Skocz do zawartości

Co Cię dziś uszczęśliwiło? Tutaj gromadzimy endorfiny ! :D


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 9.02.2023 o 13:33, Hippie napisał:

Mam już praktycznie w nawyku by być z siebie dumna.

Masz tak od zawsze czy to jest do wyćwiczenia/ wypracowania?

 

W dniu 9.02.2023 o 13:33, Hippie napisał:

Nauczyłam się też w chwilach słabości przekierowywać energię na wdzięczność i to działa niezwykle uzdrawiająco. :)

W sumie to podstawa afirmacji itp. Jednak na swoim przykładzie widzę, że ciężko to wprowadzić w życie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minutes ago, Kiroviets said:

Masz tak od zawsze czy to jest do wyćwiczenia/ wypracowania?

Nie zawsze byłam z siebie dumna, ulegałam łatwo poczuciu winy i to była kwestia którą musiałam w sobie przepracować, że wcale nie musi być tak idealnie jak mówi moje środowisko, bo tak de facto ja sama wiem co jest dla mnie najlepsze na dany moment. Każdy też ma swoje tempo rozwoju i na wszystko też przychodzi odpowiednia chwila. 

Przeszłam dość długą drogę uzdrowienia w tej kwestii zatem. Miałam tym samym do przepracowania moje podejście do relacji z Mamą i z Siostrami, to z ich strony zwykle spotykałam się z krytyką. Jak już to uzdrowiłam, to mam o niebo lepszą z nimi relację ale też przede wszystkim relację sama z sobą. Mój wewnętrzny krytyk już jest moim przyjacielem, nie oprawcą.

 

Co od zawsze mam to... dość głęboko zakorzeniony we mnie optymizm czasem pomagał załatać braki tej wiary w siebie ale nie we wszystkich kwestiach. Te westie które siedziały głęboko we mnie stłumione wracały jak boomereang dopóki się za nie wzięłam odpowiednio.

41 minutes ago, Kiroviets said:

W sumie to podstawa afirmacji itp. Jednak na swoim przykładzie widzę, że ciężko to wprowadzić w życie.

A jak się za to zabierasz? 

 

Może to wynika z jakichś twoich blokad, których do końca jeszcze albo sobie nie uświadomiłeś albo nie przepracowałeś w pełni?

Masz jakieś wspomnienia z dzieciństwa, relacje z przeszłości które odcisnęły swoje piętno na Twoim poczuciu wartości? Umiesz te emocje z daną sytuacją odtworzyć, zaakceptować, że one są, że to się wydarzyło a następnie to puścić wolno, ufając, że już to nie wróci i to już jest temat zamknięty dla Ciebie?

Jeśli są jakieś sytuacje traumatyczne z którymi się mierzyliśmy i je stłumiliśmy w sobie to zawsze będą wywoływać w nas jakieś nieprzyjemne odczucia, emocje, jeśli wówczas je zauważymy, zaakceptujemy i puścimy, nie zakładając że będzie to się w kółko w naszym życiu objawiać w postaci podobnych okoliczności to jak będziemy wracać do tego myślami (zwykle dzieje się juz wtedy bardzo rzadko) to wtedy jest to dla nas obojętne, tak, jakby to był przeżycia jakiejś innej osoby. 

 

Spróbowałabym podejść do tego w taki sposób. :)

 

 

 

Edytowane przez Hippie
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Hippie napisał:

dość głęboko zakorzeniony we mnie optymizm

No to tym się różnimy.;/

4 minuty temu, Hippie napisał:

, relacje z przeszłości które odcisnęły swoje piętno na Twoim poczuciu wartości?

Bycie workiem bokserskim spowodowane wyglądem. Teraz w porównaniu do dzieciństwa to jestem chadem ( choć moje smv to max 2/10).

7 minut temu, Hippie napisał:

Umiesz te emocje z daną sytuacją odtworzyć, zaakceptować, że one są, że to się wydarzyło a następnie to puścić wolno, ufając, że już to nie wróci i to już jest temat zamknięty dla Ciebie?

Nie wiem, czy to dobra odpowiedź, ale racjonalnie rzecz ujmując - zdaję sobie sprawę, że to było ponad 15l temu i tu na forum wiele osób miało podobnie.

 

9 minut temu, Hippie napisał:

Może to wynika z jakichś twoich blokad, których do końca jeszcze albo sobie nie uświadomiłeś albo nie przepracowałeś w pełni?

Być może. Teraz często sabotuje mnie porównywanie się do innych, szczególnie w pracy ryje mi to banię. Wiem, że to bez sensu i nic mi nie daje, ale z drugiej strony to frazes powtarzany osoby z "ogarniętą głową".

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minutes ago, Kiroviets said:

No to tym się różnimy.;/

Każdy ma do tego dostęp. Każdy to ma tylko trzeba w sobie to odkryć. Jednak w tym samym czasie warto " wynieść śmieci", które zalegają w umyśle by ten optymizm mógł zaświecić jaśniej. :)

 

My wszyscy ludzie dużo się od siebie nie różnimy, każdy z nas ma dostęp do wszystkich emocji - pytaniem jest na czym chcesz skupiać swoją energię/uwagę? :) Warto dbać o to jakie mysli emocje wpuszczamy do swojego umysłu. 

 

19 minutes ago, Kiroviets said:

Bycie workiem bokserskim spowodowane wyglądem. Teraz w porównaniu do dzieciństwa to jestem chadem ( choć moje smv to max 2/10).

+

 

19 minutes ago, Kiroviets said:

Teraz często sabotuje mnie porównywanie się do innych, szczególnie w pracy ryje mi to banię. Wiem, że to bez sensu i nic mi nie daje, ale z drugiej strony to frazes powtarzany osoby z "ogarniętą głową".

 

 

Mam dla Ciebie ćwiczenie. 

Przypomnij sobie tego małego Kirovietsa z dzieciństwa, zwracając uwagę na te wszystkie cechy wyglądu które Twoim zdaniem raziły w oczy i czułeś się z nimi wyjątkowo niekomfortowo. Spisz sobie emocje które to w Tobie wywołuje. 

Po tym powiedz sobie coś w stylu " akceptuję to, że miałem taki wygląd". Mów to sobie do momentu aż poczujesz swego rodzaju ulgę. Albo też zwizualizuj siebie tego z przed 15 lat i powtarzaj sobie słowo " akceptuję to".

A pod koniec powiedz sobie: " Teraz czuję się przystojny" aż w końcu poczujesz, że to prawda i tak faktycznie jest. 

Generalnie 3 ważne kwestie w tej kolejności:

- zauważenie problemu, emocji, które zalegają i nie służą , nazwanie ich.

- zaakceptowanie

- zamiana na pozytywną emocję, cechę.

Jest to taka uproszczona wersja EFT z którym pracuję od pewnego czasu, spróbuj sobie tego. Jeśli będzie za słabe, dodałabym opukiwanie pewnych miejsc w ciele.

 

19 minutes ago, Kiroviets said:

Nie wiem, czy to dobra odpowiedź, ale racjonalnie rzecz ujmując - zdaję sobie sprawę, że to było ponad 15l temu i tu na forum wiele osób miało podobnie.

Pewnie część z tych osób dalej się z tym zmaga a część sobie już z tym poradziła. 

Nie ma jednak sytuacji bez wyjścia. :) Pytaniem jest czy chcesz to w sobie zmienić. :) Jak tak, to mogę poniekąd poprowadzić. :)

Zapraszam na priv po więcej szczegółów. Mogę wprowadzić w temat opukiwania EFT.:) 

 

 

Edytowane przez Hippie
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzane 3 odcinki pierwszego sezonu serialu Tulsa King.

 

Mega pozytywne zaskoczenie! 

W kontrze do wszystkich pseudoideologicznych gniotów .

Świetna rola Sylvestra Stallone.

Porządne męskie kino.

Skadinąd wiem ,że im dalej w las tym będzie lepiej.

Dobre kinematograficzne mięcho!

Polecam.

👊

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbowałam dzisiaj czegoś nowego...poszłam wieczorem na trening aerial hoop. :D Wiem! Szaleństwo! Udało mi się na tego hula hopa nawet wgramolić i zrobić pare pozycji. Obawiałam się, że mam za słabe ramiona do tego a jednak dało radę. Świetna przy tym zabawa ale nagimnastykować się trzeba. :D mam teraz pamiątkę w postaci siniaków na udach ale było warto.  🙃

 

Edytowane przez Hippie
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam przeogromnego smaka na placki ziemniaczane z cebulą i cukinią...Dziś się pokusiłam spędzić w kuchni czas po pracy by je posmażyć... Pysznooooości ❤️ Do tego mój ulubiony sos pieczarkowo-śmietanowy. 

Sorry, fotki nie ma bo mi się nie chciało robić, po za tym za niedługo ich nie będzie bo je zeżrę! :P

Nie no w sumie to mi starczą na 2, 3 dni. ;) 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Hippie napisał:

Sorry, fotki nie ma bo mi się nie chciało robić,

Jak coś to dawaj foty;) Ja do placków ziemniaczanych mam awersję:D Babcia świętej pamięci zawsze tak oleju i cukru dopierdalała że masakra:D A i tak wcianałem. A pierogi jak zrobiła.... Cholera kiedyś chleb zrobiła, w starej chałupce. Mieliśmy piec do chleba, w życiu czegoś tak dobrego nie jadłem i jeszcze ze smalczykiem.... gówniakiem wtedy byłem, ale wiedziałem co dobre:D Dorastałem na wsi i często zasypiałem jak świerszcze grały swoją melodie, żaby w czerwcu miały tarło i było je słychać... Zimą okna zmarzliną zawalone, a nocą pamiętam jak z kuchennego pieca ogień tańczył i dawał przyjemne ciepło z światłem co na suficie było ładnie widać. Kurwa w życiu bym nie zamienił tego dzieciństwa na nic innego:D

Edytowane przez Pietryło
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W słońcu +25 w cieniu +18 morze +17, dużo słońca i brak najeżdżania wózkami w w sklepach :) 

 

Pobudka o 6.30 kokoszenie się w wyrku do 7.30, potem kąpiel w morzu (lubię jak plaża jest pusta - zazwyczaj o tej porze są tylko emeryci albo naturyści), jak wróciłem czekało śniadanie (bliny) w miłym towarzystwie, potem kawka w kawiarni (nie mam tu dobrej kawy ze sobą a nie lubię pic szrotu) - generalnie podział jest prosty - ja odpowiadam za obiady druga strona za śniadania :) 

 

Długi spacer samemu z fajnym podcastem z radia, które polecił mi @Patton, oderwanie od rzeczywistości w trakcie słuchania.

Potem posiedziałem sobie na wybrzeżu i patrzyłem na wyluzowanych ludzi i ładowałem się combo słońce + uśmiechy innych :) 

 

Spaliłem się już na cygana dobrze, że ogólnie mam ciemną karnację bo byłoby słabo :D 

 

Życie czasem ściąga nogę z gardła jak mawiał Bukowski :) 

 

Łapcie fajną energię - to jest ważne w życiu -  a gówno zostawcie innym :) 

 

 

 

Edytowane przez niemlodyjoda
  • Like 6
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, niemlodyjoda napisał:

Długi spacer samemu z fajnym podcastem z radia, które polecił mi @Patton, oderwanie od rzeczywistości w trakcie słuchania.

Bardzo fajnie słucha się tego radia w nocy, a tym bardziej kiedy leży się w łóżku. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2/19/2023 at 10:59 PM, Hippie said:

Nie zawsze byłam z siebie dumna, ulegałam łatwo poczuciu winy

 

A może poczucie winy było uzasadnione bo nie byłaś z siebie dumna? : P 

 

Ja wczoraj wypełniłem pit i okazało się że muszę dopłacić tysiąc złoty, ale kliknąłem w "zmień rozliczenie na pit36" i okazało się że dostanę zwrot 4 tysi xD Głosuje na PiS 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, slusa said:

A może poczucie winy było uzasadnione bo nie byłaś z siebie dumna?

Miałam wmawiane  (a ja temu też po prostu ulegałam), w moim środowisku, że coś jest nie wystarczające, że robię cos źle a to po prostu była jedna z perspektyw, A dalej było to poprawne w innym gronie np, tylko po prostu nie wpasowywało się w standardy danych osób, które atakowały krytyką. W Polsce jest to aż za bardzo powszechne zjawisko... jak tylko znalazłam się w UK, zaczęłam się z tego mindsetu leczyć, co nie znaczy, że tego się też tu nie spotka... jednak przechodziwszy wiele razy przez coś podobnego w końcu nauczyłam się na to inaczej patrzeć i mieć po prostu inne podejście. 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Riposta do mojego aktualnego partnera, który zapytał gdzie zamawiam perfumy. Zażartował w odpowiedzi, że dziękuję, bo kochanka pyta. Odpisałam: Spoko, może kupić te same co moje. Może seks z nią będzie chu**wy to chociaż zapach będzie Ci przypominał o dobrym ru***niu 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No...znowu te placki...tym razem łapcie fotkę i się ślińcie do niej 🙃:

https://zapodaj.net/16c1d5ced1a80.jpg.html

 

Na razie bez sosu pieczarkowego, bo mi pieczarki jutro przyjdą z rana świeże.

Edytowane przez Hippie
  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zabawne że jak zawitało słońce do stolicy to od razu na ulicy zrobiło się jakoś radośniej i ludzie jacyś milsi, ta nie najlepsza pogoda jednak to spory minus, dlatego warto korzystać z witaminy D ile się da. Pochodziłem kilka godzin po Wawie i aż miło było popatrzeć jak wiele taka pogoda pozytywnie zmienia. No i nie byłbym sobą gdybym nie poopalał się w mieszkaniu, -2 na zewnątrz ale co tam, kaloryfer na full i przy otwartym oknie kilka metrów od niego da radę się rozgrzać :D

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.