wojkr Opublikowano 6 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2018 Dziwne, ja po przesadzeniu z kawą mam roztrzęsienie i spięcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
astraldreamer84 Opublikowano 15 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2018 (edytowane) Dnia 6.07.2018 o 17:57, deleteduser15 napisał: Nie polecam suplementacji preparatami typu MagVit b6- czyli magnez z witaminą b6, bo można bardzo łatwo przedawkować. Witamina b6 jest neurotoksyczna. O niedobory trzeba się naprawdę bardzo postarać. Jak już to tylko sam magnez. Pierwszy raz slysze. Z tego co mi wiadomo witamin z grupy B nie da sie przedawkowac. Kazdy lekarz nawet to wie. No a jakby walili scieme, no to juz by bylo o tym glosno. Kawa wyplukuje magnez no i kofeina tez jest niezdrowa. Ale jest duzo innych zwiazkow drazniacych, zarowno na uklad nerwowy jak i trawienny zawartych w kawie. Masz zatwardzenie? No problem, wypij kawe najlepiej z mlekiem bogatym w laktoze. Pietnascie minut i sraczka gwarantowana(jelita maja problem z przyswojeniem zarowno laktozy jak tych zwiazkow z kawy) Tez przesadzam z kawa, bo daje mocnego, ale krotkotrwalego kopa.Silnie uzaleznia. Ogolnie kawa na dluzsza mete i w duzych ilosciach jest niezdrowa. Oslabia serce poprzez ciagle pompowanie kofeiny do organizmu(energia na kredyt). Niewspominajac o problemach nerwowych. Jak masz grupe krwii 0 i zwiazany z tym nadmiar adrenaliny to uwazaj na kawe. W duzej dawce mozna miec nawet haluny i ostro sie przecpac :) Energetyki oslabiaja podwojnie(podwojna energia na kredyt kofeina+tauryna). Kawa zakwasza organizm.Do tego jest problem z uzupelnianiem glikogenu w miesniach. Lepiej pic zielona herbate, ewentualnie yerbe, chociaz obydwie roslinki nie daja takiej przyjemnosci jak kawa. Tyle z teorii. Tutaj fajna pogadanka na ten temat: Edytowane 15 Października 2018 przez astraldreamer84 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZamaskowanyKarmazyn Opublikowano 20 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2018 Piję kawę często przed treningiem, efektem tego jest większa wytrzymałość na ból i rozluźnienie mięsni (u mnie dało to większą mobilność) i ogólnie treningi po kawie to najlepsze treningi jakie mi się zdarzają, Dzięki temu że wyciskam z siebie więcej mam większą pompę i zwiotczenia mięśni nie zauważyłem. Nie walcie kawy i innych środków zawierających kofeinę za każdym razem przed treningiem, organizm przyzwyczai się do określonej dawki kofeiny i przestanie "kopać", a treningi po odstawieniu będą robione na siłę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi