deleteduser34 Opublikowano 9 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2019 (edytowane) Dnia 7.01.2019 o 19:20, Nefertiti napisał: z tego co napisałeś widzę, że masz talent Taaa, od razu talent, bo rysuję co nie co węglem po ścianie. A Tobie muza kosi umysł, jak mnie, więc wyobraźnia też potrafi pracować. Bo np, za Tobą stoi wysoki wysportowany gość, w ciepłym pomieszczeniu, koleś bardzo kulturalny, a jakże, i chwyta Cię za dłoń, smaruje węglem palce, ustawia przed ścianą i coś szkicuje Ci przed nosem. Ale nie wiesz co. Pozwalasz by jego silny chwyt kierował Twoimi umazanymi palcami, i wyłania się kształt, Twoja twarz. Ha, woooow, zjawiskowe wydaje mi się. Taki level mnie interesuje. Fajnie by było!!! Może kiedyś do tego dojdę, może nie. Może kogoś zszokuje! Sztuka zmienia. Powaga! Wycisza! Instynkty na bok. Bo czy w trakcie takiego autoportretu "wyłączyłabyś" zupełnie głos "łajdaczki"? . Łajdak by się nie wtrącał, poważnie. Dobra, obżarłem się naleśników, bzduuury. Neeeefi jeśli masz jakiegoś muzycznego faworyta to dawaj, naszkicuję, oby miał mordę charakterną, lepiej się bazgra. Zdrowia Edytowane 9 Stycznia 2019 przez IgorWilk 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 9 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2019 Zdałam pierwszy egzamin z angielskiego (listening)! Za tydzień następny(speaking)...a po tym przerwa do marca od całego kursu by później zdać jeszcze writing i reading . Jestem z siebie dumna, bo nagrania na moim poziomie były naprawdę trudne... dwóm osobom z 5 się nie udało... 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magician Opublikowano 9 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2019 2 godziny temu, Hippie napisał: Jestem z siebie dumna, bo nagrania na moim poziomie były naprawdę trudne Dziecko drogie, to że nagrania były trudne to stwierdzenie mało precyzyjne. Na jaki poziom startowałaś? A1, C2? A mogłaś brać korepetycje ode mnie. Rezerwatkom tanio liczę. You would pass your exams with flying colours. Co mnie dziś uszczęśliwiło? Spotkanie 3 stopnia z obcym krwiożerczym gatunkiem. A było gorąco w ten dzisiejszy siarczysty mróz. Podszedł mnie od tyłu gdy parkowałem w garażu swoją ukochaną bryczkę. Pojawił się niczym zjawa, zmaterializował się znikąd. Zbliżył się do mnie niepostrzeżenie, obwąchał gruntownie, pomerdał radośnie majestatyczną kitą i odszedł. To był rudy lisek chytrusek, lokalny zabójca, niszczyciel kurek niosek, osiedlowy terminator. Miał w łapce scyzoryk, pewnie chciał mnie skroić na fanty. Ale wyczuł, że uwielbiam psowate i odstąpił od swoich niecnych zamiarów. I nawet mnie nie dziabnął. Pełen sukces. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 9 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2019 @Magician A czy to takie ważne by było ono precyzyjne? Po prostu się cieszę z tego i już. W moim uznaniu były trudne, innych kursantów i samego korepetytora też. Jestem na ESOLu: Level 1 (odpowiednik B2) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magician Opublikowano 9 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2019 7 minut temu, Hippie napisał: Po prostu się cieszę z tego i już. Jak Ty się cieszysz to i ja też. Lubię jak coś się komuś udaje i odnosi sukcesy. I z tego powodu jestem chyba niechlubnym wyjątkiem na tej planecie. Zazwyczaj ludziska się cieszą jak szaleni jak komuś się noga powinęła. Examiny, testy. Ehhh, kiedyś to były czasy. Też byłem onegdaj testowany wte i wewte. Ale żaden patałach nie puścił mi nigdy ciekawego słuchowiska, np "multidimensional esoteric aspects of the real nature of the world in the perspective of non duality". Puszczano mi tylko badziewne teksty 'u doktora' czy 'w sklepie'. Dramat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser78 Opublikowano 10 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2019 @IgorWilk, wow, palisz mi styki . W odp. napiszę tak: " Odnajdę Cię we śnie, a wtedy nie powiesz - Nie! Pobudzę Twe zmysły i ciało, a Tobie będzie wciąż mało! Czułe miejsca odwiedzę językiem, aż obudzisz się z krzykiem!!!" No dobra, kawy za dużo . Jak miło, ale co do faworyta, to kurczaki, jest ich trochę, ale jak już, to może - Grzegorz Ciechowski i może coś inaczej - Albert Einstein? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rnext Opublikowano 10 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2019 29 minut temu, Nefertiti napisał: ale jak już, to może - Grzegorz Ciechowski Do mnie niesamowicie gada ten portret (choć trochę ciasno na mój gust) zrobiony przez Świetlika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser78 Opublikowano 10 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2019 38 minut temu, Rnext napisał: Do mnie niesamowicie gada ten portret (choć trochę ciasno na mój gust) zrobiony przez Świetlika. Mi podoba się jeszcze, to: Może o to chodziło? Może tak to miało być ukazane? Ja odbieram tak: mimo ograniczeń, mogę zamknąwszy oczy, skropiony kroplami wody, przenieść się w swój świat wyobraźni - tajemnicza, nieokiełznana, wolna - dostęp do wszystkich rzeczywistości. A przy otwartych oczach, siedzisz w tej pajęczynie skaz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser34 Opublikowano 10 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2019 10 godzin temu, Nefertiti napisał: " Odnajdę Cię we śnie, a wtedy nie powiesz - Nie! Pobudzę Twe zmysły i ciało, a Tobie będzie wciąż mało! Czułe miejsca odwiedzę językiem, aż obudzisz się z krzykiem!!!" ? Łosz kurfa. Nefi , nie za gorąca ta kawa! No mam nadzieję że trochę podobny. Ja się uczę, więc nie biadol, bo babskiego biadolenia nie znoszę. Dla @Hippie też mam. Pamiętam jak do jednej foty się śliniła. A z Hipiski mam bekę niezłą więc niech ma, proszę, A dla @Lalka tak o Mnie wkręciła w te bzdety. Te bazgroły na żywo lepiej wyglądają. Mają głębie. Patrzą. Są duże. Hmmm, jak jest ściana, to tak na pół ściany. Twarzy jest dużo. Czasem sączę jabola wytrawnego z gwinta i się gapimy na siebie. A w tle muza, np sety Hernana Cataneo. Pomału będę przechodził na płótno. Obrazy chcę bazgrać. Wracam pod kołdrę. Wkurfia mnie. Naciągnę pod szyję to nogi wystają. Bycie wysokim ma minusy. 1 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 10 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2019 @IgorWilk O, ładnie Ci wyszedł. By the way: czym Cię tak rozśmieszam? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser34 Opublikowano 10 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2019 @Hippie bekę z niektórych postów mam. Źle się wyraziłem. Nie znam Cię. Bez wycieczek osobistych. Nie odbierz że śmieszna jesteś. W niektórych postach ratować świat chcesz, przetłumaczyć już wytłumaczone, ale na swój sposób. Chyba nie lubisz spraw nie domkniętych. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lalka Opublikowano 10 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2019 @IgorWilk Dziękuję Igor, jestem z Ciebie dumna. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 10 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2019 21 minut temu, IgorWilk napisał: W niektórych postach ratować świat chcesz, przetłumaczyć już wytłumaczone, ale na swój sposób. Chyba nie lubisz spraw nie domkniętych. Na swój sposób jestem idealistką. Mam swoją wizję świata i tyle. Ale nie chcę go ratować bo i tak wiem, że to niemożliwe . Nie czuję się na tyle silna by to robić ... ale w sumie ciekawe, że jestem tak odbierana... Przetłumaczyć wytłumaczone - po prostu interpretuję po swojemu i wyrażam swój punkt widzenia. Taki mam styl i tyle. Patrzę na sprawy raczej ogólnikowo. Jedni zrozumieją, będą myśleć podobnie, a dla innych będzie to "niestrawne". Normalne. 21 minut temu, IgorWilk napisał: Chyba nie lubisz spraw nie domkniętych. Nie lubię - fakt. Mało znam osób, które to lubią... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser78 Opublikowano 10 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2019 1 godzinę temu, IgorWilk napisał: Łosz kurfa. Nefi , nie za gorąca ta kawa! :DDD 1 godzinę temu, IgorWilk napisał: No mam nadzieję że trochę podobny. Ja się uczę, więc nie biadol, bo babskiego biadolenia nie znoszę. Oooo, to ja taka - gderliwa? Ja to grzeczna jestem. Masz talent - super, jak sprawia Ci przyjemność, to tak trzymaj, życzę sukcesów. Może kiedyś zrobisz wystawę swoich dzieł? Chętnie zobaczę. A i może coś kupię? Powodzenia . 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojkr Opublikowano 11 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2019 Wczoraj wstawiłem w crokkpocie "leczo" takie na bogato - turlalo się w garze przez noc z 6 godzin, po czym gar przeszedł w fazę stałego podgrzewania, właśnie otworzyłem oczy i mam gorące śniadanie... 2 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser34 Opublikowano 13 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2019 @Hippie nie wal w hoya, zbawiaj ten świat, bo widzisz, każdy ma wywalone! Obojętnie przez życie nie przejdziesz, grasz w innej lidze. To fakt, każdy lubi zakańczać sprawy. Się popisałem. Ale znam takich co mączą bułę. I pamiętaj, jeśli nie podciągniesz się 3x na drążku nachwytem to jesteś sporttsmenką dla lansu a nie dla zdrowia? A najlepsze, że kobiety to robią dla jedynego faceta?. To zawsze mi imponowało. oj, oj, ale nie, bo wiesz..... Człek jepnięty jestem, ale kulturalny, kłaniam się i dziękuje. @Lalka to żeś odjepała, ale w wierzę w to co nabazgrałaś. Dzięki. Ty to jedziesz na "samospełniającej się przepowiedni". Zawsze będziesz przyciągać zjepane sytuacje. Co Ci w głowie siedzi ARTYSTKO!!! Kłaniam się i dziękuje. @Nefertiti no tak, to się rozumie samo przez się. Myszką zaorałaś relacje damsko męskie. Takie myszki, nożem, na kawałki, jak tort, słodki, pyszny. Nefi dziękuje, a jak "wypali", to pod rękę, po galerii, o! tu taki obraz, tu siaki i owaki, no no no !!! Przecież po to się żyje, dla takich zjepanych sytuacji ! Łeb mnie boli. Wsadzę go w śnieg. Część się wytopi wokół głowy, cześć zostanie na moich włosach i też się stopi. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 13 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2019 5 godzin temu, IgorWilk napisał: A najlepsze, że kobiety to robią dla jedynego faceta?. To zawsze mi imponowało. Ja to w pierwszej kolejności robię dla siebie. 5 godzin temu, IgorWilk napisał: I pamiętaj, jeśli nie podciągniesz się 3x na drążku nachwytem to jesteś sporttsmenką dla lansu a nie dla zdrowia Szczerze to nie wiem teraz ile razy bym się podciągnęła. z asekuracją na maszynie kiedyś podciągnęłam się gdzieś ponad 10 razy. Ile by wyszło na surowo? Nie wiem. Jak pójdę kiedyś na siłkę to się sprawdzę. Swoją drogą śmieszny wyznacznik (w moim uznaniu)... nie każdy musi mieć tyle pary w rękach i tak mocne plecy, nawet jeśli się ćwiczy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser34 Opublikowano 13 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2019 4 godziny temu, Hippie napisał: Swoją drogą śmieszny wyznacznik (w moim uznaniu) Dokładnie. Punktujesz. Tak samo jak ze wzrostem, że prafdzify od 185cm jest. Teraz fajnie wymachiwać jest na drązku. Pomyśl jak np dożyjemy do 70 i wtedy będziemy machać, ale będzie fun!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eleanor Opublikowano 13 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2019 Hmm jacyś dziwni jesteście? dziwne rzeczy was uszczęśliwiają...?? A ja pamiętam do dziś jaka przeszczęśliwa byłam jak zrobiłam swojemu mężczyźnie lodzika stulecia??? i jak on wtedy na mnie patrzył ehhh to jest prawdziwe szczęście???? 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CocaineIsMyWife Opublikowano 14 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2019 Moje ego wzrosło jeszcze bardziej, a co już i tak było na wysokim poziomie. I to oczywiście przez kobietę, która się we mnie strasznie wkręciła a uwaga jest wyższa ode mnie! Więc moje SMV musi być na dosyć fajnym poziomie ?. Z psychologicznego i biologicznego punktu widzenia to nie ma sensu, ale cóż im więcej Pań tym lepiej haha. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rnext Opublikowano 16 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2019 A ja sobie miejsca nie mogę znaleźć, tak jestem podjarany efektem. Zmodernizowałem oświetlenie w kuchni, uzupełniając już istniejące. Poszło 5m taśmy LED 4000K CRI > 95, prawie 700lm z metra. Barwa i odczucia praktycznie jak na plaży w Sr. Tropez Kabelkologia, trochę lutowania, wierconko i montaż profili alu, rozmieszczenie - fantastycznie wyszło! Trzy tygodnie opracowywałem (w wolnych chwilach). Jest posik, no mówię Wam. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 16 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2019 Tyle stresu, niecały dzień przygotowań do prezentacji ustnej, a 4 minuty minęły migiem! Czuję, że tę część też zdam. Znalazłam i zakupiłam winyla Django Reinhardta , którego utwory można usłyszeć w Mafii 2. Niesamowicie klimatyczna muzyka. Aż 5 krążków ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byłybiałyrycerz Opublikowano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2019 Odwiedziny Wrocławia - lubię to miasto Uszczęśliwiło to zbyt duże słowo, ale rozbawiła mnie rozmowa z lalką xD. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rnext Opublikowano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2019 Poszedłem właśnie zrobić sobie herbatę do kuchni, zapaliłem światło i rozkoszowałem się przebywaniem w "słonecznej kapsule". Dookoła ciemno, za oknem jeszcze ponuro pluszcze deszcz a tu ja, cały oblany cudownym światłem. Kocham LEDy (ale tak jak kobiety - nie wszystkie ;)) Więc postanowiłem, że może w przyszłym tygodniu zrobię sobie wiszącą lampę/belkę LED nad biurko w pracowni, na bazie dyskretnego profila alu z wklejonymi taśmami. No i koniecznie muszę zmienić LEDy w okapie, bo teraz zupełnie nie przystają swoją żółtością i ciemnością do reszty. Już mnie te pomysły najarały od rana 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser150 Opublikowano 18 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2019 Co mnie dziś uszczęśliwiło? Słuchanie po raz kolejny tych gości...: Ciaaaaarki mi przechodzą za każdym razem jak ich słyszę... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi