Skocz do zawartości

Kobiety na studiach


Rekomendowane odpowiedzi

To jest domena obojga płci i zależy głównie od mentalności osobnika.Ogólnie im większy burak i miernota tym bardziej łatwo po uzyskaniu papierka jest mu stwierdzić swoją "wyższość" Do tego w dobie żenującego poziomu edukacji, zdobycie wykształcenia powyżej swojej inteligencji stanowi już standard.

Edytowane przez Jebak Leśny
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jebak Leśny

No tylko że znam kilka osób które nie są jak to mówisz burakami i które od momentu zakończenia studiów poprostu przestały się do mnie odzywać, od tak z dnia na dzień. A inne z kolei odzywaja się do mnie kiedy czegoś chcą, np kiedy jest spotkanie klasowe.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 8/16/2018 at 2:20 PM, Patton said:

Czy zauważyliście takie ciekawe zjawisko, że kobiety po studiach często że tak powiem, wyżej srają niż dupy mają i dodatkowo często zmieniają się na gorsze. A bywa że udają że nie znają osób które znają od dawna?

Moge jedynie potwierdzić. Nagle stają się kobietą sukcesu zapierdalającą w korpo gdzie z reguły szeregowy pracownik nic nie znaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobiety mają do perfekcji opanowana metodę ściągania na egzaminach, wymieniania się karteczkami, szeptami. 

 

Często się też grupowaly i wymienialy różnymi materiałami. 

 

Chodziłem do "renomowanego" liceum i sporo dziewczyn na tym jechało. 

Edytowane przez Tamerlan
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Już niedługo październik i temat powróci. Sam się zastanawiam nad jedną opcją zachowania u siebie. Olać towarzysto i zająć się swoimi sprawami, pozaliczać przedmioty i egzaminy, skończyć studia. Nie wdawać się w dyskusje z otoczeniem. Jako że już od dawna pracuje, to coś tam siłą rzeczy się nauczyłem w zawodzie. Wiem, że super znajomości nie nawiążę już na studiach widując ludzi raz na 2 tygodnie. 

 

Mam zamiar działać jak taki cichociemny, swoje robić, nie słuchać otoczenia które po prostu mówi głupoty często, tak abyś uwieżył i się zdemotywował. Jestem w 100% pewnien, że spotkał jakaś "koleżankę" na studiach która zada pytanie: a zaliczyłeś wszystko? W sumie po co to komu, nie nie zaliczylem, ale tym nie mam zamiaru się chwalić na lewo i prawo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.