Skocz do zawartości

Zwiotczałe mięśnie po kawie.


Rekomendowane odpowiedzi

Zdarza mi się nadużywać kawy, obserwuję wtedy zwiotczenie i osłabienie napięcia mięśniowego. Wiem, że kawa powoduje rozluźnienie, ale mięśni gładkich. Zauważyłem, że pomaga wtedy zażycie posiłku bogatego w białko. Chyba kolejna substancja z której będę musiał na stałe zrezygnować. Miał ktoś podobnie? Wypukanie elektrolitów z organizmu objawiałoby się w taki sposób?

Edytowane przez Towarzysz_Winnicki
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa że też rezygnuję z kawy :D, nadużywałem przez kilka miesięcy i wprowadziła mnie w stan permanentnego "podziębienia", non stop kichanie, katar i poczucie osłabienia i 2 razy skończyło się anginą na krótkim przedziale czasu. Też chyba miało to u mnie wpływ na siłę, pewnie powypłukiwała mi to co wartościowe z mięśni bo w pompkach i podciągnięciach mocno osłabłem, jestem skłonny przyznać że kawa gorsza od papierochów a już z papierochami to w ogóle jakaś masakra.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Pytonga napisał:

No dobrze, to zamiast kawy czym można się z rana rozbudzić? Napoje energetyczne nie wchodzą w grę

Może yerba mate. Chociaż nie każdemu podpasuje. Ja piję, jednak niezbyt często, bo kiedy zrobię kilka dolewek (tak się robi), mam czasem bóle głowy. Po kawie tego nie mam. Za to nadużywanie kawy powoduje u mnie zmiany skórne, typu jakieś małe przebarwienia na czole, czasem wypryski. Widać wątroba ma dużo pracy przy neutralizacji. Najlepiej rzucić, ale cholera alkohol już rzuciłem, fajki też. Została kawa, a ja chyba potrzebuję jakiegoś nałogu.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, t0rek napisał:

Dobrze i szybko działają kąpiele w chlorku magnezu - kupić np. na allegro i szklankę tego do wanny. Dostarcza wypłukiwanego przez kawę magnezu i szybko zmniejsza ilość skurczów mięśni.

Zabrzmiało, jakbyś proponował skok do dołu z lasowanym wapnem hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że trochę przesadzacie. To tylko kawa, a nie amfetamina. Ja piję od wielu lat dwie mocne kawy dziennie i nic mi nie jest. Pamiętajcie tylko żeby pić zwykłą zmieloną kawę, a nie jakieś przetworzone i niezdrowe kawy rozpuszczalne, bo to straszny syf.

Edytowane przez adam1992
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, adam1992 napisał:

Wydaje mi się, że trochę przesadzacie. To tylko kawa, a nie amfetamina. Ja piję od wielu lat dwie mocne kawy dziennie i nic mi nie jest.

Truciznę stanowi dawka, a my tu mówimy właśnie o nadużywaniu. Dwie kawy to faktycznie dla większości normalna dawka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, adam1992 napisał:

Ok, to może ustalmy co znaczy nadużywanie.

Nie będziemy ustalać definicji, bo każdy organizm inaczej reaguje, a takie próby spowodują tylko słowną przepychankę. Po co nam to? Jeśli jednak pojawiają się problemy organizmu, są powtarzalne, to możemy mówić o nadużywaniu. To bardzo uproszczone podejście, ale na potrzeby naszej rozmowy wystarczające. Ja powyżej wymienione efekty uboczne obserwowałem dziesiątki, jeśli nie setki razy, stąd moja pewność co do zatrucia organizmu. Kawa w dużych ilościach jest toksyną, ale niech każdy sam ustali sobie ten pułap dla swojego organizmu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewien ale wydaje mi się, że może to mieć związek z cukrami w organiźmie. Zauważyłem na sobie, że przy diecie low carb jak przed trenigiem wypije kawę to nie mogę pompy  zrobić. Natomiast jak zarzucę węgle proste przed treningiem bo np. miałem wcześniej aero to pompa całkiem ładnie wchodzi. Zawsze wspomagam się kofeiną przedtreningowo czy to w formie kawy czy tabsów. Zauważyłem również, że tak w tabsach lepiej na mnie działa gdyż odczuwam większe treningowe flou i zawsze łatwiej o pompę.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Remedium mogą tez być kawy zbożowe typu "Anatol".

Nie zalecane jest popijanie mięsnych dań kawą kofeinową - niestety czarny napój wypłukuje kwasy żołądkowe i mięsiwo zalega w żołądku dłuuugie godziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawa daje kopa w łatwy, szybki sposób więc negatywne skutki organizm musi odczuć.

Jak już pić, to nie na pusty żołądek ale po posiłku, wtedy efekt demineralizacji jest mniejszy.

Lepiej zmniejszyć także dawkę, tj. nie pić nałogowo a tylko w razie konieczności!

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, t0rek napisał:

Dobrze i szybko działają kąpiele w chlorku magnezu - kupić np. na allegro i szklankę tego do wanny. Dostarcza wypłukiwanego przez kawę magnezu i szybko zmniejsza ilość skurczów mięśni. 

Robienie kąpieli magnezowych po samym piciu kawy? Ja rozumiem takie kąpiele po super ciężkich cyklach treningowych ale sorry, nie po kawie!

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, EPon napisał:

Robienie kąpieli magnezowych po samym piciu kawy? Ja rozumiem takie kąpiele po super ciężkich cyklach treningowych ale sorry, nie po kawie!

Nie mówię, że po samej kawie, ale ogólnie jako przykład skutecznej suplementacji magnezem, rozluźnienie mięśni itd. Niektórzy mają spore niedobory magnezu od stresu, stylu życia, nerwic itp. itd. Poza tym to raczej tani i zdrowy sposób, więc w czym problem?

Spójrzmy też od drugiej strony - często osoby ze słabymi nadnerczami na wejściu są "zamulone". Wtedy piją właśnie jeszcze więcej kawy, żeby mieć kopa energetycznego (w ich mniemaniu), co dla ich nadnerczy jest jak gaszenie pożaru benzyną. Znam takich parę przypadków.

Edytowane przez t0rek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, t0rek napisał:

Nie mówię, że po samej kawie, ale ogólnie jako przykład skutecznej suplementacji magnezem, rozluźnienie mięśni itd. Niektórzy mają spore niedobory magnezu od stresu, stylu życia, nerwic itp. itd. Poza tym to raczej tani i zdrowy sposób, więc w czym problem?

Suplementacja w wielu przypadkach ma sens ale po pewnym czasie taki składnik, np. przestaje być pobierany przez organizm z pożywienia co może prowadzić do problemów z prawidłowym przebiegiem trawienia. Trzeba pamiętać, iż należy dążyć do zapewnienia braków w organizmie z naturalnych źródeł, wtedy efekt jest trwalszy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam suplementacji preparatami typu MagVit b6- czyli magnez z witaminą b6, bo można bardzo łatwo przedawkować. Witamina b6 jest neurotoksyczna. O niedobory trzeba się naprawdę bardzo postarać. Jak już to tylko sam magnez. 

Edytowane przez Towarzysz_Winnicki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.