"Nabicie" = nadwyżka kaloryczna?

[Koszwil]

Uszanowanie, uczęszczam na siłownie od dłuższego czasu i zaobserwowałem pewną rzecz. Gdy zjem małą ilość kalorii, moje mięśnie nie są twarde, grube jak je spinam, jakkolwiek to zabrzmi.

Gdy już przemielę co nieco, na przykład teraz, czuje że mięśnie są twarde, większe przy spinaniu, co sie wiąże z uzupełnieniem glikogenu, tzw. "nabiciem".

Tu moje pytanie, jak myślicie takie nabicie mięśni wiąże się z nadwyżką kaloryczną? Bo wprawdzie w bilansie na dziś mam jeszcze do uzupełnienia z 200-300 kalorii i nie wiem co z tym fantem zrobić

 

[radeq]

Nabicie wiąże się z odpowiednią ilością węglowodanów i wody. Jak będziesz miał nadwyżkę na keto, to raczej nie ma co liczyć na dobre nagromadzenie glikogenu. 

[Koszwil]

Tak, ale czy te nabicie równa sie nadwyżce? Zawsze nad tym rozmyślałem na zasadzie: "organizm wykorzystał ile chciał kalorii to teraz ładujemy mięśnie i robota skończona."

 

[radeq]

Jak dla mnie schemat jest taki: podstawowe funkcje życiowe, glikogen (o ile trenujemy), tłuszcz. 

[Samiec00sex]

Glikogen jest wytwarzany z węglowodanów. Tak, jak napisano wyżej: na ketozie (czyli bardzo mało węgli) i przy dodatnim bilansie kalorycznym z tłuszczów i białek, nie będziesz nabity. Musi być glikogen z węgli.