Skocz do zawartości

Nagranie synchronizacyjne "odchudzanie", co o tym myślicie?


Rekomendowane odpowiedzi

Co myślicie o takim początku nagrania? Co byście zmienili? Piękna, spokojna muza jest, Paweł rozgrzewa maszyny do tuningu nagrania.

 

 

Witaj, nazywam się Marek Kotoński, i będę miał przyjemność, przechodząc razem z Tobą ćwiczenie, którego celem jest sprawienie, byś czuł się znacznie przyjemniej w swoim szczuplejszym, sprawniejszym, atrakcyjniejszym ciele.


Usiądź bądź połóż się w wygodnym miejscu. Nie wiem jak Tobie, ale mi jest teraz bardzo przyjemnie. Naprawdę głęboko się odprężam, czuję z przyjemnością ciężar i ciepło ciała, co mi się bardzo podoba, i te uczucie oddala mnie od rzeczywistego świata.


Stwórz przed oczami wyobraźni, obraz samego siebie - ta postać jest dokładnie Tobą, wygląda jak Ty, czuje i myśli jak Ty, pachnie i porusza się jak Ty.

To jesteś Ty - ale z jedną, małą różnicą. Pozwól, że dokładnie Ci opiszę, na czym ta różnica polega i jak się przejawia.


- Patrząc na swój obraz, możesz odczuwać różne emocje. (tu jeszcze rozwinę)


Twój sobowtór, ma zmienione nawyki dotyczące jedzenia w głowie. Na myśl o małej ilości zdrowego jedzenia, zaczyna czuć w całym swoim ciele przyjemne dreszcze, i wypełnia go bardzo przyjemna energia, co uwielbia odczuwać. Chyba jest od tego uzależniony, i wcale nie zamierza tego zmieniać.


Dziwne, prawda? Ale ludzie mają różne odczucia i nawyki, i mają do tego pełne prawo.


Gdy Twój sobowtór jest głodny, podnieca go malutka ilość jedzenia. Na myśl o niewielkim talerzyku i bardzo małej porcji, czuje dziwne, ale bardzo przyjemne rozluźnienie i motywację, by ze smakiem, rozkoszą i poczuciem spełnienia zjeść swój naprawdę mały posiłek - znacznie mniejszy, niż jedzą inni ludzie.


Lubi jeść bardzo powoli, i dokładnie przeżuwać jedzenie. Wtedy czuje się dobrze, bardzo dobrze. Pojawia się poczucie naładowania, siły, energii - ale tylko wtedy, gdy zje bardzo mały posiłek. Bezwzględnie kończy jeść, gdy poczuje te delikatne uczucie napełnienia, a jeśli je zignoruje, czuje się tak źle, że nigdy nie chce tego doświadczać.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Głowa" jest dlatego, że większość ludzi kojarzy swoją świadomość i pamięć z głową - i od razu rozumieją o co chodzi. Jak powiem że podświadomość albo coś innego, to będzie to dla większości niezrozumiałe.

 

Tak to widzę, jak więcej osób tak wskaże, to to zmienię.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Marek Kotoński napisał:

Bezwzględnie kończy jeść, gdy poczuje te delikatne uczucie napełnienia, a jeśli je zignoruje, czuje się tak źle, że nigdy nie chce tego doświadczać.

Ogólnie super ? ale jakoś mam wrażenie, że ten fragment przestraszyłby moją podświadomość - i to nie w pozytywnym aspekcie. Może jakoś łagodniej? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Marek Kotoński napisał:

Usiądź bądź połóż się w wygodnym miejscu. Nie wiem jak Tobie, ale mi jest teraz bardzo przyjemnie.

Nie znam się ale czasem słuchałem niektórych nagrań i tam nie ma wątpliwości, co do tego, że jest przyjemnie ? czyli ten podkreślony fragment bym jakoś lekko zmodyfikował. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Marek Kotoński napisał:

Przestraszyłby - i o to chodzi. Strach i odraza będzie skojarzona z przejadaniem się. A jak chcesz łagodniej nastraszyć podświadomość? :)

Bezwzględnie kończy jeść, gdy poczuje te delikatne uczucie napełnienia, wie, że taki stan jest najzdrowszy i do niego dąży - coś w tym stylu, żeby bardziej zachęcić podświadomość niż ją straszyć.

 

To tylko moje sugestie, przecież Ty lepiej znasz się na tych sprawach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Quo Vadis? wydaje mi się, że lepiej czasem zadać pytanie naprowadzające (i sugerujące), niż walić "pozytywnymi" tekstami cały czas, co wydaje się mi sztuczne.

 

@Zerwito gdybym się znał, to bym się nie pytał ? to kwestia którą warto przemyśleć, zachęcać czy zastraszać? Obawiam się, że zastraszanie działa znacznie silniej niż zachęcanie, a najlepiej kijem i marchewką - kusić i straszyć.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.