Skocz do zawartości

Dałem się upodlić - lekcja dla Braci.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Bracia

półtora miesiąca temu założyłem na forum temat, że paninka z która spotykałem się na seks i bylem z nią na weselu schłodziła mnie po nim radykalnie. Teraz po półtora miesiąca mama na sucho wyłożone jakie błędy popełniłem.

 

- dałem się potraktować jak męski zabawiacz, dziwka do poruchania i pójścia na wesele.

- jak po weselu byliśmy 3 dni na wyjeżdzie zaplanowanym jeszcze - zastosowała totalny chłodnik. Zachowywalismy sie jak brat z siostra albo i gorzej. A ja zamiast wkurwić się i wrocic do siebie wlasnym srodkiem (np pociągiem) - 3 dni to znosiłem i udawałem ze jest fajnie. Pomijam ze przez 3 dni otrzymywalem testy prowokacje itd itd - ciągle udawalem ze wszystko jest ok i mnie nie rusza.

 

To uświadomilo mi ile pracy przede mną albowiem dalem sie podejsc a i moj łagodny bezkonfliktowy charakter wygrał. Dalsza praca przed mna. Jednak wstyd mam przed sobą - ogromny - musze to zgryzc jakos.

 

 

Pozdrawiam/

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dobrze, lekcje teoretyczne na forum miałeś, teraz doświadczasz obicia w ringu, kiedyś to mocno zaprocentuje.

 

Popraw literówki, używaj polskich znaków, nie pisz niechlujnie bo wystawiasz nam opinię na zewnątrz jako analfabetów.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jankowalski1727 Nie jest tak źle niektórym z nas zrozumienie tego zajęło dłużej niż 3 dni ba wręcz niektórzy z nas za podobną lekcję zapłaciłi i ciągle płaci rozwody/alimenty.

 

Przemyślałeś to, teraz ważne abyś wyciągnął wnioski.

Nie ma co się wstydzić - błędów nie popełniają tylko Ci, którzy nic nie robią i nie próbują. 

 

Edytowane przez Pytonga
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Bracia za słowa wsparcia.

 

Pozostał mi tylko ten głupi nawyk, że teraz często w głowie robię sobie scenariusze jakbym wtedy jej mógł dowalić słownie, ale uciąć to po chamsku żeby popamiętała - takie gdybanie w myślach - mam to na co dzień - po prostu czuję niedosyt po sytuacji.

 

Ale pracuje nad tym, żeby się tego wyzbyć, bo opróżnia mnie to emocjonalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiedza teoretyczna i dostrzeganie własnych popełnionych błędów to już ogromny krok na przód w rozwoju osobistym. W praktyce jest tak, że mimo tej wiedzy ulegamy wzorcom i emocjom (powodowanym, uruchamianym przez te wzorce) co jest naturalne. Trzeba ciągle pracować nad sobą. Obserwuj siebie i swoje emocje. Zmiana ich i praca nad nimi to krok kolejny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa i stan faktyczny został przeanalizowany. Teraz oddzielam się emocjonalnie od tego grubym murem niczym mur chiński i zaczynam dalszą wspinaczkę po wysoką pewność siebie i lawirowanie umiejętne z kobietami - o dziwo jestem w ch** naładowany motywacją co do tego - chyba w końcu dojrzewam.

 

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, jankowalski1727 said:

Pozostał mi tylko ten głupi nawyk, że teraz często w głowie robię sobie scenariusze jakbym wtedy jej mógł dowalić słownie, ale uciąć to po chamsku żeby popamiętała - takie gdybanie w myślach - mam to na co dzień - po prostu czuję niedosyt po sytuacji

Nie marnuj czasu - szybka analiza i zapominasz o sprawie - nie odczuwasz nienawiści do samiczki a wdzięczność za lekcję/naukę i idziesz dalej ku nowemu wyzwaniu.

Z każdą sytuacją stajesz się mądrzejszy i bardziej opanowany... a i tak znajdziesz się w sytuacji (gdy pani na golasa rozszerzy nogi) gdzie mała głowa przejmie myślenie i wtedy powala się większość testów.

 

:)

Niech moc będzie z Tobą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.