Skocz do zawartości

Matka z depresją i martwa córeczka, winny pewnie zostanie jak zwykle mąż.


Rekomendowane odpowiedzi

Straszna historia, ale wyobraźcie sobie co by było, gdyby to chłop siedział z dzieckiem w mieszkaniu - natychmiast byłby "dym" i drzwi by wyważono.

 

No ale że to matka i kobieta, to w ramach równouprawnienia pozwolono na to, by ciężko chora psychicznie kobieta była z dzieckiem. A i tak pewnie będzie wina męża, bo za mało kochał...

 

Mam dreszcze na myśl o tym, co by było gdybym miał dziecko z taką kobietą.

 

http://www.dziennikwschodni.pl/kraj-swiat/szokujace-odkrycie-dziecko-nie-zylo-od-kilku-tygodni-w-mieszkaniu-byla-matka,n,1000221203.html

  • Smutny 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.