calandra Opublikowano 18 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2018 @Lalka gratuluję i życzę szczęścia 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ancalagon Opublikowano 18 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2018 (edytowane) @Lalka W sensie będziesz ją uczyć, jak poprawnie trzymać pędzel? Jak tak dalej pójdzie, to ja Cię jeszcze kiedyś w MOCAK-u ujrzę ^^ Edytowane 18 Lipca 2018 przez Ancalagon 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 24 Lipca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2018 Wczoraj ucieszyła mnie wizyta na basenie, po wcześniejszym krótkim treningu brzucha. Przy takim upale jaki jest teraz u mnie (ok. 33st.C) to wręcz idealne spędzenie czasu. Jestem z siebie dumna, że udało mi się w ciągu 40 minut przepłynąć tak dużo długości (nawet nie jestem w stanie zliczyć ile dokładnie) Kiedyś bym po 2,3 zrezygnowała. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ancalagon Opublikowano 24 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2018 W niedzielę poszła 800-stronicowa książka o Agile i wzorcach projektowych. Nigdy jeszcze w życiu nie przeczytałem tyle w ciągu dnia. Nie moja wina, że kod idzie mi równie szybko co zwykły tekst 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 29 Lipca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2018 Trochę się tego nazbierało. Dwa dni temu po raz pierwszy od prawie dwóch miesięcy w moim mieście spadł deszcz. Wcześniej była straszna susza i było tak gorąco, że już ciężko się to znosiło. Gdy ja, mój facet i jego siostra usłyszeliśmy, że zbiera się na burzę i zaczyna padać, w biegu zaczęliśmy wkładać klapki, sandały i wyszliśmy by się zmoczyć w deszczu. Wyglądaliśmy jak 3 głupki, którzy cieszą się z głupiego deszczu i obserwują błyskawice... To było takie oczyszczające i beztroskie zarazem. Potrzebowaliśmy tego. A dzisiaj ucieszyła mnie rozmowa telefoniczna z moją ciocią, z którą rozmawiałam ostatnio jakieś 4 lata temu i z którą będę miała okazję spotkać się we wrześniu. Cieszę się, że udało mi się jakoś wstępnie zorganizować urlop na wrzesień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Natii Opublikowano 30 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2018 Spontaniczna propozycja wyjazdu w góry na jutro. No i to, że udało mi się przed chwilą załatwić wolne z dnia na dzień bo inaczej nic by z tego nie wyszło;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 30 Lipca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2018 @Natii Takie spontaniczne wypady są najlepsze! Miłego pobytu w górach życzę! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser34 Opublikowano 30 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2018 Wyciągałem 70km/h na rowerze ze swojej ulubionej górki. Pod wieczór robiliśmy z kumplem wheelie (hamowanie przednik kołem, tylne w górę) i rozwaliłem łokieć. Do jutra się zagoi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cortazar Opublikowano 31 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2018 Połączyłem przyjemne z pożytecznym... pomogłem komuś w potrzebie zarabiając przy tym trochę grosza. Widać są jeszcze ludzie co się potrafią odwdzięczyć w odpowiedni sposób. I za to im dziękuję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 5 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2018 Dzisiaj wręcz uśmiech przykleił mi się do twarzy... Wracając z basenu weszłam na chwilę na siłownię (która jest w tym samym budynku) by pierwszy raz od jakichś 3 miesięcy wejść na wagę, która tam jest. Cyferki na niej zrobiły mi miłą niespodziankę... Kolejne kilogramy poleciały ostro w dół i w końcu ważę mniej niż 70kg - dokładnie 69! Jestem coraz bliżej celu, którym jest 60-62kg. A jeszcze rok temu było prawie 83kg! Tak się cieszę, że zmiana nastawienia do treningów i ograniczenie cukru tak mi sprzyja w utracie wagi. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lalka Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2018 Spacer do sklepu plastycznego, a później w drodze powrotnej ta piękna ulewa. Uwielbiam deszcz. Pomimo, że niosłam pięć podobrazi na głowie i tak zmokłam. Nogi, stopy- całe w deszczu. Deszcz jest zajebisty. Wizja tych kilku nadchodzących dni napawa mnie radością, szczęściem i spokojem. Oddam się malowaniu, długo na to czekałam. ? A teraz słońce przebija się przez chmury, z głośnika ulubiona muzyka, ja mokra od deszczu, pięć podobrazi przede mną, jest co tworzyć. No, i to jest piękne. Spotkanie z przecudowną i piękną kobietą jaką jest @Nefertiti! ❤️ 3 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser78 Opublikowano 14 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2018 @Lalka, Dziękuję, nie wiem co powiedzieć taki duży komplement ?. Teraz dopiero zobaczyłam Twój wpis ?. Jestem naprawdę szczęśliwa iż wszystko jakoś się tak spasowało po mojej myśli, nawet lepiej bym tego nie zaplanowała. Otóż, wracam już do DE i martwiłam się moim przecudnym obrazem, by się nie uszkodził. Dostałam miejsce za kierownicą, a pilot umieścił go na swoich rzeczach, że spokojnie sobie lerzy - tak po królewsku bym rzekła, a ja spokojnie mogę odpoczywać. To chyba ktoś czuwał, by tak pięknie się potoczyło?. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lalka Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Chyba już mi trochę zmiana diety zaczęła służyć. W końcu wstałam bez większych problemów i zrobiłam trening. @Hippie też Cie bolała głowa jak dietę zmieniłaś? Tzn cukry ograniczyłaś. I takie uda smuklejsze się robią i łydki i skóra inna. Spoko. Aż nie chce się przestawać ćwiczyć. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser78 Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2018 Jak tak czytam rezerwat, to szczęśliwa jestem z mojej decyzji, że omijam kobiety szerokim łukiem . 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 19 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2018 @Lalka, nie bolała, rzeklabym raczej ze przestala bo czesto miewalam bole glowy wczesniej. Jako, ze robilam to stopniowo, moj organizm nie doznał zadnego szoku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Conrad Opublikowano 19 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2018 Ja w ostatnich tygodniach uczę sie ogarniać małą łódkę regatową. Sprawia mi to tyle radości, że na samą myśl jechania na trening mam banana na twarzy. Po każdym treningu dostaję łomot od łódki, mnóstwo siniaków, zadrapań, ciągłe lądowanie w wodzie na środku jeziora i trzeba samemu sobie radzić, stawiając do pionu. Walka z żywiołem wiatru jest taka satysfakcjonująca. ⛵Yeah! 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rnext Opublikowano 19 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2018 Poranny zapach krzewu bazylii w jadalni. Taki drobiazg. Mmmmrr, do tej pory czuję w nosie. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 19 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2018 Ta ulga, że po ciężkim tygodniu w pracy mam od dzisiaj 4 dni wolnego. Sama świadomość, że odpocznę sprawia mi ulgę. Przez ostatnie dni jestem wypompowana z energii. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patton Opublikowano 19 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2018 Tak krótko mówiąc to urlop. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojkr Opublikowano 19 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2018 Jajecznica z szczypiorkiem, kawa i myśl że mam luz od roboty do końca miesiąca. Mogę się skupić na swoim hobby, iść nad wodę ( jestem na wakacjach nad morzem - Polskim ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser44 Opublikowano 19 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2018 (edytowane) Wczoraj zrobiłem 30 kilometrów rowerem, wjechałem na wiadukt a potem wdrapałem się na wieże która stoi na wiadukcie, jakieś 25-35 metrów nad ziemią, widoki niesamowite Warto dodać że był akurat zachód słońca a pogoda była świetna. Edytowane 19 Sierpnia 2018 przez The Motha 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bombas Opublikowano 19 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2018 1 godzinę temu, The Motha napisał: Wczoraj zrobiłem 30 kilometrów rowerem, wjechałem na wiadukt a potem wdrapałem się na wieże która stoi na wiadukcie, jakieś 25-35 metrów nad ziemią, widoki niesamowite Warto dodać że był akurat zachód słońca a pogoda była świetna. Gratuluję i podziwiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser44 Opublikowano 19 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2018 12 minut temu, Bombas napisał: Gratuluję i podziwiam Dzięki, dodam że te 30 kilometrów robiłem z przerwami, bo nie jestem aż tak wprawiony żeby robić taki dystans bez przerwy, wejście na wieżyczkę też do najłatwiejszych nie należał, aczkolwiek coś fantastycznego, oczyszcza umysł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hayley Opublikowano 19 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2018 Pierwszy nie-kupny obiad w tym miesiącu i spontaniczne karaoke podczas gotowania. Przy okazji się okazało, że sąsiedzi z naprzeciwka też lubią Depeche Mode. Tyle wygrać ? 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser74 Opublikowano 19 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2018 23 minuty temu, Hayley napisał: Pierwszy nie-kupny obiad w tym miesiącu i spontaniczne karaoke podczas gotowania. Przy okazji się okazało, że sąsiedzi z naprzeciwka też lubią Depeche Mode. Tyle wygrać ? Przkeonales mnie , biorę się za pierogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi