Skocz do zawartości

Nigdy więcej nie pomogę kobiecie z ,,depresją"! Konkretna lekcja dla wszystkich na moim przykładzie.


Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, arch napisał:

 

Kobieta nie śmie nawet pomyśleć o jojczeniu i 'depresji' w pracy, bo wie, że dostanie kopa w dupę za każdą próbę manipulacji.

Czo kurła??
Chyba z babami na wyższych stanowiskach nie robiłeś...

 

W moim "macierzystym" korpo jakieś 70+% awansów pań to było wyżebrane/wypłakane "bo mi tak źle, a ty jesteś kobietką, nikt tak kobietki nie zrozumie jak inna kobietka".

ZERO merytoryki. Tylko "no dej mię, bo ja taka bidna". Jasne, stołki raczej dołowe, ale co ja sie nawkurwiałem...

 

Kurwa RZYGAĆ mi się chciało, jak widziałem te płaczliwe stękania.
Zwłaszcza w zestawieniu z tym, jak pańcia kwadrans później przy kawopoju jakoś nie była taaaaka nieszczęśliwa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ;)

 

Z mojej strony - szklanej kuli Magika ;) widze to tak:

 

1. Popelniles dosc istotny blad, za ktory nie powinno Panowie mu sie dosalac, zes taki i owaki i ktory nie jest latwo wielu facetom zrozumiec bez sporej wiedzy raczej experckiej z takich dziedzin nauk jak psychologia, biologia, chemia i innych

i sie nie ma, co dziwic oczywiscie wg Meskiego punktu widzenia/logicznosci... bo wkracza w tym przypadku sporo nielogicznosci w interpretacji tego jakby koktajlu "pomieszania z poplataniem", ale co w tym naj groteskowe! dajacy kobietom w koncowej fazie KOD! niczym do jakiejs ENIGMY! dzieki ktorej odnajduja wyjscie z tego labiryntu tzn. czesto uporania sie z problemem, ktory wrecz przerasta facetow na maxa!

 

i nie bez powodu :D oraz jest to jeden z Darow/moze ukartowanych Sztuczek od Matki Natury/Ewolucji dla plci zenskiej tzn. ku spostrzeganiu inaczej otoczenia/studium przypadkow - rodzi sie pytanie dlaczego tak?.

 

Mysle i to, co kiedys czytalem, ze chodzi o wzmocnienie radzenia sobie w zyciowych problemach i raczej w zwiazku bo np. co 2glowy to nie jedna, a trzeba przyznac, ze sa takie przypadki, ze logiczne myslenie to zbyt malo i potrafi nie sprawdzic sie w chwili podjecia decyzji np. w zagrozeniu, a jak dojdzie do tego kobieta ciezarna czy w macierzynstwie, gdzie potrafia dziac sie takie przypadki, ze wlasnie ten inny punkt widzenia ten impuls/intuicja bedzie decydujaca o sukcesie. Takze mozna to skierowac w strone przetrwania gatunku, i uwazam ze kiedys ten syndrom odgrywal bardzo istotna role wsrod HomoSapiens hmmm ciekawe jak Naczelne w takim przypadku postepuja :P. Matka natura to wybitny tworca/producent wiec warto tym tokiem myslenia podarzac i oczywiscie wglebic sie w temat bardziej profesjonalnie, aby nastepnym razem byc SuperSamcem-Kocurem!

 

Wracajac, aby nie zgubic watku :P takze wczytujac sie, co Cie z nia laczylo i jak dlugo oraz, ze zostaly w Tobie jakies poklady uczuc dobrych wspomnien, wspolczucie 

ze jest nieszczesliwa to juz prosta droga do wpadki! i uruchomienia myslenia / nadawania typowym jezykiem plci meskiej, ktory popelnia multum facetow! nawet Alfy (nie mylic z filmem ALF) o sporym doswiadczeniu,

a

dokladnie chodzi o fakt, abys zakodowal sobie niczym ROBOCOP, ze zenski mozg/platy/receptory/chemia wytwarzana przez organy zenskie/emocje/percepcja/projekcja rzeczywitosci przy tego typu sytuacji i rozmowie nie oczekuje RAD KU ROZWIAZANIU TEGO TYPU PROBLEMU, ale WYSLUCHANIA/ZROZUMIENIA/WYGADANIA SIE/WYPLAKANIA ITP. , gdyz juz podswiadomosc psychiczna przestawia je bardzo czesto na wlaczenie algorytmu/ów do wdrozenia lamania szyfru (czesto kobiety sa tego zjawiska  nieswiadome) ku wizji wyjscia z opresji... ale sa wyjatki np. chyba, ze posiadasz konkretny/zloty srodek i na wyciagniecie jej z takiej sytuacji np. Zabierasz ja w tym przypadku daleko w podroz zycia i w mig z dzieckiem np. na chate na  Hawajach :P, co tez nie jest pewniakiem! gdyz w gre wchodzi sporo zagrozen z punktu widzenia kobiety.

 

Pamietaj tez, ze w Twoim przypadku tzn. kobieta z dzieckiem i w trudnej sytuacji materialnej/bez pracy podejmujac decyzje typowo na Meski pryzmat/logiczny w duzym stopniu naraza ja/dziecko na gorsze konsekwencje z powodu chocby takim, ze jest to Kobieta i ciezej znalezc jej bedzie prace (choc to nie regula) chocby z punktu wiekszej ilosci ofert dla facetow/praca fizyczna do tego dla, ktorej dach nad glowa/dobro dziecka i zagrozenia chocby od Ojca dziecka jest priorytetem i stad przypadki ze zyja w zalanym toksynami/chorym zwiazku z Hipokryzja w tle i co takze jest Matki natury celem ku przetrwaniu gatunku (raczej malo zwracajac uwage na wzorce i uszczerbki takiego potomstwa z takiego zwiazku w przyszlosci).

 

Taki stan moze sie zdawac paradoxem, ale tak jest czesciej niz vice versa i z mojego doswiadczenia wynika, ze taki stan rzeczy wprowadza umysl zenski w to, co im pomaga, a takze szybciej wychodza z tego swojego CHAOSU TAKZE BYWA ZE AMOKU i odwrot o 180st. padaja podziekowania, czulosci, wraca sielanka i co wazne zaczynaja pytac i prosic same o rade :D lub na drugi dzien czy next czas.

 

Poza tym wg dialogu, ktory wkleiles polecam nastepnym razem (oczywiscie jesli bedziesz mial blizniacza sytuacje) zakonczyc Dialog i przejsc wrecz w monolog/kobiety juz po *

 

Ja: Hej, tutaj masz niedługo artykuł odnośnie rzeczy o których rozmawialsimy. I nie wymiguj się, że nie będziesz czytać tylko proszę to ja najszybciej zrobić.
Ja: http://swiadomosc-zwiazkow.pl/brutalne-zasady-rynku-matrymonialnego/
K: Glupoty :P
Ja: Nasz kurwa mać!!!
Ja: Profesor socjologii to głupoty!?
K: Na czym On bazowal?
Ja: To wejdź i to przeczytaj, dopiero komentuj
K: Na swoich przezyciach doswiadczeniach czy swoich dzieci badz ludzi z ktorymi rozmawial
Ja: Wejdź i przeczytaj
K: Poczytam, ale co z tego?
K:  Myslisz ze to mi cos da?
K: Czytanie artykułów?
Ja: masz tam odpowiedź na pytania o których rozmawialiśmy ostatnio
Ja: Tak, da Ci dużo do myślenia
Ja: Masz rację, lepiej się nie rozwijać. Siedzieć i zastanawiać się całe życie o co chodzi

---
*K: Ja przeciez wiem wszystko, ale co z tego. Wiem jak jest, jak powinno byc
*K: I co mi da ze przeczytam.............

 

2. Wyczuwam tez, ze jest to bardzo sprytna i wrecz wyspecjalizowala sie w polowaniu na typ facetow do omotania tzn. czesto o dobrych wartosciach-wnetrzu oraz aktorsko juz nalezy do elity od Fryderykow, a ten facet z ktorym jest taka nieszczesliwa cos czuje, ze wyczul ja i jest teraz jak jest lub ma syndrom poporodowy tzn. odizolowywanie sie od partnerki z roznych przyczyn po skutkach negatywnych ciazy lub jest jednak draniem na ktorych trafiaja takze tego typu kobiety / powrot zlej karmy w natarciu.

Zauwaz tez jak pisze "ale co z tego - Myslisz ze to mi cos da? - I co mi da ze przeczytam" po tych powtorkach mozna juz wyciagnac niemale wnioski :P.

 

Jesli masz sporo wartosci i inni prawdziwi przyjaciele tez tak o Tobie sa w stanie powiedziec to z mojej strony radze Ci miec szeroko oczy-uszy otwarte w jakiejkolwiek blizszej znajomosci z Ta Kobieta.

Tym bardziej, ze z rozmowy calej mozna wywnioskowac sporo negatywow ;/ do Twojej osoby... czesto z Czapy udajac Big znawczynie

czy twoj wpis tez sporo daje do myslenia" jej pasji których tak broni. Miała takowe, jak 90% wszystkich znanych mi kobiet- facebook, koleżanki, nijakie studia, jak urobić faceta, imprezki."

 

Przypomina mi wiekszosc kobiet, ktore zamieszkaly w Big miescie, cos tam osiagnely w poczatkowym stadium zycia czy majac troche urody i staly sie Paniami/Paryzankami/manipulantkami w krwi w ktorej plynie sporo Toksyn, a im starsza tym zyly/kanaly bardziej zatrute / z calym szacunkiem i bez urazy dla Niej i jej dobrych cech!

 

3. Polecam ta lekka i bardzo dobra przegladarke zdjec o sporej ilosci rozszerzen np. otwiera tez .psd ;) oraz maly edytor i wycinacz elmentow ze screenshotow - nie wiem czy dziala pod Win10

tu masz link do naj wersji SlowView program do Grafiki

 

 

Pozdrawiam!

 

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze zapomnialem dodac dodac:  "zaczyna przyjmowac postawe, ze z Twojej strony jest niechec do wysluchania jej idac droga myslenia Meskiego, gdy ona ma juz w glowie wzorzec zenski czesto mocno ograniczony i nastawiony na jej odczucia tzn. ze tak cierpi i oczekuje postawy WYSLUCHANIA/ZROZUMIENIA/WYGADANIA SIE/WYPLAKANIA ITP."

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Stary_Niedzwiedz napisał:

Czo kurła??
Chyba z babami na wyższych stanowiskach nie robiłeś...

 

W moim "macierzystym" korpo jakieś 70+% awansów pań to było wyżebrane/wypłakane "bo mi tak źle, a ty jesteś kobietką, nikt tak kobietki nie zrozumie jak inna kobietka".

ZERO merytoryki. Tylko "no dej mię, bo ja taka bidna". Jasne, stołki raczej dołowe, ale co ja sie nawkurwiałem...

 

Kurwa RZYGAĆ mi się chciało, jak widziałem te płaczliwe stękania.
Zwłaszcza w zestawieniu z tym, jak pańcia kwadrans później przy kawopoju jakoś nie była taaaaka nieszczęśliwa...

Hm... skoro tak mówisz - będę musiał to jeszcze chyba przemyśleć, bo przyznaję, że tu nie miałem takiej wiedzy.

 

Ja generalnie NA SZCZĘŚCIE pracuję z samymi facetami - firma IT do 30 osób, baba tylko jedna z marketingu, której praktycznie w ogóle nie widuję.

Bardzo chwalę sobie ten stan - wszystko po męsku, logicznie, bez babskich manipulacji, insynuacji i całego tego ścieku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@o[-_-]o dzięki za obszerną odpowiedź jak i innym bezpośrednio się odnoszący do tej akcji.

 

Tak z ciekawości... podesłałem link do znajomej, 37 lat która jest sama, odpisała: Jezus Maria co za brednie... kobiety takie są? Tak robią? To ja jestem z innej galaktyki...

 

Inna niż wszystkie haha ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, tytuschrypus napisał:

Nie traktuj tego jako atak bracie, ale ja tak bardziej z ciekawości pytam. Skąd ten pociąg do rozsyłania różnych artykułów kobietom? :)

Absolutnie nie odbieram to jako ataku ?.

Obserwuje sobie ich reakcje, analizuje, uczę się a często mam po prostu beke jak sobie wywijają kota ogonem.

Edytowane przez Jan III Wspaniały
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze? Nie bardzo rozumiem jak naskakiwanie na rozmówczynię miało jej pomóc. Zwłaszcza po odesłaniu do bloga jakiegoś totalnie uprzedzonego do kobiet kolesia, który robi wszystko, by zarazić swoją niechęcią innych oraz na siłę naginając fakty i interpretując wiele rzeczy skrajnie tendencyjnie pokazać jaka to kobieta jest z u a . Tak poza tym - łatwe pocieszanie nie pomaga jak ktoś ma depresję. Ten kto to przeżył wie o tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A morał z tej bajki jest prosty i niektórym znany:

 

Kobiety z depresją - unikam,

Kobiety tzw. królowe dramatu czytaj wszyscy są przeciwko mnie ja jestem ta dobra, a oni Ci źli - unikam,

Kobiety z innymi zaburzeniami typu. borderline, narcyzm, DDA - unikam,

 

Jedno doświadczenie zdecydowanie mi wystarczy. 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Spokojny można przeczytać i się zgodzić/nie zgodzić. My rozmawialiśmy wcześniej właśnie na te tematy, dlatego właśnie taki a nie inny link.

Nie w tym rzecz. Chodzi o jej ignorancję- ogólnie mówiąc. O lenistwo, brak podjęcia jakiegoś działania mimo szczerych moich chęci i na koniec o próbę dosrania mi.

 

@AdwokatDiabła89 AMEN. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich własnych obserwacji mogę powiedzieć, że kobiety w ogóle nie rozumieją spraw o których, mówi się na tym forum. Nie chcą rozumieć ani czytać na te tematy. Dlaczego? Sprawa wydaje się być prosta, już tłumaczę.

 

My mężczyźni dowiadujemy się co robiliśmy źle i co należy robić aby było dobrze, rozwój osobisty, ćwiczenia, szeroko rozumiane "ogarnięcie się". Przechodzimy ze stadium "pizda" w stadium "facet". Który mężczyzna by tego nie chciał? Chcesz być pizdą? A ty? A może ty chcesz? No właśnie nikt nie chce, więc każdy czyta, uczy się i zmienia swoje życie.

 

U kobiet jest inaczej. Obecny światowy trend uczynił z kobiet zdobywczynie, władczynie świata, samodzielne i niezależne, silne, twarde itd. Kobiety czytając informacje takie jak na tym forum i takie jak na stronie z linku @Jan III Wspaniały (czytam zamieszczane tam artykuły i nie zgadzam się ze @Spokojny). No więc kobiety dowiadują się, że mają stać się kobietami, czyli z silnych, twardych, samodzielnych, niezależnych, niepotrzebujących faceta mają stać się kobiece, łagodne, miłe, pociągające, dbające o ognisko domowe i co najtrudniejsze do przyjęcia - szanujące mężczyzn. Według mainstreamu mają być kurami domowymi. Kobiety nie wiedzą, że to jest ich szczęście. To jest takie nieoczywiste. Zdobywania świata - wiadomo szczęście i spełnienie. Dom, dzieci, szacunek dla mężczyzny - kura domowa. Wtłacza się im to do głowy w każdej telewizji śniadaniowej i nie tylko.

 

Która kobieta będzie chciała zamienić się ze zdobywczyni w kurę domową. Sądzę, że nie każda. Bo nie wie, że właśnie w domu znajdzie szczęście, nie wierzy, że do tego właśnie jest predysponowana.

 

Kobieta przyparta do muru, pod groźbą rozwodu, w obawie przed zmianami może udawać, że rozumie, że próbuje zrozumieć. Może udawać, że chce być kobieca ale to nie takie proste skoro od dziecka wmawia się jej całkowitą odwrotność kobiecości.

 

Nie liczcie na to, że kobieta tak po prostu poczyta i przyzna rację. Nie ma mowy.

  • Like 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze. Jaka depresja?? Może była przed "ciotką" lub w trakcie i została zalana hormonami, humorek się zmienił a tu zaraz depresja. Ludzie w głębokiej depresji nie użalają się nad sobą. Raczej jest to brak sił do działania pomieszany z utratą sensu życia. W tym wypadku mamy do czynienia ze standardowym wysraniem się. 

 

Po drugie. Ludziom w depresji pomagają specjaliści z wieloletnim stażem, często przy pomocy środków farmakologicznych i za gruby hajs. 

 

Po trzecie. Ja robię tak. Jeśli kobieta zaczyna mi narzekać i w tym całym słowotoku pojawią się słowa, bądź synonimy depresja, życie nie ma sensu, nie mam już sił, to wyciągam telefon szukam w nim psychoterapeutę, wyniki podstawiam pod nos i każę wybrać najbliższego specjalistę. Raz nawet (hehehehhe) przy takiej wybrałem numer i zacząłem dzwonić. Mówię, czekaj ja cię zaraz umówię. Depresja mijała jak ręką odjąć :) 

 

Nie warto przyjmować problemów innych ludzi, nawet tych bliskich. Z czasem większość problemów rozwiązuje się sama. Z reguły nasza werbalna pomoc i wsparcie i tak nie przyczyni się do rozwiązania problemu. Na końcu, jeśli próbowałeś pomóc i doradzić, a nie wyszło, cała wina będzie przerzucona na Ciebie. 

 

PS. Poza tym, następnym razem jak "koleżanka" będzie mieć swoją "depresję", to powiedz, że masz na to lekarstwo w płynie, ale trzeba do tego klęknąć i wziąć "sprawy" w swoje ręce :) 

  • Like 3
  • Dzięki 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Marek Kotoński zmienił(a) tytuł na Nigdy więcej nie pomogę kobiecie z ,,depresją"! Konkretna lekcja dla wszystkich na moim przykładzie.
2 godziny temu, Spokojny napisał:

Zwłaszcza po odesłaniu do bloga jakiegoś totalnie uprzedzonego do kobiet kolesia, który robi wszystko, by zarazić swoją niechęcią innych oraz na siłę naginając fakty i interpretując wiele rzeczy skrajnie tendencyjnie pokazać jaka to kobieta jest z u a

Bardzo dobra strona, merytorycznie i bez owijania w bawełnę koleś tłumaczy jak jest, dużo mi swego czasu pozwoliło zobaczyc i sobie uświadomić.

 

Polecam ją każdemu (kto jest oczywiście chętny na uzyskanie jakiejkolwiek wiedzy ;) )

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pomagam ludziom w depresji z innego powodu.

Depresja to ciężka choroba psychiczna a ja nie jestem psychiatrą. Nie mam odpowiedniej wiedzy wiec się nie wypowiadam na ten temat bo nie chcę nikomu zaszkodzić.

Jak pomagam to tylko konkretnie poprostu szukam skutecznych rozwiązań problemów wtedy kiedy mam taką możliwość.

Przy depresji nie jestem w stanie nikomu pomóc ze względu na brak specjalistycznej wiedzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 7/16/2018 at 12:23 PM, Marek Kotoński said:

Zwróćcie jeszcze uwagę na jedną sprawę - doszło do konfrontacji, i Pani od razu wyciągnęła jakąś tajemnicę swojego kolegi by wygrać w dyskusji.

 

Tak się kończy zwierzanie nieszczęśliwym kobietom, by poczuły się lepiej że nie tylko one mają problemy ?

Bo mężczyźni zazwyczaj nie sięgają od razu po najcięższe działa w dyskusji. U kobiet wytoczenie najcięższych dział wobec facetów (j.w) w dzisiejszych czasach nie ma praktycznie żadnych konsekwencji. Chyba że rozmawia z jakimś zwyrolem albo socjopatą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Jan III Wspaniały napisał:

@o[-_-]o dzięki za obszerną odpowiedź jak i innym bezpośrednio się odnoszący do tej akcji.

 

Tak z ciekawości... podesłałem link do znajomej, 37 lat która jest sama, odpisała: Jezus Maria co za brednie... kobiety takie są? Tak robią? To ja jestem z innej galaktyki...

 

Inna niż wszystkie haha ?

 


Nie ma za, co pisalem wiecej takze dla innych ;) bo temat jest dosc czesty, a totalnie niezrozumialy dla wielu - co mnie nie dziwi i sam bylem w szoku jak odkrylem kod do Sejfu :P i jak multum kobiet interpretuje calkiem inaczej logiczne myslenie - meskie spostrzeganie rzeczywistosci.

To jest identycznie jak z jezykami obcymi, ktore nie sa tym samym jezykiem, ktorym mowimy tzn. PoLski, a jezykiem plci i nie ma sie co dziwic z drugiej strony, ze czesto wychodzi kwas :P jak Facet po Polsku, a Kobieta po Szwedzku.

Zostaje jeszcze kwestia, aby trafic na taka, ktora bedzie chciala uczyc sie jezyka plci meskiej, gdyz tu sa tez spore problemy - trafic na taka, a sprawa nie jest taka oczywista bo nauka ta troche trwa i wymaga akceptacji w modyfikacji percepcji-przestawienia sie z jednego do drugiego swiata i czesto w niekomfortowych czy stresowych sytuacjach zycia, co jeszcze utrudnia nauke i wytrwanie.  

A propos Twojej znajomej jesli sie nie myle to znam tez takie Kobiety i Fakt jest to czesto ten pozadany procent Samiczek ;), gdyz sa bardziej ulozone na pryzmat Logicznego myslenia, a z moich obserwacji wynika, ze sa to czesto osoby, gdzie zachowana byla rownowaga wsrod rodzicow lub zastepczych np. dziadkowie/rodzenstwo i dobre wzorce panowaly w miejscu wychowywania sie dziecka lub dorastajaca dziewczyna zmienila zly wzorzec na dobry w tej materii.
Oraz Kobiety tego pokroju maja wiecej z mezczyzn niz vice versa oraz inaczej uklada sie w nich rozklad hormonow tzn. tego wiecej tego mniej lub po rowno, co sprzyja w koncowej fazie wiekszym zrozumieniem z mezczyzna i udanym zwiazku.

 

Pozdrawiam i niech moc bedzie z Toba!

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Gr4nt napisał:

Z moich własnych obserwacji mogę powiedzieć, że kobiety w ogóle nie rozumieją spraw o których, mówi się na tym forum. Nie chcą rozumieć ani czytać na te tematy. Dlaczego? Sprawa wydaje się być prosta, już tłumaczę...

 

 

 

 

Witaj fajnie to opisales! w samo sedno! az dostalem wene, ;) aby tez jeszcze podzielic sie inna swoja wizja.

 

        Wiec dodam iz warto podkreslic, ze taki stan jest tez z powodu Naszych rodzicow tzn. Ojcow w podejsciu w tamtych czasach do Naszych Matek/kobiet i niestety, ale dzis sa takie a nie inne konsekwencje ;/ dla nowych Pokolen Facetow, ale pytanie za Miolion$, co robi z takim zjawiskiem rozumny czlowiek? ja sie Pytam? Kobiet i zadzumionych pseudo-Facetow?

czy do jasnegoBażanta nie powinno sie ruszyc tylkiem i szukac rozwiazania/jasnej strony mocy/lekarstwa?, a tym bardziej wg ideologii naleznosci do Homo-Sapiens?

 

wystarczy przede wszystkim zmienic Kineskopy na Mozgi :P i okreslic fair-play postulaty oraz, co istotne wyjsc z tej ciemni ;/ i zmienic styl Fotografowania/Projekcji i wlozyc wysilek w edukacje, a nie ludzic sie, ze z piasku bicz da sie ukrecic hahaha, i w kierunku poznania samego siebie - Jednego choc jednak roznego z powodu plci Gatunku! pod waznymi aspektami np. funkcjonowania, biologii itp. i co istotone wiecej uczyc sie JEZYKA PLCI, a nie Francuskiego-Hiszpanskiego oraz go propagowac tzn. JEZYK PLCI niczym jak Lek na Raka do poki jeszcze nie jest za pozno, aby bylo co ratowac!


Uwazam takze, ze kto nie jest tylko Homo to dzis raczej poznal/zna madre i logiczne wyjasnienie/odpowiedz na to zalane toksynami zjawisko/virusa ;/, ktore malo jaka kobieta chce nie nawet zrozumiec, lecz zaakceptowac np. przez pryzmat praw dla Kobiet, Finansow, lecz takze widzac jako mala dziewczynka w domu rodzinnym jak Ojciec przejal wladze, status Samca Alfa do tego jak wiele wiecej ma mozliwosci decyzyjnych, a jak malo moze wksorac Matka, ktora stala sie Gosposia-Kucharka itp. w ostatecznosci Kura Domowa, wiec tu jak najbrdziej nalezy sie duze zrozumienie dla Kobiet.
 

Ok, obey stalo sie! ale zycie toczy sie dalej i czy przez to maja cierpiec czesto inni - niewinni!, a natomiast Ci winni Faceci potrzebuja wsparcia i na bank bez niego nie latwo bedzie przelamac tego ku jasnej stronie mocy/Wzorca.

Nalezy takze szukac dobrych stron tych zjawisk/zachowan bo jesli przez tysiace Lat sprawdzalo sie z nich sporo istotnych zachowan to od tak wymazanie czy zniszczenie ich na sporo procent nie spowoduje, ze relacje ludzi i swiat stanie sie piekniejszy na to potrzebna jest duz ailosc czasu!.

Pogrywanie z Ewolucja i Matka natura czesciej przynosi zle niz dobre skutki. Powinno sie tez skupic nad wieloma dziedzinami nauk od Historii po Biologie, Antroloplogie, Sociologie, Psychologie itp., a nie jak niczym Naczelne dązycie z calym tym stadem u boku Malpiszonow do efektu niszczycielskiego niczym jak do jakiego Armagedonu Ludzkiego Gatunku i oby nie do wojny Mesko-Zenskiej.


Poza tym wg tego, co mozna zaobserwowac mamy powiekszajacy sie odsetek ZACOFANIA/zaniku inteligencji w tej materii! wchodzac w kokon Toksycznych Idei. Idac przez zycie z takimi przyjaciolmi jak Hipokryta/Idiota/Glupie Ciele/Duren/Klamca/Manipulator itp. do tego majac blisko Legiony, ktore skrupulatnie dbaja o to, aby taki stan utrzymywal sie wsrod tego stada Malpiszonow i im bardziej w Las to z wiekszego dawka otepiena, oczywiscie nie bez powodu.


Interes az czuc na odleglosc! do tego wpakowaly sie w to (poza spoleczenstwem danego kraju) inne Big mocarstwa/firmy instytucje z ideologiami czesto skrywajace drugie dno pod postacia wylacznie dobrych wartosci (taaa do czasu) tzn. niesienia prawdy, wyzwolenia, prawosci, wolnosci itp. przyklad Kraju to ktoz moze to byc inny jak nie USA, ktory przoduje w jakze znanej i mocno rozpropagowanej dzis na caly swiat definicji Feminizm, ktora wg mnie sama w sobie wpadla w bledne kolo i tarapaty ;/ rozbijajac, niszczac tysiace par/psychik kobiet/mezczyzn/rodzin itp. , bo np. zostaly zbyt szybko Feminizmem zalane Panstwa (swoimi kanalami), ktore na taki nurt/ideologie z wielu dziedzin nauki nie byly wrecz przygotowane/przystosowane w wiekszosci Panstwa lub np. zle doprecyzowywano wiele istotnych kwestii oraz obowiazkowo wg mnie powinno sie dzis wprowadzic 2 odzielne zjawiska Feminizmu tzn.

1. oficialny ZDROWY FEMINIZM, ktory fakt ma duzo fair play postulatow, ale takze 2.  TOKSYCZNY FEMINIZM, ktory ma sie dosc dobrze i zyje sobie ze spora dawka patogenow, toksyn, ktory jak sie okazuje jest kiepsko znany sporej ilosci kobietom! juz nie wspomne jak wiele Polskich Kobiet nie zna dosc dobrze definicji "ZDROWEGO FEMINIZMU" mylac go czesto z TOKSYCZNYM i negatywne emocje/energia gotowa! ;/. Warto podkreslic, ze na tym zjawisku zeruja ludzie w skorach HIEN niczym miesozerca nad chora lub co gorsze konajaca ofiara/miesem, i do tego zalicza sie bardzo wiele roznej masci postaci np. nie tylko Toksyczne przyjaciolki, rodzenstwo/matki, ale takze wielcy tego swiata od biznesu po dobra dla Mocarstwa, gdyz swietnie wiedza iz plec zenska to idealny Cel! do wielu korzysci, zmanipulowania pod prawie kazda postacia od strony psycha!

zreszta nie trzeba byc az takim expertem np. z chemii, biologii, aby uswiadomic sobie i miec namacalny fakt, ze plec Zenska to nie tylko slaba plec w sensie Fizycznym, ale tez Chemicznym, co robi duza roznice w stosunku do plci Meskiej.

Podajac Kobiecie mala dawke Alkoholu jakie juz mozemy zaobserwowac skutki ;/ i tym sladem idac warto pomyslec jak sprawy sie maja przy innych zagadnieniach jak np. kosmetyki/zapachy/napoje/zywnosc/dla dzieci produkty itp. toz to idealne wrecz Narzedzie do Zdobywania sporej ilosci korzysci, dobr baaa czy nawet sklocenia i destabilizacji NARODU!
Tym bardziej w krajach jak Polska tzn. mlodym co do demokracji i z bliznami prawie wszedzie w narodzie po rezimach, niewoli, okupacjach ;/.

 

Tak to widze w swojej czarodziejskiej kuli :P

Pozdrawiam i nie dajmy sobie zrobic z mozgu Kineskop do tego na Pilot, ktory maja inni o cimnej stronie mocy wpychajac Nas do Matrixa!

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla zainteresowanych:

Moja koleżanka, albo już ex koleżanka odpisała wczoraj, nie będę kopiować całej wypowiedzi.

 

Stwierdziła, że artykuł jest ogólnie średni, że tylko krytykuje kobiety, jest niewiele istotnych zagadnień i niewiele to wniesie do jej życia. Że kobieta nie chce uprawiać seksu- to jest kłamstwo.

Jedyne z czym się zgodziła, to co do statusu społecznego- czyli zaprzeczyła wszystko co wcześniej napisała.

 

  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@AdwokatDiabła89 święte słowa. 

 

Ostatnio, po zakończeniu długiego związku, odnowiłem kontakt z byłą kochanką. Było miło, doszło do chwil pełnych uniesień, ale dla mnie tylko w jednym celu (tak jak zawsze z nią). 

 

Na kolejnym spotkaniu dała do zrozumienia że nie chce abyśmy znowu "tracili kontakt" i pragnie "widywać się ze mną częściej". Jednocześnie powiedziała się że jestem jedynym facetem który wzbudza w niej jakiekolwiek uczucie. A poza tym leczy się na DDA i depresję (oczywiście nie można tego było powiedzieć od razu). 

 

Nauczony doświadczeniem poprzedniego związku (dojrzewam żeby to opisać na forum -oj będzie lektura!) Jasno dałem jej do zrozumienia że nic z tych rzeczy. Tylko kierowany jakimś dawnymi względami nie powiedziałem jej w twarz, że borderki, depresantki (prawdziwe lub urojone) DDA i inne mentalnie niestabilne od niedawna odcinam skalpelem jak chirurg stopy cukrzycowe. 

 

Bracia, moja rada, najmniejsza oznaka depresji, Chad (zaburzenie afektywne dwubiegunowe) lub innego zaburzenia jest bezwzględną przesłanką do zakończenia znajomości w trybie natychmiastowym. 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
W dniu 16.07.2018 o 15:17, Adams napisał:

Solidnie bzyknąć. Jeżeli z jakiegoś powodu nie ma takiej opcji, to polecić wizytę u specjalisty i nie poruszać tego tematu więcej.

U mnie nie poskutkowało , może dlatego, że najpierw poleciłem,, psychologa bo nie jestem jej psiapsiółką,, tak doslownie powiedzialem, no i dostałem op...ol, że nie ma we mnie empatii, no ale nocą gdy kotara daremnych żali opadła, a córe uśpiliśmy iskry szły jak cholera. Efekt 50/50 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.