Lucjusz Opublikowano 9 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2020 W sumie to niczym się dzisiaj nie zdenerwowałem i to mnie właśnie wkurza, bo chciałem napisać post w tym temacie, a nie mam o czym... Co za życie... 5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser172 Opublikowano 9 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2020 Sytuacja w naszym kraju z pandemią. Wróciły mi ataki paniki, wczoraj 3, dziś od rana mnie trzyma. Jak przypomnę sobie o sytuacji to się zaczyna - ból klatki piersiowej, hiperwentylacja, a wtedy to już mam wrażenie, że mam problem z oddychaniem i chce mi się mdleć. 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 9 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2020 59 minut temu, melody napisał: Sytuacja w naszym kraju z pandemią. Wróciły mi ataki paniki, wczoraj 3, dziś od rana mnie trzyma. Jak przypomnę sobie o sytuacji to się zaczyna - ból klatki piersiowej, hiperwentylacja, a wtedy to już mam wrażenie, że mam problem z oddychaniem i chce mi się mdleć. Doktor Libertyn przepisuje Ci masaż rozluźniający w wykonaniu partnera. Oczywiście taki z oliwką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 9 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2020 1 godzinę temu, melody napisał: Jak przypomnę sobie o sytuacji to się zaczyna - ból klatki piersiowej, hiperwentylacja, a wtedy to już mam wrażenie, że mam problem z oddychaniem i chce mi się mdleć. Jesteś w tzw grupie ryzyka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser80 Opublikowano 9 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2020 3 godziny temu, melody napisał: Sytuacja w naszym kraju z pandemią. Wróciły mi ataki paniki, wczoraj 3, dziś od rana mnie trzyma. Jak przypomnę sobie o sytuacji to się zaczyna - ból klatki piersiowej, hiperwentylacja, a wtedy to już mam wrażenie, że mam problem z oddychaniem i chce mi się mdleć. Współczuję ? Znam to bardzo dobrze. Mi pomagają ćwiczenia oddechowe i omijanie wszelkich informacji. Nie da się zupełnie ominąć, ale jakoś działa. Staram się nie myśleć i być ciągle zajętą. Ściskam wirtualnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser172 Opublikowano 9 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2020 3 godziny temu, Libertyn napisał: Doktor Libertyn przepisuje Ci masaż rozluźniający w wykonaniu partnera. Oczywiście taki z oliwką. Kochany Libertyn ? 2 godziny temu, Brat Jan napisał: Jesteś w tzw grupie ryzyka? Nie wiem. Ogólnie jestem zdrowa, ale mam przeciwciała jakich zdrowi ludzie mieć nie powinni i mamę w grupie ryzyka. Dobijają mnie te informacje, że niektórzy zdrowi ludzie nagle po koronawirusie mieli przeszczep płuc.. 25 minut temu, MalVina napisał: Współczuję ? Znam to bardzo dobrze. Mi pomagają ćwiczenia oddechowe i omijanie wszelkich informacji. Nie da się zupełnie ominąć, ale jakoś działa. Staram się nie myśleć i być ciągle zajętą. Ściskam wirtualnie Kochaniutka MalVina ? Jedyne co mi po maga to właśnie "być ciągle zajętym". Również przesyłam wirtualne przytulaski! 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sol Opublikowano 9 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2020 @Hippie klimat tam u was w robocie jak na koloniach nad morzem w Stoczni Gdańskiej xD Miłości, plotki, podchody a w tle dudniejące maszyny. Trzymaj dystans do tego, póki nikt Ci na kolanach z kwiatami nie wyznaje miłości, to nie masz co się przejmować. A zdystansowany pewnie usłyszy o plotkach i mu się nagle odmieni, who knows, jak to na koloniach @melody Ściskam Cię również mocno, totalnie rozumiem ten "stan". Chociaż sama go nie mam, widziałam go na oczy wielokrotnie. Jesteśmy z Tobą, pamiętaj, że to reakcje "somatyczne", zależne tylko i wyłącznie od Twoich myśli. Niech ktoś Cię mocno przytuli, wsadzi pod koc, da herbatkę i mówi cały dzień, że wszystko będzie dobrze. Ja Ci to obiecuję 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natii Opublikowano 9 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2020 Pewna moja konkurentka w pracy ( obie jesteśmy zatrudnione na czas określony i na stałe zostanie pewnie tylko jedna), która okazało się, że rozpuszcza o mnie plotki, a udawała moją koleżankę. Ale mam nadzieję, że ludzie w pracy się na niej poznają, część zresztą z tego co wiem już się poznała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brat Jan Opublikowano 9 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2020 2 godziny temu, melody napisał: Dobijają mnie te informacje, że niektórzy zdrowi ludzie nagle po koronawirusie mieli przeszczep płuc.. A ja miałem rozmowę z kobietą po 70-tce, która przeszła covid. W jej przypadku, gdyby nie testy to podejrzewałaby zwykłe przeziębienie. Objawy minęły po kilku dniach. Zażywała typowe leki bez recepty na grypę. Z dodatkowych objawów miała zanik smaku i węchu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
$Szarak$ Opublikowano 9 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2020 Ja sie zastanawiam, jak tam z moją maturką, bo już idzie wielkimi krokami a szkoły mogą zamknąć znów. XD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 9 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2020 17 godzin temu, Lucjusz napisał: W sumie to niczym się dzisiaj nie zdenerwowałem i to mnie właśnie wkurza, bo chciałem napisać post w tym temacie, a nie mam o czym... Co za życie... Wkurzyło mnie to, że chciałem przeczytać, co wkurzyło dzisiaj Lucjusza, ale nic go nie wkurzyło ? 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Claudianne Opublikowano 9 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2020 @melody czy słyszałaś o ashwagandhzie? Polecam, ja miałam w życiu stresy takie, że cała się trzęsłam i czułam, że zaraz zemdleje. Mi ten adaptogen bardzo pomógł w ciężkich dla mnie chwilach w życiu. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 9 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2020 @Claudianne polecam, również walę codziennie i mam psychikę, jak niemowlak ? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sol Opublikowano 9 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2020 Przeczytałam tylko komentarz @mac, że wali codziennie jak @Claudianne i pomyślałam: hmmm, no otwarci są ludzie na tym forum 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 11 Października 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2020 On 10/9/2020 at 5:36 PM, sol said: Trzymaj dystans do tego, póki nikt Ci na kolanach z kwiatami nie wyznaje miłości, to nie masz co się przejmować. A zdystansowany pewnie usłyszy o plotkach i mu się nagle odmieni, who knows, jak to na koloniach No staram się, wzięłam sobie urlop bo teraz też taka jesienna chandra dopadła a po za tym muszę wykorzystać tak czy siak, wiec będę miała czas by się energetycznie oczyścić . Próbuję moje serce przekonać, żeby sobie dało siana. Chyba nie potrzebuję romansów w pracy... wygląda to teraz zbyt niezdrowo dla mnie - dlatego odpuszczam. On 10/9/2020 at 5:36 PM, sol said: klimat tam u was w robocie jak na koloniach nad morzem w Stoczni Gdańskiej xD Miłości, plotki, podchody a w tle dudniejące maszyny. Hahaha, dokładnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BrainlikePennylooklikeAmy Opublikowano 11 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2020 Odkąd przyleciałam jestem testowana co chwilę i tym razem zdałam pozytywnie. Jutro nowy test í trzymajcie kciuki, żebym była fałszywie dodatnią. Nie mam objawów, więc celuję, że może przeżyję. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzatanK Opublikowano 11 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2020 (edytowane) Było siedzieć na Alasce @BrainlikePennylooklikeAmy Trzymam kciuki. Edytowane 11 Października 2020 przez SzatanKrieger 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gnukij1 Opublikowano 11 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2020 @Hippie nie ma w tym nic złego że czujesz potrzebę czułości czy bliskości. Minie czas i jeszcze poczujesz motylki w brzuchu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 11 Października 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2020 20 minutes ago, gnukij1 said: nie ma w tym nic złego że czujesz potrzebę czułości czy bliskości No tyle, że zakochałam się w gościu, który odrzucił moje zaproszenie na kawę, nie dając mi szansy by coś się rozwinęło,v by ta znajomość weszła jeszcze na wyższy level, mimo, że wcześniej dawał mi zupełnie inne sygnały i obydwoje zaczęliśmy się zachowywać jakbyśmy flirtowali... teraz jego zachowanie zmieniło się o 180 stopni i jest chłodnik i mocny dystans. A ja jak czuje taki chłód to też z automatu się dystansuję, nie lubię się narzucać. Nie chcę się bawić w żadne podchody, gierki i nie wiadomo co. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gnukij1 Opublikowano 11 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2020 @Hippie może za mocno ci zależało. Odpuść na jakiś czas. Nie pierwszy i nie ostatni na horyzoncie 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patton Opublikowano 13 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2020 Wkurzyło mnie to, że zepsuły mi się słuchawki do smartfonu, i musiałem zamówić nowe ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser172 Opublikowano 13 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2020 (edytowane) Chciałabym móc sama się ubezpieczać i mieć dostęp do lepszej opieki medycznej, oraz sama zadbać o własne zabezpieczenie na przyszłość. Wk*rwia mnie to niemiłosiernie. Znane są prognozy emerytalne, oraz prawie każdy chyba doświadczył nagłej sytuacji w której musiał skorzystać z usług lekarza, bądź jakiś zabiegów płacąc z własnej kieszeni, bo termin czekania wynosił rok, dwa, a pomoc musiała być szybka (i płać co miesiąc składkę 700zł ). Ten system jest tak beznadziejnie skonstruowany w stosunku do sytuacji i prognoz demograficznych i tak nieopłacalny, że naprawdę tylko prawdziwi idioci mogą dalej w to brnąć (czyli nasi rządzący). Ludzie sami powinni ogarniać swoje wypłaty i zabezpieczenie na przyszłość. Jak nie uskładają do 'emerytury' to zawsze jest praca dodatkowa, fundacje zapewniające pożywienie i schronienie (których nie trzeba opłacać podatkami, tylko można dobrowolnymi darowiznami). Taki wyzysk daje uśmiech na twarzach rządzących i ogromne kwoty w ich portfelach i jednocześnie pozbawia ludzi odpowiedzialności za własne decyzje, prowadzi za rączkę i ogłupia. Wkurzyłam się, bo naprawdę nie chce mi się uczestniczyć w tym żenującym balu. Proszę mnie nie moralizować, jak to trzeba pomagać "potrzebującym", bo coś koło 1/10 bezdomnych jest realnymi bezdomnymi, a chodząc do gimnazjum mijałam bloki w których mieszkali ludzie na socjalu. Korzystali z tych darmowych jadłodajni, a potem wyrzucali zabrane bochenki chleba przez okno. W dupach się poprzewracało. Edytowane 13 Października 2020 przez melody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mac Opublikowano 13 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2020 @sol o cholera, tego się nie spodziewałem ? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trevor Opublikowano 14 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2020 Wkurzyło mnie dzisiaj to że wjechałem bez żadnego problemu w jedną z najciaśniejszych bram w łodzi zawróciłem sobie elegancko w firmie się pochwaliłem że już spoko do was wjeżdżam bez problemu i wychodząc z firmy z paczkami pomyślałem "tylko teraz tego nie zjeb". No i zjebałem. Mając 2 cm miejsca (gdzie tak wyjeżdżałem w poniedziałek bez problemu) dzisiaj zahaczyłem o wystający na dole słupek wysokości 15 cm i zarysowałem próg i zerwałem 2 boczne błotniki w firmowym busie. Jasna cholera ? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wincenty Opublikowano 14 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2020 Dwie godzinki spędzone nad stawem, efektów wędkowania brak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi