Skocz do zawartości

Multitool


Rekomendowane odpowiedzi

To narzedzie nadajace sie jedynie dla Mac Gyvera o ile wiesz kto to jest.

Kazdy spec ci powie ze jesli cos jest do wszystkiego to jest do niczego.

W normalnym zyciu trzeba miec dobry noz, kombinerki, mlotek i siekiere.

Nie znam multitoola co ma w sobie siekiere a nóż+młotek do pewnych granic ją zastąpi.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.proline-tools.com.pl/public/img/prod/full_size/thumb0x800/narzedzie-wielofunkcyjne-multitool_30050_01.jpg

 

Ja własnie dostałem dwa takie ustrojstwa. Koszt za 2 to trochę ponad 80 zeta.

Wygląda solidnie, zobaczymy jak się sprawdzi w praktyce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem to jest kurwa lipa, jedyne co nakładka z papierem ściernym może się przydać, wszytko co jest pokazane na filmach reklamowych to jest kurwa lipton, cos idzie porobić jeszcze z KG. 

 

@Tomko niech się wypowie. 

Edytowane przez zuckerfrei
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Chcesz toola, którego nie będziesz bał się używać?

 

Zapoznaj się z ofertą Leatherman'a, wybierz model, który ma narzędzia których najczęściej potrzebujesz, oraz jest (w miarę) w zasięgu budżetu (odradzam Rev'a. Z mojego macania wynika, że ma słabą ergonomię). Następnie można polować na używany egzemplarz w stanie co najmniej dobrym. 

 

Według mnie Leatherman jest dobrym wyborem ze względu na oferowany serwis. Dzięki gwarancji, jedyną możliwością utraty tool'a jest jego celowe zniszczenie albo zgubienie.

 

Oczywiście cena nie będzie taka niska jak za marketowe tool'e typu Stanley, Proline itd.

 

Sam przerabiałem następujące multi-tool'e

- Tandetę z biedronki (byłem nim zachwycony puki nie wziąłem czegoś lepszego do ręki)

- Leatherman Sidekick (Bardzo przyjemny, był ze mną za granicą, bezproblemowo wymieniony przez serwis gdy zaszła taka potrzeba, bo pękła jedna blaszka ,,zaklikująca" otwarte kombinerki; obecnie jedna sztuka tego modelu jest na jednym z portali sprzedażowych za ~130 zł)

- Victorinox Swiss Tool (znacznie przekracza założony budżet; znakomite wykonanie i spora liczba narzędzi, jednak nie ma tego komfortu psychicznego przy pracy, jaki daje gwarancja w przypadku Leatherman'a) 

- Leatherman Surge (obecnie noszony i używany; większe gabaryty, zapas mocy, pancerność i liczba narzędzi w stosunku do Sidekick'a oraz blokada każdego narzędzia w otwartym położeniu; kupiony na olx, za 300 zł bodajże, w stanie dobrym)

 

Jeśli już naprawdę, ale to NAPRAWDĘ sam miał bym kupować coś taniego, to rozważył bym mult-tool'a od TOPEX, swego czasu zebrał sporo pozytywnych opinii.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Machina said:

Chcesz toola, którego nie będziesz bał się używać?

Zawsze kupuje coś co jest mi potrzebne i tego używam. Chodzi głównie o to, czy się nie rozsypie podczas używania. 

Zastanawia mnie jeszcze jedna kestia mianowicie gwarancja. Jak to jest w przypadku Leathermana? Co obejmuje? Swojego czasu czytałem, że jest to gwarancja dożywotnia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, viko napisał:

Zastanawia mnie jeszcze jedna kestia mianowicie gwarancja. Jak to jest w przypadku Leathermana? Co obejmuje?

 

https://www.militaria.pl/serwisleatherman.xml

 

19 godzin temu, viko napisał:

Swojego czasu czytałem, że jest to gwarancja dożywotnia.

Teoretycznie gwarancja jest na 25 lat, jednak w praktyce nie powinno być problemu z wymianą po upłynięciu tego czasu od daty produkcji. Zrobiono tak dla tego, bo te ,,25 lat" jest niby bardziej namacalne dla klienta niż określenie ,,dożywotnia". 

 

Oczywiście ćwierć wieku to szmat czasu, warunki gwarancji mogą ulec zmianie. 

20 godzin temu, viko napisał:

czy się nie rozsypie podczas używania

Rozsypać się może wszystko. Adamantium jeszcze nie wynaleziono, niestety.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Multitool fajna sprawa dopóki nie zacząłem nosić przy sobie nie zdawałem sobie sprawy jak na co dzień przydatne to narzędzie. Generalnie jak każdy facet lubię przy sobie mieć codziennie jakieś narzędzie. 

 

Moje EDC zaczyna się od nosidełka na graty w którym skupiam cały arsenał bo wychodzę z założenia że lepiej nosić niż prosić :) ale to temat szeroki jak morze. :)

 

Co do multitoola to mam coś takiego :

- na co dzień przy kluczach noszę GERBER DIME (wcześniej chciałem nabyć Leatherman micra ewentualnie Leatherman Squirt PS4). To malutkie tools przy kluczach które zadziwiająco się często przydają, coś uciąć przeciąć odkręcić etc

 

- do ciężkich prac używam już od 5 lat Leatherman Charge TTI i bardzo sobie chwale.

 

- dobre narzędzia w postaci zaawansowanych scyzoryków to oczywiście Victorinox

 

- generalnie polecam też wyroby firmy TRUE Utility ( bardzo dużo fajnych przydatnych gadżetów które zmieszczą się w kieszeni a czasami mogę być pomocne - od latarek po nożyki a kończąc na toolach

 

 

Ciężko komuś doradzić co ma konkretnie kupić bo to zależy do czego będzie używał danych narzędzi. Niestety wraz z cena kupuje się też i jakoś oraz dobra stal oraz mechanizmy zabezpieczające oraz jak szybko się zużyje. Serwis ... tanie narzędzia się zużyją i nikt sobie nie będzie dupy zawracał naprawą. Takie firmy jak Leatherman czy Victorinox mają dobry serwis i gwarancję 25 lat na swoje produkty. Nie raz na filmach na YouTube ludzie zachęcają do kupna tanich biedronkowych tooli a później tragedia bo nóż pękł albo mechanizm blokady puścił i mało mu palców nie ucięło. Dobra stal to i ostrość którą długo trzyma i w miarę dobrze się ostrzy ale to w dużym skrócie bo też temat morze. Oczywiście są też inne firmy ale nie znam ich produktów.

 

 

Edytowane przez maVen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
On 8/24/2018 at 4:19 PM, Machina said:

Chcesz toola, którego nie będziesz bał się używać?

 

Zapoznaj się z ofertą Leatherman'a, wybierz model, który ma narzędzia których najczęściej potrzebujesz, oraz jest (w miarę) w zasięgu budżetu (odradzam Rev'a. Z mojego macania wynika, że ma słabą ergonomię). Następnie można polować na używany egzemplarz w stanie co najmniej dobrym. 

 

Według mnie Leatherman jest dobrym wyborem ze względu na oferowany serwis. Dzięki gwarancji, jedyną możliwością utraty tool'a jest jego celowe zniszczenie albo zgubienie.

 

Oczywiście cena nie będzie taka niska jak za marketowe tool'e typu Stanley, Proline itd.

 

Sam przerabiałem następujące multi-tool'e

- Tandetę z biedronki (byłem nim zachwycony puki nie wziąłem czegoś lepszego do ręki)

- Leatherman Sidekick (Bardzo przyjemny, był ze mną za granicą, bezproblemowo wymieniony przez serwis gdy zaszła taka potrzeba, bo pękła jedna blaszka ,,zaklikująca" otwarte kombinerki; obecnie jedna sztuka tego modelu jest na jednym z portali sprzedażowych za ~130 zł)

- Victorinox Swiss Tool (znacznie przekracza założony budżet; znakomite wykonanie i spora liczba narzędzi, jednak nie ma tego komfortu psychicznego przy pracy, jaki daje gwarancja w przypadku Leatherman'a) 

- Leatherman Surge (obecnie noszony i używany; większe gabaryty, zapas mocy, pancerność i liczba narzędzi w stosunku do Sidekick'a oraz blokada każdego narzędzia w otwartym położeniu; kupiony na olx, za 300 zł bodajże, w stanie dobrym)

 

Jeśli już naprawdę, ale to NAPRAWDĘ sam miał bym kupować coś taniego, to rozważył bym mult-tool'a od TOPEX, swego czasu zebrał sporo pozytywnych opinii.

Co myślisz o Leatherman CS do noszenia na co dzień? Tylko 6 narzędzi ale jest karabińczyk, niska waga i cena? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

LM oprócz świetnej gwarancji nie oferuje już w zasadzie niczego. Wiem, ciut przesadzam, ale coś jest na rzeczy. Można se poczytać jak komuś się chce.

Toole mam trzy, 2x Spirita S (pamiątka po poszukiwaniu ideału. Jeden na zbyciu jak coś) i Świstula.

Ten ostatni jest przezajebisty, ma ten minus, że swoje waży.

Z uwagi na to jest dalszym ciągu w stanie pi razy oko idealnym a ze względu na to, że to naprawdę idealny egzemplarz to jest idealny do kwadratu.

Czasem se go wyciągam i przypatruję się jego idealności.

Wzruszam się wtedy.

Cacko.

Żal używać :)

 

Tak więc Victorinox

Edytowane przez wroński
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko mi się na ten temat wypowiedzieć, mam starego LM i nic mu się nie dzieje. Ale całkiem możliwe że lecą na jakości, albo poprostu przenieśli produkcję do Chin - jak większość świata.

Z drugiej strony to sensowne - swojego LM mam od 2010 - 2011? Jakoś tak .. jak bym kupił np. Gerbera, albo jakąś inną paść to musiałabym kupować średnio co roku nowego...

Victorinux to niestety też nie to samo co kiedyś.... mam stary prosty scyzoryk - prezent ktory dostałem jak byłem jeszcze nastolatkiem i mam drugi prawie taki sam, też oryginalny tyle że kupiony mi na prezent przez moją żonę jakieś 2 lata temu ... i jest jakości gorszej niż podróbki Victorinuxa, które można było kupić u ruskich na targu z 5000 zł ( obecnie 5 zł) zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Dnia 21.11.2018 o 12:34, Orybazy napisał:

Co myślisz o Leatherman CS do noszenia na co dzień? Tylko 6 narzędzi ale jest karabińczyk, niska waga i cena? 

Trudno mi się wypowiedzieć, nie miałem go w ręku (preferuję większe toole). 

Jeśli jednak zadałeś sobie tyle trudu, by wyszukać model, który spełnia określone przez Ciebie kryteria, to powinieneś być z niego zadowolony, a już na pewno zdobędziesz doświadczenie, co do swoich preferencji.

Jak masz możliwość, to znajdź sklep gdzie będziesz go mógł obejrzeć i pomacać, to bardzo pomaga w podjęciu ostatecznej decyzji.

Dnia 24.11.2018 o 09:09, wroński napisał:

Z uwagi na to jest dalszym ciągu w stanie pi razy oko idealnym a ze względu na to, że to naprawdę idealny egzemplarz to jest idealny do kwadratu.

Czasem se go wyciągam i przypatruję się jego idealności.

Wzruszam się wtedy.

Cacko.

Żal używać :)

 

Tak więc Victorinox

Właśnie dla tego Leatherman. :P

Nie żal pobrudzić, zarysować, jest to wręcz wskazane, bo bez tego te toole są trochę... nijakie. 

A jak popsujesz, to dadzą sprawnego.

 

Jeszcze lepiej to oba: Victorinox do kontemplacji, a Leatherman do pracy.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Po niedawnym filmie Marka - tam gdzie prezentował kupionego multitoola, odwiedziłem Militaria.pl i rzeczywiście mają sporo promocji, tak że każdy coś dla siebie znajdzie,  też sobie kupiłem nowy - Marek powinien dostać od nich rabat za naganianie klientów.

Mój stary - 8 letni Wave wyrobił się, często go używałem, nie raz przydał się na wyjazdach, biwakach, w pracy czy choćby przy drobnych pracach w domu i przy aucie. Kupiłem Surge New z 529 zł na 439 zł - dobra cena, w zestawie wygodne etui na pas, no i bezpłatna wysyłka.

Dla mnie priorytetem była możliwość wymiany ostrzy do cięcia przewodów, zaciskacz korektorów na  przewody w wewnętrznej części oraz wymienne bity - mam zestaw i przydają się.

Edytowane przez wojkr
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.