Reflux Opublikowano 7 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2020 @Tomko Ach sprzedaż, jak się cieszę, że już się tym nie zajmuje. Kasa potrafi być dobra ale stres i godziny, które czasem trzeba poświęcić aby coś zrobić bywają masakryczne. Ale nie przejmuj się, w sprzedaży liczy się target jak będziesz robił swoje a ona nie to daleko nie zajedzie I pamiętaj! Target nie rozumie, target jest 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 13 Stycznia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2020 @TomkoSłowo klucz w twojej historii: "Szefowa". Ciekawe jakby to wyglądało, jakby kierownikiem był facet. Mnie ciśnienie się samo podnosi jak słyszę, ze na stanowisku decyzyjnym jest kobieta... Przerabiałam w wielu firmach - nie, dziękuję. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JudgeMe Opublikowano 16 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2020 (edytowane) Dzisiaj mój kierownik opieprzył mnie za brak tytułu w wiadomości e-mail. Powiedział, że jestem nieuporządkowana. Oburzył się, bo źle złożyłam swoje preferencje urlopowe (trochę bujałam w obłokach, kiedy mi mówił, jak mam to zrobić). Czasami mam wrażenie, że najlepiej by było, gdybym sobie to nagrywała, a potem odsłuchiwała. Nie mam pojęcia czemu mój mózg się wyłącza. A na końcu klient mi groził, że złoży na mnie do niego skargę. Pa ra no ja. Za dużo ludzi wymaga ode mnie za dużo rzeczy. Czasami tracę przy tym swoje życie. Czy można narzekać na nadmiar znajomych? Można. A ja bym chciała mieć przynajmniej jeden dzień w którym wszyscy daliby mi święty spokój. Edytowane 16 Stycznia 2020 przez JudgeMe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser78 Opublikowano 2 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2020 Taki malusi smuteczek. Nie zdążyłam zrobić fotki, gdy szydełkowałam "02:02, gdzie data 2020-02-02", no nie co dzień się zdarza . A jeszcze dziś będzie "20:20, 2020-02-02", a potem "20:20, 2020-02-20". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Helena K. Opublikowano 7 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2020 (edytowane) Mam ostatnio ochotę sprzedać wszystkim, których spotykam siarczystego kopa w dupę. Od starych bab z administracji w mojej robocie, przypierdalających się o byle gówno ludzi, z którymi mam chwilowe interakcję, po moich bliskich, którzy nie bardzo czają, o co mi w życiu chodzi. Rzucić tym wszystkim i wypierdolić w Bieszczady. Na tydzień, bez telefonu, z moim facetem. W ciągu dwóch tygodni percepcja życia mi się tak znacznie zmieniła, że każdemu kto raczy z pierdoły (tak, kur*a, z pierdoły), bo większość problemów to jakieś śmieszne pierdololo, zrobić jakikolwiek problem, mam ochotę pokazać środkowy palec. Chwilowo szalenie subiektywnie odbieram wszelkie problemy innych jednostek i wkurwia mnie niepotrzebne (moim zdaniem) biadolenie. Zazwyczaj jestem łagodna, pogodną, nie rzucającą mięsem dziewczyną, no ale dzisiaj to się wkurwiłam. Dobrze, że jest taki wątek. Edytowane 7 Lutego 2020 przez Helena K. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzatanK Opublikowano 3 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2020 Sam na siebie - Szkoda gadać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowy00 Opublikowano 5 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2020 Znajomi z roboty wystawili mnie na wyjście na piwko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JudgeMe Opublikowano 22 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2020 Napisał dzisiaj do mnie mój były, trzy lata temu go ostatnio widziałam. Nie wiem po chuj, nie wiem, jak się zachować, bo to już drugi w tym tygodniu, który się postanowił odezwać. Zaczyna im odwalać w czasach tej zarazy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 29 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2020 Ciężka, przełomowa rozmowa. Wirus też nie ułatwia. Nadchodzą ciężkie chwile. Musimy to przetrwać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JudgeMe Opublikowano 31 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2020 Po pierwsze, to dostałam mandat za szybką jazdę. No, zapierdalałam, nie ma co ukrywać. A po drugie, dzisiaj odbieram trzeci telefon z mojej pracy, bo ktoś nie może sobie poradzić i nie wie, co ma zrobić (a przecież sama niedawno wróciłam po urlopie, i też nie ogarniam wszystkich przepisów na tip-top). Ale jednak zanim powróciłam, to sobie przynajmniej przejrzałam, a oni myślą, że co, że ja będę za nich myśleć. Powinni mi za to płacić nadgodziny. Bo mam dzisiaj wolne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Florence Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Agresja. Mam wrażenie, że część ludzi robi się pod wpływem epidemii jeszcze bardziej sfrustrowana, niezróważona. W autobusie usłyszałam od jakiegoś idioty (z piwem), m.in. że jestem pierdolnięta (miałam maseczkę) przy czym pukał się w głowę i odwracał pokrzykując, bo przeszłam parę metrów na koniec pustego autobusu kiedy usiadł zbyt blisko mnie. Był naprawdę agresywny i na szczęście kierowca kazał mu wysiąść. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanielS Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Bardziej pod wpływem alkoholu niż "epidemii" @Florence Poza tym cham pozostanie chamem bez względu na to, czy na świecie będzie "epidemia", czy totalny kataklizm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser121 Opublikowano 7 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2020 @Florence Może zbulwersowała go kolejna osoba, która nawet nie zastanowiła się czy te maski cokolwiek dają... Ale fakt, to nie usprawiedliwia go, że Cie zwyzywał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Florence Opublikowano 22 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2020 Pisanie mojego eks. Nie wiem, co chce tym ugrać. Jeszcze głupie pytania (żarty?wybadanie terenu?) czy zaproszę go na ślub. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DanielS Opublikowano 22 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2020 Na czyj ślub @Florence? Twój? ? Jeżeli tak, to możesz mu odpisać, że akurat układasz listę gości i zastanawiasz się, czy go dopisać ? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pozytywniak Opublikowano 22 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2020 PIS mnie wkurwia co dzień. 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser172 Opublikowano 22 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2020 Zęby. Noszę w sobie tonę frustracji i gniewu w związku z tym tematem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Keczup Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Codziennie w drodze do i z pracy mijam tzw. "socjal", parterowy budynek który moja gmina przeznaczyła dla osób niemających gdzie mieszkac i z czego żyć. Fajnie, tylko że zamiast przytulku dla ubogich zrobiło się tam siedlisko patolówy i kurestwa. Mieszkająca tam hołota dostaje całkiem niezła kasę z zasiłków, wnioskując po stojących przed tym lokalem beemkach i pastuchach na blachach ze wschodnich województw, antenach satelitarnych na dachu i metrach bieżácych flaszek ustawionych rządkiem na chodniku. Regularne ochleje, awantury i bandziorka to oczywista oczywistość. Skargi i pisma do gminy chuja dają. Teraz, gdy zrobiło się cieplo, towarzycho zrobiło sobie ogródek jordanowski pod chmurka z mebli ogrodowych które pozbierali po okolicznych działkach i robią sobie ogniska do późnych godzin nocnych. Wczoraj popołudniu przejezdzalem obok, powoli bo z przodu coś jechało, a bydło zaczęło rzucać w samochody (m.in mój) pustymi butelkami, na szczęście żadna nie trafiła. Najbardziej wkurwiła mnie własna bezsilność, przecież gdyby mi uszkodzili furę to nawet nie mógłbym do nich wysiąść bo by mnie te pachoły rozniosly 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewka Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2020 @Keczup o kurde, jak bardzo współodczuwam. Ja w ogóle mam alergie na ludzi ciągnących socjal. A taką osobą jest na przykład mój współlokator. Ten dzban rozbił mi dzisiaj mój japoński, ręcznie robiony dzbanek do herbaty :/ a w ciągu roku wspólnego mieszkania zbił już więcej moich naczyń, niż ja przez całe życie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzatanK Opublikowano 29 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2020 Prąd mnie kopnął pierwszy raz w życiu, zabolało ? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser172 Opublikowano 1 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2020 Program prezydencki pana Dudy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JudgeMe Opublikowano 4 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2020 W dniu 29.04.2020 o 19:22, SzatanKrieger napisał: Prąd mnie kopnął pierwszy raz w życiu, zabolało Co Ty opowiadasz... Przyjemne doświadczenie, kiedy dotyka się np. ogrodzenia pod napięciem. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzatanK Opublikowano 8 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2020 Kanapka mi zleciała na nogę z keczupem, i 85% keczupu na nodze mi zostało. W dniu 4.05.2020 o 11:58, JudgeMe napisał: Przyjemne doświadczenie, kiedy dotyka się np. ogrodzenia pod napięciem. Na wyciecze szkolnej też mnie to spotkało, wtedy dowiedziałem się, że jest coś takiego jak płot pod napięciem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser79 Opublikowano 8 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2020 @SzatanKrieger i @JudgeMe czuby mnie dwa razy popieścił prąd w życiu i nie chciała bym tego powtarzać. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eleanor Opublikowano 8 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2020 A mnie nic ani nikt dzisiaj nie popieścił??? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi