Lalka Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Mam przepiękne włosy i jestem przeszczęśliwa z tego powodu. W końcu czuję się tak jak lubię najbardziej. Czekałam, czekałam i się doczekałam. Nowy kolor- nowa ja. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sonic Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2018 @Lalka a mi wyrósł trzeci sutek. Foto.??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TheFlorator Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2018 Osobisty rekord zyciowy w wyciskaniu sztangi. W koncu! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lalka Opublikowano 21 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2018 Sukces. ❤️ Finał. ❤️ Ciężka praca popłaca. ❤️ 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rnext Opublikowano 23 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2018 Siedzę sobie w pracowni przy porannym espresso a tu kuszący, "organiczny" aromat dociera, wywołując uśmiech na mordzie. Zakradam się do kuchni a tam... Blondi na śniadanie usmażyła ser z resztek twarogu (taki ze wsi, najpierw gliwiał parę dni zasolony z kminkiem). Do tego na pustym jeszcze talerzu świeżo przycięta z naszej mini-akwa-szklarni rukiew wodna (spróbujcie, mało znane zielsko, ale da się dorwać. Do surówek świetny akcent). Co za zapachy! Co za smak! 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser69 Opublikowano 23 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2018 Zauroczyłam się wczoraj, ale to tak zajebiście trafnie. Nooo, Boże, masz ode mnie za to lajka. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2018 Jestem dumna z siebie i cieszę się, że udaje mi się przełamywać własne bariery, które kiedyś były bardzo duże. Dzisiaj w szczególności widzę postęp w swoim nastawieniu do niektórych spraw. I cieszę się z lekcji, którą dostałam ostatnio - to mnie bardzo motywuje i pomaga w samorealizacji. Nie użalam się nad sobą jak kiedyś. To duży krok. Mam od jakiegoś czasu problem z nadgarstkiem - dokładnie zespół cieśni nadgarstka. Problem z tym mam już jakieś 2 lata, choć po dłuższym czasie spokoju nawrócił ból- tym razem ostrzejszy do tego drętwienie palców, a nawet całej dłoni . Wszystko to w sumie na własne życzenie - jestem czasem zbyt nadgorliwa i uparta...Często przeceniam swoje siły. Jestem gotowa na to, że przez to będę miała tę rękę "wyłączoną z użycia". Jednak nie dołuję się (tak jakbym kiedyś to zrobiła) tylko jestem zdeterminowana by podjąć się jej operacji i na jakiś czas zmienić swój styl życia. Muszę jeszcze ocenić czy będę w stanie trenować, rezygnacja z treningów najbardziej mnie smuci, tak jednak licze na to, że mimo wszystko będę mogła wykonywać jakieś ćwiczenia by nie nadwyrężać tej dłoni. Wszystko okaże się po wizycie u lekarza. Uczę się pisać i robić większość rzeczy prawą ręką by nie męczyć tej zepsutej. (jestem leworęczna) Cieszę się, że sobie z tym radzę. Kiedyś bym się załamywała z bezsilności i wkurzała na ten stan. Umiem już nawet w takich sytuacjach szukać dobrych stron. Głupio to może brzmieć no ale cieszy mnie to jak cholera. Mam wrażenie, że popadam w samozachwyt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser34 Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 (edytowane) Znaleźliśmy super górkę na dragi rowerowe. Pozamiejska, ciasna, stroma. Mieliśmy dać spokój z tym, ale ostatni raz. Kilku kumpli, plus dwie panny. Droga na początku i na końcu obstawiona. Kilka testowych zjazdów. Potem test. Sygnał dajesz. I cała w dół. Na maksa. Długa prosta, trochę ryzykowna. Bujanie z ograniczeniem bo zakręt w prawo za jakieś 100m, potem lekko w lewo i potem maks prędkość, prosta do samego dołu. Szuuuuuuuuu. Analiza licznika na mecie, 77km/h Prawie 80, w to celowałem, nie udało się, ale jestem zadowolony. W razie gleby masakra, w samych jeansach, asfalt, drzewa, no, no, łamanie kości w pakiecie ze zdzieraniem skóry. No ale ostatni raz, koniec tych głupot. Wszystkich wyściskałem, pannę za tyłek chwyciłem, chciała dać w ryja, uchyliłem się, kupa śmiechu. Pojechaliśmy potem na wzgórze. Piękny widok na okolicę. Otwarta przestrzeń. Super miejscówka. Kapsle od piwa strzelają. Wypiłem jedno. Mam w czubie. Jaki ja mam słaby łeb. Leżymy w trawie, słońce zachodzi, tematy życiowe, jest fajnie, ale....bez muzy. Wyciągam srajsunga, yt, i moje ulubione radiolive, i leci zajebisty utwór, zapisuję tytuł, muszę go mieć. Ten początek, ten rytm, wzniosły klimat, nogi się ruszają, odpalam głośnik przenośny przez "blutuf" i zaczynam tańczyć. Znajduje klepisko, spalona ziemia słońcem. I tańczę swój pokraczny taniec. Kurz lepi się do nóg, do spoconego brzucha, do pleców, wchodzi w zęby, trzeszczy, tańczę dalej. Wyginam ręce, kręcę dupą, widownia leje ze śmiechu, Strzelam palcami w rytm muzy, moja chwila, moje życie, mój taniec, nikt mi tego nie zabierze. Wyrywam dziewczynie piwo, piję do dna, odrzucam butelkę, chwytam pannę za łapę, piszczy,potem tańczymy, dołącza reszta, jest zajebiście. Śmiejemy się. Potem leżymy w trawie, wspominamy lata dzieciństwa. Nowe cele. Opowiadam że kolejny raz przemeblowałem życie, wyjebałem je do góry nogami. Celuję wysoko, musi się udać. Zesram się ale zrobię to, już kiedyś byłem blisko. To jest ta chwila. Żegnamy się. Po dwóch piwach nawalony jestem. Jadę na rowerze. Późno jest. Brak samochodów. Dojeżdżam bezpiecznie. Odstawiam rower. Uzmysławiam sobie że mam babski charakter. Kocham kasę, emocje i pieprzenie. Czas na spokój, harmonię. Tyle. 77km/h jest dobrze ps przy tym tańczyłem Edytowane 30 Sierpnia 2018 przez IgorWilk 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ancalagon Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 @IgorWilk Spróbuj na http://www.geocontext.org/publ/2010/04/profiler/pl/ zrobić profil tego zjazdu Tutaj przykład z górki w mojej okolicy, swego czasu odwiedzałem ją co tydzień: Kolejne pięćdziesiątki: 9%, 15%, 20%, 22%, 19%, 22%, 19%. Rekord tuż po położeniu nowego asfaltu: 71 km/h, przy czym osiągnięty w okolicach 220m - w 260m jest bardzo niebezpieczny zakręt (na przedłużeniu prostej znajduje się słup). Gdyby cała droga była prosta, nawet pomimo niewielkiej szerokości przekroczenie 80 nie byłoby żadnym problemem, ścianka jest naprawdę stroma. Patrząc na ten profil najbardziej jestem dumny, że kiedyś byłem tam w stanie wyjechać, trzeba będzie chyba niedługo sprawdzić, czy nadal tak jest A co mnie w ostatnio ucieszyło? 100 pompek i 200 przysiadów ^^ 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QueenCreole Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Skończyłam tłumaczyć wszystkie zlecenia. Teraz tylko pozostaje rozłożyć się w fotelu i czekać na przypływ gotówki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojkr Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Przyszedł zamówiony nowy player MP3 .... niby nic a cieszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser34 Opublikowano 1 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2018 @Ancalagon fajna rzecz. Rower mi zaczyna trzeszczeć. Chyba łańcuch do wymiany. Na razie odpuszczam dragi. Teraz masakruje siebie i rower na górkach, podjazdach, skokach itd, bez dużych prędkości, pod 50km max. Walę długie dystanse. Wyrabiam kondychę....na zimę, potem na wiosnę i lato itd. Możesz ściągnąć na tel aplikację, która zmierzy dla Ciebie przejechaną odległość, przebytą drogę, średnią prędkość i takie tam. Używam caynax sport tracker. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser69 Opublikowano 1 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2018 Grałam w Fortnite, zajebiaszcza gierka. Mordowałam dobrych parę godzin i humor mi się w końcu poprawił. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 2 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Września 2018 A ja w końcu doczekałam się urlopu. Cieszę się z dzisiejszego lotu do Gdańska. W końcu odwiedzę polskie morze. Spotkam się z rodziną od strony mojego Ojca. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lalka Opublikowano 2 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2018 Pomimo słabego nastroju to jednak spadek 6kg cieszy. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QueenCreole Opublikowano 3 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2018 Chłopak poznał w końcu moich rodziców, mama go polubiła. ? Zwycięstwo. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ancalagon Opublikowano 14 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2018 (edytowane) 111 pompek, 222 przysiady. Chyba czas powoli kończyć tę "rozgrzewkę" No i znalazłem "własny" szczyt w Tatrach: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Grześ Trzeba się będzie kiedyś przejść Edytowane 14 Września 2018 przez Ancalagon 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
QueenCreole Opublikowano 17 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2018 Olejowanie włosów nowym olejem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rnext Opublikowano 18 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2018 Dzisiaj dwie rzeczy Fajne zamówienie od starego klienta to raz. A dwa, poszedłem rano po ananasa bo postanowiliśmy przetestować suszenie plastrów (cały ananas to dla nas za dużo żeby zjeść na świeżo). Po włożeniu do suszarki i parunastu minutach, zapach ananasowy w całym domu. Cudo 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koksownik Opublikowano 18 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2018 (edytowane) Kumpel, którego zawiozłem na egzamin prawa jazdy (zdał za pierwszym razem), stwierdził, że przynoszę mu szczęście. Edytowane 18 Września 2018 przez koksownik 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byłybiałyrycerz Opublikowano 18 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2018 Zazwyczaj jest to zachód słońca gdyż staram się codziennie na nim być - mieszkam niedaleko pola więc widok piękny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taboo Opublikowano 18 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2018 100 pompek, 100 podciągnięć, 100 dipów challenge done :) W piatek ciekawa rozmowa o nową pracę się szykuje, jestem ciekaw tego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser44 Opublikowano 18 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2018 5 minut temu, Taboo napisał: 100 pompek, 100 podciągnięć 100 podciągnięć? w seriach czy na raz? Osobiście robię 25 codziennie podchwytem a punkt docelowy to 50 na raz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taboo Opublikowano 18 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2018 (edytowane) @The Motha Seriami, wyglądało to tak: 1 podciąnięcie - 10 pompek, 2 podciągnięcia - 10 pompek....10 podciągnięć - 10 pompek. Następnie powrót w kombinacji: 9 podciągnięć - 10 dipów, 8 podciągnięć - 10 dipów...1 podciągnięcie - 10 dipów. Nie za długie przerwy między seriami. Fajny plan, polecam Czyli 90 dipów jednak wyszło Edytowane 18 Września 2018 przez Taboo 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 18 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2018 Dała mi dzisiaj popalić... Nic tak nie cieszy przed snem jak bardzo intensywny trening. Aż ciężko mi stukać w klawiaturę... Postępy mojego samca na boksie też mnie cieszą. Obydwoje dajemy sobie wycisk 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi