Skocz do zawartości

Żona prostytutka. Pragmatyzm czy skrajna głupota?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Przy piątkowym wypadzie do jednego z niemieckich USC naszła mnie pewna refleksja.

 

Jakiś niedługi czas temu forum było na fali dyskusji na temat prostytucji (a ja miałem w tym swoje 3 grosze).

 

Chłopaki opowiadali swoje doświadczenia inni pytali bo chcieli wybrać sie pierwszy raz itd.

 

Przewinął się też motyw tego, że mają miejsce takie sytuacje, że pracownica urzędu stanu cywilnego poznaje podczas świadczenia usług swojego przyszłego męża.

 

Na logike nasuwa sie fakt, że to musi być ktoś bogaty. Urzędniczka zarabiająca (na moje oko) ~6-8k netto nie pójdzie z gołodupcem.

 

I teraz przechodze do sedna.

 

Co sądzicie o tych mężczyznach?

 

Fiutogłowi idioci w niewoli cipy, którzy zmarnowali sobie życie i popełnili najgorszy z możliwych błędów bo po dobrym ruchaniu odjęło im całkowicie rozum?

 

Czy może zimni pragmatycy mający chociaż część wiedzy z forum (niekoniecznie zaczerpniętej stąd), którzy zdają sobie sprawe, że najwięcej co można dostać od kobiety to dobrze ojebana pała i ładny wygląd partnerki który pozwala brylować między znajomymi?

 

Jakie jest wasze zdanie? 

 

Proszę nie odpowiadać typu "ja bym nigdy...". Prosze raczej o odpowiedzi co waszym zdaniem kieruje goścmi, którzy już to zrobili.

 

Wszak: 1351967060_bzulbz_600.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działanie chwili oparte na emocjach. Cipka, seks i emocje. Na tej podstawie podjęta decyzja prawna. Tak to widzę.

 

Ja nie oceniam źle Pań pracujących w najstarszym zawodzie. Nie szufladkuje. Pisze ogólnie nie tylko w kontekście żony - prostytutki ale w kontekście przedstawicielki każdego innego zawodu. Małżeństwo to umowa prawna mające bardzo poważne konsekwencje prawne i społeczne więc dobrze jest znać przeszłość, styl życia i wpływ środowiska jakie ukształtowało światopogląd i wzorce wybranki. To będzie się powtarzać. Nie zrozumienie tych schematów i powtarzalności przy dokonywaniu takiego wyboru nie wróży nic dobrego. Samemu też trzeba dobrze wiedzieć czego się chce i znać siebie.

 

O tym na co zwracać uwagę przy ocenie  kandydatki było już pisane na Forum i pisał o tym bardzo dobrze  jak zwykle w życiowym, mądrym i porażającym prawdą poradniku "Szanuj sie samcu! - o zon wyborze"  @Mosze Red

Edytowane przez SennaRot
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to ma sens. Bo jeśli ma dojść do "obiecanego" ślubu, to prostytutka będzie dawać za darmo, aż wyczuje że ją robimy w &%$.

No nie do końca za darmo, bo wiadomo jak jest, ale będziemy mieć psychiczny luz, że nie płacimy.

Bzykać prostytutkę "za darmo" to już jest coś.

 

Odnośnie tekstu z mema. Istna szkoła dla frajerów. "Robi tak żeby nikogo nie było po nim"

Czyli droga ku kurwieniu dla pańci otwarta. Bo pańcia pójdzie w tango, oleje Cię, zeszmaci i kogo wina? ano faceta, bo nie zadbałeś o to żebyś tym ostatnim.

Na forum jest również temat o "prawdziwym matrixowym facecie" Że niby facet ma szukać żony a nie kolejnej dupy do sexu. Czyli masz tej jednej jedynej poświęcać czas i energię, świat ma się kręcić tylko wokół jednej kobiety. Istna wylęgarnia orbiterów, zapchajdziur, facetów do wolnego czasu kobiety, bo silny non stop nie będzie jej posuwał.

 

No i wiadomo który facet umoczy! ten matrixowy, "prawdziwy" czy ten który się tymi hasłami podciera?

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To na czasie, dzisiaj w telewizji leciał film "Pretty Woman" z 1990 roku. Jak coś nie oglądałem, tylko dowiedziałem się w skrócie o czym to. Aaa trudno zaspojleruje na końcu milioner się zakochuje i bierze ślub z prostytutką... Albo popularne też są filmy gdzie polityk, zauważa skromną sprzataczke i się jej oświadcza. Panie świrują na tym punkcie. Też wymienię niesławny film pt. "Przeminęło z wiatrem". Jakoś mnie skręca na samą myśl o tym filmie. Silna pańcia, która przebiera w facetach. Ma dla mnie mocno negatywne konotacje i kojarzy się z ex i jej własnym światem. 

 

Jeśli chodzi o wybór faceta to myślę, że racjonalizuje sobie kobietę. Tj. skoro jest prostytutką albo z jakichś nizin społecznych to skoro ją wybrał oznacza, że jest wyjątkowa np. ma cudowny charakter itd. W ten sposób rekompensuje sobie taką skrajność. Myślę, że taka praktyka ma nieco związek z masochizmem i łamaniem tabu. A jak wiadomo zakazany owoc ponoć smakuje najlepiej :)

Edytowane przez Ksanti
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ksanti A czemu "Przeminęło z wiatrem" niby niesławny? O ile faktycznie w filmach takich jak "Pretty Women" czy inne tego typu, gdzie facet przy $$$, fejmie, wpływach i wyglądzie wiąże się z laską, która przy nim to dno - można tak mówić, bo tylko programują babsztyle i piorą mózgi kolejnym pokoleniom, zmieniając ich w białorycerzy. W "Przeminęło.." happy endu ni ma, co by nie mówić, główny alvaro nie był jakąś pipą biegającą za kobitami i robiącą co one chcą, gość obracał laski i robił to co chciał. Chciał dmuchnąć i związać się z główna bohaterką i mu się udało :P  a koniec końców i tak kopnął ją w dupę.

 

P.S Ta, 'Przeminęło z wiatrem" to jeden z moich ulubionych filmów

Edytowane przez lxdead
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko mi uznać, że Ci faceci są aż takimi świadomymi realistami, dlatego, że obcuję ostatnio dość często z prostytutkami. To co mogę jasno powiedzieć, to to, że są one w zdecydowanej większości nastawione 'statystycznie', a więc przewija się przez ich łózko w chuj facetów, gdzie oczywiście 80% facetów to nie ALFA i nie TOP i jej hipergamia po prostu takimi gardzi i to widać. Przeciętna prostytutka lubi wybrzydzać, jak to baba tu są problemy, tam są problemy - trzeba od nich jasno egzekwować - nawet tutaj przydają się zasady z forum :D

I taka prostytutka z powodu tego, że miała tak wielu facetów (a im więcej facetów czyli im bardziej dajemy pole do popisu statystyce, tym bardziej uruchamia się u baby hipergama bo jej mózg działa już statystyką) jest po prostu wyraźnie bardziej nieprzyjemna, roszczeniowa. Dlatego większość tych facetów to po prostu zaślepieni seksem i cipką biali rycerze z potrzebą 'ratowania' księżniczki. Tym bardziej biorąc pod uwagę, że kasiasty ogarnięty facet nie musi brać za żonę prostytutki - zgodzi się dużo czystsza dziewczyna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam nie dawno temat w rezerwacie, gdzie użytkowniczka ukuła termin "mentalnie dziewica" tzn, jak się kobieta kopci za młodu ile wlezie, to nawet jak ją pół powiatu łoiło za stodołą sołtysa, to może sobie tak w główce ułożyć, że tak właściwie, skoro ona już tego nie robi, to tak jak by byłą dziewicą (a nawet lepiej bo "wyszalała się już") nic tylko brać :D To mi się wydawało karykaturalnie zabawne, ale po obejrzeniu tego mema spojrzałem na tamten temat i określenie "mentalna dziewica" zupełnie inaczej, zdałem sobię sprawę, że to nie był żart i najprawdopodobniej nie doceniłem kobiecej umiejętności, do robienia kurwy z logiki i podciągania dowolnej sytuacji tak, aby było "miło i wygodnie".

Edytowane przez WąsatySamiec
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minutes ago, WąsatySamiec said:

jak się kobieta kopci za młodu ile wlezie, to nawet jak ją pół powiatu łoiło za stodołą sołtysa,

Ale w połowie wątków na forum takie kobiety są chwalone. To w sumie chcemy je bzykać a jednocześnie chcemy żeby były czystymi dziewicami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ksanti napisał:

@lxdead

O ile dobrze pamiętam a dawno temu widziałem ten film to pańcia tam nie szanowała swoich mężów. O to mi głównie chodzi. Taka sentencja alfa szmaci, beta płaci.

Pańcia bujała się w mężu swojej psiapsióły, a wszelkie jej działania, (np. ożenienie się z gościem który kochał jej siorę z wzajemnością) robione były po to, co by rodzinka zyskała renomę jaką miała kiedyś. Polecam Ci obejrzeć jeszcze raz - jak się przemożesz na długi maraton :D  Rhett był MGTOW zanim to było modne :P 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, WąsatySamiec napisał:

 najprawdopodobniej nie doceniłem kobiecej umiejętności, do robienia kurwy z logiki i podciągania dowolnej sytuacji tak, aby było "miło i wygodnie".

 Szlachetne serce wszystko wybaczy. A  w pierwszej kolejności sobie.

 

1 godzinę temu, arch napisał:

 Przeciętna prostytutka lubi wybrzydzać, 

Dlatego ja zawsze biorę tą inną niż wszystkie :D jak umiesz patrzyć na "wnętsze" i (wiem, że to ciężkie) czytać babskie pierdolenie między wierszami no i zajedziesz se coś lepszego niż 150pln... To rzadko sie foszki trafia.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Les napisał:

Ale w połowie wątków na forum takie kobiety są chwalone. To w sumie chcemy je bzykać a jednocześnie chcemy żeby były czystymi dziewicami?

Zupełnie odbiegłeś od tematu, tu nie mówimy o relacji fuckfriends czy ons tylko o długim "stałym" związku. Nikt nie każe też być kobietom czystymi dziewicami, tylko dyskutujemy o tym, że pewne czyny mają swoje konsekwencje i np fajny facet mający duże smv i duży wybór wśród samic, będzie wolał raczej na matkę swoich dzieci i stałą partnerkę kobietę z mniejszym "przebiegiem" i nie ma tu nic do rzeczy co chcemy czy nie, bo nikt tu żadnych zachowań na kobietach nie chce wymuszać, ani nic nakazywać, a jedynie zauważamy, że nie da się zjeść ciastko i mieć ciastko.

 

Kolejna kwestia to to, że jak się kobita wyszaleje ma te 25 lat i dwucyfrową liczbę na liczniku, dawała za młodu ostro każdemu niemal, kto miał wykrywalny puls, a potem staje się "mentalnie dziewicą" i chłopak, który bierze mocno przechodzony towar ma ją traktować jak "księżniczkę", szanować, dać "poczucie bezpieczeństwa" przynosić kwiaty i się starać, to jest to komiczne(tak jak byś poszedł do McDonalda i wszyscy w kolejce przed Tobą mieliby BigMaka w gratisie, a Ty musiałbyś płacić za niego * 2), a to ,że wielu ludzi nie widzi tej komiczności(albo doskonale o tym wie, mimo to mówi co mówi) jest przerażające. Pół wsi laskę waliło na dyskotekach, a Ty będziesz z kwiatami biegał i drzwi w samochodzie przed nią otwierał :D

 

Nikt tu też nie mówi, że kobieta nie ma prawa do takich zachowań, ma prawo ale nie zapominajmy, że mężczyzna też ma prawo, aby takim zachowaniem się brzydzić i nie traktować takich kobiet jako materiał na żonę, tylko jako łatwą panienkę, nikt na stosie palić nikogo nie chce.

Edytowane przez WąsatySamiec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to dobry sposób na biznes.
W sumie po co jej obcy alfons skoro ty nim możesz być?

U mnie w pracy jest taka dziewczyna.
Ma przezwisko GRYPA. Bo każdy ją łapie w sezonie :D

I jeden z kumpli postanowił z nią być.
Mieszkają sobie razem w tej sielskiej atmosferze :D

 

Edytowane przez Łapinski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Król Jarosław I napisał:

Dlatego ja zawsze biorę tą inną niż wszystkie :D jak umiesz patrzyć na "wnętsze" i (wiem, że to ciężkie) czytać babskie pierdolenie między wierszami no i zajedziesz se coś lepszego niż 150pln... To rzadko sie foszki trafia.

 

 

Jedna mi się taka trafiła, tylko kosztowała 200 zł :(

Ale spotkanie było zajebiste, w typie GFE, laska śliczna, do dziś wspominam jak skakała na bolcu, jak wiele pozycji przerobiliśmy. W ogóle czułem się z nią jak z dziewczyną - laska świetnie o to zadbała. Gdy wychodzę z łazienki i się na nią patrzę... ona siedzi na łóżku i spogląda na mnie kokietująco z takim tajemniczym uśmiechem. No stary, za to się płaci, to jest tworzenie klimatu, od razu wtedy żołnierz staje na baczność. Nawet wyglądała na trochę wrażliwszą, patrzącą głębiej - aż się głupi rycerz w środku gdzieś obudził.

Na pewno do niej wrócę, tylko na razie próbuję jeszcze szukać innych żeby były do bazy danych.

 

Prostytutki do 150 zł zwykle mają fochy jak typowa baba; są po prostu prymitywne jak typowa baba, trzeba z takimi wymagać, egzekwować, jak się chce dostać coś więcej.

Trzymać krótko. Dla mnie to zbyt męczące, dlatego przy wyborze np. partnerki, jak laska jest typową babą którą non stop trzeba trzymać krótko - natychmiastowo kończę kontakt i polecam każdemu facetowi robienie tego. Szukam dziewczyn które z natury są bardziej uległe i foszki odstawiają dopiero jak sobie pozwolisz wejść na głowę.

Panowie, szukajcie takich lasek, pozostałe odrzucajcie; szkoda naszego cennego życia na ciągłe 'trzymanie ramy', związek ma dawać radość i tak na to patrzmy. 

Związek z ciągłym trzymaniem ramy psuje Twój spokój psychiczny, psuje TWOJE ZDROWIE. Natychmiast kończ takie gówno - daj lasce 1-2 szansę, a potem kop w dupę, Twoje życie jest zbyt cenne samcu.

 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok dorzucę do tematu swoje 3 grosze.

 

Odwiedziłem pewną divę i jak wyżej Brat @arch napisał klimat GF - fajne ciałko atmosfera i pomiędzy manewrami rozmowa o jej klientach.

 

Niestety są faceci, którzy po prostu przychodzą wygadać się, nie potrafią nawiązać kontaktów z kobietami i zakochują się w divie dla niej to kasa ale jak to ona powiedziała martwiła się o dwóch klientów, ponieważ ilość wizyt smsów zaczynał być masakrujący.

 

Powiedziała także, że miała chłopaka i to on ciągnął kasę i pożyczał od niej (zapewne bad boy). Myślę, że dosyć duża część div ma swoje problemy natury psychicznej (odrzucenie i stygma w związku ze swoją działalnością) i wyszukuje (o ile szuka) partnerów bad boyów. 

No a jeżeli trafi się naprawdę kasiasty misio (no nie czarujmy się młoda super diva zarabia duuużo kasy) albo jak już latka swoje będzie miała to zaczyna szukać misia sponsora.

 

Co do samego tematu - wydaje mi się to skrajną głupotą - diva przyzwyczajona jest do kasy i standardu tak więc będzie doiła niemiłosiernie - dodatkowo w tej pracy nabiera pogardy do facetów widzi jak srom ich zaślepia i do czego są zdolni i jak łatwo nimi manipulować, co zrobić żeby piesek skakał na smyczy tak jak ona chce.

 

No i pytanie jak to będzie wyglądało w łóżku czy po tym wszystkim będzie się jej chciało ostro działać (część z nich uwielbia sex to tak)

 

Nie lepiej znaleźć normalną kobietę z ostrym przebiegiem doświadczoną na FF?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Pytonga napisał:

Nie lepiej znaleźć normalną kobietę z ostrym przebiegiem doświadczoną na FF?

 

 

Odważny dobór słów :D

 

Myśle, że za bardzo zgeneralizowałem w swoim pierwszym wpisie. 

 

Na pewno przypadki gdzie gość mówi.

 

"przecież to wszystko jest to samo z charakteru wezmę taką to chociaż dobrze porucham"

 

jak i takie

 

"o nie! Biedna myszka musze ją uratować"

 

Ja jednak skłaniałbym sie i tak ku pragmatyzmowi.

 

Kobita to koszta. Im ładniejsza tym większe. Jedyne co może mi dać to dupy bo reszte nagram sobie sam. Więc niech chociaż da dobrze. <- tak bym sobie myślał gdybym był na ich miejscu.

 

53 minuty temu, Pytonga napisał:

 dodatkowo w tej pracy nabiera pogardy do facetów widzi jak srom ich zaślepia i do czego są zdolni i jak łatwo nimi manipulować, co zrobić żeby piesek skakał na smyczy tak jak ona chce.

To napewno. Ale nie każdemu musi pizda na oczy siąść odrazu. 95%gości dzisiaj to ma. W normalnych związkach też są pogardzani. Może jak przyjdzie jakiś pussy-resistant to będzie dla niej "wyzwaniem" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę OT i na marginesie a propos "Przeminęło z wiatrem".  Kurde, zajebisty film. To jest generalnie studium (moim zdaniem zupełnie nieprzypadkowe, autor doskonale zdawał sobie sprawę) relacji z kobietą z zaburzeniem osobowości typu NPD, ze wszystkimi jego niuansami. 

Edytowane przez Big Q
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motywy są proste. Facet który w życiu ma problemy z poznawaniem kobiet, szczególnie kiedy prostytutka jest bardzo ładna zwyczajnie ją przekupuje, i bierze za żonę. Jest przy tym naiwny, bo myśli, że zrobił dobry zakup.
Taka laska od początku nim gardzi.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie korzystałem więc nie znam mentalności tych kobiet z praktyki. Ale na logikę: muszą mieć w jakiś sposób spaczoną seksualność. Nie raz miały klientów, którzy po prostu je odpychali lecz było zapłacone i musiały jakoś to przełknąć. Nie raz musiały sobie racjonalizować, że "nie są kurwami", pewnie w jakiś sposób czuły pogardę do klientów, żeby nie myślały, że to one są dymane ale oni... zapewne mają jakieś skrzywienia bo nawet taka modelowa "zwykła kobieta" potrafi po seksie znaleźć jakieś wyrzuty to prostytutce po kilku stosunkach dziennie, przez cały rok, z różnymi facetami musi mózg wypalać... może da się do tego przyzwyczaić ale wzorce z dzieciństwa dające znać, że nie została przykładną, dobrą dziewczynką muszą siać spustoszenie w jej głowie.

 

Do tego kiedyś słyszałem wypowiedź gościa, który był ich szefem, alfonsem czy jakimś ochroniarzem. Mówił, że prostytutkom się do łba celowo kładzie różne kłamstwa, np. wizję świata pełnego zagrożenia, żeby potrzebowały ich ochrony. Czyli są traktowane jak szmaty przez znaczą część ludzkości a co za tym idzie pewnie też tak się gdzieś w środku czują. Nie chciało by mi się brać po opiekę kobiety aż tak obciążonej przez życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, WąsatySamiec said:

fajny facet mający duże smv i duży wybór wśród samic, będzie wolał raczej na matkę swoich dzieci i stałą partnerkę kobietę z mniejszym "przebiegiem" i

Będzie chciał dziewicę i w dodatku która nie pyskuje i jest raczej uległa. Ale taka dziewica też może woleć prawiczka ?

 

Quote

Mówił, że prostytutkom się do łba celowo kładzie różne kłamstwa, np. wizję świata pełnego zagrożenia, żeby potrzebowały ich ochrony. 

Identycznie jak nasze rządy europejskie oraz połowa wszystkich.

Edytowane przez Les
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, SzejkNaftowy napisał:

Czyli są traktowane jak szmaty przez znaczą część ludzkości a co za tym idzie pewnie też tak się gdzieś w środku czują. Nie chciało by mi się brać po opiekę kobiety aż tak obciążonej przez życie.

Przesadzasz. To zależy od kobiety jak i od miejsca gdzie to robi. Jeśli taka kobieta robi to na jakimś przedmieściu to co innego, ale jak kobieta robi to np. w Warszawie i wystarczająco dobrze poznała już tutejsze 'wolne' życie to całkiem możliwe, że nie będzie miała żadnych większych wyrzutów sumienia. Duże kilkumilionowe miasto gdzie liczy się KASA a nie moralność robi swoje. Żeby chociaż miała przykład zgodnych małżeństw, tymczasem w Warszawie 50% małżeństw kończy się rozwodem. Czym różni się taka prostytutka od wypindrzonej pokazującej półdupek na tinderze studentki? Czym tak naprawdę? Tylko ilością partnerów. Obie są tak samo łatwe i sprzedajne.

 

Koniec końców taka prostytutka stąd po prostu ZARABIA KASĘ a nie certoli się z wyrzutami sumienia. 4 numerki na dzień to czasem tyle, co uprawiają niektóre dziewczyny przez parę lat ze swoim facetem - więc różnica jest tylko taka, że one robią to z jednym, ona robi to z wieloma, ale jeśli chodzi o stopień zużycia cipki - taki sam.

 

Prostytutka które bierze 200 zł za godzinę, jak ma 4 numerki dziennie, to miesięcznie zarobi 24 tys. zł. Nie wiem dokładnie ile one oddają osobie z góry (nie zawsze jest to typowy sutener gangster, czasem a nawet częściej niż czasem jest to biznes koleżanek), jednak można zakładać, że jest w stanie zarobić 15 tys. zł miesięcznie. Jak na taką przeciętną Karynkę - ile ona mogłaby zarobić? Ona nie zna się na IT, nie zna się na prowadzeniu biznesu, nie ma i nie będzie miała prywatnego gabinetu medycznego. Dla niej 3 tys. to max ile zarobiłaby w normalnej pracy. Tutaj ma 15 tys. Jest różnica? Jest i to bardzo duża. 5 lat w branży i może odchodzić na emeryturę w wieku np 28-30 lat, kupić sobie jakiś dom i mieszkanie, znaleźć fajnego faceta. Większość z nich aż tak nie kalkuluje, ale bywają takie.

 

 

Edytowane przez arch
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 3/16/2018 at 9:52 AM, SennaRot said:

Kiedyś dawno temu ktoś wydawałoby się doświadczony życiowo powiedział mi: "że, najlepsza żona to ex prostytutka". Zbyt mało wtedy byłem ogarnięty i kumaty aby zapytać go o uargumentowanie wypowiedzi. Teraz to sobie przypomniałem. Sam nie wiem co mógł mieć na myśli? Hmmmm Ja tam nie widzę jakiś plusów. No poza oczywiście sexem jaki chcesz i kiedy chcesz. Czy oby na pewno?

 

Ten ktoś też powiedział mi: "światem rządzi sex i pieniądze - w odwrotnej kolejności". No brzmiało wtedy jak frazes ale skurczybyk miał kurewską rację ;)

 

On 3/16/2018 at 10:35 AM, Król Jarosław I said:

@SennaRot Myśle, że jest uświadomiona jak ważny jest sex dla faceta i wie, że nie dawanie dupki jakiś czas może się skończyć wizytą męża u divy. Poza tym duzo sie nasłucha facetow co ich wkurwia w ich żonach i życiu i wie czego nie robić.

 

Myśle, że w tym zawodzie po którymś-setnym bolcu baba po prostu zaczyna rozumieć facetów a nie słuchać pierdolenia w TVN'ie jak te "porządne".

 

 

Jeśli się dogadują i Tobie nie zawadza przeszłość to czemu nie. Będą problemy te czy inne tylko każdy powinien się zastanowić czy plusy przeważą minusy w relacji i jest gotów żyć z ewentualnymi konsekwencjami. W końcu chodzi tylko o to czy nasze potrzeby są spełniane i czy jesteśmy gotowi zapłacić cenę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli kobieta wykonywała zawód prostytutki, zawsze potem ma jakiś zwich, czy to w warstwie psychicznej, czy sexualnej. Najczęściej przeplata się to w obu. Ta praca, jak każda inna odciska piętno, w sposób szczególny dla niej.

Kiedyś poznałem czynną prostytutkę. Umówiliśmy się na piwo w knajpie, wtedy kiedy ona będzie miała wychodne z pracy. Poszliśmy do pubu, niby ubrała się skromnie itd, ale wszyscy się na nią patrzyli. Taki szczególny rys wyczuwalny w sposobie bycia. Kiedy wypiła dwa piwa, wtedy wyszła prawdziwa ona...
Po trzech piwach założyła nogę na oparcie fotela i chciała siedzieć tak rozwalona z prawie pipą na wierzchu. Zaoponowałem więc zrezygnowała. Poza tym była strasznie wulgarna, i miała ogromną pogardę do ludzi, szczególnie do facetów.
Moim zdaniem z laski która pracowała w burdlu nie będzie partnerki. Poza tym jeszcze dla takiej dać dupy to jak zjeść pączka. Takie nic.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, SzejkNaftowy said:

Nie raz miały klientów, którzy po prostu je odpychali lecz było zapłacone i musiały jakoś to przełknąć.

No cóż tutaj się nie zgodzę, ponieważ młode ładne z klasą mają taką ilość klientów, że mogą sobie pozwolić na wybrzydzanie i odpalanie oblechów.

Wiem rozmawiałem i widziałem jak byłem sprawdzany zanim drzwi się otworzyły.

 

DLatego nie wrzucajmy wszystkich div do tego samego worka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.