Skocz do zawartości

Kazirodztwo pożądane?


Rekomendowane odpowiedzi

@tytuschrypus

No dokładnie, wszystko zależy od czasów w których żyjemy i względnie pojętych norm.

Możemy się spierać o istotę człowieka ale to, że dziś uznajemy przykładowo jako społeczeństwo, że 14 stki nie są pociągające to jeszcze 400 lat temu mieli by w dupie nasz pogląd i powiedzieli, że jesteśmy chorzy albo, że mamy dziwne zasady.

Niestety nie którzy nie rozumieją myślenia abstrakcyjnego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Względnie to ktoś by przyszywaną siostrę puknał.

 

Ludzie przecież są:

- prostytutki z którymi można sobie rozładować napięcie,

- dużo chętnych lasek szukających tego samego, kluby portale, czysty mechaniczny seks.

 

Po co na siłę się pakować w patologiczne relacje z rodziną. Jak prymitywne zwierzęta kopulujące z kim popadnie. Dno. Tfu nawet zwierzęta prowadzą jakąś selekcje.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SzatanKrieger Jeszcze 400 lat temu, byłbyś niewolnikiem pana, bez dnia wolnego przerwy, zbierającym baty za byle przewinienie. Mam uznawać że to w porządku? Bo kiedyś to było całkiem normalne.

@Przemek1991 Sporo znegowało, zbyt dużo uznało to za coś normalnego i jeszcze potakiwało i namawiało.

@Unhomme Doskonale widać które wpisy były pisane dla kręcenia beki, a które na poważnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Unhomme napisał:

Czy wypowiadajace sie w tym temacie samiczki slyszaly o czyms takim jak dystans, poczucie humoru ? 

 

Przeciez nikt tu nie mowi powaznie o ruchaniu kuzynek :)

Skoro niektórzy się chełpią mężatkami to i kuzynka by zapewne nie przeszkadzała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, AR2DI2 napisał:


Brzydzi Cię co? Myślę, że świadomość iż są twoją rodziną, bo takie jest tabu w społeczności jaka cię programowała.

Jeżeli blokada i uczucie obrzydzenia jest efektem kulturowego wdrukowania to oceniam to jako projektowanie pozytywne. Wiedza biologiczna nie jest tu bez znaczenia, w zależności od stopnia pokrewieństwa występuje  wyższe ryzyko wystąpienia u potomstwa upośledzenia do kilkudziesięciu procent. Nawet zwierzęta się rozpraszają by unikać koligacenia z członkami „rodzin”.

Patrząc, kto takie tematy podnosi publicznie można wnioskować, że ruchy LGBT i te z nimi powiązane dążą do maksymalnego osłabienia białej rasy także po przez propagowanie kazirodztwa, jako normy niesprawiedliwie zależnej od kontekstu. Jesteśmy słabi demograficznie w dużej mierze po przez promowanie gender, homoseksualizmu, pacyfizmu, radykalnego feminizmu, do kompletu brakuje incestu. Lewacy dążą do tego by kazirodztwem resztki białych dzieci upośledzić umysłowo, zanim rozprawią się z nami śniadzi książęta.

5 godzin temu, AR2DI2 napisał:

Co gdybyś nie znała nigdy wujków i kuzynów, a spotkała na swojej dordze jako nieznane osoby? 

Na druga części pytania odpowiem jak nadrobię zaległości w „Modzie na sukces”

wpb2myaw8fir_t.jpg

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.07.2018 o 18:28, SzatanKrieger napisał:

No ale to kuzynki z kuzynem też chciały czy tylko facet z kuzynem szanowna Pani ?

Z ust mi to wyjąłeś.

Kuzynka może flirtować do woli, ośmieszać ewentualnie kuzyna, jeśli ten nie wykaże z powodów etycznych właściwego "stosunku" do sytuacji, lub gdy ulegnie i sytuacja zakończy się "stosunkowo" inaczej.

No to bądźmy fair i oceńmy również niewłaściwe zachowanie kuzynki, która prowokując także zachowuje się daleko od wywoływanych do tablicy norm.

 

Coraz trudniej nie oceniać Pań pod kątem jednostronności ich własnych ocen. Panie prawdopodobnie równie często inicjują flirt zdecydowanie idący w kierunku sypialni. Stereotyp mężczyzny uważanego jako jedynego inicjatora jest równie wygodny jak i nieprawdziwy.

Biorąc pod uwagę powyższe, coraz więcej Panów decyduje się tylko na chwilowe relacje z Paniami. Nierentowność związków dłuższych - zarówno z powodów emocjonalnych jak i finansowych jest coraz bardziej widoczna. Gdyby choć jeden z powodów został wyeliminowany, sens wiązania się zyskałby zupełnie inny wymiar.A tu coraz częściej nie ma nic, poza chwilową fizycznością, za którą uważa się, samiec biega jako jedyną potrzebą.

 

Dyskutowałem kiedyś z kolesiem, który świeżo zerwawszy z dziewczyną stwierdził, że zrozumiał taką prawdę: gdy mężczyzna jest nieszczęśliwy, winny jest mężczyzna, natomiast gdy kobieta jest nieszczęśliwa, winny jest... ;)

Mam wrażenie, że można nie iść aż na taką łatwiznę...

Edytowane przez Stradi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Stradi Pan nie przeczytał całego tematu, albo przeczytał i nie chciał go zrozumieć:

W dniu 6.07.2018 o 18:46, deomi napisał:

Nie w tym rzecz!! Nie czytacie ze zrozumieniem :) 

Jeśli kuzyn z kuzynka wchodzą w cos takiego to wina i patologia jest oczywiście po obu stronach !!

Chodzi o Waszą ocenę tej sytuacji, wg Waszego męskiego punktu widzenia ( co poniektórych z Was) nie ma w tym nic złego !!

I to też jest dla mnie karygodne! Dlatego czekamy na opinie innych Pań z tego forum.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Sonic napisał:

Po co na siłę się pakować w patologiczne relacje z rodziną. Jak prymitywne zwierzęta kopulujące z kim popadnie. Dno. Tfu nawet zwierzęta prowadzą jakąś selekcje.

Nie chcę się kłócić, ale mógłbyś wskazać z kim polemizujesz? :)

 

Bo mam wrażenie że nikt tutaj nie pisał żeby się pakować a cały temat jest założony w celu walki nie wiadomo do końca z kim i jest raczej albo manipulacją, albo trollingiem, albo skrajnym objawem mizoandrii. Peace! 

 

Godzinę temu, deomi napisał:

Jeszcze 400 lat temu, byłbyś niewolnikiem pana, bez dnia wolnego przerwy, zbierającym baty za byle przewinienie. Mam uznawać że to w porządku? Bo kiedyś to było całkiem normalne.

To ja może bezpośrednio zapytam. Czy Ty trollujesz specjalnie czy po prostu zrozumienie, że stwierdzenie że kiedyś tak było i ludzie uważali to za normalne jest dowodem relatywizmu i nie oznacza, że komuś to pasuje przekracza Twoje możliwości poznawczy-intelektualne? Bo to zaczyna się absurdalne robić. 

 

To jeszcze raz. Tak, kiedyś było tak jak piszesz. Wtedy luszie uważali to za normalne. Teraz piętnują. Wszystko jest względne, a ludzkie zasady i moralność jeszcze bardziej. Przecież to jest prosty koncept. 

 

Bracia, nie dajcie wciągać się w burzę, która nie ma racji bytu bo nikt ruchania kuzynek nie popierał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, deomi napisał:

Chodzi o Waszą ocenę tej sytuacji, wg Waszego męskiego punktu widzenia ( co poniektórych z Was) nie ma w tym nic złego !!

Pani kuzyneczka też widocznie nie widzi w tym nic złego, więc wracamy do punktu wyjścia ;)

Edytowane przez Stradi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Anna napisał:

 dążą do tego by kazirodztwem resztki białych dzieci upośledzić umysłowo, 

To jest ciekawy wątek. Możesz podać przykłady tego nawoływania do kazirodztwa lewaków? Temat jest mi obcy. Może być osobny temat żeby nie robić offtopa.

 

43 minuty temu, Anna napisał:

Jesteśmy słabi demograficznie w dużej mierze po przez promowanie gender, homoseksualizmu, pacyfizmu, 

To fajnie brzmi, ale warto się zastanowić, na ile zmiany kulturowe są lewwactwem, a na ile nie? Na przykład prawa kobiet, wprowadzone przecież nie tak dawno. Lewactwo jak nic. 

 

A prawo pracy? W ogóle zniesienie stanów, możliwość przechodzenia między klasami? Czy to też nie lewactwo i nie wpłynęło na słabość cywilizacji, czy zdaniem prawaków tylko te zmiany obyczajowe, które dotyczą tego wrednego pedalastwa są złe? 

 

Bo ja tak sobie myślę, że nasza demografia kuleje nie dlatego, że zachęcone do dzikiego homoseksualizmu poprzez umiejętną promocję hordy młodych ludzi jęły kopulować z osobami tej samej płci, tylko na przykład pary jak najbardziej heteroseksualne po prostu obniżyły dzietność z różnych, dość złożonych przyczyn. Ale nie chcę wyjść na lewaka, więc trochę mi głupio, skoro rozwiązanie problemu jest takie proste. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Stradi No oczywiście, że nie widzi w tym nic złego skoro bierze w tym czynny udział. Chodzi o ocenę takich zachowań, postronnych osób, czyli w tym przypadku Was.

@tytuschrypus Te screeny dobitnie świadczą o tym, że Ci Panowie, to nawet by chcieli, no ale jednak strach przed ostracyzmem rodzinnym

 

1ae3863ef79b45a8med.png

 

O prawdziwości ww świadczą też wpisy oburzenia podobne do moich, innych użytkowników:

 

8e3c9f9774251b9bmed.png

 

 

"To ja może bezpośrednio zapytam. Czy Ty trollujesz specjalnie czy po prostu zrozumienie, że stwierdzenie że kiedyś tak było i ludzie uważali to za normalne jest dowodem relatywizmu i nie oznacza, że komuś to pasuje przekracza Twoje możliwości poznawczy-intelektualne? Bo to zaczyna się absurdalne robić. 

To jeszcze raz. Tak, kiedyś było tak jak piszesz. Wtedy luszie uważali to za normalne. Teraz piętnują. Wszystko jest względne, a ludzkie zasady i moralność jeszcze bardziej. Przecież to jest prosty koncept. "

 

PRZEKRĘCASZ! ( tak jak i zresztą z tym zdaniem: "Bracia, nie dajcie wciągać się w burzę, która nie ma racji bytu bo nikt ruchania kuzynek nie popierał. " bo jak wskazują screeny wyżej, JEDNAK KTOŚ JE POPIERAŁ!), odnosiłam się do tych wpisów gdzie Panowie twierdzili, że nie rozumieją naszego oburzenia, bo kiedyś już takie konfiguracje mialy miejsce. Tak jakby to miało coś usprawiedliwiać!

To moja ostatnia odpowiedź w Twoim kierunku. Nie będe się juz bawić w screeny żeby Ci wypunktowywać kto gdzie kiedy i jak napisal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Anna napisał:

Na druga części pytania odpowiem jak nadrobię zaległości w „Modzie na sukces”

wpb2myaw8fir_t.jpg

 

Ten mem przypomniał mi kawał:

 

Cytat

 Ożeniłem się z trzydziestoczteroletnią ładną i młodą wdówką, która miała równie ładną szesnastoletnią córkę.

Mój ojciec ożenił się z moja pasierbica. Od  tej pory wszyscy straciliśmy orientacje w rodzinnych stosunkach. 

 

Moja żona, czyli synowa mojego ojca jest również jego teściową. Moja pasierbica została moją macocha, a mój ojciec moim zięciem. 

Nie koniec na tym... Niedawno urodził mi się syn, a pół roku później jego stryj, czyli syn mojego ojca. Moja macocha czyli córka mojej żony została w ten sposób siostrą swojego wnuka, będąc równocześnie babką swojego brata. 

 

Jej syn jest moim bratem, a ja jego dziadkiem. Mój ojciec jest szwagrem swojego wnuka, który jest bratankiem jego syna. 

Moja żona, teściową i synową mojego ojca jest babką mojego brata. I w ten sposób zostałem swoim własnym dziadkiem...

 

A wątek faktycznie odpłynął w mocno surrealistyczny kierunek. ? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deomizmieniam zdanie, po tym jak wrzuciłaś te screeny możliwość trollingu raczej nie wchodzi w grę. Ale pozostałe opcje, z mizoandrią na czele są dalej aktualne.

 

Tamten temat ma bodajże 6 stron. Z tych 6 stron byłaś w stanie wskazać 4 wypowiedzi 4 użytkowników, z czego dwie to ponad wszelką wątpliwość szydera i ironia, co do jednej nie mam pewności, a tylko jedna (słownie: JEDNA) może być uznana za to, co piszesz, przy czym raczej ta wypowiedź uznaje tabu które istnieje i ma świadomość tego, jak to jest powszechnie odbierane. No a co piszesz Ty? 

 

 "oto cała męska natura: kuzynka, potem siostra, a potem własna córeczka, no bo przecież własne geny najbardziej pożadane ( wtf, pierwsze słyszę?) a pewnie im bliższe tym pożadane bardziej?

Tylko kilka męskich głosów sprzeciwu i oburzenia. Szok, zezwierzęcenie, sodoma i gomora. 

Tfu.

Brzydzi mnie myśl ze któryś z moich kuzynów mógłby o mnie myśleć w sposób seksualny. W głowie mi się nie mieszczą Wasze patologiczne obyczaje."

 

Jeżeli mając takie" dowody"jak sama wklejasz powyżej piszesz o zezwierzęceniu "naszym" i "naszych" (w domyśle forum) obyczajach to jest to uprzedzenie i mizoandria w najczystszej postaci, co sama powyżej udowodniłaś. Tak jak pisałem i podkreślę jeszcze raz - OBRZYDLIWA manipulacja i uogólnienie. 

 

Bardziej brzydzę się takimi manipulantkami i propagandzistkami jak Ty, niż tymi co się biją z myślami i myślą o sobie ze coś z nimi nie tak, jeśli widzą jakieś seksualne zachowanie u swoich kuzynek. 

Edytowane przez tytuschrypus
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem jeszcze raz tamten temat:

 

1. Nikt nie napisał że przeleciał kuzynkę i że poleca coś takiego bo jest to super fantastyczne przeżycie. 

 

2. Dużo rzeczywiście było sarkazmów w wypowiedziach, przynajmniej ja tak to odczytywałem, ale chyba nie ja jeden.

 

3. Temat też pokazuje że jest takie zjawisko jak przyciąganie ludzi spokrewnionych, oraz doskonale pokazuje działanie norm oraz regulacji społeczeństwa na dane zachowanie.

 

4. Sam opisałem sytuację w której coś się wydarzyło ale nie poszło dalej, co i jak opisałem myślę dokładnie i można też coś z tego wywnioskować, bo podałem swoje uczucia i przemyślenia.

 

5. Sam w żadnym wypadku nie dopuszczam do siebie myśli, aby można było iść do łóżka z osobą w jakimkolwiek stopniu spokrewnioną.

 

Pisać o sodomie i gomorze, męskiej naturze i patologicznych obyczajach to zdecydowanie naddużycie i naddinterpretacja tego wszystkiego, a nawet

3 godziny temu, tytuschrypus napisał:

OBRZYDLIWA manipulacja i uogólnienie. 

 

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz wyjdzie na to, że tego tematu w ogóle nie ma i sama go sobie wymyślilam byleby tylko oczernić facetów z tego forum :D 

Temat ma 3 strony (nie 6! co też łatwo sprawdzić, ale manipulacja musi być ;) ) 8 wypowiedzi 7 użytkowników sugeruje akceptację i zainteresowanie, podkreślone są 4 te najbardziej dobitne!

Ok 6 wpisów to podśmiechujki i ironie - nie wkleiłam ich tutaj, 1 historia i kilka wpisów oburzenia dające do zrozumienia ŻE SOBIE TEGO NIE UROJŁAM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w skrócie co myślę.

By było jasne, nie popieram "kazirodztwa".

 

Temat (tu wstawiony co u chłopaków) - zwyczajnie w świecie - z życia wzięte.

 

Każdy swój rozum ma.

 

I dla mnie normalnym jest, jak coś człowieka nurtuje, ma możliwość się tym podzielić, rozważyć.

I dobrze by było, by nie skakać sobie do gardeł i tym manipulować.

A to forum daje tą możliwość - wygadania się, wsparcia - tak konkretnie, rzeczowo - życiowo ☺️.

 

W dniu 6.07.2018 o 22:36, deomi napisał:

Cisną mi się w stronę Panów same najgorsze słowa,

a mi w stronę Pań, bo nie są wcale lepsze, a nawet by powiedziała, że gorzej postępują od Panów. 

 

Oczywiście rozumiem, że jak czytamy jakikolwiek temat nie tyczy się to wszystkich. 

W dniu 8.07.2018 o 16:07, SzatanKrieger napisał:

Ja czuję znacznie większy niesmak jak kobieta zdradzi mężczyznę, weźmie nasienie do buzi a następnie się namiętnie całuje w domu ze swoim "chłopakiem".

Powoduje to u mnie prawie odruch wymiotny na samą myśl.

(Miałam sposobność poznać takie zachowanie pań w związkach, z opowieści ich samych - Tfu.)

Ja to samo czuję tyle, że odwrotnie.

 

I tak na zakończenie:

- mam kuzynów, wujków, którzy podobają mi się, ale nie mam ciągot seksualnych - potocznie, chyba tak się mówi - takie fajne ciacha ☺️

 

 

 

  • Like 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.07.2018 o 22:52, tytuschrypus napisał:

Możesz podać przykłady tego nawoływania do kazirodztwa lewaków?

http://niezalezna.pl/59885-prawdziwa-twarz-lewicy-hartman-chce-dyskusji-na-temat-legalizacji-kazirodztwa

Prawdziwa twarz lewicy. Hartman chce dyskusji na temat legalizacji kazirodztwa

https://www.piotrskarga.pl/szwajcaria--lewica-zmierza-do-legalizacji-kazirodztwa,6370,i.html

Szwajcaria: lewica zmierza do legalizacji kazirodztwa

http://informacje24.co.uk/swiat/europa/11749-kazirodztwo-przestanmy-wreszcie-za-nie-karac-wzywa-dunska-lewica.html

Kazirodztwo! Przestańmy wreszcie za nie karać - wzywa duńska lewica

https://wolna-polska.pl/wiadomosci/eurosodoma-niemczech-niedlugo-kazirodztwo-bedzie-legalne-2014-10

Eurosodoma – W Niemczech niedługo kazirodztwo będzie legalne

http://korwin-mikke.pl/europa/zobacz/szwecja_mlodzi_lewacy_za_legalizacja_kazirodztwa_i_nekrofilii/125772

Szwecja: Młodzi lewacy za legalizacją kazirodztwa i nekrofilii

Skutki po dłuższym okresie legalizacji:

https://www.tvp.info/341608/dwa-miliony-francuzow-ofiarami-kazirodztwa

Dwa miliony Francuzów ofiarami kazirodztwa

 

To samo jeśli chciałbyś znaleźć o to kto stara się o legalizację pedofilli, zoofilli,itp. lewica, zieloni. LGBT, dyskusje genderowe, kino lewicowe, kino gejowskie, jest tego dużo.

 

W dniu 8.07.2018 o 22:52, tytuschrypus napisał:

Czy to też nie lewactwo i nie wpłynęło na słabość cywilizacji, czy zdaniem prawaków tylko te zmiany obyczajowe, które dotyczą tego wrednego pedalastwa są złe? 

Członkowie lobby homoseksualnego, które wywalczyło dla siebie wykluczenie z listy chorób deklarowali, że ich długofalowym celem jest wykreślenie z listy również parafilli (pedo, zoo, nekro-fili, kazirodztwa i innych)  Obecnie to się dzieje, metody są te same, małymi kroczkami próbuje się zmiękczać rożne kraje, w innych proces jest już dużo bardziej zaawansowany.

W dniu 8.07.2018 o 22:52, tytuschrypus napisał:

To fajnie brzmi, ale warto się zastanowić, na ile zmiany kulturowe są lewwactwem, a na ile nie?

Oczywiście, że jest więcej czynników u nas choćby ekonomiczne (socjalizm gospodarczy). Błędne filozofie, rewolucja seksualna i pigułka gdzie w niedługim czasie po wprowadzeniu wzrosła liczba rozwodów o połowę i o połowę zmalała dzietność, rozbicie rodzin, dzieciaki wychowujące się bez wzorców obu płci, natarczywa promocja homoseksualizmu i feminizmu , sprzyjające wchodzeniu w tego typu związki. Według wielu badan przyczyną homoseksualizmu jest brak ojca emocjonalny lub fizyczny. Dzieciaki przy przyzwoleniu społecznym wg. badan Kurzępy czesciej wchodzą w związki z osobami tej samej płci co przed ukończonym okresem dojrzewania może trwale zaburzyć ich orientację.  Dalej, były na zachodzie robione badanie jakieś 15 lat temu pokazujące ze co 4-ta kobieta spotyka mężczyznę który nie chce dziecka, co siódmy mężczyzna spotka kobietę która zamiast dzieci będzie chce samorozwoju. Teraz to na pewno jest pogłębione. Na to wszystko nakłada się post-marksistowska rewolucja genderowa, rozbicie płci. Wierzyc, że tak ogromne zmiany w sferze seksualności i kultury następują bez podstaw ideologicznych to tak jak wierzyć, że świat jest dziełem przypadku i skonstruował się sam. Ludzie w najbardziej sytych społeczeństwach hołdując idei totalnej wolności popełniają zbiorowe samobójstwo. Co ciekawe w główniej mierze chodzi o społeczeństwa o niegdyś wysokiej kulturze, które poddały się ideologiom i są przejmowane przez społeczeństwa dużo mniej zasobne intelektualnie, przez przyzwolenie na łączenie się w pary miedzy bliskim kuzynostwem na co pochwala Koran, a co sprzyja częstym upośledzeniom umysłowym i niskiemu poziomowi inteligencji.  Zideologizowane przeżarte lewicowym libertyńskim nihilizmem kraje, które przestały się rozmnażać, ściągają sobie na głowę tanią siłę roboczą i sztucznie pompują nikły rdzenny współczynnik urodzeń. Dżuma ma uleczyć cholerę.

https://www.prawdaobiektywna.pl/nauka-i-technika/wsrod-muzulmanow-uposledzenie-umyslowe-niski-poziom-inteligencji-2478.html

 

Kazirodztwo to nie temat do śmieszkowania tak jak i pedofilia czy inne. W męskim dziale kilka osób zareagowało dosyć mocno, co zostało docenione i dla mnie to jest właściwa reakcja. Uważam, że są podstawy biologiczne warunkujące poczucie obrzydzenia i kazirodztwo jak najbardziej tu się zalicza, tak jak  jedzenie g...a czy inne nienaturalne czynności przed którymi organizm się wzdraga.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, JoeBlue napisał:

Nazwisko jednego znam. Soros.

Otwieram liste, kto dopisze nastepne?

Nie znamy tych prawdziwych z imienia i nazwiska, Soros to tylko twarzo/marionetka wyższego szczebla. Ludzie muszą widzieć swojego winowajcę i kogoś na kogo mogą kierować nienawiść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Anna napisał:

Uważam, że są podstawy biologiczne warunkujące poczucie obrzydzenia i kazirodztwo jak najbardziej tu się zalicza, tak jak  jedzenie g...a czy inne nienaturalne czynności przed którymi organizm się wzdraga

Do reszty szerzej odniosę się jutro, ale to zabawne, że jakby to elegancko ująć prawactwo (a co, w końcu jest to równie zabawna i zaślepiona ideologia jak lewactwo, tylko od drugiej strony) gdy mu wygodnie to tak sobie żongluje społecznymi i biologicznymi przesłankami różnych zjawisk. Czyli np kazirodztwo i wstręt przed nim nie jest wytworzony społecznie tylko biologicznie, ale już pedały mogą Cię namówić, przekonać i przepropagandować do bycia pedałem. Tu już nie ma naturalnego wstrętu, który pomoże i który powodowałby, że krzyczenie o homoseksualne propagandzie byłoby idiotyzmem (moim zdaniem jest i nie ma ono absolutnie wpływu na orientację seksualną, służy tylko tępieniu zjawiska, które jednym się nie podoba, tak jak na wsiach do całkiem niedawna tępiono ludzi leworęcznych). 

 

Z mojej perspektywy tak prawactwo racjonalizuje sobie w głowach to, że zrembem ich ideologii jest to iż płeć nie jest konstruktem społecznym, a z drugiej mówienie o homoseksualności jako o rzeczy tworzonej społecznie, z trzeciej zaś uzasadnianie, że kazirodztwo z naturalnych przyczyn budzi wstręt i pewnie nawet nie widzisz w tym wszystkim sprzeczności:) 

 

Żeby było zabawniej, gdyby nie lewactwo, to nie miałabyś ani praw wyborczych, ani możliwości studiowania, jak większość z nas, bo dalej istniałyby podziały klasowe mocno definiujące Twoje życie, chyba że posiadasz arystokratyczne korzenie. I wtedy o lewactwie i pierwszych socjalistach krzyczano dokładnie to samo, co dziś o pedałach i lewakach, a sodomii i gomorii jak nie było tak nie ma. Bo nie wszyscy pewnie mają świadomość, ale uwolnienie klas miało miejsce dopiero... W PRL i tam struktura społeczna w porównaniu z wcześniejszymi latami była dużo bardziej elastyczna niż wcześniej. Ale to tak na marginesie. I wtedy myśl o tym że kobiety mogą mieć prawa wyborcze, że ktoś może wierzyć nie w jedną narzuconą religię to też był szok. Jeszcze 300 lat temu nikt nie wyobrażał sobie, żeby czarnoskóry mógł być uważany za człowieka, a człowieka o takich samych prawach? Bluźnierstwo. 

 

I do innych rzeczy, które jako następne przestaną być szokiem przyjdzie przywyknąć. A świat jak stał, tak stoi. Przepraszam za off top, ale moim oczywiście mało obiektywnym zdaniem i tak ciekawszy niż to plucie jadem założycielki tematu. 

 

P.S. Przeczytałem między innymi ostatni link. Przepraszam, ale to jakiś stek bzdur jest, oczywiście ultraprawicowy. Nie chce mi się teraz rozwodzić, ale oskarżanie muzułmanów o zbrodnie na przyszłych pokoleniach obraża moją inteligencję totalnie. Dowody na ich upośledzenie umysłowe to czysta ksenofobia. Dramat. A jak wejdę na jakieś GW czy inne gówno, to przeczytam pewnie coś dokładnie odwrotnego. Kto ma rację? I tak to już jest. 

Edytowane przez tytuschrypus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minutes ago, SzatanKrieger said:

Nie znamy tych prawdziwych z imienia i nazwiska, Soros to tylko twarzo/marionetka wyższego szczebla. Ludzie muszą widzieć swojego winowajcę i kogoś na kogo mogą kierować nienawiść.

Nie.

Soros to miliardy dolarow a zapewniam cie ze gdyby kiwnal palcem za 20 sekund by cie nie bylo a za kolejnie 20 twoi rodzice nie pamietaliby kim jestes.

Taka jest wladza miliardow.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.