Skocz do zawartości

Co Cię dziś uszczęśliwiło? Tutaj gromadzimy endorfiny ! :D


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Ahoj :)Przyszłam na chwilę by powiedzieć, że w sumie te forum też przyczyniło się do mojego obecnego szczęścia i jest ważną cegiełką mojego rozwoju osobistego. 

Jestem na etapie wchodzenia z kolejnej strefy komfortu. Opuszczam po 3 latach firmę w której nie mam już możliwości rozwoju, po za tym dojrzałam do przemyślenia, że nic więcej ta praca nie jest w stanie mi dać, nie rozwijam się, nie wiąże się to z moimi zainteresowaniami ani trochę, marnuję tym samym energię na coś, co nie sprawia mi ani trochę radości. 

Ruszam dalej i powoli spełniam swoje marzenia. Podejmuję ryzyko - ale wiem, że mi się uda i się to opłaci. :) 

 

Kurs masażu już na horyzoncie. Dzięki zorganizowanej przez samą siebie zbiórce i przy ogromnym wkładzie dobrych duszyczek...  udało się zebrać kwotę na pierwszy kurs. Chciałam więc też podziękować paru osobom z tego miejsca za swój wkład. 

Jestem niezmiernie wdzięczna i szczęśliwa, że jest na tym świecie tyle niesamowitych i bezinteresownych osób. 

Przesyłam tym samym ogromną dawkę endorfin. Smacznego! :D 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Całkiem pozytywna sesja feedbackowa z roboty
  • Świadomość, że w tym tygodniu dostanę najwyższą wypłatę w swoim życiu, pieniądze które kiedyś były dla mnie niewyobrażalne
  • Świadomość, że bliska rodzina jest zdrowa.
  • Że z 60% straty na krypto zrobiło się około 45% 🤣
  • Że bóg/opatrzność/los dał mi pojebane karty i że jestem wyjątkowy
  • Że tyle lat ciężkiej pracy przynosi teraz efekty
  • Że mam siłę i chęci dalej walczyć, iść do przodu nieważne jakby źle miało być
  • Że w weekend miałem gości i lekką ręką przejebałem 0.5k zł nawet się nie martwiąc o kasę :)
Edytowane przez Chicco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Zirytowała mnie dostarczana przez producenta biblioteka komunikacyjna protokołu POSnet. Ale dobrze się stało, bo usiadłem z dokumentacją i napisałem własną implementację potrzebnych mi funkcji protokołu. Radocha z niskopoziomowego grzebania w HEXach i obsłudze RS232 nieziemska. Przypomniałem sobie początki, stare, dobre czasy...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno mnie tu nie było ale się pochwalę... a co!

Intensywny urlop w Polsce mam za sobą. Zrealizowałam podczas niego 4 kursy masażu i przywiozłam ze sobą 4(a w sumie to 8 bo też w języku angielskim) certyfikaty.

Wróciłam więc do domu z głową przepełnioną nowymi, cennymi informacjami i ciekawostkami. Mam tym samym poszerzoną ofertę masaży relaksacyjnych :) Choć gabinet dalej mam...przenośny ;) 

Było też rodzinnie - fajnie jest odbudować więzi rodzinne. Było rozrywkowo, imprezowo, spotkałam się z przyjaciółmi po dłuższym czasie. 

Po takim urlopie odpoczywam w sumie z wdzięcznością. Ale teraz w sumie też się dużo dzieje, bo ruszyła w końcu sprawa z moją nową pracą... na horyzoncie mam drugi etap rekrutacji. Więc trzymajcie za mnie kciuki w następny wtorek. :) Dalej dużo nauki przede mną nie tylko w dziedzinie masażu ale też w zakresie psychologii i pracy z niepełnosprawnymi umysłowo ludźmi :) 

 

On 6/15/2021 at 6:52 PM, Lalka said:

W 6 tygodni:

Cholesterol niższy o 150, LDL o 100, trójglicerydy o 30. 😎

I dziś wykręciłam najlepszy czas na km: 4:43 😎

Hej Laleczko, używasz apki o której Ci wspominałam? ;) 

 

PS A jeszcze mi się przypomniało, że dziś podczas spaceru po mieście w sumie 3 facetów mnie skomplementowało mówiąc albo nawet krzycąc z daleka" you're beautiful" - Ciężko się w takich chwilach nie uśmiechnąć :D 

Edytowane przez Hippie
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

@Lalka Ooo też nowa praca?

Ja przyszłam się pochwalić, że w końcu przeszłam przez wszystkie kroki rekrutacji do mojej nowej. Będę zawodowo...uwalniać swoją kreatywność na milion sposobów! :) I koniec z rutyną w pracy! W nowym miejscu zdecydowanie mi ona nie grozi! :) Za to będzie dużo wyzwań i nauki szczególnie na początku. Juhuu!!!

 

 

Edytowane przez Hippie
  • Like 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hippie ogromne gratulacjeeeee!!!!!!! Jesteś kozakiem :) Trzymam mocno kciuki, żebyś się spełniała :)@Lalka super, rzadko kiedy ktoś mówi, że uwielbia swoja pracę. 

 

A ja 2 tygodnie temu z hakiem urodziłam. Poród do przeżycia, dziecię zdrowe, czego chcieć więcej?

 

P.s Powiem wam - SNU

  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie dziś znów nie udało się wyrobić z obiadem, ale wysoka wibracja i wpadła spontaniczna myśl na pizzę na mieście z kumplem.

Może pomogło motywowanie się i wizyta u psychologa? Kto wie.

 

Później piwko (bezalkoholowe) i w ramach akcji walki z nieśmiałością, zamiast w trybie mruka to bardziej otwarta gadka, a szczególnie do kobiet, bo to przecież one specjalnie dziś na miasto dla nas przyszły :D 

 

No i kulminacja -  jak sobie przypomnę co pisał jakiś czas temu Brat @RENGERS o tym, że jak facet widzi fajną kobitkę i ma chęć zagadania to powinien to robić.

No więc taką w ogródku piwnym widziałem, myśl "zagaduj" i poszedłem tym tropem, miałem bloka (strach wiadomo) ale cóż...wibracja odwagi zobowiązuje, a nie że piszę na forum jedno, a potem lęki. Bo tak już było w przeszłości wiele razy.

 

Poszedł nietuzinkowy komplement sam z siebie (bez podtekstów), ot tak, żebyście widzieli jej reakcję, coś pięknego, na chwilę otworzyła się jak kwiat, czułem to, chemia w powietrzu wisiała :D  Nie ciągnąłem tego dalej (kumpel zauważył, że mężatka), ale cóż...nie ma innej opcji na lęki niż pokonywanie. A na lęk społeczny niż zagadywanie bez presji na rezultat.

Edytowane przez lync
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 hours ago, sol said:

A ja 2 tygodnie temu z hakiem urodziłam. Poród do przeżycia, dziecię zdrowe, czego chcieć więcej?

 

P.s Powiem wam - SNU

Dzięki :) Tobie też gratulacje! :) Ważne, że zdrowe i niech takie rośnie dalej :) 

Zasłużyłaś na niego - powinnaś znaleźć trochę na niego czasu. jak dzieciaczki komuś oddasz na ten czas to nie powinno się nic strasznego stać :) 

...

ale rymem zapodałam 🤪

Edytowane przez Hippie
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.08.2021 o 23:47, Hippie napisał:

@Lalka Ooo też nowa praca?

Tak, generalnie miałam czas do końca roku by coś znaleźć ale dostałam ofertę nie do odrzucenia. Jestem kucharzem. :D a Ty zmieniłaś miejsce pracy czy stanowisko? :D

 

W dniu 4.08.2021 o 00:12, sol napisał:

A ja 2 tygodnie temu z hakiem urodziłam. Poród do przeżycia, dziecię zdrowe, czego chcieć więcej?

 

P.s Powiem wam - SNU

Nie będę oryginalna ale śpij wtedy kiedy maluch śpi. :D dużo zdrówka dla Was i spokoju. :) Piękny czas. :D

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.