Skocz do zawartości

Po co mężczyźnie kobieta, która nie może dać mu dzieci?


Rekomendowane odpowiedzi

24 minutes ago, Smerfetka said:

Zajmuję się sobą i w sierpniu będę realizować mój szalony plan zdobycia 2 4tysięczników. Termin się zbliża, a ja się zastanawiam czy przypadkiem nie oszalałam  ?  Mam zgodę lekarza więc jadę ?

A no dobrze pamietalem, ze cos grubszego mialas na ten rok :)

 

No to pyknij te 2 gory a pozniej wracaj i sie wylecz. Powodzenia i dalej napieraj do przodu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, Smerfetka said:

może być nr 1 na Dachu Europy?

Laik wygooglowal i juz wie o co chodzi :)

Naloz czapke i szalik jak babcia kazala.

3 minutes ago, Smerfetka said:

Może mi się uda zrobić fotkę  forum na szczycie

Swietny pomysl. 

Moze zaloz tu w ogole blog ze swoichc podrozy i dokonan i wrzucsj zdjecia. Bylo by swietnie poczytac. Co wiecej moglabys cos wartosciowego napisac do Samiecnews.pl.  Zastanow sie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Smerfetka napisał:

Powiedziałam od razu o tym (po wizycie u lekarza),

to dobrze :).

 

3 godziny temu, Smerfetka napisał:

ale wczoraj wyskoczyłam jak filip z konopi z tym pytaniem.

Wcale się nie dziwie, to normalne. 

 

Zdobądź te szczyty, zdjęcia wstaw (chętnie zobaczę) - super wyprawa :).

 

Wszystko będzie dobrze. 

Pozdrawiam :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Smerfetka Słońce, nie nakręcaj się negatywnymi myślami o tym. Wizualizuj sobie fakt, że jesteś już po zabiegu i wszystko jest ok. Stosuj pozytywne afirmacje. Nie zadręczaj też swojego faceta - on też pewnie na swój sposób to przeżywa, zwłaszcza jak może widzieć Ciezatroskaną, zdołowaną...

To że jest ryzyko, że po zabiegu będziesz miała problem z zajściem w ciąże to nie jest regułą, że Ciebie to spotka, no chyba, że na siłę będziesz o tym myśleć i się nakręcać. 

Bądź silna i nie poddawaj się. 

Jesteśmy z Tobą! :) 

 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Smerfetka  

Nie będe pierwszy ani oryginalny w tym temacie, bo kilka takich wypowiedzi już tu było, ale są grupy ludzi, którzy nie chcą mieć dzieci i uważają, że znaleźć kogoś kto też ich nie chce to 'ze świecą szukać', bo to cecha niestety rzadka, a bardzo istotna.

Z mojego punktu widzenia więc pytanie zadane w temacie nie istnieje, bo brzmi odwrotnie - po co mi kobieta, która koniecznie chce mieć ze mną dzieci?

Myślę, że to po męskiej stronie łatwiej znaleźć kogoś kto nie chce, bądź łatwo pogodzi się z brakiem posiadania potomstwa niż po stronie kobiet, więc w razie czego masz łatwiej ;)

Powiem więcej - ja swoją byłą partnerkę zostawiłem właśnie dlatego, że bardzo chciała mieć dzieci prędzej czy później, a ja podejrzewam że z dużą szansą nigdy do tego się nie przekonam.

 

Nie wyciągałbym pochopnego wniosku, z historii że na myśl o problemach, w stresie uznalaś że chcesz mieć dziecko, 'zdałaś sobie sprawe że to ważne'. Po prostu człowiek tak działa, że nie lubi tracić nawet czegoś potencjalnego. Analogicznie i w codzienności dajemy się łapać czasem na reklamy gdzie 'czas promocji jest ograniczony', 'zostały ostatnie sztuki', 'sprzedam za 50% ale musi sie pan zdecydować dzisiaj', i bywa że po fakcie zdajemy sobie sprawę, że do zakupu by nie doszlo gdyby nie ten manipulacyjny marketingowy zabieg.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@andrzej2 Dla mnie  brak możliwości samego wyboru  jest przerażający.

 

Szanuję osoby które nie chcą być rodzicami i są tego świadome (sierocińce są przepełnione niechcianymi dziećmi).

 

Wiem, że dla mojego partnera dzieci są ważne, choć dojrzał do tej myśli grubo po 40-stce (jego matka go porzuciła jak miał 3lata, był wychowany jedynie przez ojca, już na starcie miał spory brak zaufania do kobiet).

 

Tak nas biologia stworzyła, że Ty gdyby coś Ci się odwidziało, możesz być ojcem w wieku 50lat...a kobieta? Jest limit czasowy, "czas promocji"

Natury nie oszukasz.

 

Już rok temu zdałam sobie sprawę, że moja praca, moje cele zawodowe  mogą poczekać, natomiast rodzicielstwo nie może.

Mój partner jak słyszy o kolejnej podyplomowe to się denerwuje.  Już mu nawet nie mówię o moich planach edukacyjnych.

 

14 godzin temu, andrzej2 napisał:

ja swoją byłą partnerkę zostawiłem właśnie dlatego, że bardzo chciała mieć dzieci prędzej czy później, a ja podejrzewam że z dużą szansą nigdy do tego się nie przekonam.

Bardzo uczciwie się zachowałeś. 

 

14 godzin temu, andrzej2 napisał:

Z mojego punktu widzenia więc pytanie zadane w temacie nie istnieje, bo brzmi odwrotnie - po co mi kobieta, która koniecznie chce mieć ze mną dzieci?

 Punkt siedzenia zmienia punkt widzenia ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś trafiłem na ten temat i z ostatnich doświadczeń wiem, że prócz USG warto zrobić TK.

Zdarzyło mi się mieć torbiel w jamie ustnej, spowodowaną aparatem ortodontycznym -najpewniej zatknaniem się ślinianki, pierwszy raz poszedłem z tym do chirurg,  zostało to w parę sekund przebite, później z dwa razy nawróciło (wtedy z lenistwa i może ze zboczenia jakiegoś przegryzałem to), a dziś od bodaj 5 lat nie mam najmniejszego problemu z tym. Problem był epizodyczny, a nie zniknął po jednej punkcji. Był on całkowicie niegroźny, a dla osoby posiadającej to wewnątrz siebie mógł wydawać się straszny... Taka osoba nie byłaby nawet świadoma małej kulki gdzieś tam, może by rosła może nie, ale po co ma rosnąć XD.

Znam jeden przypadek dziewczyny, która ma PCOS i coś dużo gorszego od torbieli tam i jej największym lękiem jest ryzyko braku potomstwa, a nie własne zagrożenie zdrowia -przynajmniej tak mi mówiła, a trochę rozmawialiśmy sobie...

Szybko dowiedziałaś się o pewnie niegroźnym problemie i działasz, więc jest git.
Grunt to nie słuchać lekarzy mówiących "taka uroda", albo lekarzy straszących ludzi niepotrzebnie.
Słyszałem przypadek gdzie ktoś z bólami brzucha usłyszał, że może mieć raka i to od internisty, który nie zrobił żadnych badań !

Z wyrazami szacunku Perun

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Smerfetka, moja żona najprawdopodobniej nie może mieć dzieci. Tzn. na 100% tego nie wiem, ale ja się zbadałem na każdą stronę i wiem, że problem nie jest po mojej stronie. Ona tych badań się boi, a jesteśmy i tak już oboje w wieku (przed 40-tką), że zajście w ciążę jest mało realne u kobiety.

Chciałem mieć dzieci. Ale nie zawsze dostajemy wszystko to od życia, czego chcemy. Nic to w mojej relacji z żoną nie zmienia. A po co? Kocham ją. Jest moim wsparciem.  Jej płodność lub brak niczego nie zmienia.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

A co lekarze mówią o wieku kobiety i tych torbielach ?

Jak rośnie jedynie do 50.00mm nie ma kłopotu, nawet jest dobrze przy ciąży.

Była nadzieja, że mój torbiel się zatrzyma, niestety rośnie. Już ma 52.72mm, dlatego musi zostać usunięty z jajnika.

Co do "ogólnie" wieku, z tego co zrozumiałam, jak nie rośnie można z nim normalnie funkcjonować.

Torbiele są już chorobą cywilizacyjną, co 3 kobieta je ma (konkretnie endometrium).

2 godziny temu, SzatanKrieger napisał:

I skąd się dowiedziałaś, że to masz próbowałaś zajść w ciążę ?

Generalnie chodzę na badania okresowe, torbiel był już odkryty wcześniej (był mały i niegroźny).

Nigdy jeszcze nie próbowałam zajść w ciążę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.07.2018 o 09:53, Smerfetka napisał:

Po co mężczyźnie kobieta, która nie może dać mu dzieci?

 

Droga @Smerfetka , nie każdy facet ma ochotę się rozmnażać tylko dlatego BO INNI SIĘ ROZMNAŻAJĄ. Ja sam mam duże wątpliwości co do posiadania dzieci. Zwłaszcza jak patrzę co się odpierdala na tym świecie. Te wszystkie chore dewiacje, poprawności polityczne, te czynienie kobiet silniejszymi od facetów na wszelkie sposobów, te gnojenie facetów przez nowoczesną postępowość. 

Nie wiem czy chciałbym by dzieci były świadkami jeszcze większego spierdolenia. Nie zdziwię się jak wybuchnie jakaś wielka wojna bo ludziom się przewraca w tyłkach od dobrobytu. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przejmuj się, nawet jak Twojemu obecnemu odbije i zacznie mieć żal, że nie dasz mu potomka, to świat się nie kończy.

Zresztą co poradzisz jak nie Twoja wina.

Jednak z tego co można zaobserwować, to sporej ilości mężczyzn wręcz taki stan rzeczy by odpowiadał, bo nie oszukujmy się, większość mężczyzn spładza potomka pod presją ze strony kobiety, a potem zaczyna się jazda, bo zrobił coś wbrew sobie i odbija sobie na partnerce.

 

Chociaż z tego co widzę to normalnych ogarniętych facetów znaleźć jest równie ciężko jak takie kobiety.

 

Ale co poradzisz, każdy musi pchać swój głaz całe życie, czasem po wybojach i pod górkę, a czasem ma z górki.

Ewentualnie jedyne co można zrobić to trochę "dopakować" żeby mniej się męczyć pchając ciągle ten głaz.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.