Skocz do zawartości

Wkurwia mnie była niedoszła.


koksownik

Rekomendowane odpowiedzi

Była sobie dziewczyna, której wpadłem w oko jakieś dwa lata temu. Nie odpowiadała mi z charakteru, z wyglądu średnia, więc chciałem tylko zamoczyć i ulotnić. Nie doszło do tego bo:

1. Miałem opory przed wsadzeniem ręki w jej gacie i skończyło się na pocałunkach

2. Okazała brak szacunku poprzez okłamanie mnie z moimi urodzinami, na które nie przyszła, bo niby była chora a tak naprawdę poszła bawić się gdzie indziej.

 

Z obrzydzeniem zerwałem z nią kontakt, potem parę razy napisała, a ja reagowałem różnie - od zlewki po wysyłaniu zdjęć z koleżanką, na otwartej propozycji seksu kończąc.

 

Teraz znowu się odezwała. Tak wiem, zaś musi sprawdzić jak mi się wiedzie. Gówno rozmowy, ciągle to samo, nie da się porozmawiać z nią jak człowiek z człowiekiem, więc postanowiłem dopiąć sytuację do końca - zakończę to co miałem zrobić, z zimną twarzą. No ale kurwa nie da się, trzy razy proponowałem wyjście, napisała zobaczymy, więc pierdole, wyciszyłem ją na Messengerze. Niesamowicie mnie wkurwia ta osoba, ale nie wiem jak w tej sytuacji jej się pozbyć.

 

Otóż, parę razy ją blokowalem, ale miałem potem myśl, że to była reakcja przesadzona i reaguję jak rozkapryszona panna. W następstwie ją odblokowywałem, po czym zaś pisała. 

 

Proszę o reprymendę w tej sprawie.

 

Post napisałem w celu wyrzygania emocjonalnego. Jestem młody i wiem, że u mnie hormony odpierdalają dzikie rytuały. Stąd być może tak przesadnie reaguję. Jednak dla spokoju chciałem tu napisać, żeby miec jakieś ujście dla mojego wkurwu.

Dobranoc

  • Haha 1
  • Zdziwiony 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minutes ago, koksownik said:

Jestem młody i wiem, że u mnie hormony odpierdalają dzikie rytuy.

Spoko, jak bedziesz mial troche wiecej lat to sie okaze ze te hormony nadal sie odpalaja tak samo jak jest odpowiednia “panna”. ;)

 

Natury nie oszukasz.

 

Bycmoze powinienes zaglebic sie troche w forumowy “tutorial” od patelni, zredagowany profesjonalnie przez @Tomko

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, koksownik napisał:

Miałem opory przed wsadzeniem ręki w jej gacie

Zdradzę Ci pewien sekret. Kochane nasze panie lubią gdy jej wsadzasz łapę w majty. Oczywiście nie wszystkie, tylko 99%. Taka wyposzczona to sama będzie Cię kierować tam. Ale co ja się znam na kobietach. Kawaler. I pamiętaj, ona jest inna niż wszystkie. Ona nigdy z nikim tego jeszcze nie robiła!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@koksownikhormony to byłyby wtedy, gdyby Pani Ci się bardzo podobała. A jeśli jest beznadziejna z charakteru (sam to piszesz a jak się wahasz to potwierdzam - czysta spierdolina z niej, z tymi urodzinami) i z wyglądu średnia, to złapała Cię na swoją niedostępność. Jak to, taka średnia a ja nie mogę jej wyruchać?

 

No nie możesz. Zauważ, że jak spojrzysz na to z dystansem przejawiasz typowo kobiece zachowanie polegające na lataniu za alfą, który ma ją w dupie. To Cię kusi, ta niedostępność a Pani to świetnie czuje. Jak każdej średniaczce, świetnie jej to podbija ego i będzie Cię tak wodzić bez skutku bo jakby się chciała spotkać to dawno by mogła. Ze jej się chce, bo ale gówniary to mają pewnie czas na takie podchody. Pani podbija sobie swoją wartość Twoim kosztem. 

 

Przemyśl to. A potem zrób jedyną słuszną rzecz. Spuść ją w kiblu, a jak spotkasz przypadkiem to zlej, wyszydź czy coś takiego. Należy jej się za urodziny. Ale nie brnij już w to. Powodzenia. 

 

EDIT @koksownik, jeszcze jedno. Te chwile w których ją blokujesz to są te właśnie chwile, w których myślisz o tej sytuacji trzeźwo - następnym razem pomyśl wtedy, jak powinno się potraktować kobietę która tak Cię traktuje jak ona. Dojdziesz wtedy do racjonalnego wniosku, że to ścierwo toksyczne i nie warto. Potem, jak Ci chwila rozsądku minie po prostu trzymaj się tego:) może to coś ułatwi. 

Edytowane przez tytuschrypus
  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tomko, wiem, sprawiałem wrażenie bardziej ogarniętej osoby. 

7 godzin temu, TheFlorator napisał:

Spoko, jak bedziesz mial troche wiecej lat to sie okaze ze te hormony nadal sie odpalaja tak samo jak jest odpowiednia “panna”. ;)

Jak będzie odpowiednia panna, to dopiero będą jazdy. Teraz na razie czuję tylko pociąg seksualny i pogardę do omawianej dziewczyny jednocześnie.

 

@Tamerlan dobrze mówisz, bo już to stosowałem w stosunku do niej i działało. 

@Magician to były opory z własnych negatywnych przekonań. Teraz to bym popchnął do przodu, tylko że nic z tego nie wyjdzie.

@SławomirP nie wykluczam, że tak jest również w mojej sytuacji. Jednak u mnie to jest notoryczne. 

 

9 minut temu, Łapinski napisał:

Napisz tak do niej?

 

"O co Ci chodzi?"

Na 100% będzie:
"O nic xd". Jakby potrafiła normalnie rozmawiać, to bym już wiedział. ;) 

 

Kurwa! Czemu robię sobie nadzieję na jakiś wymaz z przeszłości?! Przecież w międzyczasie trochę kobiet zainteresowanych mną się nawinęło, a ja idę do tej łajzy na łatwiznę! Będą lepsze od niej, wiem to na pewno!

Godzinę temu, tytuschrypus napisał:

 

No nie możesz. Zauważ, że jak spojrzysz na to z dystansem przejawiasz typowo kobiece zachowanie polegające na lataniu za alfą, który ma ją w dupie. To Cię kusi, ta niedostępność a Pani to świetnie czuje. Jak każdej średniaczce, świetnie jej to podbija ego i będzie Cię tak wodzić bez skutku bo jakby się chciała spotkać to dawno by mogła. Ze jej się chce, bo ale gówniary to mają pewnie czas na takie podchody. Pani podbija sobie swoją wartość Twoim kosztem. 

Dlatego w tym momencie, a może nawet i szybciej blokuję ją gdzie tylko się da. Dziękuję @tytuschrypus za wyczerpującą analizę. :D

 

 

Edytowane przez koksownik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@koksownik

 

Może nie zawsze wszystko zależy od naszej postawy i od tego jak bardzo samczo zadziałamy na dana kobietę? Może po prostu jej nie podchodzisz, sama wyczaiła że coś tam niby będziesz smalił, nawet jak to miałoby być tylko rżnięcie i trzymała Cię na dystans. Może po prostu trzeba przełknąć że średnia laska nie jest Tobą zainteresowana? Pomijam już fakt o kłamstwie z urodznami, ale może właśnie nie chciała się z Tobą spotkać tylko miała lepszą opcję która ją bolcowała wtedy.

 

Miałem podobną sytuację. Niby laska zainteresowana spotkaniem ale jakoś nie "wychodziło" więc ja olałem, po prostu przestałem pisać, znaczy się nie pisałem jej esejów tylko konkrety o spotkanie, spróbowałem 2 razy zaprosić, było niby tak, niby nie więc pomyślałem nara. Za chwilę sama się odezwała z propozycją wyskoczenia na imprezę, a ja na to że pomyślę o tym, jeśli najpierw spotkamy się razem sami. Napisała że możemy na piwko wyskoczyć i że da znać jutro czy będzie miała podany przeze mnie termin wolny. Nie napisała. Więc totalnie olałem juz teraz, nie blokowałem ani nic, po prostu przestałem się nią przejmować i już jej nie odpisze jak będzie pisać, tyle. Po co mam dalej męczyć nią myśli?

 

Według mnie bez sensu z jakimiś blokowaniami itp, chyba że nie masz ochoty mieć taką osobę w znajomych to po prostu ją wywal i tyle. Ale nie poświęcaj więcej emocji na taką kobitę bo to bez sesnu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Taboo napisał:

Według mnie bez sensu z jakimiś blokowaniami itp, chyba że nie masz ochoty mieć taką osobę w znajomych to po prostu ją wywal i tyle. Ale nie poświęcaj więcej emocji na taką kobitę bo to bez sesnu.

Dlatego ją zablokowałem. Skoro w taki sposób się zachowuje, nie mam ochoty jej widzieć, tym bardziej jak do mnie pisze. 

Dosyć tego.

Edytowane przez koksownik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minutes ago, koksownik said:

Dlatego ją zablokowałem. Skoro w taki sposób się zachowuje, nie mam ochoty jej widzieć, tym bardziej jak do mnie pisze. 

Dosyć tego.

No i bardzo dobrze. Sam też bym w ten sposób postąpił. Jeśli nie ma szacunku do ciebie teraz to już mieć nie będzie. Po co ci dodatkowy problem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@koksownik Musisz popracować nad sobą w kwestii stanowczości. Bo niby coś postanawiasz, robisz, a za jakiś czas cofasz to. 

Pamiętaj, kobiet jest od cholery na tym świecie. Tamta nie była widocznie zbyt atrakcyjna byś ją zerżnął. Twoje zachowanie podbija jej ego bo nadal czuje, że interesujesz się średniaczką. 

Zablokuj ją definitywnie, wyrzuć z głowy, zajmij głowę innymi sprawami/czynnościami by nie było czasu na rozmyslanie o niej, to z czasem zapomnisz o niej. 

Gdyby jej zależało, to by atakowała z wielu stron o spotkanie i już tego samego dnia nawet za parę godzin byś miał z nią spotkanie. A jak kobieta przesuwa, odwołuje, to widocznie nie jesteś na tyle atrakcyjny dla niej. Pamiętaj nieatrakcyjny dla niej nie znaczy, że dla innych też nie będziesz atrakcyjny ;). 

Ja osobiście jak z kobietami się umawiałem/umawiam i dostaję odmowę/przesunięcie/anulowanie spotkania, to daję potem jeszcze drugą, a zarazem ostatnią szansę. Jak wtedy będzie kręcić, to magicznie znikam i próby kontaktu ze mną spełzną na niczym. Szanuję swój cenny czas. Tobie to samo polecam.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, koksownik napisał:

Otóż, parę razy ją blokowalem, ale miałem potem myśl, że to była reakcja przesadzona i reaguję jak rozkapryszona panna. W następstwie ją odblokowywałem, po czym zaś pisała. 

Zobacz sam. W momencie gdy ją odblokowaywałeś pisała. Widocznie czekała tylko na to, jesteś u niej na orbicie i służysz tylko podbudowaniu ego i zabawom.

 

9 godzin temu, koksownik napisał:

No ale kurwa nie da się, trzy razy proponowałem wyjście, napisała zobaczymy, więc pierdole, wyciszyłem ją na Messengerze.

Tu to widać jeszcze bardziej. Pisała, Ty odpowiadałeś, potem w gadce-szmatce proponowałeś spotkanie. Raz, drugi, trzeci, nie wyszło, ponieważ nie chciałą się z Tobą spotkać. Chciała się pobawić jak pisałem wyżej.

1 godzinę temu, koksownik napisał:

Dlatego w tym momencie, a może nawet i szybciej blokuję ją gdzie tylko się da.

I żeby nie przyszło Ci do głowy odblokowanie jej po raz kolejny. Schemat tu się zapewne powtórzy. Odblokujesz, ona napisze, zaproponujesz wyjście, ona odmówi i będzisz znowu wkurwiony. Po co Ci to?

 

Nie powtarzaj tych samych błędów. Jak już blokujesz pannę to na amen. Masz być stanowczy, czyli zachować się jak facet. Zapomnij o niej.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, CalvinCandie napisał:

Ja osobiście jak z kobietami się umawiałem/umawiam i dostaję odmowę/przesunięcie/anulowanie spotkania, to daję potem jeszcze drugą, a zarazem ostatnią szansę. Jak wtedy będzie kręcić, to magicznie znikam i próby kontaktu ze mną spełzną na niczym. Szanuję swój cenny czas. Tobie to samo polecam.

Na ogół trzymam się tych zasad, tylko czasami potrafię się zatracić. Cipa jest silnym afrodyzjakiem, skoro czasami je naginam. 

 

5 godzin temu, zuckerfrei napisał:

Całowaliście się, powiadasz...

Eeee... ten, no, byłem pierwszy! (chyba) :D :P 

Edytowane przez koksownik
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Zastosuj to coś:

 

W polskim kodeksie karnym Stalking (zdefiniowany jako uporczywe nękanie powodujące uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotne naruszenie prywatności) od 6 czerwca 2011 r. stanowi przestępstwo, zagrożone karą pozbawienia wolności do 3 lat (art. 190a § 1 k.k.)

 

;) powinna odpuscic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.