Skocz do zawartości

Erotyczne podróże


darbyd

Rekomendowane odpowiedzi

Witam 

 

Wpadł mi do głowy pomysł na wykorzystanie kobiecych słabości dla wykorzystania ich dla męskich przyjemności ? 

Dlatego potrzebuję waszej pomocy i liczę na wasze doświadczenie. 

Kobiety jako stworzenia hipergamiczne poszukują lepszych samców najlepiej takich aby pozostałe samice przyjaciółki jej zazdrościły. Przykładem tego jest że chętnie ulegną emocją panom z zachodniej granicy Odry. Jednak czy waszym zdaniem my Polacy też wzbudzamy takie emocje u kobiet za Wschodnią granicą. Jakie macie doświadczenia z samicami z Ukrainy, GruzjI, Armenii lub innych krajów o niskim PKB. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Erotyczne podróże - piękna nazwa tematu. Myślę, że niedługo wyprodukuję tu własny temat związany z moimi seksualnymi przygodami - w większości były to oczywiście płatne Panie, natomiast były to spotkania w klimacie GFE, gdzie, z racji, że mam dość okazały sprzęt (skoro kilka kobiet już to powtarzało, w tym byłe dziewczyny, to musi coś w tym być), Panie realnie bywały podniecone, czasem czas wykraczał poza godzinę, a tu dalej Pani chętnie nabijała się na sprzęt. A jako, że jestem pasjonatem ciał kobiecych - tyłki, stopy, cycki, Panowie, to wszystko to bajka nic tylko korzystać. Mam zamiar jeszcze poznać seksualnie na swojej drodze wiele, wiele kobiet. W tej chwili kobiet które przeleciałem (zaznaczam, większość to prostytutki, nie udaję tu samca alfa który ma 20 kobiet na życzenie) będzie już ze 20. Mam zamiar zmierzać tą drogą dalej. Myślę, że jeśli bracia będą zainteresowani, to za jakiś czas może napiszę jakieś tematy w stylu poradnik i wyjaśnienia jak to jest z divami i czy warto, oraz swoje seksualne przeżycia.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, arch napisał:

Myślę, że niedługo wyprodukuję tu własny temat związany z moimi seksualnymi przygodami - w większości były to oczywiście płatne Panie,


Pisanie o chodzeniu do prostytutki jak o przygodzie seksualnej, ma podobną wartość co pisanie na forum wędkarskim o przygodach z rybami kupowanymi w sklepie. Chodząc na dziwki masz zaburzony obraz bo wszystko tam jest aranżowane, a "uśmiechy" i chcica występują tylko dlatego, że dajesz kasę. Spróbuj zapukać do tej samej laski co wytwarzała ten niby klimat GFE, i powiedz, że nie masz kasy dzisiaj, a chciałeś pogadać. Zobaczysz wtedy prawdę.

Co do doznań cielesnych, to jak masz sex 4 razy w miesiącu to pewnie chodzisz tam napalony, a więc i wszystko ci się wydaje tam kolorowsze.

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, darbyd napisał:

Wpadł mi do głowy pomysł na wykorzystanie kobiecych słabości dla wykorzystania ich dla męskich przyjemności ? 

Tulipan?

Gdzie jest moderacja? czy nowy człowiek ''BraciusSamcus'' ma właśnie tak wyglądać, czy może idea forum była inna? :)

Edytowane przez Themotha
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, darbyd napisał:

Jednak czy waszym zdaniem my Polacy też wzbudzamy takie emocje u kobiet za Wschodnią granicą. Jakie macie doświadczenia z samicami z Ukrainy, GruzjI, Armenii lub innych krajów o niskim PKB

Zależy czy pytasz o podróże (temat) czy ogólnie o podejście kobiet ze wschodu (treść). Mogę wypowiedzieć się o drugiej opcji.

 

Czy Polacy wzbudzają emocje u tych kobiet? Raczej nie są to emocje, tylko czyste wyrachowanie, które pcha je w ramiona samców o lepszym statusie niż ich rodacy. Na początku jest bardzo fajnie i intensywnie, ale dosyć szybko musisz coś dać lub zagwarantować. Jeśli tego nie zrobisz - znajdą sobie innego kandydata do urobienia. Oczywiście przejściowo - kobiety ze wschodu mieszkające w Polsce, coraz śmielej poszukują facetów z zachodu, Polska jest tylko przystankiem. Dlatego tak ochoczo uczą się jęz. angielskiego, te bardziej wykształcone szukają pracy w międzynarodowych korporacjach itd.

Ktoś już wcześniej napisał, że ich kobiecy program jest standardowy, tylko mniej się z nim kryją, są bardziej otwarte w swoim wyrachowaniu. Moim zdaniem to jest plus.

 

I powoli mitem stają się opowieści o tym, jakimi dobrymi paniami domu są kobiety ze wschodu.

Trzeba też pamiętać o jednej rzeczy - są przyzwyczajone do silnej męskiej ręki i prowadzenia. Oczywiście - werbalnie protestują, robią shit testy itd, ale jak nie poprowadzisz wschodniej panny, szybko stracisz szacunek w jej oczach.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio spotkałem młodą "bizneswomen" na kierowniczym stanowisku, która powiedziała, że gardzi mężczyznami z zachodu :D Nie znam dokładnych szczegółów ale pojechała ostro Anglikom, że śmierdzą, urodą nie grzeszą i są prostakami. Hiszpanom też tam coś się oberwało. Stąd ja już nie wiem jak to jest. Może to kobiety mniej zaradne finansowo właśnie patrzą na zachód. Oprócz tego powiedziała, że w Polsce są najlepsi mężczyźni. Ambitni, ogarnięci i przystojni.

Edytowane przez Ksanti
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Wernon napisał:


Pisanie o chodzeniu do prostytutki jak o przygodzie seksualnej, ma podobną wartość co pisanie na forum wędkarskim o przygodach z rybami kupowanymi w sklepie. Chodząc na dziwki masz zaburzony obraz bo wszystko tam jest aranżowane, a "uśmiechy" i chcica występują tylko dlatego, że dajesz kasę. Spróbuj zapukać do tej samej laski co wytwarzała ten niby klimat GFE, i powiedz, że nie masz kasy dzisiaj, a chciałeś pogadać. Zobaczysz wtedy prawdę.

Co do doznań cielesnych, to jak masz sex 4 razy w miesiącu to pewnie chodzisz tam napalony, a więc i wszystko ci się wydaje tam kolorowsze.

Krótko: ile razy i czy w ogóle byłeś na divach? Czy może jesteś kolejnym internetowym ekspertem który naucza ludzi o czymś czego nigdy w swoim życiu nie robił ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Ksanti napisał:

 Nie znam dokładnych szczegółów ale pojechała ostro Anglikom, że śmierdzą i są prostakami. Hiszpanom też tam coś się oberwało

No czyli pani liczyła na Księcia Albionu/Przystojnego Południowca.

 

Takowy się pojawił, niestety nie docenił jej słowiańskiej urody, siły i niezależności. Nie przyleciał z pierdzionkiem, tylko poszedł za jakąś lokalną szlorą. Brzydką i głupią.

 

Na polski: zerżnął i pogonił, bo w kolejce lepszy towar czekał.

 

Stąd taka racjonalizacja "angole śmierdzo, hiszpany pierdzo".

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, arch napisał:

Krótko: ile razy i czy w ogóle byłeś na divach? Czy może jesteś kolejnym internetowym ekspertem który naucza ludzi o czymś czego nigdy w swoim życiu nie robił ?

Wpis @darbyd jest w dziale " podrywanie" a tytuł "erotyczne podróże" jakbyś nie zauważył.

Krótko - nigdy nie płaciłem żadnej lasce za sex. Tyle, że gówno to ma dorzeczy w odniesieniu do tematu. Swoje przygody z prostytutkami możesz opisywać w odpowiednim dziale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać więc, myślenie nie jest twoją najmocniejszą stroną. Nie analizuję tego co i i jak w burdelu, a uświadamiam ci, że pisanie o sexie w burdelu to taka sama przygoda i podryw jak pisanie o rybach z supermarketu na forum wędkarskim. Kapewu?

Ponadto widzę, że jesteś niezłym bajkopisarzem panie Andersen. Niedawno pisałeś jak to twoje życie jest wypełnione sexem w związkach, później, że panny ze związków dojeżdżały po 250 kilometrów do ciebie, wiec logiczne, że sex w takich związkach miałeś sporadycznie.
Widzę też stary wpis o twoich zachwytach nad korzyściami z bycia w związku. Poprzez wpis sprzed chyba dwóch dni o cieszeniu się przytulankami i całuskami w związku. Teraz zaś piszesz o drodze po burdelach. Co i raz zmieniasz wersje.

Bajkopisarstwo poziom mistrz panie Hans Christian Andersen.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jak wyglądasz. Mam kumpla wysoki blondyn, zapuszczony strasznie. W Polsce zero zainteresowanie. W Odessie duże zainteresowanie i w tamtym regionie Ukrainy. Ja z powodu urody miks kaukaski-semicki, do tego niski musiałem się nagimnastykować. Bywało, że był jedynym blondynem jakiego widziałem przez cały dzień. Od pewnego momentu zwracałem na to uwagę.  W Afryce byłem w jednym kraju dość biednym tam mogłem liczyć na zainteresowanie, nawet duże. W Tajlandii im bladszy tym lepiej, ale i tak sporo dziewczyn oczekuje przynajmniej lekkiego sponsoringu. No i Ukrainki w Polsce jak czują kasę i że mogą coś ugrać nagle robią się bardzo miłe i przyjazne. 

 

Wbrew temu co się mówi mam bardzo dobre doświadczenia z Niemkami. Może mam spaczony gust, ale kilka naprawdę ślicznych spotkałem i były to zawsze bardzo dobre relacje (wszystkie ktrótkotrwałe). 

 

Edytowane przez Piter_1982
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, darbyd said:

Dlatego potrzebuję waszej pomocy i liczę na wasze doświadczenie.

Kolejny temat o wycieczce na wschód z dupy (był jeden gdzie ktoś chciał jechać na Ukrainę) - oczekujesz, że ktoś Ci zorganizuje wycieczkę. Skoro zadajesz takie pytania to chyba raczej za bardzo nie zaimponujesz niewiastą tam no chyba, że myślisz że pojedziesz tam wyjdziesz na plac i powiesz jestem z Polski mam kasę i wszystkie osobniki (żeńskie i męskie na placu) wpadną w zachwyt i natychmiast się wypną.

 

Jeżeli masz status, zasoby i pewność siebie no i wiedzę to będziesz wzbudzał emocję wszędzie w Polsce, na zachodzie jak i na wschodzie.

 

No a jeżeli myślisz, że nie mając powodzenia/wiedzy/pewności siebie na miejscu pojedziesz tam i stanie się cud to chyba coś jest nie teges.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.