Skocz do zawartości

Chmury danych (typu iCloud, Google Drive) a bezpieczeństwo. Korzystacie?


Drizzt

Rekomendowane odpowiedzi

Hej.

 

Jak w tytule. Czy korzystacie z chmur danych? W telefonach, komputerach?

 

Przywykłem mieć co innego na kompie, a co innego na telefonie i jak do tej pory wszystkie tego typu usługi wyłączałem.

Jednak przegrywanie plików z iPhona na kompa to jakaś tragedia. Ciągle ta synchronizacja, której nie chcę.

Na siłe zmuszają mieć te same dane na wszystkich urządzeniach, a ja niekoniecznie się do tego stosuję.
W razie braku internetu, mam wszystko na dyskach, no i mam pewność, że nikt tego nie widzi.
No przynajmniej większą niż jak to siedzi w chmurze.

 

Z drugiej strony, może to tylko moje nawyki, które niekoniecznie są optymalne. Może faktycznie byłoby wygodniej odpalić chmurę
i w ten sposób dzielić pliki między urządzeniami i mieć zawsze dostęp do części danych?

Hakerem nie jestem, więc nie boje się jakiegoś "namierzenia".
Pare nielegalnych pdfów czy niecenzuralnych zdjęć to chyba nie powód żeby się obawiać.

Z resztą jak ktoś chce zobaczyć, to i tak to sprawdzi, bez względu czy jest to w chmurze czy nie.

 

Jakie macie zdanie na ten temat i z czego korzystacie? Chodzi mi głównie o smartfon.

 

Pozdro.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam chętnie GDrive, Dropboxa o OneDrive. Jedna chmura jako backup zapasowy, inna do przechowywania (zaszyfrowanych) plików plus chmura prywatna w sieci lokalnej bez wystawienia jej do netu. Kwestia zorganizowania sobie po swojemu co i jak. Lubię chmury.

Acha, w razie obaw - Boxcryptor powinien Ci rozwiązać dylematy bezpieczeństwa.

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam Google Drive i Dropbox. Kiedyś też wolałem mieć wszystkie pliki osobno, ale po iluś tam wymianach sprzętu i ciągłym zgrywaniu tego wszystkiego wolę trzymać zdjęcia w chmurze, w osobnej chmurze jakieś tam dokumenty, w osobnej jeszcze muzykę. Dokumenty są zaszyfrowane. 

 

Uważam, że nie ma co popadać w paranoję i nie obawiam się jakoś wycieku moich danych tym bardziej, że nie ma tam nic co by się komukolwiek mogło przydać, więc nie sądzę że stałbym się celem ataku. Ale potrzebowałem czasu, żeby się do tego przekonać. Teraz bardzo podoba mi się, że na wszystkich urządzeniach mam do tych danych dostęp oraz że jeśli chcę, mogę komuś wyodrębnić np. album ze zdjęciami ze wspólnego wyjazdu. 

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam onedrive od Microsoftu, ale tam jest tylko 5GB bezpłatnie, więc głównie jakieś dokumenty. Jako podstawowa chmura - Google Drive. Ustawiłem jakość na sugerowaną, czyli lekką kompresję i dzięki temu mam nieograniczoną ilość miejsca. Wstawiam dużo zdjęć i filmów z córeczką, a to strasznie dużo miejsca zajmuje. Kopia jest też na dwóch twardych dyskach (w razie gdyby jeden się obraził). Dzięki chmurze na smartfonie wiatr hula. Co prawda mam 64GB pamięci, ale mu nie ufam zanadto. 

 

Oczywiście zdjęcia i filmy to na Google Zdjęcia - to jest dla mnie najważniejsze miejsce, jednak to jest połączone z Google Drive. Tyle tytułem sprostowania.

Edytowane przez Oscar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam używam chmur i jest good. Wiadomo jak przyjdzie wichura(wyłączenie serwerów) to wtedy trzeba tylko przenieść pliki. 

Chmury generalnie mogą twoje pliki kopiować (wiem wiem oficjalnie ich nie dotykają) ale wiadomo jak jest. Jeśli nie trzymasz na nich pornografii dziecięcej czy innego dziadostwa to nic ci złego się nie powinno stać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystam z chmur danych ale tylko jeśli mowa o danych, które nie są poufne, a przydaje się mieć je pod ręką, trzymam w dwóch miejscach na wypadek awarii u dostawcy usługi. 

 

W chmurach nie trzymam danych poufnych ani prywatnych.

 

Od tego są szyfrowane partycje na dyskach zewnętrznym. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o dane poufne to nie, nie korzystam. Z prostej przyczyny: chumra to tak na prawde inny komputer, do którego dostęp mam ja i pewnie nieoficjalnie ktoś jeszcze, np. dostawca usługi. Jeśli chodzi o beckup to co najważniejsze dyski zewnetrzne oczywiście szyfrowane. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, viko napisał:

Jeśli chodzi o beckup to co najważniejsze dyski zewnetrzne oczywiście szyfrowane.

Jeśli szyfrujesz, to co za różnica potraktować cloud jak dysk zewnętrzny? Jeśli ktoś przejmie kontrolę nad Twoim kompem to w niczym Ci nie pomoże dysk zewnętrzny szyfrowany, bo skorzysta z Twojego własnego systemu ENC/DEC. Jak mawiał Mittnick - bezpieczny komputer, to ten wyłączony. 

Wycieku poufnych maili się nie boicie? Nawet jeśli korzystacie z POP3 a tym bardziej z IMAP? Chyba że macie PGP czy certy do szyfrowania. Ale wątpię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem, że jakiś czas temu złapano kilku kolesi, którzy trzymali pornografię dziecięcą (chyba) w Google Drive. Niby dobra wiadomość bo jak najbardziej popieram karanie i wykańczanie pedofili ale z drugiej strony ktoś lub coś musiało te pliki odnaleźć (w artykule nie było mowy o tym, że ktoś zgłosił, tylko, że Google Drive się tym samo zajęło). Teraz pytanie: sztuczna inteligencja, oprogramowanie do analizy obrazu czy po prostu ktoś sobie to przeglądał?

 

Dlatego nie ufam chmurom, służą mi głównie do zabezpieczania efektów mojej pracy. Mam mieszane uczucia nawet jak wrzucam zdjęcia z wakacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem paranoikiem w tym zakresie. Nie korzystam z chmur bo to dźwięczna definicja do faktu, że koniec końców Twoje dane lądują na czyimś twardym dysku.

 

Pół biedy jeśli trzymacie te dane w kontenerze veracrypt i wtedy wrzucacie je "do chmury" - i gdybym miał z nich korzystać to w ten sposób :) 

 

Do danych prywatnych ale nie krytycznych (fotki z wakacji, filmy itp) sam osobiście stosuję 2x NAS replikowanie miedzy sobą poprzez lokalny tunel vpn w lokalizacjach oddalonych od siebie o 1500 km. Oba te serwery plików są zabezpieczone na poziomie lokalnym, całkowicie odizolowane od świata zewnętrznego. Dostaję się do nich poprzez tunel vpn do endpointa w jednej lub drugiej lokalizacji. Mam pełną kontrolę nad obiema sieciami i każdym pojedynczym połączeniem. Wszystko inne wycięte. 

 

Oczywiście NASy na ups'ach, a wyjście do netu mam przez różnych dostawców w obu lokalizacjach z fallbackiem do 4g. 

 

Jak by ktoś pytał dostęp do netu, load-balance, fallback do 4g, routing, dostęp vpn oraz tunele vpn między lokacjami na Draytek, NASy to 2 dyskowe Qnapy.

 

Tak, wiem że to nie zestaw dla każdego i że raczej jest to "droższe" rozwiązanie niż te kilka dolców miesięcznie ale to moja hoplofobia po prostu a i temat lubię ćwiczyć, nie twierdzę, że jestem normalny :D 

 

50 minutes ago, Rnext said:

Jeśli ktoś przejmie kontrolę nad Twoim kompem to w niczym Ci nie pomoże dysk zewnętrzny szyfrowany, bo skorzysta z Twojego własnego systemu ENC/DEC.

Nie wszyscy korzystają z firewalla w Windowsie :) Dane których nie chciałbym by ktokolwiek po mojej śmierci mógł odzyskać są szyfrowane z całym dyskiem zewnętrznym długim kluczem w połączeniu z kluczem sprzętowym. Dyski te pozostają offline tak długo jak nic z nich nie potrzebuję lub nic nie potrzebuję do nich dorzucić. Nawet fizyczna kradzież i znajomość hasła gówno daje bo musisz mieć jeszcze klucz sprzętowy i odwrotnie to samo. 

 

Wbrew pozorom nie jest to jakaś wielka filozofia by tak to ustawić jeśli ktoś ma podstawową wiedzę informatyczną.

 

54 minutes ago, Rnext said:

Wycieku poufnych maili się nie boicie? Nawet jeśli korzystacie z POP3 a tym bardziej z IMAP? Chyba że macie PGP czy certy do szyfrowania. Ale wątpię.

Korespondencje mailową trzymam na własnym serwerze, ale masz rację, nie wysyłam mailem poufnych danych. Wolę wrzucić zaszyfrowany kontener na jeden z moich serwerów i przesłać link signalem, w ten sposób dane są bezpieczne a ja widzę czy i kto go pobrał.

 

Paranoikom polecam pobawić się z tanimi VPS choćby do postawienia sobie własnego gateway'a po VPN skoro tematu bezpieczeństwa informacji dotykamy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, nieidealny świat said:

Paranoikom polecam pobawić się z tanimi VPS choćby do postawienia sobie własnego gateway'a po VPN skoro tematu bezpieczeństwa informacji dotykamy :)

Polecisz jakąś w miare tanią usługe VPS?

 

Edytowane przez viko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 5.07.2018 o 12:54, zuckerfrei napisał:

Musicie prowadzić bardzo bujne życie IT, skoro macie co przechowywać ja nie mam nic do przechowania.  

E tam, zaraz bujne życie IT. Jak robisz dużo zdjęć i filmów, to jest co przechowywać. Ja np. mam 4-letnią córeczkę i od urodzenia ja filmuję i fotografuję. Patrzę, jak się zmienia. A video potrafi zająć sporo miejsca. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.