Skocz do zawartości

Co cię dziś wkurzyło? Kącik wyładowania negatywnej energii :)


Rekomendowane odpowiedzi

A więc...

 

Drugi lub trzeci raz babka mi napisała coś w stylu "mam nadzieję, że mnie taką a taką zapamiętasz" i rozłączyła się z komunikatora, komunikując wcześniej o myślach samobójczych.

Ja dwa dni z życiorysu wyjęte a ta się dziwi, że się o nią tak martwiłem i tłumacze po raz chyba trzeci, że mój bliski kolega się zabił po takich wiadomościach, plus kilku innych znajomych i żeby mi do chuja wafla nigdy tak nie robiła, bo jestem strasznie empatyczny - prosiłem a ta to zrobiła, chciałem być miły, bo wiem iż to dziewczyna z problemami... 

To ta, że takie "martwienie się dla niej są dla niej jak kajdanki" i, że z jakiej paki ma mi meldować. No przyznam się, że się naprawdę wkurwiłem bo mówiłem, że muszę uważać z nadnerczami i ze stresem to nie, kolejny raz taką manianę zrobiła a najgorsze jest to, że jak ktoś mówi, że chce się zabić to człowiek powinien zgłosić bo może zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej. A ta przychodzi i mówi, że w sumie wszystko ok, ale odpisać to już nie mogła....

Wkurzyłem się i zablokowałem, szkoda mi znajomości bo nie lubię tak kończyć ale naprawdę laski to chyba w ogóle nie wchodzą w odczucia drugiego człowieka no i moje zamartwianie się było chyba odebrane jako słabość, nie wiem :D 

Po prostu żal.pl mam w dupie baby, jak mi jakaś napisze, że ma problemy to naprawdę dać jej nr zaufania i się natychmiast odciąć.

Straszne problemy są z dzisiejszymi kobietami, straszne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SzatanKrieger

Chyba najwyższa pora wprowadzić do użytku mantrę 'wyjebania' lub ładniej mówiąc 'akceptacji'.

 

Sam dobrze orientujesz się w tzw. szeroko pojętym rozwoju duchowym, wiesz więc, że każda istota tutaj szuka czegoś innego. Każdy ma swoje doświadczenia i szuka ich 'pod siebie'. Jeśli rozumiesz drugą osobę to pozwolisz jej robić to czego ona chce. Być może właśnie to jest jej teraz potrzebne, tego szuka.

 

W przypadku kobiet oczywiście nigdy tak nie jest, gdyż zwykle najważniejsza jest atencja. Niemniej jednak możesz wychodzić z założenia, że właśnie tego (w tym przypadku samobój) potrzebują i chcą doświadczyć. Nie zabieraj im tego. Pozwól na to. Na zasadzie 'rozumiem cię i akceptuję twój wybór, nie będę ci w tym przeszkadzał, życzę ci powodzenia i spełnienia'. W przypadku kobiet zwarcie gwarantowane. Możesz też na koniec dodać: 'jeśli będziesz chciała doświadczyć fantastycznego i ekstatycznego seksu to wiesz jak mnie znaleźć. Tymczasem borem lasem'. I nara.

 

Nie odbieraj im doświadczeń, których pragną (no może poza atencją). Zamiast mnożyć problemy dziel się wolnością. Zamiast dodawać sobie zmartwień, odejmij im atencji. Postaraj się skupić na tym czego Ty chcesz doświadczyć a nie one. Wynik konfrontacji zawsze będzie 0 lub 1. Zasady znasz więc po co ta frustracja, która tylko osłabia. Odpuść bracie. :)

 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.10.2018 o 23:44, Hippie napisał:

Czemu musisz? :) Ja tam jak już to zapalam świeczkę w domu. Ważne, że się pamięta o zmarłych i ma ich w sercu a nie obchodzi ich święto i odwiedza ich groby. 

Przynajmniej ja tak sądzę. :) 

To szkoda, że nie mam Cię w rodzinie. :D Jeszcze to przemyślę czy w przyszłym roku oleję to święto.

 

Mnie właśnie wkurzył wczoraj ten dziki tłum i korki, jakie to durne. Po odwiedzeniu dwóch grobów już się trochę słaniałam na nogach. :D Co się okazało - wyszliśmy z cmentarza tylnym wyjściem, prowadzącym przez ładną leśną alejkę, o kurcze jak ja w tym miejscu momentalnie odetchnęłam, ale po prostu momentalnie, aż się zdziwiłam... Nie wiem czemu ludzie tak na mnie źle działali, ta cała energia, tłumy, jeszcze nigdy mi się tak nie zdarzyło.

 

Dnia 1.11.2018 o 16:48, SzatanKrieger napisał:

Ja dwa dni z życiorysu wyjęte a ta się dziwi, że się o nią tak martwiłem i tłumacze po raz chyba trzeci, że mój bliski kolega się zabił po takich wiadomościach, plus kilku innych znajomych i żeby mi do chuja wafla nigdy tak nie robiła, bo jestem strasznie empatyczny - prosiłem a ta to zrobiła, chciałem być miły, bo wiem iż to dziewczyna z problemami...

Co Ty! :D Mnie już olśniło o co chodzi z tymi całymi shit-testami. Nie przejmuj się już nigdy więcej, polecam czarny humor, np. powiedz, że niech poczeka z tym zabijaniem się póki się nie pobzykacie, czy coś takiego, baw się i nabijaj z tych głupot.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Bruxa napisał:

baw się i nabijaj z tych głupot.

Uważałabym z tym. Są osoby dla których,  takie naśmiewanie się może być właśnie zapalnikiem do wzdrożenia tego w życie. Szczególnie laski. Dobije ich fakt, że się z nich jeszcze naśmiewa jak one są w takim położeniu i serio sobie krzywdę zrobią. 

Ja bym po prostu urwała kontakt i "miała wyjebane".  Lepiej na dłuższą metę nie interesować się losami tej osoby, bo samemu można dostać doła. 

 

@Bruxa Jesteśmy przecież Siostrami tutaj :D

A Twoja rodzina Cię do tego tez zmusza w jakiś sposób?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, SzatanKrieger napisał:

@Hippie 

Najgorsza jest odpowiedzialność prawna....

W sumie, masz rację. Nie pomyślałam o tym w ten sposób... 

To inaczej. Urwać kontakt z tą osobą ale w między czasie poinformować służby o tym fakcie. Chyba powinno wystarczyć... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mosze Red 

Cześć :) 

 

Mógłbyś rozjaśnić w dwóch zdaniach czy jeśli ktoś chce się targnąć na życie i Ty o tym wiesz bo ktoś Ci to powiedział przez telefon, to czy jest się pociągniętym do odpowiedzialności karnej, za nie zawiadomienie służb jakby się coś stało?

Wiesz coś o tym może? :) 

Wiedza bardzo cenna i byłoby by wspaniale gdybyś odpowiedział.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Hippie napisał:

A Twoja rodzina Cię do tego tez zmusza w jakiś sposób?

I tak i nie, w sensie do tej pory miałam dobre serduszko i stawiałam na rodzinną lojalność, skoro siostra już sprząta ten grób przed świętem, to po prostu milej jest, gdy ja przyjeżdżam i też się tym zajmuję. Ale moje serduszko nie może wytrzymać tłumów. :D Jak oleję to święto to pewnie wykluczą mnie trochę z rodziny, ale to ich problem.

 

@SzatanKrieger nawet jakby Mosze potwierdził, co pewnie zrobi, to ja radzę tak jakbym sama zrobiła i o czym jestem przekonana. Hippie patrzy na to racjonalnym okiem, ale to się nie sprawdza w przypadku kobiecego "pierdololo" (wszelkiego kalibru) i dlatego ja mam takie podejście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bruxa 

W tym względzie byśmy do siebie pasowali.

Odwiedziłem grób kolegi, który się powiesił i moja mama wie, że jestem leń więc kupiła mi w zapasie jedną świeczkę czy jak to się tam nazywa, lampion? :P A nie czekaj znicz, przypomniało mi się.

No i usiadłem sobie i trochę powspominałem :) 

Oczywiście nie wiem jakim cudem ale ktoś miał pogrzeb w święto zmarłych, zdziwiło mnie to a ja pojechałem tam rowerem, oparłem rower i cholera mi się obalił i huknął :D 

Koniec końców to nie święto zmarłych tylko quest do odhaczenia w kalendarzu, bo skoro jedziesz 2 dni wcześniej by zapalić to trochę jak do załatwienia sprawa w urzędzie.

Ale co ja tam wiem :P 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Bruxa napisał:

Jak oleję to święto to pewnie wykluczą mnie trochę z rodziny, ale to ich problem.

Jak przedstawisz im swoje podejście, powinni to uszanować, jak nie, to jest ich problem. :) 

Często przez takie podejście " bo tak wypada" jest się kłębkiem nerwów bo kłóci to się z Twoimi przekonaniami. Wtedy trzeba jasno postawić sprawę :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Hippie napisał:

Uważałabym z tym. Są osoby dla których,  takie naśmiewanie się może być właśnie zapalnikiem do wzdrożenia tego w życie. Szczególnie laski.

Hahahhaa ale rozbawiłaś. Myślałem, że już tutaj w takie bajki nie wierzymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak można być tak spierdolonym człowiekiem. Jak jedna osoba może mieć w sobie wszystkie najgorsze cechy, być z tego dumną i się szczycić swoim spierdoleniem. 

Ludzie powinni pracować nad sobą, wkurwiają mnie ludzie zniewoleni, nie myślący, otyli, wieczni męczennicy, niezadowoleni, narzekający, użalający się nad sobą, ludzie którymi kieruje gniew i pożądanie, nic nie robiący, niszczący życie innych dla własnej satysfakcji, obwiniający innych za swoje spierdolenie, wkurwiają mnie lebery, ludzie nieszczerzy, ciągle grający, noszący maski, udawajacy kogoś kim nie są. Ja jebie.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracam autem z pracy. Jestem przed moim blokiem i jestem gotowa zaparkować na którymś z miejsc, które zwykłam wybierać jak były wolne. Patrzę, a tam pachołki i zakaz parkowania, bo anglicy postanowili robić coś przy gazociągach... Zero miejsca blisko mojego bloku, do tego ciasno tak, że boję się, że o coś zahaczę następnym razem mijając te zwężki... 

Zamknęli tak długi odcinek, że musiałam zaparkować auto prawie na końcu uliczki. Jutro z rana czeka mnie spacer... wrrrr!

Drodzy Anglicy. Uwielbiam jak utrudniacie ludziom życie. 

Ciekawe jak długo to potrwa... 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest kurwa nienormalne. 

I ja nie wiem o co w tym wszystkim chodzi. 

Randkuje ostatnio. To znaczy próbuje. 

Jestem za każdym razem wystawiana bez odpowiedzi zwrotnej. 

To są jakieś jaja. 

 

 

@Eleanor Nie śmiej się. :< Wiesz ile mi zajmuje zrobienie się na cacy? 

Dzisiaj to przynajmniej z domu nie wyszłam bo tak to ustawiłam, ostatnio wyszłam. Czekałam kurwa na miejscu, a tu chuj. Echo, nagle telefon wyłączony. Zero kontaktu. I wyjebane. Cały dzień w dupie. Znajomi już ze mnie skurwiają, brat ze mnie skurwia, mama ze mnie skurwia, Ty ze mnie skurwiasz. Xd

Ale jaja. :lol:

Serio nie wiem o co tu chodzi. 

Ostatni raz umówiłam się z jakimkolwiek przedstawicielem płci męskiej. Foch. 

 

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lalka

Ja Ciebie normalnie nie poznaje...

Taka oświecona dziołcha a rzuca mięchem jak na budowie... no motyla noga, nie wierzę!!! :lol:

 

Z @deomi to bym zrozumiał bo ona to tylko z wszystkich matrixów powyłaziła, ale Ty? :o

 

5 godzin temu, Lalka napisał:

Serio nie wiem o co tu chodzi.

Standardowo... domyśl się... :D:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.