Milion osób na paradzie LGBT w Londynie

[wrotycz]

W ten milion to ja uwierzę, jak to naukowcy a nie media głównego ścieku policzą. Tak samo na pseudo "świętach" lewactwa w Polsze, gdzie przychodzi 45 tysięcy kodziarzy a GW krzyczy, że ćwierć miliona. I kto ma rację? Policja czy MiMiMichnik?

Tak samo z tym milionem. Nie wierzę że było więcej niż 100 tysięcy. Wystarczy obejrzeć prawdziwy Marsz Niepodległości i zobaczyć 100+ tysięcy, żeby sobie uświadomić ogrom masy ludzkiej a teraz miałoby tam być 10 razy więcej? To by musieli iść 10 razy dłużej. Myślicie, że ulice w Londynie są 10 razy szersze niż w Warszawie? Byłem, widziałem i nie są.

Kolejna propagandowa szopka Sadiqa Khana i spółki.

 

[Personal Best]

Każdy widzi na takiej paradzie co chce-  jeden faceta z piórkiem w dupie a inny nie. Mnie np. nie przeszkadzają ani parady ONR ani parady gejów i LGTB. W ogóle nie interesują mnie co mają do powiedzenia ci pierwsi bo nic nie mają do powiedzenia czy do wykrzyczenia ani nie interesują mnie męskie tyłki.

[Hasso]

A mi wlasnie bardziej przeszkadzaja parady ONR niz rownosci bo o ile homo moze inaczej sie ubiora i zachowuja sie nie standartowo ale przynajmniej nie wykrzykuja na swoich zgromadzeniach by kogokolwiek zabijac w imieniu wyimaginowanych idealow. Swego czasu mieszkalem w Koloni w okolicy gdzie bylo glowne skupisko ruchu gejowskiego i pare razy bylem razem z dziewczyna w jednym klubie bo byl zaraz pod domem a nam nie chcialo sie chodzic. Z agresja sie nie spotkalem od nich ani nawet nas nie wyprosili. Ot poszedlem z nia wypilismy piwo i tyle. Nie wiem skad tyle agresji w ludziach... 

[tytuschrypus]

@Personal Bestja się zgadzam tutaj z bratem. Ani mnie to ziębi ani grzeje, bo i tak z tego zbierania się nic nie  wynika i nie wyniknie.

 

Powiem więcej - każda podnieta tym to tylko sukces dla zbierających się. 

[Król Jarosław I]

6 godzin temu, SzatanKrieger napisał:

Nie no niemożliwe by milion czubów tak zebrać, 

Proszę być ostrożnym na liczby podawane w mediach.

 

Pamiętam jak koleżka narodowiec dość mocno zindoktrynowany wściekał sie, że wyborcza podała liczbę osób na narodowców jakimś tam marszu w WWA 50K a według mediów przychylnych narodowcom było ich 100k.

 

No i koleżka mówi. Kurwa było nas 100k a lewaki piszą, że 50. Ja mowię - dodaj 100 do 50 podziel na 2 i będziesz najbliżej prawdy :D.