Skocz do zawartości

Jama ustna


Dzik

Rekomendowane odpowiedzi

@Dzikzatoki jak najbardziej (jeśli ścieka Ci wydzielina po tylnej ścianie to może to być tylko z nosa), ale w tym okresie może to też być alergia i to ona powoduje produkcję brzydko pachnącej wydzieliny - czasem nawet zabarwionej na żółto-zielono. To zwykle wskazuje na infekcję zatok jak pisze @Drizzt, ale nie zawsze tak jest.

 

Tak czy inaczej koniecznie lekarz, jeśli nie pomoże płukanie Irigasinem (polecam gargarin zatoki, to samo a jest tańszy) oraz spróbuj czegoś z pseudoefedryną przez kilka dni, typu ibuprom zatoki. Jeśli pójdziesz do lekarza, możesz też dostać samą pseudoefedrynę - ulatwia oczyszczenie górnych dróg oddechowych i spływanie wydzieliny.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie język długi czas wyglądał jakby miał taki mech niski biało żółty. Pokazywałem i dentyście i laryngologowi. Nic. Okazało się że było to związane z dietą i chorobą jelit. Po wyleczeniu hemoroidów i ścisłej diecie oraz wyleczeniu nalot zniknął. Nalot udawało się zmyć szczoteczką do zębów trochę jednak zostawało. Był na całym języku z tyłu też, więc wręcz na wymioty mi się zbierało jak szorowałem czasami język.

 

Nie wiem czy masz to samo. Dla mnie najbardziej demotywujące było właśnie to, że lekarze w ogóle się nie przejmowali tym.

 

Ja bym wiązał z problemami z jakimś organem wewnętrznym. Takie pryszcze/wysypka tylko w innym miejscu syf cały chce wyjść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie przyczyną powyższych problemów okazały się torbiele w zatokach szczękowych, do tego niemiłosiernie wali mi z japy. Zalecam wizytę u laryngologa i niech Cię skieruje na tomograf komputerowy zatok. To że ja cierpię na taką przypadłość, to nie znaczy, że Ty też to masz, no ale lepiej się przebadać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Piter_1982 napisał:

U mnie język długi czas wyglądał jakby miał taki mech niski biało żółty. Pokazywałem i dentyście i laryngologowi. Nic. Okazało się że było to związane z dietą i chorobą jelit. Po wyleczeniu hemoroidów i ścisłej diecie oraz wyleczeniu nalot zniknął. Nalot udawało się zmyć szczoteczką do zębów trochę jednak zostawało. Był na całym języku z tyłu też, więc wręcz na wymioty mi się zbierało jak szorowałem czasami język.

 

Nie wiem czy masz to samo. Dla mnie najbardziej demotywujące było właśnie to, że lekarze w ogóle się nie przejmowali tym.

 

Ja bym wiązał z problemami z jakimś organem wewnętrznym. Takie pryszcze/wysypka tylko w innym miejscu syf cały chce wyjść.

Jaka dieta?

 

Też mi się wydaję, że to wszystko to objawy, a nie przyczyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bogatoresztkowa - była inspiracją, ogólnie więcej fasoli, kaszy(!), mięsa (dobrej jakości) i jaj, a mało słodyczy i właściwie symbolicznie napoje gazowane, śmieciowe jedzenie i alkohol (tylko towarzysko). Pomimo różnych mód ja uważam, że ziemniaki są super (z cebulą np.). Podobnie chleb - ograniczyłem, ale kanapki z cebulą lub czosnkiem uwielbiam, i jem od czasu do czasu.  Waga spadła, zdrowie się poprawiło mam więcej energii może nazwać to dietą zdroworozsądkową? Alko też mocno ograniczyłem - po prostu coraz mniej mnie to bawiło a i kaca coraz gorzej znosiłem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem takich tematów. Naprawdę. Bez urazy ale jak coś się dzieje z zdrowiem idzie się do lekarza a nie szuka odpowiedzi na forum gdzie jednoznacznej odpowiedzi się nie znajdzie.

 

Ja nauczyłem się dbać o zdrowie. Mozę nie do końca liczę na nasza służbę zdrowia ale przynajmniej monitoruje się regularnie (badania okresowe itp ) aby patrzeć co się z moim zdrowiem dzieje aby w porę reagować na to na co mam wpływ.

 

Moim zdaniem zaśmiecanie forum.

 

Edytowane przez maVen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.06.2018 o 11:13, SzatanKrieger napisał:

Nie jestem pewien ale żółty nalot był zdaje się powiązany z wątrobą. Nie masz powiększonego brzucha ?

 

Nie.

W dniu 29.06.2018 o 11:21, Towarzysz_Winnicki napisał:

Miewasz bóle głowy? Uczucie zatkanego nosa? Jakieś krwotoki z nosa, albo wydzielina z krwią? 

Nic z powyższych.

Cały czas przełykanie tej flegmy, i brzydki zapach z buzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobnie!!! Też zastanawiam się nad zatokami. Do tego szumy uszne, problemy z oddychaniem, bóle oczu i głowy, pogarszający się wzrok. Byłem u lekarzy kilka razy i zawsze odsyłają z kwitkiem. Laryngologowi mówiłem jedynie o uszach wtedy bo nie wiedziałem jeszcze o czymś takim jak zatoki. Przeraża mnie wizja, że najbliższy termin do jakiegokolwiek specjalisty dopiero za 3-4 miesiące. Kupa forsy wywalona na różne leki i suplementy. Chętnie zrobiłbym MRI ale żaden z lekarzy nie pomyślał aby mi zlecić a człowiek mądry dopiero z czasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.