Skocz do zawartości

Młody też chce się życia nauczyć


RespiceFinem

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich panów a także witam panie. "Boskim zrządzeniem" trafiłem na forum poprzez znalezienie bloga Marka na Men's Health i w sumie jestem losowi za to bardzo wdzięczny. Mam niestety i na szczęście dopiero 18 lat, więc pomimo jako takiego młodzieńczego doświadczenia z płcią przeciwną i bezsensownymi załamywaniami się jeszcze ogromna ilość życia przede mną. Najzabawniejsze jest to, że już w tak młodym i młodszym wieku człowiek orientuje się, że jednak to, co wygadują wychowawcy w szkołach, rodzice i całe otoczenie to jednak jedna wielka bzdura, która z pokolenia na pokolenie od razu praktycznie przekreśla człowieka w życiu, ponieważ człowiek chcąc być wolnym zamiast odnajdywaniu siebie skupia się na wielkim oszustwie, czyli na rzekomym wiecznym szczęściu z płcią przeciwną (lub też z płcią tą samą, przecież to takie normalne). Całe szczęście, że odnalazłem to forum, jestem pewny, że wyniosę z niego ogromne ilości nowej wiedzy. 
Prosiłbym o brak dyskryminacji za wiek, jeżeli kogoś by to kusiło. Myślę, że lepiej zyskać wiedzę jak najwcześniej, szczególnie, że wokół nas tyle sytuacji, w których widać złe decyzje mężczyzn, na przykład pewien członek mojej rodziny zaczął w dużej ilości pić ze względu na to, że kobieta zmusiła go do rozwodu, przy tym zabierając mu dwójkę dzieci w bardzo młodym wieku, straszna sytuacja. Ale takie rzeczy dzieją się na porządku dziennym. Z pewnej perspektywy to bardzo motywuje do działania, czyli do zapoznania się z tematyką dostępną na tym forum.

 

nie będę więc dłużej zanudzał, witam jeszcze raz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Brzytwa Dlatego bardzo jestem wam wdzięczny. :)

@the pass Nie mam zamiaru nikogo nienawidzić, ktoś tam kiedyś kazał wybaczać, więc myślę że dobrą opcją jest po prostu nabranie do ludzi dystansu, najwyżej oni będą nienawidzić mnie. ;) Czy coś w tym złego? Ważne, żeby robić swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam młodzieńcze. Stygmatyzujemy jedynie kobiety. Co do tego wybaczania to sobie odpuść. Do końca życia będziesz się z tym czuł jak ostatni idiota. Nie wybaczaj, załatwiaj sprawy do końca. Jak to pisał wieszcz...

 

Gdy ci kot przebiegnie drogę

nie mów, że to pech.

Kopnij go w dupę, wyrwij mu nogę

nie sp.......a na trzech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skupia się na wielkim oszustwie, czyli na rzekomym wiecznym szczęściu z płcią przeciwną (lub też z płcią tą samą, przecież to takie normalne).

 

I największym w tym oszustwem jest udawanie, że nie ma prawdziwej męsko-męskiej przyjaźni, za to jest jej karykatura - homoseksualizm.

Tak - głębokie więzi z osobami tej samej płci (zawierające także dotyk, nie tylko podanie dłoni) są normalne dla prawie 100% mężczyzn, zgodne z instynktem i z tego się nie wyrasta. Tylko nakłada się szkodliwą, kulturową blokadę, by takie przyjaźnie nie powstawały. Gdy komuś ta kulturowa blokada bardzo ciąży, sugeruje mu się - sprzeczne z instynktem 99.99% mężczyzn (nie mam dokładnych danych) - praktyki seksualne.

 

To co napisałem powyżej, to element misji "ewangelizacyjnej", którą postawiłem sobie zapisując się na to forum, a teraz mogę udawać, że moja odpowiedź jest zgodna z tematyką tego działu, więc:

 

Witam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.