Skocz do zawartości

Wiadro lodowatej wody na otrzeźwienie


Rekomendowane odpowiedzi

@Łabędź Nie miałem z tym żadnego problemu. Siedział przy tym samym stole co my. Co innego gdy była domówka urodzinowa jej koleżanki na którą miał przyjechać jej "kolega" z Włoch. Od razu wiedziałem że to były kochanek, tego już zdzierżyć nie mogłem.

Edytowane przez SpecimenSix
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

   Dobra macho meny, a może ona już się wyszumiała i teraz chce mieć mały biały domek, parkę dzieci i męża o którego chce dbać?

Dajcie jej szansę, raczej @SpecimenSix niech da jej szansę, może coś z tego będzie?

 

 

No dobra, nie wpierdalam się, ważne że kolega wie w co jest grane, i nie daj se wbić poczucia winy, to nie Ty spierdoliłeś!

 

Pozdro.

 

Edit. Jaka jest różnica gdy chłop chce wyruchać murzynkę, latynoskę czy inną 'gorącą' kobietę, a tym że biała kobieta myśli o ciemniejszym kutasie?

Trochę leci hipokryzją. Wiem, nasze polskie kobiety mają się szanować! No proszę, sami się szanujcie.

 

Edytowane przez Adolf
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Adolf napisał:

Dobra macho meny, a może ona już się wyszumiała i teraz chce mieć mały biały domek, parkę dzieci i męża o którego chce dbać?

Tak i dlatego podczas związku z nim skacze po innych bolcach a w domu czeka frajer i jego patologiczna rodzina popierająca jej kur...wo. Bracie szanujmy się. 

Edytowane przez realista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@realista Moment, wydaje mi się, że albo coś źle napisałem albo mnie nie wszyscy zrozumieli.

 

Głównym problemem jest jej przeszłość, czyli to co robiła zanim weszła ze mną w związek. Co do zdrady wtedy gdy byłem na wycieczce. Sama mi napisała wtedy że ona ich sprowadziła i że pójdzie spać do koleżanki.

Ja zrobiłem jej o to awanturę i powiedziałem, że już raczej mnie u siebie nie zobaczy. Po wszystkim powiedziała koleżankom, że prawdopodobnie i tak ten związek się skończy więc nie musi być w porządku i została na noc u siebie. Tzn. jest w porządku bo nic z żadnym z nich nie robiła. Tak pisała im. Mnie okłamała, że poszła spać do koleżanek. Nie mam tu jednoznacznego dowodu na puszczenie się, podejrzenie mam spore, ale nie o to tu chodzi. 

 

Chodzi o jej przeszłość zanim zaczęła być ze mną. Po prostu odkryłem, że partnerzy seksualni to nie tylko jej stali partnerzy, jednorazowe przygody też miała. Nie wiem czy zdradzała stałych partnerów, czy nie, mam za mało informacji. 

Jak miała tylko stałych partnerów, to ch*j z tym, nie jest tak źle, potrafiła utrzymać przy sobie chłopa przez długi czas, była wierna (chyba). Więc jakoś tam rokuje. Ale te puszczalskie koleżanki? To co zobaczyłem na jej telefonie? Nie było tego baaaaardzo dużo, ale jednorazowy seks jej się zdarzał. Z obcokrajowcami także. Nie wiem czy byli wśród nich czarni czy ciapaci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, SpecimenSix napisał:

Tzn. jest w porządku bo nic z żadnym z nich nie robiła.

Myślę że czytali poezję śpiewaną. ;) 

Bracie bo bez urazy ale jesteś naiwny. Kobieta Cię okłamuje (nie szanuje) i zabawiała się prawdopodobnie z nimi wciskając kit, a Ty nadal masz różowe okulary. 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kingboss ma koleżanki singielki z którymi jeździła na wycieczki. Jedna z nich co tydzień ma innego faceta w łóżku. Zobaczyłem po prostu jak umawia się na seks z typami na fb. Nie było ich pięćdziesięciu, ale jednak kilku było. 

Wtedy gdy zrobiłem jej awanturę o tych dwóch obcokrajowców powiedziała o tym jednej koleżance, to ona się zapytała jej "mówiłaś mu o swojej przeszłości, że tak zareagował?", na co ona "o one night standach mu nie mówiłam".

 

@realista Jest jeszcze jedna opcja co do tego zabawiania się z nimi. Mogę zapytać się jednego typa, który tam był. Spotykał się on wtedy z tą najbardziej puszczalską. Moja później na niego psioczyła bo powiedział o niej że "zachowywała się jakby ją spuścili ze smyczy". Jeśli miałbym taki dowód na zdradę to w końcu moja rodzina by się ode mnie odczepiła. Chyba to zrobię, mam go w znajomych na fb. Wszystkie te rzeczy wyczytałem niedawno w jej telefonie. 

 

Aa, i żeby nie było, że robiła to będąc ze mną. To było zanim mnie poznała.

Edytowane przez SpecimenSix
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, SpecimenSix napisał:

Nie mam tu jednoznacznego dowodu na puszczenie się, podejrzenie mam spore, ale nie o to tu chodzi. 

 

Po co Ty to wszystko rozkminiasz jak Ty jej nie ufasz? Nie wiesz co się robi jak się w związku nie ufa?

 

Zgadnij.

 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, SpecimenSix napisał:

jest w porządku bo nic z żadnym z nich nie robiła. Tak pisała im. Mnie okłamała, że poszła spać do koleżanek. Nie mam tu jednoznacznego dowodu na puszczenie się, podejrzenie mam spore, ale nie o to tu chodzi.

Pozwól że zacytuje text z seri Wiedźmin a szło to mniej więcej tak...

W jednej obórce zamknięto na noc kozę z główką kapusty, rano kapusty nie ma a koza sra na zielono, ale świadków brak ?

@realista też obstawiam poezje.?

 

Szanuj się bracie, chcesz reszte życia zmarnować na kogoś kto nie jest z tobą szczery. Ja wiem że jest przysłowie "co było a nie jest..." ale czy naprawde nie przeszkadza Ci jej przeszłość, nawet tylko ta o której wiesz?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.