Skocz do zawartości

400zł miesięcznie przez 30lat. W co?


Lethys

Rekomendowane odpowiedzi

22 minuty temu, Łapinski napisał:

A za 20 lat Szwajcaria zamyka granice przed Polakami bo u nas nie przestrzega się praw ludzi, zwierząt a może nawet i kobiet? 
I to jest wyraźny sprzeciw dla Polski.
Więc zamykamy granice.
Konfiskujemy zasoby Polaków i arivederczi.

Albo przylatują kosmici i zabierają całe złoto 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Łapinski napisał:

A za 20 lat Szwajcaria zamyka granice przed Polakami bo u nas nie przestrzega się praw ludzi, zwierząt a może nawet i kobiet? 
I to jest wyraźny sprzeciw dla Polski.
Więc zamykamy granice.
Konfiskujemy zasoby Polaków i arivederczi.

Nie wymyślaj, żaden kraj, który żyje z bankowości nie dokona konfiskaty mienia, ani nie wprowadzi takich regulacji prawnych. Szczególnie, że tam wszystko co ważne jest poddawane pod referendum i panuje zasada podwójnej większości. Szwajcaria jest państwem związkowym i żeby cokolwiek ważnego przyklepać musi w referendum być za jednocześnie większość kantonów  jak i obywateli.

 

Zrobienie czegoś takiego to byłby koniec tego państwa jako centrum bankowo - biznesowego. 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Mosze Red napisał:

Nie wymyślaj, żaden kraj, który żyje z bankowości nie dokona konfiskaty mienia

A UK, która konfiskuje majątki rosyjskich oligarchów?

 

http://rynekinwestycji.pl/brudne-pieniadze-z-rosji/

 

Cytat

Od lutego 2018 roku – pisze Money.pl – brytyjskie prawo umożliwia żądanie udokumentowania pochodzenia majątku, jeśli przekracza on 50 tysięcy funtów, a jego legalność wzbudza wątpliwości. W razie odmowy pieniądze mogą zostać skonfiskowane przez państwo.

Wydano już pierwsze decyzje dotyczące konfiskaty. Działania te stanowiły odpowiedź na rosyjski zamach z użyciem broni chemicznej. Jednak wydaje się, że Wielka Brytania nie zamierza poprzestać na konfiskatach. Premier Theresa May zapowiedziała dalsze korki. Mają one ograniczyć możliwości finansowania Rosji na przykład przez sprzedaż obligacji na londyńskiej giełdzie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, manygguh napisał:

A UK, która konfiskuje majątki rosyjskich oligarchów?

 

Chyba nie sugerujesz, że człowiek, który chce odkładać 400 pln miesięcznie jest rosyjskim oligarchą, którego kasa pochodzi z działalności przestępczej :lol: 

 

Ponadto wynajmując skrytkę bankową tylko ty znasz jej zawartość i tylko ty masz do niej dostęp. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minutes ago, manygguh said:

A UK, która konfiskuje majątki rosyjskich oligarchów?

Akurat niefortunny przyklad.

 

To tylko polityczna reakcja UK na przeprowadzona probe zabojstwa na ich terenie z uzyciem broni chemicznej.

 

Ogladalem kiedys dokument gdzie szacowano sie ze na gieldzie Londynskiej ok 10-15% to rosyjskie pieniadze “niepewnego” pochodzenia. Maja sie one dobrze. Podczas najazdu Putina na Krym byly one jednym z powodow dla ktorych UK nie mieszalo sie w konflikt zbrojny.

 

Pieniadze/depozyty w takich krajach gdzie banki sa w praktyce duzo silniejsze od rzadu (UK, Szwajcaria (?) ) powinny byc bezpieczne w sensie konfiskaty.

 

Duzo wieksze ryzyko to powtorka krachu gieldowego i rynku nieruchomosci z 2008 i niewyplacalnosc bankow. Wtedy masz tylko “zabezpieczenie” rzadowe na pieniadze w banku ale do danej kwoty zaleznie od kraju. Reszte teoretycznie moglbys stracic. 

Edytowane przez TheFlorator
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale jak już uzbierasz tą określoną ilość złota załóżmy że komuś udało się zebrać z 0,5 kg w różnej gramaturze  1g, 5g, 10g itp. 


@Mosze Red Czy Ty już sprzedawałeś złoto inwestycyjne ? Jeśli tak to czy mógłbyś uchylić nieco tajemnicy?

Jak najlepiej i najbezpieczniej upłynnić bo z tego co kojarzę to większość skupów najlepiej by skupiła złoto za cenę złomu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie gromadź kasy na koncie @Lethys bo tak jak wcześniej zostało napisane przez innych braci możesz stracić dużo a prawo zmienia się ciągle z roku na rok i w pewnym momencie może się okazać, że bank musiał od Ciebie pieniądze "pożyczyć" na ratowanie własnej dupy i odprawy prezesów. Omijaj banki z daleka. Grecja jest tutaj najlepszym przykładem gdzie pozabierano ludziom oszczędności i wprowadzono limity wypłat.

Obecnie na Ukrainie ludziom płaci się za pracę połowę normalnej pensji dlatego tutaj przyjeżdżają. Nie wiadomo co będzie u nas za 5, 10 czy 20 lat. Zjeżdża do nas coraz więcej amerykańskich wojsk i ostatnio wrócił temat wejścia do strefy EURO. Amerykanie wystąpili oficjalnie z Rady Praw Człowieka przy ONZ i cholera wie co jeszcze im przyjdzie do głowy.

 

Odnośnie nieruchomości to też nie jest za ciekawie. Coraz więcej dziwnych wywłaszczeń, "nielegalnego przebywania" we własnych domach i awanturach przy budowach dróg, autostrad gdzie dochodzi do absurdalnych wycen ziemi czy teraz zadyma w Baranowie gdzie miałby powstać Centralny Port Lotniczy. Port lotniczy na najwyższej klasy ziemi uprawnej. To jakieś jaja.

 

Inwestuj w kruszce i dobrze je schowaj i pozbądź się typowego dla nas nawyku czyli chwalenia się.

Wczoraj Marek poruszał to w swoim filmie "Nie ufaj nikomu"

Poniżej film z wykładu odnośnie innych alternatyw poza złotem.

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Lethys napisał:

W takim razie może dobrze będzie zainwestować i w monety i w sztabki, np. na zmianę - raz kupić Krugera 1/10, a raz 5g + złota. Warto mieć to i to, czy skupić się bardziej na jednej rzeczy? 

Osobiście nie polecam kupowania 1/10 uncji w monetach. Im mniejsza uncja tym większa marża i mniejsza płynność. Lepiej odłożyć i kupić od razu 1 oz. w monecie. Taka moneta jest też lepsza do sprzedania niż sztabka. Jeśli chcesz już się bawić w metale szlachetne, rozważ zakupy srebra. Również w monetach 1 oz.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krugerrand, "lepsza do sprzedania" w jakim sensie? Domyślam się, że łatwiej o kupca, prawda? Monete niby idzie łatwiej zweryfikować. Słyszałem jednak, że gorzej znoszą starzenie (różnej maści naloty). Jeśli miałbym sztabkę z certyfikatem, ładnie zapakowaną, to po co przepłacać za monetę? Złoto jest złoto, a uncja w sztabce jest nieco tańsza. Broń Boże nie atakuję, pytam z ciekawości, bo chciałbym wyjść poprostu jak najlepiej.

 

 Dzięki Panowie za odpowiedzi.

    

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lethys Dokładnie tak, łatwiej o kupca. Krugerrandy, Liście Klonowe, Kangury, Filharmoniki czy amerykańskie Orły są powszechnie na świecie znane i jest na nie większy popyt. Monety są bardzo proste w weryfikacji, nawet można to w domu zrobić dość prostymi środkami samemu. Z nalotami to prawda, ale odpowiednie przechowywanie w kapslach czy tubach i odpowiednia konserwacja pozwalają tego uniknąć. Ja po swoim doświadczeniu mogę powiedzieć, że srebrne monety dużo łatwiej łapią różne naloty niż złote. Ze sztabkami była parę lat temu afera, okazało się, że chyba srebrne sztabki jednego z największych producentów i certyfikowane przez uznaną firmę okazały się chłamem łamiącym się w rękach. Dlatego nie kupuję sztabek i trzymam się od nich z daleka, zresztą dużo trudniej zweryfikować jej autentyczność. 

Oczywiście to Twoja decyzja i wierzę, że jaka ona by nie była będzie słuszna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Krugerrand, dziękuję bardzo za konkretną odpowiedź.

 

 Podsumowując zrobię tak - dysponując wolną sumką 400pln/msc, będę kupował raz do roku monetę 1.oz. Wydaje mi się, że to będzie najlepsza decyzja, a i cenowo się zmieszczę (Krugerrand 1.oz. 4960pln/12 = ~413pln).

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lethys Nie ma problemu. Goldenmark, czyli dawna Mennica Wrocławska, ma taki program polegający na tym, że wpłacasz im co miesiąc jakąś kwotę i jak już uzbierasz na 1 oz. monetę czy sztabkę, to możesz ją sobie odebrać. Myślę, że bez problemu znajdziesz w Internecie co i jak. Też warte rozważenia.

Edytowane przez Krugerrand
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, popełniacie jeden błąd, przynajmniej Ci którzy kupują online/na własne nazwisko (tak mi wychodzi z niektórych wypowiedzi). Takie rzeczy kupuje się anonimowo, bez paragonu/dowodu i chomikuje. Dzwonisz do x sklepów/sprzedających, pytasz mniej więcej o stan, co mają etc. i idziesz pieszo. Ta jedna moneta zawsze jest, nawet bez specjalnego umawiania. Wiadomo, teraz wszędzie są kamery ale przynajmniej nie zostawiamy papierowych/elektronicznych dowodów.

 

Może jestem przeczulony ale mogę sobie wyobrazić włam do domu, sterroryzowaną rodzinę i pytanie o złoto. Akcja może pójść od handlarza lub np. z US (tam są jeszcze większe komusze szuje, powiązania z byłymi ubekami etc.). Oczywiście, jak kupujemy jedną monetę na ruski rok to nie ma problemu. Tylko przeliczmy to na kilkanaście lat i zbiera się sumka. Ktoś chce być uczciwy, zgłasza wszystko do US (dla przykładu jakaś kontrola) i może być problem. Na pojedyncze zakupy nikt nie zwróci uwagi, na 20 gold filharmoników może znaleźć się jakiś cwaniak.

 

Z jednej strony chcecie inwestować w metale a z drugiej wierzycie w system (jakieś zbieranki pieniędzy i odbieranie sztabek). Jak dla mnie głupota. Macie starszych rodziców? Jeśli musicie kupować zostawiając ślady to tylko na nich. Wiadomo, z czasem ten ślad sam sie urwie, przykład prezydenta Gdańska.

Edytowane przez loh-pan
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.