Zbyt ciasna pochwa

[Mosze Red]

37 minut temu, tytuschrypus napisał:

A tak serio to pełna zgoda - to jest wymysł jakiś, bajdurzenie, że to niby te setki penisów rozpychają pochwy:D 

Nie, teraz już znamy prawdę. To @AR2DI2 rozpycha butelkami  

[zuckerfrei]

Słoikiem po małosolnych.  

[SzatanK]

Tiaa i potem po was panny mają pochwę rozciągniętą jak u mamuta i człowiek ładuję w atmosferę. Weźcie nie przesadzajcie z tymi słoikami, drągalami i butelkami bo szkodzę wyrządzacie tym, którzy przychodzą po was  

 

[Ksanti]

A jak gruba to wiadomo, że słoik po Nutelli

[Eleanor]

Godzinę temu, AR2DI2 napisał:

 

Ja tam lubię te z dużymi, bo są chętniejsze do roznych zabaw. Np butelkę włożysz, czy rękę naeet.

Brrr rękę??! Ło matko  ja ledwo sobie dwa palce włoże, a co dopiero rękę albo butelkę hahahaha 

[SzatanK]

@Eleanor

Dziękuj Panu Bogu, że nie spotkałaś takich cudaków jak @AR2DI2

Dziś to byś się nie tylko rękę włożyła ale i cała się schowała xd 

[Gr4nt]

- Baco co najbardziej lubicie robić?

- Palić, palić....

- A co jeszcze?

- Dupczyć, dupczyć. Ja to bym mógł tak dupczyć, że cały bym do pizdy wszedł i tylko by mi głowa wystawała?

- A po co głowa?

- Żeby palić, palić.....

[Florence]

Teraz, Gravedigger napisał:

Pomyśl, że może dzięki Tobie, uda się komuś pomóc. 

 

Ok napisze skoro zaczęłam, ale i tak raczej nie pomogę, bo widzę po dzisiejszych postach, że u partnerki autora to rzeczywiście raczej jest psychika, a zmylił mnie pierwszy post i fragment 

 

Teraz, Garrett napisał:

Nie jest dziewicą. Poprzedni partner wsadzał... 

Edit. wcisnęło mi sie dodanie posta w trakcie jego pisania. 

[Mloda]

1. Ręką się miziać nie pozwala, a na minetę też kręci nosem?

 

2. Jak z jej zaangażowaniem w seksie? Chętnie sprawia ci przyjemność ustami, dłońmi? Sprawia jej to przyjemność i ją to nakręca?

 

Imho jak nie kwapi się szukać pomocy z tym problemem, z ex nie miała takich trudności, to problem zwyczajnie tkwi w jej postrzeganiu ciebie. Zwyczajnie coś jej w tobie nie pasuje, może nawet wie co, dlatego nie chce iść do specjalisty.

[Drizzt]

44 minuty temu, SzatanKrieger napisał:

Dziś to byś się nie tylko rękę włożyła ale i cała się schowała xd

Ludzka czarna dziura

[StonekZiemniaczany]

@Garrett przyznaj się. Chciałeś się pochwalić, że masz grubasa jak krakowska kiełbasa.

[SzatanK]

A jakbyś wsadził w stanie spoczynku i czekał aż urośnie jak na drożdżach w środku ?

[login]

Moja kobieta miała ten sam problem. Ma bardzo niski poziom bólu i się go po prostu boi i chodzi o jakikolwiek ból. Jak ją poznałem była 36 letnią dziewicą (wiem, sam byłem w szoku). Fajna ogarnięta życiowo kobita. Lubi pieszczoty, nie wstydzi się swojego ciała, ale jak się zabierałem do jej dziurki od razu sztywniała, niby chciała, niby nie chciała abym kontynuował delikatnie palcem. Z czasem zaczęło przynosić jej to przyjemność.  Chciała zbliżenia, ale po prostu nie miałem jak wejść, pomimo że była na maksa nawilżona. Odpuszczałem, potrafiła mnie zaspokoić w inny sposób i czyniła to chętnie. Rzadko się z nią widuję 1-2 razy w miesiącu. W sylwestra gdy byliśmy po imprezie, ona przez alkohol się zapominała (z tym poczuciem bólu), kochaliśmy się normalnie przez chwilę, bo błona poszła i dużo krwi. Po tym czasie pojawił się "normalny sex", chodź jego początki były takie, że samo wejście do pochwy ją delikatnie paraliżował, trwało to 1-2 sekundy, później fajny sex. Teraz już tego nie ma. Sex jej się bardzo spodobał i rozwija się dziewczyna. Także po moim przykładzie mogę powiedzieć, że 90% u Twojej kobiety to psychika. Moja cierpliwość została wynagrodzona. 

[Głodny Prawdy]

58 minut temu, Eleanor napisał:

ja ledwo sobie dwa palce włoże,

Serio?

 

Ludzie to mają problemy, i tak źle i tak niedobrze.

[Gravedigger]

5 minut temu, SzatanKrieger napisał:

A jakbyś wsadził w stanie spoczynku i czekał aż urośnie jak na drożdżach w środku ?

Tylko niech lepiej mają jakiś telefon pod ręką Wsadzić na miękko będzie nie lada sztuką, gorzej jak się uda i będzie problem z wyciągnięciem XD

[Eleanor]

4 minuty temu, Głodny Prawdy napisał:

Serio?

 

Ludzie to mają problemy, i tak źle i tak niedobrze.

Hahaha no....włożyć, włoże jak muszę:)))) ale nie robię tego bo wtedy trochę boli, lepiej jak wsuwa się coś gładkiego hahahaha chyba miałam dobrą krawcową na porodówce hahaha 

Ja nie mam z tym problemu bo penis

się zmieści 

[SzatanK]

11 minut temu, Eleanor napisał:

Ja nie mam z tym problemu bo penis

się zmieści 

To najważniejsze  Jeden problem z głowy  

[nieidealny świat]

PHENIBUT.

 

1gram, do 2 max ale radzę zacząć od grama. Na godzinę przed zabwą  
Będzie wyluzowana, zrelaksowana i przeżyje orgazm swojego życia  

 

Nie stosować ciągle, organizm szybko buduje tolerancję. W dawce 1-2gram - absolutny max raz na tydzień, lepiej raz na dwa.

Może się okazać że po jednym udanym i zrelaksowanym zbliżeniu po prostu zejdzie jej blokada psychiczna

 

Quote

Wg artykułu Shulgina, G. I. (1986). “On neurotransmitter mechanisms of reinforcement and internal inhibition”. The Pavlovian journal of biological science 21 (4): 129–140 phenibut podobnie jak nootropy poprawia funkcje neurologiczne, stąd też często można go kupić w sklepach wyspecjalizowanych w sprzedaży nootropów. Phenibut odkryto w ZSRR w 1960 roku i od tego czasu jest tam używany w leczeniu stresu pourazowego, lęku i bezsenności. Znajdował się w standardowym wyposażeniu radzieckich astronautów, ze względu na to że obniżał poziom stresu bez widocznego wpływu na wydajność pracy. Był nawet obecny na wyposażeniu misji Sojuz-Apollo.

 

Co do działania:

Quote

Wedle użytkowników tej substancji, a także artykułów naukowych, działanie phenibutu przyrównuje do działania takich środków jak: benzodiazepiny, alkohol etylowy, GVL i GHB. Nasila on działanie wszystkich substancji relaksujących (w szczególności alkoholu etylowego), nasennych, uspokajających itp. Sam wykazuje słabe działanie uspokajające, obniża poziom stresu, pomaga w zaśnięciu. W USA jest sprzedawany jako suplement wspomagający wydzielanie hormonu wzrostu, dla osób aktywnie ćwiczących na siłowni.

 

Nie mieszać z alkoholem - a przynajmniej nie więcej niż z przysłowiową lampką wina (dwa-trzy piwa i dorosłego faceta zetnie z nóg).

Dodatkowo można przypalić zioło - efekt będzie najlepszym upaleniem Twojego życia  Ale i apetyt po tym zwielokrotniony  

 

Co do zasady można streścić to tak, że działa odprężająco i podbija pozytywne skutki innych substancji nasilając ich działanie (dlatego z alkoholem ostrożnie).

Facetom do sexu bardzo ostrożnie bo u niektórych może wystąpić problem z erekcją, ja nie uświadczyłem.
Rekreacyjnie polecam  

Legalny w Polsce i w większości europy dostępny jako suplement diety.
Sprawdzone osobiście i na partnerkach, wszystkie zadowolone z efektu i odczuwały różnicę na plus  

[Brat Jan]

24 minuty temu, login napisał:

gdy byliśmy po imprezie, ona przez alkohol się zapominała

@Garrett upij ją, albo skręta...

[Garrett]

Teraz, Brat Jan napisał:

@Garrett upij ją, albo skręta...

Sama to sugerowała, ale nie wiem czy to dobry pomysł. Nie możemy tak cały czas bo szkoda wątroby ? No ale raz by można spróbować. Zielska nie bedzie palic. 

 

1 minutę temu, nieidealny świat napisał:

1gram, do 2 max ale radzę zacząć od grama. Na godzinę przed zabwą  
Będzie wyluzowana, zrelaksowana i przeżyje orgazm swojego życia  

Ciekawe, ale ona jest farmaceutką więc nie wiem jakie bedzie miała podejście do tego

Ale dzienx za info w każdym razie, hehe.

47 minut temu, Mloda napisał:

1. Ręką się miziać nie pozwala, a na minetę też kręci nosem? 

specjalisty.

Ręką lubi, ale łechtaczkę. Minetki się chyba wstydzi trochę, ale czasem pozwala i ją to "jara".

 

[Głodny Prawdy]

38 minut temu, Eleanor napisał:

Hahaha no....włożyć, włoże jak muszę:)))) ale nie robię tego bo wtedy trochę boli, lepiej jak wsuwa się coś gładkiego hahahaha chyba miałam dobrą krawcową na porodówce hahaha

Ciekawe od czego to zależy ta ciasność pochwy, twierdzisz że rodziłaś i mieszczą się tylko 2 palce a ja koleżance która nie rodziła włożyłem 3 palce, a te męskie są trochę większe.

[Taboo]

2 godziny temu, tytuschrypus napisał:

A tak serio to pełna zgoda - to jest wymysł jakiś, bajdurzenie, że to niby te setki penisów rozpychają pochwy:D 

No właśnie nad tym swego czasu się zastanawiałem. Moja ex była całkiem luźna i miała wielu partnerów i lubiła się gzić. Ale nie upatrywałem tego stanu akurat w tym. Dopiero jak zobaczyłem czym robi sobie dobrze to pomyślałem że to może być to, a były to przedmioty całkiem pokaźnych rozmiarów. Ale nie stwierdzę tego bo nie byłem z nią te 10 lat wcześniej  

[deleteduser24]

25 minutes ago, Głodny Prawdy said:

Ciekawe od czego to zależy ta ciasność pochwy, twierdzisz że rodziłaś i mieszczą się tylko 2 palce a ja koleżance która nie rodziła włożyłem 3 palce, a te męskie są trochę większe.

Glownie od budowy miednicy. Zas kobieta po porodzie jest czesto szyta. Czsem lekarz naeet pyta jak zszyc, i sie smieją ze maz b3dzie mial znowu prawie dziewicę. 

 

Z kobietami ktore rodzily jest latwiejszy sex analny..

 

[Gravedigger]

46 minut temu, Głodny Prawdy napisał:

Ciekawe od czego to zależy ta ciasność pochwy, twierdzisz że rodziłaś i mieszczą się tylko 2 palce a ja koleżance która nie rodziła włożyłem 3 palce, a te męskie są trochę większe.

Od wielu czynników.

Budowa Ciała, geny, siła mięśni, ćwiczenia i tryb życia, ilość porodów.

Dziewica może mieć większą i luzniejszą cipke, niż 40-letnia mężatka.

 

Pochwa jest bardzo elastyczna i potrafi się dostosować do każdych rozmiarów. Gadka, że da się Ją rozepchać, to mit.

 

Pochwica to zaburzenie, w którym mięśnie zaciskaja wejście do pochwy i to wcale nie oznacza, że jest ona mała XD

Równie dobrze, dziewczyna Garreta, jak już się upora z tym problemem, to może się okazać, że nawet "słoik po ogórkach", tam zmieści.

 

Zróbcie sobie mały test. Zacisnijcie pięść z całych sił i spróbujcie tam wepchnąć palucha. Nie będzie łatwo, prawda? 

Ale czy to oznacza, że każdy z Nas ma mała rączkę, albo za duży palec? XD

Edytowane 22 Czerwca 2018 przez Gravedigger

[Lalka]

@Garrett A rozmawiałeś z nią o tym? Cóż Ci powiedziała, prócz tego, że poprzedni partner w nią wchodził? 

Nie umniejsza to Twojej wartości, nie wprowadza w zakłopotanie?

Wydaje mi się, że chyba tak skoro o tym napisałeś. Problem na pewno nie jest w Tobie, a w niej. Może się nie dopasowaliście, czasami samo lubienie się nic nie oznacza.