Skocz do zawartości

Wynik meczu Polska vs Senegal.


Zerwito

Wynik meczu Polska vs Senegal.   

67 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jaki wynki obstawiacie?



Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie jest jak @tytuschrypus napisał.

Mi dodatkowo jako trenerowi drużyny by było totalnie wstyd za to co zespół, którym kieruje wyczyniał wczoraj.

Ja jestem honorowym człowiekiem więc bardzo możliwe, że jak zagrają tak samo drugi mecz to trzeciego by już nie było.

Ogłosiłbym, że trzeci mecz oddajemy walkowerem, ponieważ nie mamy godnej drużyny by grać przeciwko drugiej najsłabszej drużynie w naszej grupie(walka o przed ostatnie miejsce w  grupie)

Przeprosiłbym wszystkich kibiców Polski oraz ludzi z całego świata. Następnie bym powiedział, że powrócimy dopiero za 8 lat z drużyną której się chce grać i z chłopakami, którzy są głodni sukcesu.

Mniej więcej coś takiego ogłosił chyba prezydent czy władca Nigerii kilka dobrych lat temu nie wiem co oni tam mają. Stwierdził, że ich drużyna jest tak słaba w piłkę, że nie ma co w ogóle w niej startować. 

Rozwiązałbym te pasożytnicze gówna co krępują polską piłkę i zaczął od nowa.

 

Drugą opcją by było po prostu stworzenie od nowa całej drużyny, która by nie była zbieraniną ludzi tylko byli by to reprezentacji Polski, w sensie oni by grali tylko w drużynie narodowej, rozgrywaliby mecze towarzystkie z całym światem, przynajmniej była by to zgrana drużyna a nie to co teraz było.

 

Najlepsze jak grali do tyłu do szczęsnego non stop. Ten mecz był tak zły, że aż bolały oczy. Tyle ile przekleństw rzuciłem wczoraj to chyba limit na rok zużyłem. Ciekawe ile telewizorów wyleciało przez okno.

Kuźwa wstyd i hańba dla tych "gwiazd"

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstyd i hańba? 

Weźcie nie pierdolcie. Niemcy przegrali z Meksykiem, Messi - geniusz piłkarski nie strzelił karnego! 

To jest piłka, to był normalny wynik 2-1.

Przegraliśmy przez niechlujstwo defensywy i brak woli walki w środku pola. Co pokazał Senegal? Null, nic tak samo jak my.

Teraz niedzielni kibice, którzy 24h temu byli napaleni jak chuj: "Polska dawaj", "Murem za naszymi", a potem ściek na własną drużynę. 

 

Przegraliśmy mecz i chuj, ale jak w niedziele zagrają chłopaki tak jakby był to ich ostatni mecz życia to gramy dalej.

 

O żadnych wstydzie nie ma mowy. Wstyd to zrobiła Brazylia z Niemcami 4 lata temu z wynikiem 7:1.

 

Walka trwa!

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Carl93m napisał:

Teraz niedzielni kibice, którzy 24h temu byli napaleni jak chuj: "Polska dawaj", "Murem za naszymi", a potem ściek na własną drużynę. 

Po pierwsze, nie wiem jak niedzielni kibice, ale ja to co napisałem Ru pierwszy raz twierdziłem i pisałem od dłuższego czasu, nie mieliśmy przyjemności dyskutować wcześniej ale możesz być pewien, że nie przeczytałbyś moich huraoptymistycznych wypowiedzi. 

 

Po drugie, paradoksalnie niestrzelony karny to jest bardziej element futbolu niż bezjajeczna gra bez charakteru i walki, którą repra wczoraj zaprezentowała. To jest dla mnie największy problem. My w tym meczu ile składanych akcji przeprowadziliśmy? A Ty piszesz o wyniku, please. 

 

Powiadasz, że mają zagrać z Kolumbią mecz życia. Ten też tak powinni, a było coś kompletnie przeciwnego. Zagraliśmy tak żenująco jak Arabia Saudyjska, a nawet bardziej bo oni w składzie mają anonimów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczekajmy z wylaniem pomyj do niedzieli. 

Jak nie staną godnie do walki to też się przyłączę do gnojenia ich :)

Jednak wierzę mocno, że to nie będzie konieczne.

Kto wie jak podziała na nich kubeł cholernie zimnej wody. 

 

Btw. Moim zdaniem jak nie wyjdą z grupy to powinni oddać swoje honoraria na domy dziecka np. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Carl93m napisał:

Poczekajmy z wylaniem pomyj do niedzieli. 

Ale czemu? To teraz mieli prawo przejść koło meczu, a w niedzielę już nie? Spójrzmy prawdzie w oczy - prawdopodobnie nie zdobędziemy nawet punktu i piszę to już teraz. Każdy, kto widział drugi me cz w grupie raczej się zgodzi. Szanse z Kolumbią mieliśmy i tak niewielkie, a teraz gdy oni mają nóż na gardle jeszcze mniejsze. Nie pomaga też to, że Nawałka nie ma jaj i co najwyżej w składzie wymieni Błaszczykowskiego (kontuzja) i Cionka (jeśli wróci Glik), a powinien dokonać więcej roszad i wrócić do najbardziej efektywnego ustawienia. Nie rozumiem, po co były sparingi, jeśli gramy ustawieniem nigdy nie trenowanym w tak ważnym meczu.

 

1 godzinę temu, Carl93m napisał:

Co pokazał Senegal? Null, nic tak samo jak my.

To jest jak rozumiem argument przeciwko Twojej tezie:) Niemcy przecież, na których swoją drogą dopiero wylało się wiadro pomyj, zostali pokonani przez drużynę, która moim zdaniem zaprezentowała się na razie najkorzystniej na mundialu. Ich wynik vs nawet nasz te kilka lat temu w Warszawie to zupełnie inne mecze i innej klasy zwycięstwa - Meksyk zagrał świetnie, powtarzalnie, dynamicznie i nieustępliwie.

 

Jeśli my przegrywamy z reprezentacją grającą podobną padakę, nie ma o czym mówić.

1 godzinę temu, Carl93m napisał:

O żadnych wstydzie nie ma mowy.

Oczywiście, że jest. Zawstydzający nie jest wynik, jest styl w jakim porażka została poniesiona i jest to konsekwencja wszystkich tych rzeczy, o których pisałem w pierwszym poście - popadnięcia w samozadowolenie, mierny trener bez charyzmy i zniżka formy oraz wiek piłkarzy stanowiących o dotychczasowej jakości kadry. Najlepszy czas tej reprezentacji już minął i takie jest od dawna moje stanowisko.

 

Jedyną szansą na lepszą grę z Kolumbią jest drastyczna zmiana składu i ustawienia. A w to akurat mało wierzę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczcie jak Maroko gra z Portugalią. Włączyłem mecz w drugiej minucie i byłem pewien, że to Portugalczycy tak cisną a się okazało, że Portugalia ma białe szaty. 

Przecież te Maroko by zjadło nas ze 6 do 0. Widać, że są głodni zwycięstwa. W 20 minut gry było wiele dobrych akcji i gol dla Portugalii. Ale to Marokańczycy cisną do dechy. 

Gdyby nie Krystyna to faktycznie Portugalia byłaby średnią drużyną.

Europa jest kaput nawet w piłce nożnej. Kurcze chciałbym by Maroko wygrali i zagrali przeciwko Hiszpani. Byłby to bardzo ciekawy mecz.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, jako, że interesuję się piłką to i ja się wypowiem. To co zobaczyłem wczoraj, było straszne, tu się z Wami zgodzę. Zobaczyłem kompletny brak agresywnego podejścia pod rywala, poza wyjątkami, zobaczyłem brak Góralskiego w pomocy i tylko jednego defensywnego pomocnika - Krychowiaka. W meczu, gdzie trzeba było się przepychać łokciami, kolanami i barkami daliśmy tylko jednego, twardego chłopa w środku pola (gdzie wiadomo, że kto przejmie środek pola, przejmuje kontrolę nad meczem). To się prosiło o wpierdol ze strony Senegalu.

Nie rozumiem też Cionka w obronie i to nie dlatego, że strzelił samobója ale dlatego, że moim zdaniem Bednarek był i jest od niego po prostu lepszy, jest też wyższy, co przy Senegalczykach miało znaczenie. I kurcze, naprawdę, ja myślałem, że dotarło do łbów trenerskich, że nie jesteśmy Bayernem, Realem czy Barcą, żeby wystawiać z przodu osamotnionego napastnika. Wielokrotnie, gdy Lewy był sam z przodu, to wyglądało tak, jakby Lewy grał sam na połowie rywala a reszta siedziała na swojej. On musi mieć drugiego napastnika obok, bo nawet jeśli gola nie strzeli, to zaobsorbuje obronę rywali na tyle, że ten drugi będzie mieć miejsce i czas. Tymczasem Milik grał chyba tam, gdzie tak naprawdę powinien grać Zieliński.

I można by tak dalej wymieniać ale.. mam nadzieję, że z Kolumbią wyjdą z innym nastawieniem i będą gryźć ziemię. Ogólnie, proponowałbym wyjście na Kolumbię w zestawieniu 3-5-2.

Czyli:

- trójka stoperów: Pazdan, Bednarek i.. ? Piszczek?

- na wahadła Bereszyński i Rybus

- środek Krychowiak, Góralski, wyżej ustawiony Zieliński

- Teodorczyk i Lewandowski na napadzie

Milika i Kownackiego zostawiłbym jako jokerów, bo i Milik może coś faktycznie dać ale w krótszym przedziale czasowym i Kownacki może też namieszać. Grosicki od drugiej połowy na podmęczonych Kolumbijczyków. Tak to bym widział ale to nie ja jestem selekcjonerem :P.

  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anglia słaba,  ledwo strzeliła w ostatniej minucie.

Francja to Afryka a nie Francja

Belgia taka sobie nic specjalnego.

Hiszpania jest ok ale to centrum piłki nożnej.

Islandia 300.000 ludzi. Koleś wziął urlop by grać przeciwko jednej z najlepszej drużynie na świecie (Argentynie) a bramkarz jest reżyserem, który obronił strzał jednego z najlepszych piłkarzy świata good job.

Szwecja za 10 lat ma być krajem trzeciego świata.

Teraz spójrzcie na Europę a na afrykańskie kraje czy azjatyckie. Dawniej nie mieli podejścia do nas była to 3 liga a teraz ? To co, albo oni się polepszyłi i nas dogonili a my stoimy w miejscu albo Europa jako całość klęka i nic nowego nie wymyśla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na całym świecie grają w piłkę. Akurat do tej pory w Rosji europejskie drużyny radziły sobie bardzo dobrze (oprócz Niemiec i Polski). Ba-czołowe południowoamerykańskie drużyny zaliczyły wtopy z europejskimi średniakami. Senegal w meczu z Polska uratował honor Afryki.

 

Europa dalej przoduje. Sam brak na mistrzostwach takich demograficznych gigantów jak Chiny czy Indie mówi o kondycji piłki w azji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednej rzeczy w sumie nie rozumiem - i to od dobrych lat. Wiem, że media, że komercja, że kasa rządzi zawsze, ale .... powinno być maksymalne skupienie i wyciszenie jeszcze przed pierwszym obozem przed MŚ. Nie powinno się tam ciągnąć reporterów, bab, rodzin, bachorów, nie łazi się po zabytkach/delfinariach/burdelach (niepotrzebne skreślić). To powinno przypominać obóz kondycyjny Specnazu, z minimalnym udziałem mediów. Pełne zamknięcie i skupienie na celu. Oni powinni na boisko wychodzić z ogniem w oczach, wolą walki. Bo przegrać po walce to żaden wstyd. Nikt nie zwycięża zawsze. Ale brak woli walki i chęci to ogromny wstyd. Szczególnie dla mężczyzny.

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem niezależnie od wyniku na mundialu i tego czy wyjdziemy z grupy (osobiście wątpie) czy nie, Adam Nawałka nie powinien już być selekcjonerem. Powodów ku temu jest kilka, część z nich już była wymieniona wcześniej. Dla mnie jest to człowiek, który kompletnie nie uczy się na własnych błędach. Zobaczny eliminacje: prowadzimy z Kazachstanem 2:0, kończymy remisem tracąc bramki w krótkim odstępie czasu, chyba ok 10 minut, potem Dania, prowadzimy 3:0 i dostajemy dwie bramki, na koniec przyszłą Czarnogóra też prowadzimy dwoma bramkami i w chwilę to prowadzenie tracimy. Gość nie potrafił nimi wstrząsnąć ani tak postawaić, żeby takich horrorów nie było. Od drużyny losowane z 1 koszyka należy wymagać odpowiedniego zachowania na boisku, czyli np. administarcji wynikiem. Tego brak. W owych eliminacjach zagraliśmy wg. mnie tylko dwa dobre mecze: w Rumunii i Armenii.

Jakiś czas temu była na ten temat rozmowa na Polsacie w Cafe Futbol. Ciekawym spostrzeżeniem podzielił się Tomasz Hajto. Zastanawiał się co to będzie jak my pierwsi stracimy gola, skoro nie umiemy spokojnie utrzymać kilkubramkowego prowadzenia.

To że drużyna źle wygląda jak prowadzi widać było już na Euro. Nawałka bardzo źle reagował na boiskowe wydarzenia i dokonywał nie takich zmian jak trzeba. Z Ukrainą pamiętam mieliśmy dużo szczęścia i Fabiańskiego na bramce, ze Szwajcaria Fabiańskiego, Portugalii pozwoliliśmy grać i szczęście się skończyło. Przy odpowiednim przygotowaniu taktycznym i mentalnym przy tak ułożonej drabince uważam, że dojście do finału było jak najbardziej możliwe.

Kolejnym grzechem Nawałki jest przywiązanie do nazwisk. Ciągłe promowanie Zielińskiego, który dobrze wygląda na tle przeciętniaków, a zawodzi w najważniejszych momentach. Wczoraj schowany, nie grał piłek do przodu, a statystyki pomeczowe pokazały, że najczęsciej grał do Krychowiaka i środkowych obrońców. Na tę chwilę nie jest to reżyser gry, możliwe że nim nie będzie bo ma problem z głową, nie można też budować na nim drużyny. Kolejny ancymon to jego faworyt z Górnika Herr Milik, który widać było od jakiegoś czasu, że formą nie błyszczy, wczoraj nie miał w 1 połowie chyba ani jednego udanego zagrania. Jego bezradność była aż nadto widoczna gdy się denerwawał, gestykulował i coś pod nosem burczał.

Widać było wczoraj, że odstajemy fizycznie. Coś co na Euro dość dobrze wyglądało, wczoraj na tle wybieganych i silnych murzynów wyglądaliśmy blado, byliśmy wolni i przegrywaliśmy większość pojedynków siłowych oraz biegowych. Tu cały sztab dał ciała. Piszczek i Błaszczykowski, no cóż, to już chyba emerytura. Taki Bereszyński zrobił więcej niż Piszczek, dobrze się ustawiał, pojedynków nie przegrywał. Sztab też dał ciała z przygotowaniem mentalnym, mecz przegraliśmy jak za dawnych lat w szatni.

Sztab a także selekcjoner ma dużo "za uszami" jeśli chodzi o taktykę. Odeszliśmy od ustawienia z Euro z dwoma napastnikami. Robert sciągał na siebie głównie uwagę obrońców i przez to robiło się więcej miejsca na skrzydłach i dla Milika. Kombinowanie z trójką obrońców to nie dla tej kadry, my tak nie umiemy grać. Próby grą 4-3-3 to też nie dla nas, ponieważ nie mamy odpowiednich wykonawców.

Szczęście selekcjonera wczoraj się skończyło i to w najważniejszym za jego kadencji momencie. A szczęście nie dość, że sprzyja lepszym, to także i dobrym trenerom.

Nie wydaje mi się, żeby kadra oczyściła głowy w kilka dni do kolejnego meczu. Widać jest problem fizyczny, a to też raczej nie do nadrobienia. Moim zdaniem polegniemy z Kolumbią niezależnie od zmian w składzie. Znając Nawałkę ich nie będzie. Szansa na punkty z Japonią, ale też wątpię. Kończmy flaszkę i do domu.

 

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Carl93m napisał:

O żadnych wstydzie nie ma mowy. Wstyd to zrobiła Brazylia z Niemcami 4 lata temu z wynikiem 7:1.

 

Brazylia to przynosi wstyd od 2006 roku, w takim 2002, albo 2003 roku ze Szwajcarii nie byłoby co zbierać na boisku, a teraz z nimi remisują. Poziom wyrównany, ja to podziwiam Cristiano Ronaldo, dziś znowu strzelił, już cztery bramy na koncie, klasa światowa, inna galaktyka niż Lewandowski.

 

Polacy grali tak jakby to Oni prowadzili, za te pieniądze to trawę powinni gryźć, wiadomo że patologiczni kibice się aktywują i raz kochają a raz srają na kadrę, ale Panowie MŚ do czegoś zobowiązują a to co było wczoraj?

 

Spacerek, zero ataków, w pierwszej połowie żadnego strzału na bramkę! no kurwa mać, bez jajec, daleki jestem od krytykowania ale co to miało być? no ale ważne że kasiora siedzi na koncie, powinni zapierdalać tam i wylać litry potu na tym meczu, wiem że się fajnie i łatwo mówi sprzed ekranu monitora, ale reprezentują kraj, a miałem wrażenie że wyszli sobie na trening. Za dużo reklam, vlogów, blogów, dochodziło do tego że traktowali ich już prawie jak Bogów, Herosów, pycha kroczy przed upadkiem.

 

Poczekajmy na Kolumbie, ale Polacy już są podłamani, jesteśmy za słabi, ciężko nam idzie granie pod presją, nie mamy umiejętności, tak jak @tytuschrypus napisał w swoim poście.

 

Zobaczycie ile serca na boisku zostawia takie Maroko, Egipt, Islandia czy Meksyk.

 

Jest szansa. Nawet jak standardowo przegramy wszystko, to wystarczy, ze Kolumbia, Japonia i Senegal wycofają się z turnieju i wychodzimy z grupy. Wszystko jest możliwe, naprawdę!!! Ja nie tracę nadziei :P

 

 

 

Edytowane przez Themotha
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Themotha napisał:

Jest szansa. Nawet jak standardowo przegramy wszystko, to wystarczy, ze Kolumbia, Japonia i Senegal wycofają się z turnieju i wychodzimy z grupy. Wszystko jest możliwe, naprawdę!!! Ja nie tracę nadziei :P

A jest możliwe. Muszą tylko wyemitować na cały świat reklamę jak Lewandowski śpiewa o sieci komórkowej. Kiedy to usłyszą uciekną w popłochu przed taką legendą :) Dla tych co nie kojarzą:

 

  • Like 2
  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Carl93m napisał:

Wstyd i hańba? 

Weźcie nie pierdolcie. Niemcy przegrali z Meksykiem, Messi - geniusz piłkarski nie strzelił karnego! 

To jest piłka, to był normalny wynik 2-1.

Przegraliśmy przez niechlujstwo defensywy i brak woli walki w środku pola. Co pokazał Senegal? Null, nic tak samo jak my.

Teraz niedzielni kibice, którzy 24h temu byli napaleni jak chuj: "Polska dawaj", "Murem za naszymi", a potem ściek na własną drużynę. 

 

Przegraliśmy mecz i chuj, ale jak w niedziele zagrają chłopaki tak jakby był to ich ostatni mecz życia to gramy dalej.

 

O żadnych wstydzie nie ma mowy. Wstyd to zrobiła Brazylia z Niemcami 4 lata temu z wynikiem 7:1.

 

Walka trwa!

Senegal pokazał, że szybciej biega :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.