wiarę w kraju (prawosławie), a lud zdemoralizowany potrzebował nowego bodźca. Tym bodźcem był kult pracy, który w pewnych kwestiach wydaje się dosyć ciekawy. Oczywiście przypomnę, że przeginanie norm nie jest dobrą rzeczą w gospodarce planowej, toteż sama gospodarka planowa jest skazana na małą wydajność (brak racjonalnego rachunku ekonomicznego). Pięknem natomiast tej kultury pracy był plakaty i muzyka. Zapewne to było jedyne rzeczy, przez które życie robotnika sowieckiego nabierało sensu w fabryce czołgów np. w Nowosybirsku pracując 15 godzin dziennie. Wiele milionów ludzi oczywiście pracowało w gułagach (tak jak Pan Sołżenicyn napisał). 

Tak sobie myślę, że brakuje tego współcześnie - takiego wspólnego celu, kultury pracy, inwestycji, oszczędzania, wielkich odkryć i celów przy plakatach, harfach, reklamach. W gospodarce kapitalistycznej mogłoby to wywołać piękne rezultaty (coś jak Ameryka lat '50 lub to, co postuluje randowski obiektywizm [Dobrze ujęte w książce "Źródło" i "Atlas Zbuntowany" - kult twórcy, przedsiębiorcy).

Trochę mam sentyment chyba, bo za dużo nagrałem się w Gothic 2 Podróżnik (tam są plakaty i soundtrack dawnych pięknych pieśni), oraz naczytałem się Stachniuka (który de facto nie wiedział nic o gułagach, bo przed wojną w Polsce nikt o tym nie wiedział), ale sama idea heroicznej pracy wydaje się czymś, co jednak w dłuższej perspektywie ma sens (w gospodarce kapitalistycznej - rzecz jasna). 

Pewnie to jest też powód dlaczego Sowieci zwyciężyli w II wojnie światowej (morderczy wysiłek szarego robotnika produkującego czołgi i samoloty za Uralem).

 

Wstawiam przykłady, choć oczywiście są obrzydliwe nawiązania do wrogości wobec Piotra Wrangla, lub wiadomo - zwyczajna propaganda. 

MSMQOXU.jpgubb0Zuz.jpg

 

A tutaj kilka ze wspomnianego gothica:

cHHCzTM.jpgTqo6QuS.jpggoNqWvP.jpg

 

 

Ten w sumie całkowicie oberwany od tematu, ale podoba mi się najbardziej. :D

qkhKpNk.jpg

 

Jakie są wasze opinie na ten temat? :D 

Edytowane przez Strusprawa1
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Strusprawa1 said:

Pewnie to jest też powód dlaczego Sowieci zwyciężyli w II wojnie światowej (morderczy wysiłek szarego robotnika produkującego czołgi i samoloty za Uralem).

Chyba raczej zwycięzyli dzięki pomocy USA.

Z forum historyków:

Pomoc USA dla ZSRR w trakcie 2 Wojny Światowej.

80% konserw mięsnych
92% lokomotyw, szyn i maszyn do ich układania.
57% benzyny lotniczej
53% materiałów wybuchowych
74% całego taboru samochodowego
88% sprzętu radiowego
53% miedzi
56% aluminium.
60+% paliwa samochodowego
74% opon samochodowych (USA zbudowały tam fabrykę)
12% pojazdów opancerzonych
14% samolotów bojowych
Do tego wysoki procent stali jakosciowej, kabli komunikacyjnych, materiałów sanitarnych, prawie wszystkie nowoczesne obrabiarki używane przez Sowietów + Know how, 9 (inne xródła podają 15) mln par butów, zywności w sumie było chyba tyle, że można było wyżywić 12 mln armię przez całą wojnę. 
USA nie chciały pieniędzy za sprzęt zniszczony w czasie działań wojennych, o zapłacie za to co zostało rozmawiali z Sowietami do 1972, potem większosć umorzyli.
Wg opinii fachowców, bez Lend Lease ZSRR załamałby się najpóźniej w 1943.

 

Edytowane przez Les
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie długa i ciężka praca, ale mądra i sprytna. 

To chyba tyle na ten temat ;) 

 

Moja babcia opowiadała mi jak pracowała w hucie szkła gdzie ich wyroby zalegały w magazynach, a potem zostawały ponownie przetapiane, ale zakład się starał...

 

Nota bene o kulcie pracy podczas studiów pisałem kilka prac i miałem praktyki z tego zagadnienia, więc fajnie że poruszyłeś temat ;)  

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Carl93m Wiesz może gdzie to w "większej" formie występowało? Czy daje to jakikolwiek efekt ekonomiczny? 

Też znam wiele przypadków. Jest wiele nagrań/zdjęć z Afryki, gdzie nakładają czarni ziemi do taczki, aby potem ją wysypać (w tym samym miejscu). Praca? Jest. Produktywność? Żadna. 

Także za PRL było podobnie. Właśnie głównym problemem państwowych przedsiębiorstw jest to, że nikt nie odpowiada za straty. M.in. dlatego to musiało upaść (i cały system). 

 

Jak piszesz, że mądra i sprytna, to najlepiej tworzyć roboty i automaty. Sam się zastanawiam, że mamy 2018 rok, komputery są od dawna, a świat (/Polska) jest tak mało zautomatyzowana. Patrząc na współczesne możliwości, to wszystko się nadaje do automatyzacji - budowa domów, transport, sprzątanie... Produktywność jeszcze większa, a pracy dla ludzi mniej (choć teraz będzie jeszcze więcej, bo starzejące się społeczeństwo, więc tym bardziej). 

Właśnie jeszcze, jak zabrnąłem do automatyzacji - może to już inny temat niż historia - ale ciekawie by było, gdyby stworzono zespół budowlany/robotniczy robotów, który byłby obsługiwany przez centralny system, a które to roboty miałyby kształt sporych pająków. Myślałem o dronach, ale one muszą być lekkie. Sam myślałem, aby zrobić biznes (nauczyć się perfecto mechaniki, GiSu, elektrotechniki i ogólnie robotyki i zbić na tym fortunę). Ciekawe czy to możliwe..? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie lubią nadawać sens życiu. No bo co by było gdyby się okazało, że jesteś tylko pyłkiem we wszechświecie? Dlatego lubią bajkę o sprawiedliwym i opiekuńczym, wszechmocnym ojcu.

 

Co do pomocy USA, dla sceptyków. Skądś wzięły się na terenie Polski motocykle WLA podobnie też ciężkie samochody wojskowe. Część nawet z kierownicą po lewej stronie mocno eksploatowane w okresie powojennym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minutes ago, Les said:

Pomoc USA dla ZSRR w trakcie 2 Wojny Światowej.

Tak nie było przez całą wojnę tylko na jej początku. I nic nie dostali za darmo, więc to nie do końca była pomoc - konwoje nie robiły pustych przebiegów - z USA przywoziły towary a z ZSRR wiozły m.in. złoto i inne formy zapłaty.
Amerykanie na tej wojnie nikomu za darmo nie pomagali - Anglicy też płacili - m.in. dlatego potem kolonii się pozbyli bo je w czasie wojny wydoili i bardziej się im opłacało to zostawić, tym bardziej że sami byli w kiepskiej sytuacji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minutes ago, wrotycz said:

Tak nie było przez całą wojnę tylko na jej początku. I nic nie dostali za darmo, więc to nie do końca była pomoc - konwoje nie robiły pustych przebiegów - z USA przywoziły towary a z ZSRR wiozły m.in. złoto i inne formy zapłaty.
Amerykanie na tej wojnie nikomu za darmo nie pomagali - Anglicy też płacili - m.in. dlatego potem kolonii się pozbyli bo je w czasie wojny wydoili i bardziej się im opłacało to zostawić, tym bardziej że sami byli w kiepskiej sytuacji.

 

Lend lease obejmowało dla ZSRR od 1941 do 1944, część spłacili w różnych dobrach, część została umorzona około 1972. Zasadniczo USA dołożyli do tego i to sporo. Zresztą radziecka armia przezyła na amerykańskiej tuszonce. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba sobie żartujesz. Dziesięć milionów (tyle mieli pod bronią pod koniec 1944, tyleż samo miało być w lipcu 1941 ale plan się posypał i mieli trochę mniej, tylko dlatego, że Niemcy ich pokonali) ludzi na froncie wykarmili Amerykanie? Poczytaj dzienniki niemieckich generałów (znajdę nazwisko, teraz nie pamiętam) albo Suworowa. Samo położenie portów północnych uniemożliwiało dostarczanie z nich pomocy wgłąb kraju. Sami się wykarmili. To była pomoc ale nie jest prawdą, że miała decydujący wpływ na przebieg wojny. Nie miała. Liczby mówią za siebie.

 

Wracając do kultu pracy to przodownicy pracy wzięli się od występu niejakiego Stachanowa.

A najbardziej byli potrzebni pod koniec lat 30tych, na początku 40tych kiedy to ZSRR przygotowywała się do ostatecznego uwolnienia ludu pracującego z okowów imperializmu, kapitalizmu, faszyzmu i wszelkich innych izmów.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, rycerz76 said:Człowiek z natury jest religijny, więc nie wierząc w Boga musi sobie znaleźć jakiś jego substytut. 

Całkowite z Tobą się nie zgadzam. To jakaś mrzonka. 

 

Tak jak napisał @wrotycz, po tym konflikcie Anglia stała na skraju bankructwa. Lata 50 to napływ ludzi do pracy z byłych kolonii. 

 

@Strusprawa1 chciałbym zwrócić jesZczę uwagę na plakat kinowy, teatralny w okresie PRL. A jest co oglądać. 

 

Cudze chwalicie, swego kurwa nie znacie.  :p

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.06.2018 o 20:50, wrotycz napisał:

I nic nie dostali za darmo, więc to nie do końca była pomoc - konwoje nie robiły pustych przebiegów - z USA przywoziły towary a z ZSRR wiozły m.in. złoto i inne formy zapłaty.

No niestety nie. Związek Radziecki nie zapłacił za Lend-Lease wtedy. Na drodze wielu negocjacji ustalono kwotę spłaty. Do dzisiaj nie została w całości spłacona.
Polecam temat na forum DWS http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=9&t=117369

 

@Strusprawa1 moim zdaniem mylisz propagandę pracy z kultem pracy. Jedno z drugim nie ma nic wspólnego.
Zawieszenie paru plakatów i pokazywanie w kronikach bohaterów pracy socjalistycznej nie przekłada się w żaden sposób na jakość i nowoczesność oferowanych produktów.

Przytoczony przez kolegę @Carl93m przykład huty szkła jest bardzo dobry. Tak to wyglądało wszędzie.

 

Ja mogę przywołać sprawę z jednej z fabryk motoryzacyjnych za PRL, gdzie taki "bohater" zgłosił wniosek, żeby na prasie do robienia drzwi tłoczyć od razu z 4 arkuszy blach, a nie z 2 bo będzie oczywiście 200% normy. Technologowie pukali się w głowę, ale sprawa oparła się o partię, która ochoczo kazała wdrażać wynalazek. Skończyło się na tym, że z 4 sztuk blach, jedne drzwi szły na pierwszy montaż, drugie na częsci zamienne, trzecie były wadliwe w 50% przypadków, a czwarte od razu na złom. :)

Edytowane przez GurneyHalleck
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 6/22/2018 at 8:53 AM, GurneyHalleck said:
On 6/15/2018 at 7:50 PM, wrotycz said:

I nic nie dostali za darmo, więc to nie do końca była pomoc - konwoje nie robiły pustych przebiegów - z USA przywoziły towary a z ZSRR wiozły m.in. złoto i inne formy zapłaty.

No niestety nie. Związek Radziecki nie zapłacił za Lend-Lease wtedy. Na drodze wielu negocjacji ustalono kwotę spłaty. Do dzisiaj nie została w całości spłacona.
Polecam temat na forum DWS http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?f=9&t=117369

No i jednak nic nie dostali za darmo.

Po 1. ten wątek odnosi się do artykułu dotyczącego brytyjskich pożyczek powojennych.

Po 2. Co się stało ze złotem z Edynburga? A co ze złotem na innych statkach?

Po 3. Jak to nie zapłacili? A co to jest?:

Quote

 

Za rosyjską wikipedią o rozliczeniach USA-ZSRR(Rosja)

Соглашение с СССР о порядке погашения долгов по ленд лизу было заключено лишь в 1972 году. По этому соглашению, СССР обязался до 2001 г. заплатить 722 млн. долл., включая проценты. К июлю 1973 г. были осуществлены три платежа на общую сумму 48 млн. долл., после чего дальнейшие выплаты прекратились. В июне 1990 г. в ходе переговоров президентов США и СССР стороны вернулись к обсуждению долга. Был установлен новый срок окончательного погашения задолженности – 2030 г., и сумма – 674 млн. долл.

После распада СССР долг по ленд-лизу был трансформирован и переоформлен и постепенно погашается Россией. Россия до сих пор (по состоянию на 2003-й год) должна США примерно $100 млн. за оружие и материалы, поставленные в рамках ленд-лиза более полувека назад.

 

Po 4. Jeśli "pomoc" warta 722mln $ (z roku 2001) to ma być "decydująca" o losach wojny (i to największej wojny w historii) to ja się pytam ilu w takim razie walczyło w tej wojnie dziesiątki milionów czy tysięcy? Amerykanie na wojenkę w Iraku wydali 1500 razy więcej. Więc każdy, kto wierzy że Land Lease uratował ZSRR jest w grubym błędzie.
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, ZSSR nawet bez LL wygrałoby wojnę, ZSSR miało paliwo, metale, wszystko mieli - oraz gigantyczną przestrzeń, przez którą linie zaopatrzeniowe wehrmachtu wydłużały się w sposób uniemożliwiający normalne zaopatrzenie. A wszystko przez NAJWIĘKSZY błąd Hitlera, przy którym Dunkierka, Tunezja, Stalingrad to nic niewarte błędy - chodziło o to, że wystarczyłoby obiecać Rosjanom i ludziom z republik wolność i własność, a oni sami by zniszczyli armię ZSSR i nic by nie pomogło w jej przetrwaniu, nawet oddziały zaporowe NKWD.

 

I zamiast wykorzystać tę wielką szansę, niemcy mordowali rosjan... jak się zorientowali że to błąd, było już o wiele za późno. Zresztą chyba dwa miliony rosjan służyło na tyłach armii niemieckiej.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.06.2018 o 23:59, wrotycz napisał:

Po 2. Co się stało ze złotem z Edynburga? A co ze złotem na innych statkach?

Złoto z HMS Edynburg zostało wydobyte, nawet nie tak dawno temu. Zostało podzielone między wydobywców, Wielką Brytanię oraz Rosję. Za część dostaw nie objętych L-L Związek Radziecki musiał płacić gotówką i stąd takie rozliczenia.

Gdybyś przeczytał wątek z dws.org do końca to miałbyś więcej informacji w temacie - nie tylko złota z tego okrętu.

Cytat z rosyjskiej Wikipedii nie odkrywa Ameryki - Rosjanie do dziś NIE zapłacili, w chwili obecnej dług ich wynosi ok. 100 mln dolarów.

Uzgodniona w latach 70-tych kwota 722 mln dolarów to nie wartość pomocy L-L a tyle Rosjanie łaskawie zgodzili się oddać ...

 

I nie, ZSRR bez L-L nie dałby rady Niemcom, bo zdechliby z głodu i nie mieliby czym transportować surowców, że o armii nie wspomnę.
Wyliczenie, które przywołał jeden z kolegów powyżej w jednym z postów jest jak najbardziej miarodajne.

Można mieć surowce i ludzi, ale nie mieć obrabiarek, pieców i zaplecza technicznego do przeróbki.

Ale to jest off-top

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę się kłócił o kasę za L-L bo temat trochę inny ale na jednym tylko wymienionym Edynburgu było złota za £64mln a ile takich statków dopłynęło? Tego jakoś nie mówią. I co to niby znaczy, że wciąż są winni 100mln. To znaczy, że 622mln już zapłacili.

No i nie wierzę, że L-L sam w sobie uratował ZSRR. Prosty dowód - Niemcy zniszczyli do końca 1941 roku ponad 20 tys. czołgów. Żaden z nich nie był amerykański. Wyprodukowali ponad 50tys. samych tylko T34. To też L-L?

Nie zaprzeczam, że pomoc była, była znacząca i bardzo potrzebna w najtrudniejszym momencie wojny ale tej wojny nie wygrała.

 

Edytowane przez wrotycz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.