Skocz do zawartości

Co cię dziś wkurzyło? Kącik wyładowania negatywnej energii :)


Rekomendowane odpowiedzi

@The Motha To one też mogą być zaplątane? O ja :D 

Nie, nie podejmę się rozwiązywania tego. :P Byłoby to moje ostatnie zadanie na tym świecie. :lol:

By the way, supeł już znacznie rozluzniłam. Jeszcze trochę i będzie rozplątana! 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, co się ostatnio ze mną dzieje, ale doskwiera mi jakieś poczucie wyższości.

Że kiedy znajomi pragną się spotkać, to ja odpieram, że nie mogę, i  kłamię przy tym nagminnie.

Ominęło mnie przez to kilka wspólnych wyjazdów, i nieco obolałe stają się te relacje.

Wiecie, że zaczęłam się nad tym zastanawiać, i jest mi po prostu głupio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W zeszłą środę sąsiad z góry zalał mi mieszkanie.

Właściciel - szkoda gadać( za dobra jestem, powinnam wziąć adwokata, ale że Polak, ech, więc sytuacja przyspieszyła szukanie mieszkania, ech :(.

A na dodatek z tego galimatiasu dałam się namówić na jutro na randkę, a teraz mnie strach obleciał - co ja wyrabiam - masakra :(. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj, gdy stałam na światłach przed skrzyżowaniem, przez pasy przechodził młody, niewidomy chłopak. Po drugiej stronie jezdni były prace remontowe chodnika. Kątem oka widziałam jak nie mógł trafić na ten wyznaczony pas do przejścia. Zamiast wysiąść z auta i pomóc mu się przedostać to odjechałam. Na początku mówiłam sobie, że i tak stałam na lewym pasie, więc nawet jakbym go zablokowała to auta po prawej stronie pewnie by ruszyły, nie mówiąc już o trąbieniu kierowców z tyłu, którzy nie widzieli zdarzenia. Teraz sobie myślę, a co jeśli kierowca obok też by się zatrzymał i najwyżej wstrzymalibyśmy ruch na jeden cykl świetlny, a udałoby się pomóc temu chłopakowi. Nawet nie spróbowałam. Czuje się okropnie, cały czas myślę o tym czy w końcu mu się udało przedostać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szefu zna się lepiej na projektowaniu katalogów i storpedował to co stworzyłem (9 lat doświadczenia DTP,studia+zajebiście szybko łamałem strony gazetowe kontra skończone liceum). Pora zmienić pracę albo przejść na freelance. Jako dodatek - podejrzewam maczanki palców małż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem najbardziej zmęczoną osobą na świecie. Ten miesiąc to jest jakiś głupi maraton, w którym nie chciałam brać udziału. :< 

Same nadgodziny, dzień w dzień, wszystko na moim zakutym łbie. 

A w nocy szpachlowanie. 

Jestem wyjebana jak koń po westernie.

Nawet nie mam siły spać.

Jaka ja biedna. ?

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Sama siebie dziś wkurwiłam. 

Przez te wszystkie przeprowadzki straciłam kontrolę nad swoim ładem artystycznym w dokumentach. 

No taki burdel mam, że niczego nie można znaleźć. 

Przeszłam samą siebie, dziś posegreguje wszystko jak pozałatwiam wszystkie sprawy. Ale mam dość, dzisiaj jestem osa.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.