Skocz do zawartości

Co Cię dziś uszczęśliwiło? Tutaj gromadzimy endorfiny ! :D


Rekomendowane odpowiedzi

Dnia 7.01.2019 o 19:20, Nefertiti napisał:

z tego co napisałeś widzę, że masz talent

Taaa, od razu talent, bo rysuję co nie co węglem po ścianie.

 

A Tobie muza kosi umysł, jak mnie, więc wyobraźnia też potrafi pracować.

 

Bo np, za Tobą stoi wysoki wysportowany gość, w ciepłym pomieszczeniu, koleś bardzo kulturalny, a jakże, i chwyta Cię za dłoń, smaruje węglem palce, ustawia przed ścianą i coś szkicuje Ci przed nosem.  Ale nie wiesz co. Pozwalasz by jego silny chwyt kierował Twoimi umazanymi palcami, i wyłania się kształt, Twoja twarz. Ha, woooow, zjawiskowe wydaje mi się. Taki level mnie interesuje. Fajnie by było!!! Może kiedyś do tego dojdę, może nie. Może kogoś zszokuje!

Sztuka zmienia. Powaga! Wycisza! Instynkty na bok.

Bo czy w trakcie takiego autoportretu "wyłączyłabyś" zupełnie głos "łajdaczki"? . Łajdak by się nie wtrącał, poważnie.

 

Dobra, obżarłem się naleśników, bzduuury.

Neeeefi jeśli masz jakiegoś muzycznego faworyta to dawaj, naszkicuję, oby miał mordę charakterną, lepiej się bazgra.

Zdrowia

 

 

Edytowane przez IgorWilk
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdałam pierwszy egzamin z angielskiego (listening)! Za tydzień następny(speaking)...a po tym przerwa do marca od całego kursu by później zdać jeszcze writing i reading . :D 

Jestem z siebie dumna, bo nagrania na moim poziomie były naprawdę trudne... dwóm osobom z 5 się nie udało...

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Hippie napisał:

Jestem z siebie dumna, bo nagrania na moim poziomie były naprawdę trudne

Dziecko drogie, to że nagrania były trudne to stwierdzenie mało precyzyjne. Na jaki poziom startowałaś? A1, C2? A mogłaś brać korepetycje ode mnie. Rezerwatkom tanio liczę. You would pass your exams with flying colours.

 

Co mnie dziś uszczęśliwiło? Spotkanie 3 stopnia z obcym krwiożerczym gatunkiem. A było gorąco w ten dzisiejszy siarczysty mróz. Podszedł mnie od tyłu gdy parkowałem w garażu swoją ukochaną bryczkę. Pojawił się niczym zjawa, zmaterializował się znikąd. Zbliżył się do mnie niepostrzeżenie, obwąchał gruntownie, pomerdał radośnie majestatyczną kitą i odszedł. To był rudy lisek chytrusek, lokalny zabójca, niszczyciel kurek niosek, osiedlowy terminator. Miał w łapce scyzoryk, pewnie chciał mnie skroić na fanty. Ale wyczuł, że uwielbiam psowate i odstąpił od swoich niecnych zamiarów. I nawet mnie nie dziabnął. Pełen sukces.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Hippie napisał:

Po prostu się cieszę z tego i już.

Jak Ty się cieszysz to i ja też. Lubię jak coś się komuś udaje i odnosi sukcesy. I z tego powodu jestem chyba niechlubnym wyjątkiem na tej planecie. Zazwyczaj ludziska się cieszą jak szaleni jak komuś się noga powinęła.

 

Examiny, testy. Ehhh, kiedyś to były czasy. Też byłem onegdaj testowany wte i wewte. Ale żaden patałach nie puścił mi nigdy ciekawego słuchowiska, np "multidimensional esoteric aspects of the real nature of the world in the perspective of non duality". Puszczano mi tylko badziewne teksty 'u doktora' czy 'w sklepie'. Dramat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@IgorWilk, wow, palisz mi styki :D.

 

W odp. napiszę tak:

" Odnajdę Cię we śnie, a wtedy nie powiesz - Nie!

Pobudzę Twe zmysły i ciało, a Tobie będzie wciąż mało!

Czułe miejsca odwiedzę językiem, aż obudzisz się z krzykiem!!!"

:D

No dobra, kawy za dużo :P.

 

Jak miło, ale co do faworyta, to kurczaki, jest ich trochę, ale jak już, to może - Grzegorz Ciechowski i może coś inaczej - Albert Einstein? :rolleyes:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Rnext napisał:

Do mnie niesamowicie gada ten portret (choć trochę ciasno na mój gust) zrobiony przez Świetlika. 

Mi podoba się jeszcze, to:

 

Znalezione obrazy dla zapytania grzegorz ciechowski

 

Może o to chodziło?

Może tak to miało być ukazane?

Ja odbieram tak: mimo ograniczeń, mogę zamknąwszy oczy, skropiony kroplami wody, przenieść się w swój świat wyobraźni - tajemnicza, nieokiełznana, wolna - dostęp do wszystkich rzeczywistości. 

A przy otwartych oczach, siedzisz w tej pajęczynie skaz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Nefertiti napisał:

" Odnajdę Cię we śnie, a wtedy nie powiesz - Nie!

Pobudzę Twe zmysły i ciało, a Tobie będzie wciąż mało!

Czułe miejsca odwiedzę językiem, aż obudzisz się z krzykiem!!!"

? Łosz kurfa. Nefi , nie za gorąca ta kawa!

nzwci6vv7cb0_t.jpg

No mam nadzieję że trochę podobny. Ja się uczę, więc nie biadol, bo babskiego biadolenia nie znoszę.

 

 

Dla @Hippie też mam. Pamiętam jak do jednej foty się śliniła. A z Hipiski mam bekę niezłą więc niech ma, proszę,

 

05nifs8lwetk_t.jpg

 

A dla @Lalka tak o

2nno8wka9f5m_t.jpg

Mnie wkręciła w te bzdety.

 

Te bazgroły na żywo lepiej wyglądają. Mają głębie. Patrzą. Są duże. Hmmm, jak jest ściana, to tak na pół ściany.

Twarzy jest dużo. Czasem sączę jabola wytrawnego z gwinta i się gapimy na siebie. A w tle muza, np sety Hernana Cataneo.

Pomału będę przechodził na płótno. Obrazy chcę bazgrać.

 

Wracam pod kołdrę. Wkurfia mnie. Naciągnę pod szyję to nogi wystają. Bycie wysokim ma minusy.

 

 

 

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hippie bekę z niektórych postów mam. Źle się wyraziłem. Nie znam Cię. Bez wycieczek osobistych.

Nie odbierz że śmieszna jesteś.

W niektórych postach ratować świat chcesz, przetłumaczyć już wytłumaczone, ale na swój sposób.

Chyba nie lubisz spraw nie domkniętych.

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, IgorWilk napisał:

W niektórych postach ratować świat chcesz, przetłumaczyć już wytłumaczone, ale na swój sposób.

Chyba nie lubisz spraw nie domkniętych.

Na swój sposób jestem idealistką. Mam swoją wizję świata i tyle. Ale nie chcę go ratować bo i tak wiem, że to niemożliwe . Nie czuję się na tyle silna by to robić ... ale w sumie ciekawe, że jestem tak odbierana... :rolleyes:

 

Przetłumaczyć wytłumaczone - po prostu interpretuję po swojemu i wyrażam swój punkt widzenia. Taki mam styl i tyle. ;) Patrzę na sprawy raczej ogólnikowo.  Jedni zrozumieją, będą myśleć podobnie, a dla innych będzie to "niestrawne". ;) Normalne.

21 minut temu, IgorWilk napisał:

Chyba nie lubisz spraw nie domkniętych.

Nie lubię - fakt. Mało znam osób, które  to lubią...

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, IgorWilk napisał:

Łosz kurfa. Nefi , nie za gorąca ta kawa!

:DDD 

 

1 godzinę temu, IgorWilk napisał:

No mam nadzieję że trochę podobny. Ja się uczę, więc nie biadol, bo babskiego biadolenia nie znoszę.

Oooo, to ja taka - gderliwa? :D 

 

Ja to grzeczna 

Podobny obraz

 

jestem.

 

 

 

 

 

 

Masz talent - super, jak sprawia Ci przyjemność, to tak trzymaj, życzę sukcesów.

Może kiedyś zrobisz wystawę swoich dzieł?

 Chętnie zobaczę. A i może coś kupię?

Powodzenia :).

 

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hippie nie wal w hoya, zbawiaj ten świat, bo widzisz, każdy ma wywalone!  Obojętnie przez życie nie przejdziesz, grasz w innej lidze.

To fakt, każdy lubi zakańczać sprawy. Się popisałem. Ale znam takich co mączą bułę.

I pamiętaj, jeśli nie podciągniesz się 3x na drążku nachwytem to jesteś sporttsmenką dla lansu a nie dla zdrowia?

A najlepsze, że kobiety to robią dla jedynego faceta?. To zawsze mi imponowało.

oj, oj, ale nie, bo wiesz.....

Człek jepnięty jestem, ale kulturalny, kłaniam się i dziękuje.

 

@Lalka to żeś odjepała, ale w wierzę w to co nabazgrałaś. Dzięki.

Ty to jedziesz na "samospełniającej się przepowiedni". Zawsze będziesz przyciągać zjepane sytuacje. Co Ci w głowie siedzi ARTYSTKO!!!

Kłaniam się i dziękuje.

 

@Nefertiti no tak, to się rozumie samo przez się. Myszką zaorałaś relacje damsko męskie. Takie myszki, nożem, na kawałki, jak tort, słodki, pyszny.

Nefi dziękuje, a jak "wypali", to pod rękę, po galerii, o! tu taki obraz, tu siaki i owaki, no no no !!!

Przecież po to się żyje, dla takich zjepanych sytuacji !

 

Łeb mnie boli. Wsadzę go w śnieg. Część się wytopi wokół głowy, cześć zostanie na moich włosach i też się stopi.

 

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, IgorWilk napisał:

A najlepsze, że kobiety to robią dla jedynego faceta?. To zawsze mi imponowało.

Ja to w pierwszej kolejności robię dla siebie. ;) 

 

5 godzin temu, IgorWilk napisał:

I pamiętaj, jeśli nie podciągniesz się 3x na drążku nachwytem to jesteś sporttsmenką dla lansu a nie dla zdrowia

Szczerze to nie wiem teraz ile razy bym się podciągnęła. z asekuracją na maszynie kiedyś podciągnęłam się gdzieś ponad 10 razy. Ile by wyszło na surowo? Nie wiem. Jak pójdę kiedyś na siłkę to się sprawdzę. :) 

Swoją drogą śmieszny wyznacznik (w moim uznaniu)... ;) nie każdy musi mieć tyle pary w  rękach i tak mocne plecy, nawet jeśli się ćwiczy... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Hippie napisał:

Swoją drogą śmieszny wyznacznik (w moim uznaniu)

Dokładnie. Punktujesz.

Tak samo jak ze wzrostem, że prafdzify od 185cm jest.

Teraz fajnie wymachiwać jest na drązku. Pomyśl jak np dożyjemy do 70 i wtedy będziemy machać, ale będzie fun!!!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje ego wzrosło jeszcze bardziej, a co już i tak było na wysokim poziomie.
I to oczywiście przez kobietę, która się we mnie strasznie wkręciła a uwaga jest wyższa ode mnie! Więc moje SMV musi być na dosyć fajnym poziomie ?.
Z psychologicznego i biologicznego punktu widzenia to nie ma sensu, ale cóż im więcej Pań tym lepiej haha.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie miejsca nie mogę znaleźć, tak jestem podjarany efektem. Zmodernizowałem oświetlenie w kuchni, uzupełniając już istniejące. Poszło 5m taśmy LED 4000K CRI > 95, prawie 700lm z metra. Barwa i odczucia praktycznie jak na plaży w Sr. Tropez :D Kabelkologia, trochę lutowania, wierconko i montaż profili alu, rozmieszczenie - fantastycznie wyszło! Trzy tygodnie opracowywałem (w wolnych chwilach). Jest posik, no mówię Wam. 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle stresu, niecały dzień przygotowań do prezentacji ustnej, a 4 minuty minęły migiem! Czuję, że tę część też zdam. :D 

 

Znalazłam i zakupiłam winyla Django Reinhardta , którego utwory można usłyszeć w Mafii 2. Niesamowicie klimatyczna muzyka. Aż 5 krążków ! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszedłem właśnie zrobić sobie herbatę do kuchni, zapaliłem światło i rozkoszowałem się przebywaniem w "słonecznej kapsule". Dookoła ciemno, za oknem jeszcze ponuro pluszcze deszcz a tu ja, cały oblany cudownym światłem. Kocham LEDy (ale tak jak kobiety - nie wszystkie ;)) Więc postanowiłem, że może w przyszłym tygodniu zrobię sobie wiszącą lampę/belkę LED nad biurko w pracowni, na bazie dyskretnego profila alu z wklejonymi taśmami. No i koniecznie muszę zmienić LEDy w okapie, bo teraz zupełnie nie przystają swoją żółtością i ciemnością do reszty. Już mnie te pomysły najarały od rana :)

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.